Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

410 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      120
    • Zaszkodził
      58


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, AnnoDomino34 napisał(a):

i nie ma spadku nastroju / zwiekszenie lęków bez leku?

Przed kilka dni miałem straszne wahania nastroju i lękowy mętlik , ale uspokoiło się. Brintelix już może działa więc może coś przykrywać. Jestem też w trakcie odstawki pregabaliny , biore 37.5 mg i czekam na dogodny moment żeby zejsc na zero. Boje się dużo bardziej przy odstawianiu pregi 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, hopefully.00 napisał(a):

Przed kilka dni miałem straszne wahania nastroju i lękowy mętlik , ale uspokoiło się. Brintelix już może działa więc może coś przykrywać. Jestem też w trakcie odstawki pregabaliny , biore 37.5 mg i czekam na dogodny moment żeby zejsc na zero. Boje się dużo bardziej przy odstawianiu pregi 

Są takie dawki pregi, czy jakoś to dzielisz?  Btw. To już duży sukces, w sumie to już prawie odstawiłeś. 

Ja jestem dalej na 300mg, byłam 8 dni a 150mg, potem chciałam być już na zero, ale wytrzymałam jedynie do południa i w panice weszłam na 300mg. Będę jeszcze działać z tematem, żeby odstawić. Czekam aż trochę SSRi się rozkręci i próbuje wejść na 150mg. Może nawet od jutra w sumie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, powerade33 napisał(a):

Ja trochę się boję tej dawki 30 mg escitalopramu żeby nie zrobiło ze mnie achedonni i zombi no ale zobaczę miesiąc posiedzę na tej dawce jak nie to będę schodził powolutku na wiosnę do 10 mg , pregi też biorę 350 mg 

Boję się tej anhedoni i niechęci do niczego , a już czuję że to mnie łapie chociaż dopiero tydzień jestem na 30 mg esci jestem  , powoliedzcie mi a co według was jest lepsze z ssri na napęd jak również na lęki  od esci ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Verinia napisał(a):

Są takie dawki pregi, czy jakoś to dzielisz?  Btw. To już duży sukces, w sumie to już prawie odstawiłeś. 

Ja jestem dalej na 300mg, byłam 8 dni a 150mg, potem chciałam być już na zero, ale wytrzymałam jedynie do południa i w panice weszłam na 300mg. Będę jeszcze działać z tematem, żeby odstawić. Czekam aż trochę SSRi się rozkręci i próbuje wejść na 150mg. Może nawet od jutra w sumie.

Dzielę 75 na połowę. A mam tabletki zwykle nie w kapsułkach więc niema problemu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.01.2025 o 15:48, hopefully.00 napisał(a):

Przed kilka dni miałem straszne wahania nastroju i lękowy mętlik , ale uspokoiło się. Brintelix już może działa więc może coś przykrywać. Jestem też w trakcie odstawki pregabaliny , biore 37.5 mg i czekam na dogodny moment żeby zejsc na zero. Boje się dużo bardziej przy odstawianiu pregi 

a dlaczego odstawiasz pregę, straciła swoje działanie? on traci swoja moc po jakimś czasie, a cięzko z niej zejsc..

W dniu 11.01.2025 o 19:43, powerade33 napisał(a):

Boję się tej anhedoni i niechęci do niczego , a już czuję że to mnie łapie chociaż dopiero tydzień jestem na 30 mg esci jestem  , powoliedzcie mi a co według was jest lepsze z ssri na napęd jak również na lęki  od esci ? 

na napęd z ssri to np fluoksetyna, sertralina, ale one na lęki sa dużo słabsze,  natomiast duże dawki esci czy paroksetyna często wywołują te nieznośna anhedonię i efekt zombi ale za to pomagą mocno na lęki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

a dlaczego odstawiasz pregę, straciła swoje działanie? on traci swoja moc po jakimś czasie, a cięzko z niej zejsc..

Nie , działała na mnie do końca. Nie chcę jej dalej brać poprosfu , ma pewne skutki uboczne które mnie zniechęcają. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, AnnoDomino34 napisał(a):

a dlaczego odstawiasz pregę, straciła swoje działanie? on traci swoja moc po jakimś czasie, a cięzko z niej zejsc..

na napęd z ssri to np fluoksetyna, sertralina, ale one na lęki sa dużo słabsze,  natomiast duże dawki esci czy paroksetyna często wywołują te nieznośna anhedonię i efekt zombi ale za to pomagą mocno na lęki

Tak myślałem właśnie aby coś dołożyć do esci na napęd 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest ktoś w stanie mi doradzić? Od 2 dni biorę escitalopram na nerwice lekowa w najmniejszej dawce. Czuję się strasznie, mam szumy uszne, nie czuję radości, tak właściwie czuję depresję w połączeniu z chęcią robienia rzeczy ale bez przyjemności, nie wiem czym się zająć bo wszystko mnie nudzi, mam bezsenność i jakieś dziwne paranoje i halucynacje. Myślicie że warto męczyć się dalej czy spróbować z innym lekiem? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, klarka2115 napisał(a):

Jest ktoś w stanie mi doradzić? Od 2 dni biorę escitalopram na nerwice lekowa w najmniejszej dawce. Czuję się strasznie, mam szumy uszne, nie czuję radości, tak właściwie czuję depresję w połączeniu z chęcią robienia rzeczy ale bez przyjemności, nie wiem czym się zająć bo wszystko mnie nudzi, mam bezsenność i jakieś dziwne paranoje i halucynacje. Myślicie że warto męczyć się dalej czy spróbować z innym lekiem? 

