Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

408 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      120
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Inez

Powiem Ci,ze tak podejrzewalam-u siebie,ze jak odstawie esci,to szybko wszystko wróci....

Ja narazie siedze na5mg i zastanawiam sie co dalej....bo zmniejszenie z10na5mg u mnie dalo znac....zdecydowanym pogorszeniem samopoczucia.....

Staraj sie nie skupiać nad tym,moze to jakiś stres......glowa do góry.Trzymaj sie cieplutko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, prawda jest taka, że się nakrecilam przez te zawroty głowy od kręgosłupa. Moja lekarka stwierdziła, że rzadko się zdarza żeby tak szybko wróciło po tak krótkim czasie od odstawienia (udało mi się dziś do niej wbić). Ja nie chcę wracać do prochów i ona też twierdzi, że szkoda by było. W związku z tym na razie hydroksy i mam się obserwować.

 

-- Śr maja 13, 2015 10:04 am --

 

A tak poza tym zaczęłam w końcu brać magnez i mam nadzieję, że tym razem systematycznie :).

Ogólnie nie wiem o co chodzi. W życiu mi się układa, mam fajną pracę, udało mi się znaleźć 2 połówkę, chodzę na terapię, która pomaga, bo wiem co i jak i mimo tego, że wiem to nie umiem się ogarnąć. Zmieniłam troche myślenie, więc jest brak lęku, ale to wciąż nie to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałam właśnie eliceę 10 mg, biorę od roku venlectine 100 mg plus dostałam na spanie imovane. Pani doktor kazała mi również brać magnez i neurovit. Nie za dużo tego wszystkiego? Przyznaję, z moją depresją jest naprawdę niedobrze, ale czy nie będę po tym wszystkim chodziła jak zombie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CHERISCH

 

witaj na forum , spokojnie daj czas lekowi , jak przejrzysz moje posty od początku to miałem jeszcze większą dupówę :) - mnie wbrew opiniom innych Esci bardzo pomogło , pozwoliło mi wrócić do równowagi i działania - a miałem niektóre dni tak depresyjne aż zahaczały o fizyczny ból i to nie byle jaki.

Byłem w związku , rozsypał się - pogłębienie deprechy - teraz też byłem i chyba także się rozsypał alu juz nie panikuję tak jak wtedy - leki dają mi spokój i może nieco zobojętnienie - ale jest OK .

Trzeb być cierpliwym choc wiem, że to nie łatwe no i oczywiście nie na każdego to działa :)

 

INEZ i ELMOPL - hej dziewczyny! - u mnie w miarę ok - znaczy sie biorę 15 mg i w zasadzie powinienem juz przejść na 10 i w zasadzie chciałbym - muszę się wybrać do psycha ale nie mam kiedy bo jeszcze przyplątała mi się choroba mamy (rak płuc) i naprawdę nie mam siły myśleć o depresji :) - łyka, Apo-Zolpin na spanie bo z tym zawsze miałem problemy a śpi się po tym REWELACYJNIE i w ciągu kilku tygodni bardzo uregulowało mi to sen...

 

INEZ - co do magnezu to nie kupuj żadnych tabletek do łykania albo rozpuszczania - to jedna wielka ściema koncernów farmaceutycznych :) - pestki z dyni i słonecznika - 5 razy więcej magnezu - garstka dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radol, a ja myslalam, że ty już bez leków. Ja już bez i w zasadzie to się cieszę, bo już mam dość żarcia prochów.

No dziś troche lepszy dzień, nie obudziłam się o 4. Aktualnie doskwiera mi mega wielkie zmęczenie i napięcie, ale to mija jakos po południu. W zasadzie każdy wieczór jest normalny. Póki co zamierzam brać hydroksy i jakoś przed do przodu. Mam nadzieję, że to faktycznie chwilowe i w końcu przejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radol, a ja myslalam, że ty już bez leków. Ja już bez i w zasadzie to się cieszę, bo już mam dość żarcia prochów.

No dziś troche lepszy dzień, nie obudziłam się o 4. Aktualnie doskwiera mi mega wielkie zmęczenie i napięcie, ale to mija jakos po południu. W zasadzie każdy wieczór jest normalny. Póki co zamierzam brać hydroksy i jakoś przed do przodu. Mam nadzieję, że to faktycznie chwilowe i w końcu przejdzie.

