Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem tutaj nowa. Chciałam zapytać czy ktoś bierze Pralex 5mg? Mam zaburzenia lękowe. Jakieś skutki ubocze na początku brania? Moja dawka początkowa to pół tabletki ponieważ ćwiartka propranolu 10mg działa na mnie dość mocno wiec w obawie o to, że lek zwali mnie z nóg dostałam tak niska dawkę. Jak wyglada to z alkoholem? Rzekomo nie wchodzi w interakcje i nie ma przeciwwskazań. Wymieńcie się swoimi doświadczeniami co do tego leku 🤪

Edytowane przez Świeżak.w.dziedzinie
Błąd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Świeżak.w.dziedzinie napisał:

Witam jestem tutaj nowa. Chciałam zapytać czy ktoś bierze Pralex 5mg? Mam zaburzenia lękowe. Jakieś skutki ubocze na początku brania? Moja dawka początkowa to pół tabletki ponieważ ćwiartka propranolu 10mg działa na mnie dość mocno wiec w obawie o to, że lek zwali mnie z nóg dostałam tak niska dawkę. Jak wyglada to z alkoholem? Rzekomo nie wchodzi w interakcje i nie ma przeciwwskazań. Wymieńcie się swoimi doświadczeniami co do tego leku 🤪

Hejka 🙂

Wszystko, co jest w ulotce i o czym mówił lekarz, może się pojawić. Pierwsze dwa tygodnie czasami mogą być ciężkie, ja "cierpiałam" fizycznie, bolała mnie głowa i mięśnie ale potem to przeszło. Ale antylękowe działanie u mnie pojawiło się bardzo późno - w  6 tygodniu (zazwyczaj pojawia się w 3 lub 4 tygodniu). Potem zwiększa się dawkę do 10mg, ale chyba każdy zaczyna od 5mg, więc dobrze, że masz taką dawkę 🙂 Ja brałam 5mg przez pierwszy tydzień. Jeśli chodzi o alkohol to na pewno nie pij nic na początku, jak organizm się przyzwyczaja. Jeśli chodzi o późniejszy czas, dużo osób pozwala sobie na okazjonalne piwko lub kieliszek wina, ale nie często i nie dużo. Jeśli będziesz piła dużo alkoholu, to działanie antylękowe leku może zaniknąć. Ja np. nie piję absolutnie nic, ale niektórzy piją piwko nawet raz dziennie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha, te efekty uboczne to oczywiście nie wszystkie naraz ;) kogoś może boleć głowa, kogoś brzuch, komuś może się kręcić wszystko... itp. A może się zdarzyć, że będzie wszystko ok. Ale jeśli problemy będą bardzo silne, np. wymioty, gorączka itp. to koniecznie trzeba się zgłosić do lekarza!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm uslyszlam od swojego doktora ze jak chce się napić więcej to mam w ten dzień nie brać tabletki? Ktoś próbował? W grę wchodzi ślub. Wole zapytać tutaj o doświadczenia 

Edytowane przez Świeżak.w.dziedzinie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedź. Właśnie byłam ostrzegana głównie przed nudnościami i bólami głowy. Mam skłonność do migren i nie wiem co w razie gdy wystąpi ponieważ nie można brać ibupromu 😑

Edytowane przez Świeżak.w.dziedzinie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Świeżak.w.dziedzinie napisał:

Hmmm uslyszlam od swojego doktora ze jak chce się napić więcej to mam w ten dzień nie brać tabletki? Ktoś próbował? W grę wchodzi ślub. Wole zapytać tutaj o doświadczenia 

Ja właśnie tak robię, żeby nie było bezpośredniej interakcji. Jak chcę się napic, to tego dnia nie biorę tabletki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile trzeba trazodonu albo buspironu zeby unormowac funkcje seskualne przy dawce 20 mg. Do tego przerobilem wszystkie neuroleptyki nowej generacji i mam PSSD teraz zchodze z wenlaflaksyny ale ona podobno jest lagodniejsza niz esci w kwestiach seksualnych chociaz lekarz twierdzi inaczej... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Aurora88 napisał:

Ja właśnie tak robię, żeby nie było bezpośredniej interakcji. Jak chcę się napic, to tego dnia nie biorę tabletki. 

