Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

410 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      120
    • Zaszkodził
      58


Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, antrex10 napisał:

A przed braniem leków miałeś problem z żołądkiem? Zastanawiam się czy przez to, że wezmę leki nie zrobie więcej szkody niż pożytku.

Miałem problemy ale nie aż tak silne. Koniec końców uważam że warto było przeboleć ten czas. Poza tym to że ja miałem takie skutki uboczne nie znaczy że muszą wystapic również u ciebie 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.04.2022 o 10:42, acherontia styx napisał:

Kiedy Wy zrozumiecie, że leki za Was wszystkiego nie załatwią. Stłumią objawy, ale to nie znaczy, że one nie będą się pojawiać. Czekacie na nierealne. Idąc tym tokiem to przelecicie wszystkie leki do dawek maksymalnych i żaden nie będzie dobry, bo na każdym coś się może pojawić

 

Zależy z czym się ma do czynienia. Jeśli do pacjenta nic nie dociera, to żadna psychoterapia tu nic nie da, a nawet zaszkodzi. Przejście przez złą psychoterapię to trauma. Na psychoterapię trzeba być gotowym, w miarę ustabilizowanym. Leki oczywiście tłumią objawy, ale z mojego doświadczenia i tak potrafią dużo lepiej ustabilizować i poprawić myślenie niż terapia. Mnie lek podniósł z ciężkiego epizodu depresyjnego w trakcie którego byłem regularnie na terapii dziennej. To jest tak naprawdę dość indywidualna. Terapia też jest dość kosztowna i zawsze zostaje farmakoterapia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.05.2022 o 10:33, MarekWawka01 napisał:

Leki oczywiście tłumią objawy, ale z mojego doświadczenia i tak potrafią dużo lepiej ustabilizować i poprawić myślenie niż terapia.

Jak ktoś chce brać leki do końca życia, to może sobie tylko na lekach polegać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, acherontia styx napisał:

Jak ktoś chce brać leki do końca życia, to może sobie tylko na lekach polegać. 

Ja nie chcę brać leków do końca życia ale muszę bo tylko mi one pomagają żadna terapia. Lekarz mówi że muszę do końca życia brać.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, acherontia styx napisał:

Jak ktoś chce brać leki do końca życia, to może sobie tylko na lekach polegać. 

Niektórzy, dzięki farmakologicznemu ustabilizowaniu emocji, zdołali sami poradzić sobie ze swoimi problemami, przeanalizowali je na spokojnie i wyciagneli odpowiednie wnioski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam do was pytanie. Dziś wziąłem ostatnią dawkę esci. Przez cały ten rok gdy przyjmowałem lek przestrzegałem zaleceń zawartych w ulotce i nie wypiłem ani kropli alkoholu. Teraz chciałbym wypić wymarzonego drinka ale nie wiem czy mogę to zrobić bezpośrednio po zakończeniu przyjmowania leku czy trzeba odczekać kilka tygodni? No bo jeżeli ten lek tak długo się rozkręca i długo utrzymuje się w organizmie to alkohol może spowodować jakieś negatywne skutki nawet po pewnym czasie od zakończenia leczenia. Co myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.05.2022 o 15:46, Potejto napisał:

Niektórzy, dzięki farmakologicznemu ustabilizowaniu emocji, zdołali sami poradzić sobie ze swoimi problemami, przeanalizowali je na spokojnie i wyciagneli odpowiednie wnioski.

Dokladnie sie z Toba zgadzam. Mialam mega nawrot w styczniu pomimo tego ze w terapii jestem od trzech lat, gdy przyszedł nawrót nie bylam w stanie spać,jeść a co dopiero brac udzial w terapii. Leki postawily mnie na nogi. Teraz kiedy sie troche polepszyło to mogę nad wszystkim pomyslec, wprowadzic zmiany w życie ,zaczac cwiczyc itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kris0x0000 napisał:

Mam do was pytanie. Dziś wziąłem ostatnią dawkę esci. Przez cały ten rok gdy przyjmowałem lek przestrzegałem zaleceń zawartych w ulotce i nie wypiłem ani kropli alkoholu. Teraz chciałbym wypić wymarzonego drinka ale nie wiem czy mogę to zrobić bezpośrednio po zakończeniu przyjmowania leku czy trzeba odczekać kilka tygodni? No bo jeżeli ten lek tak długo się rozkręca i długo utrzymuje się w organizmie to alkohol może spowodować jakieś negatywne skutki nawet po pewnym czasie od zakończenia leczenia. Co myślicie?

