Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

411 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      121
    • Zaszkodził
      58


Rekomendowane odpowiedzi

A jak to jest z tymi zamiennikami. Są jakieś których najlepiej unikać? Ja brałem Elicea i tabletka 10 mg zawierała 12,5 mg szczawianu escitalopramu. Teraz biorę Escipram i tabletka 10 mg zawiera 10 mg szczawianu, także Elicea jakby lepszy. Niby należy unikać Pralexu z firmy Orion.

Edytowane przez bialas55

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.11.2019 o 12:38, ashee napisał:

Cześć,

Obecnie z uwagi na źle samopoczucie po Esci schodzę z dawki 15mg na 10mg. Mniejsza dawkę biorę od tygodnia. Widziałam w ulotce, że jednym z objawów odstawienia są zawroty głowy. U mnie są one prawie cały czas, dość mocne... Do tego ból głowy i takie dziwne uderzenia ciśnienia do głowy. Zaczynam się martwić i zastanawiać ile to może potrwać

Miał ktoś może podobne objawy podczas brania leku oraz podczas odstawiania?

Hej, 

i jak twoje zejście na mniejsza dawkę ?

Lepiej sie czujesz?

Ja niestety tez kiepsko reaguje na 15 mg, czułem sie po nim ospały i ogłupiony przez duża cześć dnia.

W związku z tym lekarz obniżył mi dawkę o polowe i dołożył Wenle w dawcę 75 mg, poprawiło sie pod względem sprawności umysłowej lecz Wenla dość mocno wpływała na moje serducho i ciśnienie wiec musiałem odstawić. 

Teraz jestem na 12,5 mg Esci i jest pomysł żeby dołożyć do tego 15 mg Mirtazapiny bo niestety ogłupienie na Esci dalej sie utrzymuje.

Macie jakieś doświadczenia z takim połączeniem? Jest to mnie w stanie doprowadzić do ładu?

pozdrawiam wszystkich 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.11.2019 o 19:51, Ricardop napisał:

Hej, 

i jak twoje zejście na mniejsza dawkę ?

Lepiej sie czujesz?

Ja niestety tez kiepsko reaguje na 15 mg, czułem sie po nim ospały i ogłupiony przez duża cześć dnia.

W związku z tym lekarz obniżył mi dawkę o polowe i dołożył Wenle w dawcę 75 mg, poprawiło sie pod względem sprawności umysłowej lecz Wenla dość mocno wpływała na moje serducho i ciśnienie wiec musiałem odstawić. 

Teraz jestem na 12,5 mg Esci i jest pomysł żeby dołożyć do tego 15 mg Mirtazapiny bo niestety ogłupienie na Esci dalej sie utrzymuje.

Macie jakieś doświadczenia z takim połączeniem? Jest to mnie w stanie doprowadzić do ładu?

pozdrawiam wszystkich 

Ja od 2 dni nie biorę już Esci.

Najgorsze było to zejście z 15mg na 10... Czułam się strasznie. 2 tygodnie męczarni. Przy zejściu z 10 na 5 trochę lepiej. Teraz po odstawieniu całkowitym oczywiście dalej utrzymują się zawroty głowy, uczucie dziwnego rażenia prądem, bóle mięśni, głowy no i problemy ze snem.