 

miałem juz w zasadzie odstawiać ale przyplątała sie choroba mamy , poza tym u mnie w osobistych związkach tez nie za różowo więc na razie jeszcze pociągnę z pół roku bo sie boję żeby mnie cos nie chwyciło teraz a byłby to najmniej odpowiedzi moment bo muszę się spiąć z mamą - jestem sam nie mam rodzeństwa więc jak ja bym sie załamał to już byłby dramat - wiec nie chcę za bardzo eksperymentować w takim czasie - do odstawienia trzeba mieć spokój i stabilizację więc nie zaryzykuję na chwilę obecną :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak można w ciągu tygodnia z normalnej osoby można stać się kłębkiem nerwów? To jest aż niemożliwe... Poranek ok, tylko mega zmęczenie + odmóżdżenie prze hydroksy, zero lęku... W pracy nagle totalne osłabienie, potem problem ze zjedzeniem obiadu, potem nagle klik i wszystko ok, jak reką odjął. Przed samym wyjściem z pracy wrażenie, że zwymiotuje, a w głowie jak ja zjadę windą. Dotarłam do auta, mdłości w drodze przeszły, ale łzy płynęły, dotarłam do domu, zjadłam i teraz już nie wiem co mam robić... Czy to już tak zawsze będzie wracać? Szczerze mówiąc nie mam siły nawet wstać... Najchętniej wzielabym jakiś uspokajacz, usnęła i obudziła się jutro... To niemożliwe po miesiącu od odstawienia... Czemu po tylu latach ja dalej sobie nie radzę? Już wiem skąd to się wzięło, dlaczego tak się robi, ale nadal się boję tego wszystkiego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie miałam osłabienia, były tylko nerwy i strach. Teraz mam wrażenie, że się nie boję, teraz po prostu zle się czuje. Strach jest, że to znow wraca.

 

-- Cz maja 14, 2015 7:57 pm --

 

Ogólnie po samym odstawieniu miałam standardowo zawroty głowy. Minęło, po czy nagle miałam kilka razy w tyg uczucie, że nie moge utrzymać głowy i ustac na nogach. Poszłam do neurologa, tam usłyszałam, że mam napięty kręgosłup wating, dostałam mydocalm i hydroksy żeby się nie stresować. Mydocalm wzięłam 2 razy, ale czułam się po nim fatalnie, więc przestałam. Myslalam, że już będzie ok, ale zaczęło byc gorzej, już nerwicowo. Potem zaczęłam wew sie bac, że to nawrót i go sobie sama zrobilam.

 

-- Cz maja 14, 2015 8:08 pm --

 

Heh, wczoraj wieczorem czułam się ok, nawet sobie ćwiczyłam, a dziś? Dziś jestem załamana...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inez

 

spróbuj na sen Apo-Zolpin - u mnie działa rewelacyjnie bez żadnych rannych uboków - super reguluje sen...a powiem że po Twoich doświadczeniach też mam obiekcję co do odstawki - więc chyba się wstrzymam , jak bym miał przechodzić jeszcze raz to samo to chyba bym sfiksował :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inez

Bardzo mi przykro.....

Moze to tylko chwilowe.....

Mowilam,ze esci to gowniany lek!!!

Chociaz ja po odstawieniu paro tez mialam szybko nawrot tego wszystkiego.....ale z mniejsza sila....a potem jakoś sie ustabilizowalo....

Inez,musisz przepracować to na terapii.....i starać się"odcinać"te myśli.....

 

Lunatic

Co u Ciebie?

 

Radku

Jak masz taka sytuacje,to nie odstawiaj narazie esci.....teraz potrzebujesz"wspomagacza",bo kupe nerwów,przezyc przed Toba.....

Trzymam mooocno kciuki za Twoja mame......Kiedy ma mieć operacje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magnez zamierzam brać, aktualnie magnesol to suplement, ale czytałam, że pomaga. A w czym znajdę różeniec górski? Na co to jest? Najlepsze w tym wszystkim jest to, że 10mg hydro mi pomaga, wyluzowuje, ale jednocześnie usypia... Nie chcę znowu wylądować na prochach. Dziś mam wizytę u neurologa z tym kręgosłupem. Zobaczymy co mi powie.

 

-- Pt maja 15, 2015 7:03 am --

 

A ogólnie wczoraj padlam o 21 i od 3.30 nie spie...

 

-- Pt maja 15, 2015 10:51 am --

 

No, neurologicznie wszystko ok oczywiście... Wszystkie odruchy, wszystko działa ok. To co przeżywam to objawy nerwicowe. Kazał brać hydroksy i magnez. Co do leków to decyzja należy do psychiatry i do mnie oczywiście. Na koniec powiedział, uszy do góry i w sumie nawet jakoś lepiej mi się zrobiło. Hydroksy 10 mg wzięłam jakoś o 6 i dalej mnie trzyma, jestem totalnie przymulona, ledwo na nogach stoję, ale przynajmniej nic somatycznego nie ma. Thank God, że dzis piątek :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

U mnie bez zmian ,nadal biorę 15mg.esci lekarz na ostatniej wizycie kazała schodzić mi z leku na 10mg ale boję się.

Esci mi pomogło ,chociaż czasami bywają gorsze dni ale jakoś radze, póki co nie wyobrażam sobie żebym mogła całkowicie odstawić lek .

We wrześniu będzie dwa lata jak biorę esci jak by to było możliwe to mogę brać go już zawsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krista, na prawdę chcesz całe życie byc na lekach? Ja chcę nauczyć się dawać sobie radę sama, bez prochów.