Ja uważam, że możesz wypić, ale nie poleć z tematem, bo będziesz mieć kaca 😂😂😂😂. Ja czasami wypijam lampkę wina i żyję. Lekarz powiedział, że mogę 😜 a jestem na Esci od 3,5 miesiąca…

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Venencja napisał:

Ja uważam, że możesz wypić, ale nie poleć z tematem, bo będziesz mieć kaca 😂😂😂😂. Ja czasami wypijam lampkę wina i żyję. Lekarz powiedział, że mogę 😜 a jestem na Esci od 3,5 miesiąca…

 

 

A jak Ty się czujesz? Lekarz kazał zwiekszyć dawkę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kamilcia85 Pewnie, postaram się napisać. Co kilka minut mam w głowie takie uczucie jakbym za chwilę miał zasnąć. Chodzi mi o to  uczucie "odpływania" gdy traci się kontakt z rzeczywistością i pogrąża we śnie. U mnie trwa to 2-3 sekundy i po kilku minutach wraca ponownie. Nie jest to jakoś bardzo uciążliwe ale jednak utrudnia mi pracę i uniemożliwia jazdę samochodem ponieważ w momencie gdy to się dzieje tracę na chwilę koncentrację.

 

 

 

 

Edytowane przez Kris0x0000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.05.2022 o 07:15, Kris0x0000 napisał:

@kamilcia85 Pewnie, postaram się napisać. Co kilka minut mam w głowie takie uczucie jakbym za chwilę miał zasnąć. Chodzi mi o to  uczucie "odpływania" gdy traci się kontakt z rzeczywistością i pogrąża we śnie. U mnie trwa to 2-3 sekundy i po kilku minutach wraca ponownie. Nie jest to jakoś bardzo uciążliwe ale jednak utrudnia mi pracę i uniemożliwia jazdę samochodem ponieważ w momencie gdy to się dzieje tracę na chwilę koncentrację.

 

 

 

 

Na co brales escitalopram? Wyleczył Cie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Marcelina 28 napisał:

Na co brales escitalopram? Wyleczył Cie?

 

Esci brałem na nerwicę lękową. Od kilku miesięcy czuję się fantastycznie, lepiej niż kiedykolwiek wcześniej w życiu ale nie powiedziałbym że to zasługa esci. To jest zasługa mojej ciężkiej pracy nad sobą w czasie psychoterapii. Esci tylko pomogło mi wstać z łóżka i podjąć ten wysiłek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.05.2022 o 09:39, Marcelina 28 napisał:

A jak Ty się czujesz? Lekarz kazał zwiekszyć dawkę?

Hej. Tak kazał zwiększyć do 15, ale jeszcze nie wzięłam większej dawki. Ja się czuje coraz lepiej globalnie, ale objawy nadal mnie jeszcze trochę trzymają i raz na jakiś czas mam gorszy dzień i wtedy nie mam siły na nic. Muszę jednak przyznać, że pełne dwa miesiące brania całej dawki przyniosło jakąś ulgę.  W pon chyba se walnę 15tkę, bo wypadałoby już totalnie wyzdrowieć ;)

 

A jak u Ciebie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo - proszę, żeby nie śmiecić w temacie o lekach wziętymi z księżyca wynurzeniami. Szczególnie odnosi się to do użytkownika @Dziwak. Na razie tylko słowne upomnienie, bo jesteś nowy na Forum, ale jak sytuacja będzie się powtarzać  - poleci "nagroda". Posprzątałem wątek - jałowa "dyskusja" poleciała do kosza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam.

Zaczynam przyjmować Elicea Q-Tab które lekarz przepisał jako lżejsze dla moich problemów z układem pokarmowym. 
W ulotce napisano by „nie przyjmować leku z jedzeniem” i rozumiem że chodzi o branie tabletki w czasie jedzenia ale czy bezpośrednio po posiłku mogę już go przyjąć czy należy trochę odczekać ? Może głupie pytanie ale pierwszy raz mam do czynienia z tabletkami które ulegają rozpadowi w jamie ustnej 🫣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2022 o 14:30, Kris0x0000 napisał:

 

Esci brałem na nerwicę lękową. Od kilku miesięcy czuję się fantastycznie, lepiej niż kiedykolwiek wcześniej w życiu ale nie powiedziałbym że to zasługa esci. To jest zasługa mojej ciężkiej pracy nad sobą w czasie psychoterapii. Esci tylko pomogło mi wstać z łóżka i podjąć ten wysiłek...