To tylko dwa dni, pełne działanie leku pojawia się po około 3-4 tygodniach. Daj sobie czas. Początki są ciężkie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kamilcia85 napisał(a):

To tylko dwa dni, pełne działanie leku pojawia się po około 3-4 tygodniach. Daj sobie czas. Początki są ciężkie

Dzięki za tak szybką odpowiedź. Kurczę tylko że ja już po tych 2 dniach się czuję jakbym przeżywała tortury jakies. Nie wyobrażam sobie 3 tygodni takiego samopoczucia 😕 boję się że będzie gorzej i nie wytrzymam psychicznie jednocześnie chcę być zdrowa wreszcie i nie wiem co robić jeszcze jestem tera na skraju załamania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, klarka2115 napisał(a):

Dzięki za tak szybką odpowiedź. Kurczę tylko że ja już po tych 2 dniach się czuję jakbym przeżywała tortury jakies. Nie wyobrażam sobie 3 tygodni takiego samopoczucia 😕 boję się że będzie gorzej i nie wytrzymam psychicznie jednocześnie chcę być zdrowa wreszcie i nie wiem co robić jeszcze jestem tera na skraju załamania.

Musisz się uzbroić 3 cierpliwość, z czasem będzie lepiej. Lek też musi mieć czas żeby zacząć działać. Wiem o czym piszesz bo na początku miałam podobnie jak ty. Albo nie chciało mi się nic i leżałam jak kłoda albo łzy lały mi się jak z kranu. Ale po pewnym czasie było już tylko lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, klarka2115 napisał(a):

Dziękuję za odpowiedzi podniosly mnie trochę na duchu. A po czasie powinien minąć mi ten brak uczuć? Bo tego najbardziej sie obawiam

Różnie to bywa, może to być za tydzień a równocześnie z dnia na dzień. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, mała_mi123 napisał(a):

Raczej lekarz rozważył korzyści vs. ryzyko, a na pewno miał więcej danych niż Ty żeby zadecydować o farmakoterapii. Także skończ straszyć, bo akurat escitalopram nie należy do leków kardiotoksycznych, bo mój lekarz u mnie takich unika jak diabeł wody święconej, a rozważał sam ten lek.
A w ogóle podane przez Ciebie źródło tak wiarygodne, że wcale. Skąd te 38 tys. jakiś odnośnik do metaanalizy? bo brzmi i wygląda jak liczba wzięta z instytutu danych z dupy.
Dwa, że jakbyś przeczytała cytowany przez samą siebie artykuł to byś wiedziała, że konkluzja jest taka, że ryzyko jest niewielkie i przeważają korzyści.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@mała_mi123 

"Obrzęk naczynioruchowy czasem połączony z utrudnionym oddychaniem lub opuchlizną warg, języka, gardła lub twarzy, trudności w oddychaniu, nadmierne pocenie się, nudności, spadek ciśnienia krwi, wstrząs, wstrząs anafilaktyczny"

To jest cytat z ulotki paracetamolu. Leku podawanego wszędzie i na wszystko... to oczywiste, że każdy lek może mieć niepożądane skutki, dlatego się o tym informuje. Jednak straszenie kogoś, żeby uważał bo lek źle wpływa na serce jest jednak przegięciem. Lekarz po wywiadzie z pacjentem przepisał mu lek, więc raczej przeanalizował zyski i starty. 

 

Tym razem ostrzeżenie słowne, następnym razem za wpisy, które straszą userów dostaniesz osta z punktem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, zburzony napisał(a):

Brałem escitalopram sam i z innymi lekami, mam skłonności do zaburzeń kardiologicznych ale nawet przy 20 mg nie było żadnych problemów. Inna sprawa że praktycznie nie działał na depresję i lęk, u mnie jednak większy kaliber potrzebny.

A z psychoterapią probowałeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kamilcia85 nie, dlatego że na taką porządną, prywatnie mnie nie stać a terapia raz na miesiąc na NFZ to lipa. W szpitalu powiedzieli mi wyraźnie że potrzebuję intensywnej, wieloletniej terapii, nie jakiejś śmiesznej namiastki.

Poza tym bardzo słabo wierzę w jej skuteczność w moim przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×