Mam nadzieję, że niedługo się to ustabilizuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem 10 mg 3 tygodnie, następnie 3 tygodnie 15 mg, kolejne 2 tygodnie to będzie dawka 20 mg, której także nie czuje, choć mam szczere wątpliwości co do leku o nazwie Escipram za 10 zł, który biorę w tej chwili. Chyba oznacza to , że escitalopram to dla mnie witamina c i na mnie nie działa , bo za 2 tyg to będzie 8 tygodni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja weszłam na dawkę 15mg, ale wahania nastroju od jednego ekstremum (podwyższony nastrój) do drugiego (depresja) pojawiają się nadal, a nawet bym powiedziała, że z czasem są coraz częstrze. Owszem, lęków jakiś strasznych nie mam (może od czasu do czasu pojawią się lekkie stany lękowe), moje odczuwanie emocji jest mocno ograniczone bo jestem tak jakby... wyciszona? Ale te zmiany nastroju to masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję porady... Od dwóch lat zmagam się z lękami... zaczęło się od problemów z sercem... częstoskurcze... i kilku nietrafionych diagnoz typu rak dziąseł, natychmiast na operację serca... no i skończyło się silnymi lękami.... Aktualnie jedyne co mam zdiagnozowane to wypadanie płatków zastawki mitralnej z średnią niedomykalnością co podobno samo w sobie może dawać objawy lękowe. Pierwsza próba z Asentrą 50 nieudana z Fluoksetyną 20 nieudana ale nie było też jakichś strasznych skutków ubocznych.... Niestety przez te prawie dwa lata żeby funkcjonować Xanax 0,5 raz na dobę z kilkoma przerwami... W tym roku zaczęły się w maju problemy z bezsennością... próba włączenia trittico… dramat, tachykardia cały dzień plus co kilka dni atak częstoskurczu rzedu 180 na min.... odstawiłem minęło. Zaznaczam ze na truttico 75 też słabo spałem.... Powrót do Asentry, masakryczne skutki  uboczne dołączenie kwetiapiny na sen... nie spałem tylko wylądowałem na sorze z kołataniami serca. Odstawione jedno i drugie... Zaczynam bać się leków. Aktualnie sytuacja wygląda tak że zażywam Pregabalinę 150 x 2 która niespecjalnie pomaga plus Lorafen 0,5 raz na dobę. Na noc ratuje się Forsenem z l tryptofanem plus meilisa. Jest średnio... lęk się utrzymuje w zasadzie cały dzień a odpuszcza trochę tako od 17 00. Mój psychiatra chce włączyć escitalopram ale wyczytałem że on ma wpływ na serce, wydłużony odstęp qt i tak dalej. Moje pytanie brzmi czy miał ktoś na tym leku problemy ze sercem ??? Będę wdzięczny za odpowiedz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,
od lipca w związku z nerwicą, depresją  i zaburzeniami lękowymi  brałem Lamegon po 1,5 tabletki. Na jakiś czas lęki ustąpiły, niestety od jakiegoś miesiąca znowu powróciły. Dostałem Sertranorm 100 mg na dzień, brałem go przez tydzień, ale pewnego dnia poprostu zasłabłem, dostałem wysokiego pulsu ponad 120, i tak kilka dni, wysokie pulsy i słabe samopoczucie. Po odstawieniu leku, pulsy sie ustabilizowały. Poszedłem więc do lekarza po zmianę leku. Dostałem Escitalopram na  rano, a Lamegom biorę wieczorem . Od jakichś 9 dni brałem pół tabletki, lek dość mnie otumania, jakby lekko kręciło mi się po nim w głowie, a wieczorem po godz 20 to normalnie bierze mnie taka śpiączka, że czuje się jakbym miał zaraz zlecieć z krzesła. Mimo to słabo śpię, np. śpię 2-3 h, budze się i nie mogę już bardzo długo zasnąć, często budzę się z lękiem, czasem jst to ściskanie w klatce , czasem trzęsie mnie w środku, do tego natrętne depresyjne myśli. Od 2 dni zacząłem brać 10mg czyli całą tabletkę rano, pierwszego dnia, o dziwo czułem się idealnie, jakby nie miał nerwicy i wogóle nie kręciło mi się w głowie, a dziś znowu dostałem silnego ataku lękowego, zawroty głowy, było mi zimno w ręce i nogi, ogólnie słabo, trzęsło mnie w środku, ściskało w klatce. Taki stan trzymał mnie do wieczora, w dzień się trochę uspokoiłem, ale chwilowo zdarzały mi się napady lęku. Nasiliło mi się to na wieczór, ale w tym momencie już przeszło. Przypuszczam więc, że te objawy nie są od leku, ale są spowodowane moimi napadami lęku i depresją. Masakra, ostatnio autentycznie boję się wychodzić z domu, bo czuję się słabo i obawiam się, że znów zasłabnę.  Czy mieliście podobne objawy po tym leku? Kiedy mniej więcej mogę liczyć na jakąś poprawę czy widoczne działanie? Wizytę mam dopiero 21 grudnia;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.11.2019 o 19:51, Ricardop napisał:

Hej, 

i jak twoje zejście na mniejsza dawkę ?

