Skocz do zawartości
Nerwica.com

Filmy i seriale


Magnolia

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio obejrzałam w kinie film: "Ślub doskonały"- bardzo fajny film.

Opis: Ten ślub nie zapowiadał się najlepiej już od samego początku. Panna młoda (Aleksandra Adamska) jest w ciąży, a jej zaborcza mamusia (Ewa Kasprzyk) nie chce słyszeć o prawdziwym ojcu dziecka. Pan młody (Adam Woronowicz) w zasadzie nie zna swojej przyszłej żony, a do ożenku został zmuszony wymownym szantażem przez przyszłą teściową. Gdy nastaje dzień ślubu, rusza prawdziwa lawina zdarzeń. Pan młody budzi się w apartamencie dla nowożeńców z gigantycznym bólem głowy po hucznym wieczorze kawalerskim, u boku nieznajomej kobiety. Do drzwi rozlega się pukanie, trzeba działać szybko i ukryć kochankę w łazience. Całe szczęście to tylko drużba (Piotr Głowacki). Niestety chwilę później do tego samego pomieszczenia wpada przyszła panna młoda wraz ze swoją mamusią. Jeżeli obaj panowie chcą wyjść cało z opresji – muszą szybko wymyślić alternatywną wersję wydarzeń. To jednak tylko pogarsza sprawę, bo z każdego kolejnego kłamstwa wpadają w następne. Wkrótce okaże się, że tu każdy ma coś do ukrycia. Ten dzień zaczyna niebezpiecznie zapowiadać się jak największa katastrofa w życiu przyszłej teściowej, teścia, świadka, wedding planerki i wszystkich dookoła. Tarapaty, jakie ich czekają i wykaraskanie się z nich wydawać się będą niemożliwą woltą. A nawet jeśli im się uda, będzie to tylko sekunda ciszy przed burzą i preludium do tego, co jeszcze ich czeka. Jedno wydaje się pewne: o tym ślubie jeszcze długo będzie się mówić. Tylko pytanie… czy tak, jak chciała mamusia?

Edytowane przez alone05

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość kszykszy

Skoro dzisiaj gorąco to gorąco polecam:

 

(netflix)

- Gump: pies, który nauczył ludzi żyć (nawet jeśli ktoś nie lubi filmów o zwierzętach)

- Za duży na bajki (polski film, dla mnie genialny humor)

- Trauma 

- Ania, nie Anna (serial, adaptacja Ani z Zielonego Wzgórza)

 

dodaję w bonusie rekomendacje mojej szanownej rodzicielki (obejrzała cały netflix) 

- uwięzione (jakaś hiszpańska telenowela o więzieniu kobiecym) mi się bardziej podobał niż Orange is The New Black

- dom z papieru

- jakieś nowe "matka do wynajęcia"

 

Spoza netflixa polecam Mary i Max (animacja). Przepraszam, jeśli za dużo rekomendacji. Wszystko, oprócz tego bonusa xD, jest genialne w moim odczuciu i nie mogłam się zdecydować. Bonus w ramach akcentu humorystycznego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam dzisiaj w kinie na Oppenheimerze i MEGA! Polecam bardzo!
Co prawda dla mnie mógłby być krótszy o dobre 20-30 min i nic by na tym nie stracił, ale ja, która ma problemy z obejrzeniem 1,5h filmu na raz (bo mnie szybko nudzą filmy), wysiedziałam ponad 3h w kinie nie nudząc się przy tym,
Moment testu bomby atomowej i moment w którym do Oppenheimera docierają konsekwencje zrzucenia na Hiroszimę bomby, do której wynalezienia się przyczynił dla mnie najlepsze!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Oppenheimera byłem nastawiony mocno sceptycznie, jak do wszystkich filmów biograficznych i gdyby nie tematyka, nic nie zmusiłoby mnie do obejrzenia go. Dzięki wypasionej obsadzie filmowej okazał się całkiem ok i jakoś przełknąłem całość, a z 3h materiału wyrzuciłbym bez zastanowienia 2 😅 (kilkadziesiąt minut było w sumie naprawdę ciekawie zrealizowanych). Jednak jak widać filmy biograficzne to całkowicie nie moje klimaty, więc moja ocena nie ma tutaj znaczenia.