Powiedz mi proszę, czy odczuwasz wtedy jakieś gorsze samopoczucie? Czy wszystko jest ok jak ten jeden dzień nie weźmiesz. Ja raczej mam napadowy lęk, i zazwyczaj w stresowych sytuacjach. Dotychczas brałam propranolol 10mg ćwiartkę ze względu na dokuczliwie wysoki puls 🤦🏻‍♀️ Po drodze właśnie mam swój ślub i idę również na wesele jako gość nie ukrywam, że chciałabym się napić a jako ze leków się boje jak ognia wole dokładnie zapytać ludzi o ich doświadczenia 🙂 dziękuje bardzo za wszelkie odpowiedzi. Jak długo bierzesz Pralex? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Świeżak.w.dziedzinie napisał:

Powiedz mi proszę, czy odczuwasz wtedy jakieś gorsze samopoczucie? Czy wszystko jest ok jak ten jeden dzień nie weźmiesz. Ja raczej mam napadowy lęk, i zazwyczaj w stresowych sytuacjach. Dotychczas brałam propranolol 10mg ćwiartkę ze względu na dokuczliwie wysoki puls 🤦🏻‍♀️ Po drodze właśnie mam swój ślub i idę również na wesele jako gość nie ukrywam, że chciałabym się napić a jako ze leków się boje jak ognia wole dokładnie zapytać ludzi o ich doświadczenia 🙂 dziękuje bardzo za wszelkie odpowiedzi. Jak długo bierzesz Pralex? 

A kiedy masz te wydarzenia? Najlepiej jeśli sprawdzisz na sobie, jak będziesz reagować jak sobie zrobisz taki dzień przerwy. Ja biorę tabletki już od roku więc jak nie wezmę jeden dzień to nie ma znaczenia. Jak nie wezmę natomiast dwa dni to nerwica już wraca. Niektórzy mają te efekty od razu, chłopak wyżej napisał, że ma potem objawy depresyjne... u każdego inaczej. Ja na przykład teraz zaczęłam brać jeszcze jeden dosyć mocny lek, i on absolutnie nie może być mieszany z alkoholem. I w niedzielę zamiast tego leku napiłam się likieru - cóż, był pyszny, ale na drugi dzień czułam się okropnie, bo miałam kaca, miałam napad lęków, depresji, no, kiepsko. Bo nie dość że alkohol, to brak leku czyli brak działania antylękowego. Ale to co innego niż escitalopram. 

 

Podejrzewam, że będziesz się okazjonalnie mogła napić trochę szampana, ale bez szaleństw ;) 

 

Pamiętaj też, że organizm w trakcie lekkiego trzeźwienia może wpaść w depresję z odbicia - ja raz tak miałam, że piłam sobie na weselu i nagle zaczęłam trzeźwieć i chwyciły mnie tak silne lęki, że musiałam iść na stronę i się wyryczeć. Terapeutka mi potem tłumaczyła, że jak alkohol opuszcza ciało, to ma się takie zjazdy. 

 

Tylko że wtedy akurat normalnie piłam. Tu szampan, tu drink, drugi drink, winko i potem nic i panika :P

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Aurora88 napisał:

A kiedy masz te wydarzenia? Najlepiej jeśli sprawdzisz na sobie, jak będziesz reagować jak sobie zrobisz taki dzień przerwy. Ja biorę tabletki już od roku więc jak nie wezmę jeden dzień to nie ma znaczenia. Jak nie wezmę natomiast dwa dni to nerwica już wraca. Niektórzy mają te efekty od razu, chłopak wyżej napisał, że ma potem objawy depresyjne... u każdego inaczej. Ja na przykład teraz zaczęłam brać jeszcze jeden dosyć mocny lek, i on absolutnie nie może być mieszany z alkoholem. I w niedzielę zamiast tego leku napiłam się likieru - cóż, był pyszny, ale na drugi dzień czułam się okropnie, bo miałam kaca, miałam napad lęków, depresji, no, kiepsko. Bo nie dość że alkohol, to brak leku czyli brak działania antylękowego. Ale to co innego niż escitalopram. 