Lepiej sie czujesz?

Ja niestety tez kiepsko reaguje na 15 mg, czułem sie po nim ospały i ogłupiony przez duża cześć dnia.

W związku z tym lekarz obniżył mi dawkę o polowe i dołożył Wenle w dawcę 75 mg, poprawiło sie pod względem sprawności umysłowej lecz Wenla dość mocno wpływała na moje serducho i ciśnienie wiec musiałem odstawić. 

Teraz jestem na 12,5 mg Esci i jest pomysł żeby dołożyć do tego 15 mg Mirtazapiny bo niestety ogłupienie na Esci dalej sie utrzymuje.

Macie jakieś doświadczenia z takim połączeniem? Jest to mnie w stanie doprowadzić do ładu?

pozdrawiam wszystkich 

Bierzcie Esci na noc. Wtedy się śpi i nie czuje się człowiek ani ospały, ani ciężki... Wiadomo, bo się śpi. W ciągu dnia funkcjonuję normalnie. Pozdrawiam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, nowa na forum. Psychiatra przepisał mi Escitalopram 5mg przez 6dni potem 10mg. Obecnie biorę to 4dzoen i czuje mniej więcej w jaki sposób to pomaga. Oczywiście skutki uboczne sa, zmęczenie i senność i spowolnione reakcje ale wszystko w środku jakoś sie uspokoiło. Jescze jedna rzecz. Od roku moja twarz wyglądała na strasznie umeczoną, czoło i brwi opadające taki totalny fatique. Do tego doszły napięciowe bóle głowy przy skroniach. Bałam sie już spotykać ze znajomymi bo każde wyjście to jakiś nieuzasadniony lek, motylki w brzuchu, walące serce i jesCze bardziej opadające czoło. Od tych kilku dni jak biorę esci moja twarz sie rozjaśniła i brwi i czoło poszły w górę! Czyli esci relaksuje mięśnie , to co sie działo z moja twarzą musiało byc napięciowe i efektem stresu, depresji i lęków. Nawet znajomi  mówią, ze bardzo ładnie wyglądam. Patrzę w lustro i wierzyć nie mogę. A już miałam ładować sie w botoks bo mi to żyć nie dawalo. Wiec pomimo słabych zreszta skutków ubocznych przy dawce 5mg czuje sie dobrze i bardzo spokojnie, opanowana bez leków i z promieniejąca twarzą. Oby było tylko lepiej:)

pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałam receptę na ten lek, jednak boję się tego zobojętnienia emocjonalnego. Z jednej strony potrzebuję żeby moje ocd się zmniejszyło ale z drugiej strony mam teraz problemy innego typu, na które takie zobojętnienie będzie niedobre i może zaszkodzić zamiast pomóc. Zastanawia mnie czy to zobojętnienie zależy od dawki i czy jest podobne jak przy innych SSRI?

Kofel a Ty w jakiej dawce brałeś escitalopram? 

Edytowane przez okularnica

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@okularnica, ja zaczynałam od 5mg (teraz jestem na 20mg) i u mnie zobojętnienie emocjonalne pojawilo się już po tej najmniejszej dawce. Owszem, nie od razu, minęło ze 2-3 tygodnie. Owszem, ma to swoje minusy, bo ani nie mogę się cieszyć w pełni prawdziwie, ani popłakać tak intensywnie, ale chyba nie chciałabym wracać do tego co było zanim zaczęłam go brać 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Sharon za odpowiedź.

Pytanie do tych, którzy przestali brać ten lek czy po odstawieniu zobojętnienie też odeszło? Mi po anafranilu nie chciało puścić to dziadostwo kilka lat. 

Czy brał ktoś ten lek z agomelatyną lub z innym lekiem zwiększającym dopaminę lub noradrenalinę i czy to zobojętnienie też występowało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×