 

Gdyby kogoś interesowała tematyka stricte rozwoju bomb atomowych, a następnie wodorowych (tysiące razy silniejszych), mogę polecić to, co prawda z napisami na pół ekranu, ale jest 🫱

 

TRINITY AND BEYOND

 

Dokumentalny, Historyczny

⭐ 7,9/10

1995

 

Historia broni jądrowej od 1945 do 1963 roku.

https://www.cda.pl/video/93610560

 

Ciekawostka: najsilniejsza zdetonowana przez ZSRR bomba wodorowa (termojądrowa/fuzyjna) - Tzar Bomba o masie 27 ton i sile 58 Mt (58,000 kt, dla porównania "Little Boy" zrzucony na Hiroshimę miał moc 15 kt) pomimo zrzucenia jej na całkowitym odludziu na północy Syberii, w promieniu do 800 km od wybuchu wyleciały szyby z okien w domach, a fala sejsmiczna okrążyła planetę trzykrotnie. Taką broń masowego rażenia ZSRR mogła dostarczyć samolotem w dowolne miejsce na Ziemi już w latach '70 ubiegłego wieku.

Z czystej ciekawości po przeprowadzeniu symulacji zrzucenia takiej broni na naszą stolicę wszystko w promieniu 5 km od wybuchu, wszystko wyparowałoby w ułamku sekundy. W promieniu 9 km wszystkie, nawet wzmacniane konstrukcje zostałyby zrównane z ziemią. Dalej w promieniu ponad 20 km większość budynków wciąż uległaby zawaleniu i rozpoczęłyby się masowe pożary. Do 60 km od epicentrum rozeszłaby się już tylko niewielka fala ciśnienia łamiąca z impetem szyby w oknach oraz wzrost temperatury występujący natychmiastowo po detonacji, który wywołałby oparzenia trzeciego stopnia z początku często bezbolesne, ponieważ niszczą nerwy bólowe, lecz powodują poważne blizny, lub kalectwo i mogą wymagać amputacji. Szacunkowa liczba ofiar takiego teoretycznego wybuchu wniosłaby ok. 2,5 mln. Błysk światła byłby widziany z odległości 1,000 km.

Edward Teller uważany za ojca bomby wodorowej przyznał w wywiadach, że miał plan na stworzenie stacjonarnej termojądrowej broni defensywnej o sile rażenia 10 Gt (10,000 Mt), ale ostatecznie zrezygnował z tego szalonego pomysłu.

Edytowane przez Fobic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.08.2023 o 19:35, Fobic napisał(a):

Do Oppenheimera byłem nastawiony mocno sceptycznie, jak do wszystkich filmów biograficznych i gdyby nie tematyka, nic nie zmusiłoby mnie do obejrzenia go. Dzięki wypasionej obsadzie filmowej okazał się całkiem ok i jakoś przełknąłem całość, a z 3h materiału wyrzuciłbym bez zastanowienia 2 😅 (kilkadziesiąt minut było w sumie naprawdę ciekawie zrealizowanych). Jednak jak widać filmy biograficzne to całkowicie nie moje klimaty, więc moja ocena nie ma tutaj znaczenia.

No ja ogólnie za filmami nie przepadam 😂 fakt, że ten mógłby być krótszy i tu się zgadzam, bo niektóre wątki mnie totalnie nie interesowały, ale sama historia ciekawa no i film  ma swoje dobre momenty, tu się nie da zaprzeczyć :D 

Teraz muszę książkę przeczytać, żeby zobaczyć co lepsze :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KOYAANISQATSI

 

Dokumentalny

⭐8,0/10

1982

 

Film przedstawia zbiór niezwykłych obrazów z życia Ziemi i ludzi.

https://www.cda.pl/video/237187fb

 

Ciekawostka: nie licząc ścieżki dźwiękowej, w tym filmie nie pada ani jedno słowo. Przygotujcie się więc na niecodziennie doświadczenie. Wnioski i spostrzeżenia pozostawiam Wam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Childhood's End (2015) - Ziemia została objęta rządami przez obcych. Przybysze gwarantują wszystkim pokój, bezpieczeństwo oraz dobrobyt. Rolnik Ricky (Mike Vogel) zostaje łącznikiem między Ziemianami a kosmitami, wyznaczonym przez dowódcę obcych Karellena (Charles Dance). Wkrótce przybysze podają prawdziwy cel swojej wizyty na naszej planecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×