 

Cóż moge powiedzieć, dziś był jeden z lepszych dni w tych tygodniu. Było prawie normalnie... Mam nadzieję, że na prawdę to tylko jakiś spadek formy. Dalej będę brać hydro, w poniedziałek terapia, oj będzie o czym mówić. A tak btw, dziś neurolog jak mu powiedziałam, że od miesiąca budzę się duzo przed budzikiem i nie moge zasnąć (nie miałam żadnych objawów najpierw) to stwierdził, że to jest/może być jeden z objawów depresji. Kurcze, a to ludzie nie mogą tak mieć po prostu? Moja rodzina jest wcześnie wstawającą, mój ojciec wstaje codziennie o dziwnej porze. A w ogóle on miał kiedyś problem nerwicowy, bal sie, że się przewróci w związku z zawrotami głowy. Wiecie co mu pomogło? Internista mu powiedział, że jemu się tylko tak wydaje i na pewno się nie przewróci. Czemu niektórym wystarczy tylko coś zasugerować i działa, a inni muszą brać prochy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siema,

 

mam taki problem ze biore lexapro od kilku dni (5mg) i mam coraz wieksze problemy z oddawaniem moczu - musze z 5 minut stac i sikac po kropelce.

Na ulotce napisane jest:

 

"Jeśli wystąpią następujące działania niepożądane, należy natychmiast skontaktować się z lekarzem lub zgłosić się do szpitala:

- trudności w oddawaniu moczu"

 

Do szpitala to podziekuje, a mojego lekarza aktualnie nie ma w mieście. Czy powinienem odstawić lek czy brać go nadal?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Inez

Jak na razie to nie wiem czy poradzę sobie bez prochów ,byle jaki problem wywołuje we mnie strach ,więc wole prochy niż przeżywać powrót nerwicy.

Hydro brałam przed nerwicą w dawce 40mg ale nic mi nie pomagały także to dla mnie za słabe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marchewol, trudno mi powiedzieć co masz zrobić, ja bym spróbowała się skonsultować z jakimś lekarzem.

 

prosta, też jestem zaskoczona, że mi hydro pomaga i to w takiej małej dawce. Ja póki co nie chce wracać do leków, więc na razie próbuje. Dziś mi doskwiera walace serce, przeszkadza mi odpoczywać bo tak się kołacze. Pomógł spacer, ale znow zaczęłam myśleć i wróciło. Aż mnie cała lewa ręka boli. Strasznie to wkurzajace...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie esci powodowalo okropne uboki i zero dzialania przeciwlekowego....

 

-- 17 maja 2015, 18:51 --

 

jeszcze a propos hydroksyzyny biore ja wiele lat i ona pomaga mi na somatyke! Gdy biore na noc 25 kolejny dzien nie mam mdlosci i bolow glowy i moge palic fajki apetyt mega. Gdy nie wezme czuje sie slabiej mam mdlosci bol glowy i dziwne samopoczucie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, a ja obawiałam się poranku i oczywiście stres był. Z tym, że to nie lęk jest, że mi się coś stanie, a raczej lęk przed samym odczuciem. Ogólnie brak kontroli nad swoimi odczuciami jest moim problemem... Tak czy siak, teraz jest już ok, jakoś samo minęło.

 

click88, no moim problemem jest głównie somatyka, ale u mnie hydro nie daje takich efektów, a szkoda ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wypisze już, czytajcie ze zrozumieniem Trąby :mrgreen::lol:8)

 

Lek jest całkiem spoko, chociaż wkręcał się chyba pół roku jak nie lepiej.

Ale nie mogę tak nagle przerwać- nie mogę i nie chcę.

Jestem w czarnej dupie, jak ktoś z Was wymyśli coś sensownego to proszę o kontakt ;)

 

Lek wkrecał się pół roku.......... brak słów

Prawdopodobnie depresja się u ciebie już skończyła po poł roku a lek to placebo.

 

-- 19 maja 2015, 16:41 --

 

miko84, Daj temu lekowi jeszcze co najmniej z 5-6 tygodni i najwyzej zapodaj 15 mg.

 

nie, daj temu lekowi co najmniej 2-5 lat , może się rozkręci

 

-- 19 maja 2015, 16:43 --

 

Nie wypisze już, czytajcie ze zrozumieniem Trąby :mrgreen::lol:8)

 

Lek jest całkiem spoko, chociaż wkręcał się chyba pół roku jak nie lepiej.

Ale nie mogę tak nagle przerwać- nie mogę i nie chcę.

Jestem w czarnej dupie, jak ktoś z Was wymyśli coś sensownego to proszę o kontakt ;)

 

Lek wkrecał się pół roku.......... brak słów

Prawdopodobnie depresja się u ciebie już skończyła po poł roku a lek to placebo.

 

-- 19 maja 2015, 16:41 --

 

miko84, Daj temu lekowi jeszcze co najmniej z 5-6 tygodni i najwyzej zapodaj 15 mg.

 

nie, daj temu lekowi jeszcze co najmniej 2-5 lat , może się rozkręci na emeryturze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×