Super! A miales przed leczeniem ciezka nerwice?Jestes w trakcie odstawiania tak? Dawaj znac od czasu do czasu jak po odstawieniu.  Czy objawy wrocily.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2022 o 17:15, kamilcia85 napisał:

Do dziewczyny która pisała że gorzej się czuje przed okresem, jak długo to gorsze samopoczucie trwa? Do okresu? W trakcie też?

U mnie zaczyna się gorzej dzien po owulacji. Ok.10 dni przed okresem czuje gorszy lęk i niepokoj. Dzień przed okresem to juz jest zwała totalna...Wszystko sie stabilizuje w momencie wystapienia krwawienia,a tydzien po okresie czuje sie wysmienicie,az do owulacji i tak w kółko.  Esci troche mi na to pomaga,ale zauwazylam tez kiedy prowadze aktywniejszy tryb zycia to ten nazwijmy to pms jest troche slabszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2022 o 14:50, Venencja napisał:

Hej. Tak kazał zwiększyć do 15, ale jeszcze nie wzięłam większej dawki. Ja się czuje coraz lepiej globalnie, ale objawy nadal mnie jeszcze trochę trzymają i raz na jakiś czas mam gorszy dzień i wtedy nie mam siły na nic. Muszę jednak przyznać, że pełne dwa miesiące brania całej dawki przyniosło jakąś ulgę.  W pon chyba se walnę 15tkę, bo wypadałoby już totalnie wyzdrowieć ;)

 

A jak u Ciebie? 

Też nie zwiekszylam jeszcze dawki,czuje sie duzo lepiej ale jeszcze czesto lapia mnie lęki. Po rozmowie z terapeutą stwierdzilam ze lęk jest tez potrzebny do przełamywania sie "na trzeźwo " takze poki daje rade walczyc z tym lękiem bez wiekszej dawki to tak zostawie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Marcelina 28 napisał:

Super! A miales przed leczeniem ciezka nerwice?Jestes w trakcie odstawiania tak? Dawaj znac od czasu do czasu jak po odstawieniu.  Czy objawy wrocily.

Powiem tak, po tym co przeszedłem przez tę chorobę już nigdy niczego nie będę się bał. Odstawiłem zupełnie kilka dni temu, jasne dam znać 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czešć. Pisze ze szpitala. Mam stwierdzona nerwice lękowa. Leczylam sie skutecznie wenlafaksyna. Ale w pewnym momencie przestala dzialac. Od tej pory probuje wraz z lekarzami dobrac lek. I lipa. Sertralina, duoloksetyna, paroksetyna, powrot do wenli, pregabalina, brintellix.  Nic- nic nie dziala. Jestem juz zalamana, trwa to tak dlugo, 1,5 roku a ja mam kazdy dzien pelen lęku i atakow. Obecnie dostaje escitalopram w dawce 10. Trzynasty dziennw tym 4 dni w dawce 5. W szpitalu bo u mnie zmiana leku rowna sie tak nasilone uboczne i odstawienne,ze ciezko uwierzyc:( . Licze bardzo na esci ale tez zycie nauczylo mnie, zeby sie nie nastawiac. Czuje sie jednak inaczej- dziwnie. Lęki mam nasilone do tego stopnia, ze bydza mnie w nocy. Czuje ciezkosc na klatce piersiowej. Takue jakby klucia w rozne czescu ciala. Wspomagaja mnie 2 razy dziennie hydroksyzina. Benzo w szpitalu unikaja, nigdy nie dostalam. Kiedys dali ni ketrel na noc ale drugi dzien byl jak na kacu. Czy esci ma jeszcze szczanse zadzialac? Czy to faktycznie lek, ktory pozwala czuc sie normalnie? Marze o czasie bez lęku, bez spięcia plecow, bez zawrotow glowy badź bez tachykardii. Pytalam lekarza ale wiecie jak to lekarz- nerwicowcow nawet w szpitalu nie traktuja powaznie:(. Czy jest ktos na kogo przestala dzialac wenlafaksyna i cos zadzialalo i co to bylo? Ps- tak, mialam terapie, wiele roznych. U mnie to chemia mózgu. Dzieki 

Edytowane przez EwaC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×