 

Podejrzewam, że będziesz się okazjonalnie mogła napić trochę szampana, ale bez szaleństw ;) 

 

Pamiętaj też, że organizm w trakcie lekkiego trzeźwienia może wpaść w depresję z odbicia - ja raz tak miałam, że piłam sobie na weselu i nagle zaczęłam trzeźwieć i chwyciły mnie tak silne lęki, że musiałam iść na stronę i się wyryczeć. Terapeutka mi potem tłumaczyła, że jak alkohol opuszcza ciało, to ma się takie zjazdy. 

 

Tylko że wtedy akurat normalnie piłam. Tu szampan, tu drink, drugi drink, winko i potem nic i panika :P

 

 

Wydarzenie mam w październiku, a wcześniej jako gość we wrześniu. Właśnie o tym pomyślałam ze zrobię sobie test wcześniej jak reaguje żeby później przy ludziach dramatu nie zrobić. Ale po wytrzeźwieniu na następny dzień od razu bierzesz tabletkę tak? Długo trwały te lęki które Cię złapały? Miałaś ewidentny koniec imprezy czy przeszło? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanie... czy komukolwiek przeszły objawy somatyczne  w postaci przyspieszonego bicia serca (tachykardii) jest to uciążliwe bo cały czas wsłuchuję się w swój organizm przez to.. serce mi wali niemiłosiernie nawet jak idę na „spacer” już nie mówiąc o pójściu do sklepu 😞 

Edytowane przez Świeżak.w.dziedzinie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Karolex napisał:

Cześć Coel, 

tez biorę esci na nerwice a głównie na natrętne myśli. Póki co 4 tydzień za mną ale nie widzę poprawy. Możesz powiedzieć po jakim czasie ustąpiły u Ciebie całkowicie natręty? 

Całkowicie nie ustąpiły. Mocno się zmniejszyły po kilku tygodniach, a jak doszła praca, to już prawie ich nie ma.

11 godzin temu, zabijaka napisał:

Czy gorzej wam się śpi bo escitalopramie? Ja biorę od trzech dni 10mg Elicea i w ogóle nie śpię...

Nie budzę się wyspana. Czasami budzę się w nocy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Pawel.770 napisał:

Juz 8 dzien na 5 mg esci. Zamulenie emocji wyrazne masakra..... Jest jakis SSRI oprocz wenlaflaksyny ktory nie zamula emocji??? 

Ja 9 dnia odzyskałam wszystkie emocje. Jakbym wróciła do siebie. A brałam 10 mg. Poczekaj chwilkę jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem 8 dzień na esci przez pierwsze 3 dni bolała mnie głowa, a tak to zostało mi ziewanie. Śpię długo nie przebudzam się ale mam wrażenie ze jestem wiecznie senna. Czy ktoś może odpowiedzieć na moje pytanko? Czy komuś ustały objawy somatyczne? I po jakim czasie? :( jutro zwiększam dawkę. Musiałam zacząć od 2,5mg bo na mnie wszystkie tabletki działają dość mocno. Od jutra mam wejść na 5mg. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.07.2020 o 21:59, Świeżak.w.dziedzinie napisał:

Mam jeszcze jedno pytanie... czy komukolwiek przeszły objawy somatyczne  w postaci przyspieszonego bicia serca (tachykardii) jest to uciążliwe bo cały czas wsłuchuję się w swój organizm przez to.. serce mi wali niemiłosiernie nawet jak idę na „spacer” już nie mówiąc o pójściu do sklepu 😞 

Przeszło mi ;) powiem Ci, że na pierwszych dniach na esci byłam w górach i moje serce co 100 metrów waliło jak szalone. Tydzień później nie było po tym śladu. Skakałam jak kozica po górach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Coel napisał:

Przeszło mi ;) powiem Ci, że na pierwszych dniach na esci byłam w górach i moje serce co 100 metrów waliło jak szalone. Tydzień później nie było po tym śladu. Skakałam jak kozica po górach. 

Jesuuu.. dałaś mi nadzieje. Ja przez to cholerstwo zrezygnowałam z chodzenia po górach bo najzwyczajniej się nie dało... marze o tym żeby znowu beztrosko isc sobie w góry.. dziękuje bardzo za odpowiedź. Mam nadzieje, że wkrótce będę mogła się tutaj pochwalić ze poszłam w góry 🙂 zawsze byłam osoba aktywna a teraz? Masakra jakaś. Biegać nie, chodzić na siłownie nie, chodzić po górach nie.. męczy mnie ta sytuacja niesamowicie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×