Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

411 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      121
    • Zaszkodził
      58


Rekomendowane odpowiedzi

Nie, dostęp do bezpłatnego leczenia psychiatrycznego mają tylko i wyłącznie pacjenci wykazujący zaburzenia psychotyczne - nerwice, lęki, fobie, depresje, uzależnienia od benzodiazepin nie podlegają bezpłatnemu leczeniu. Rodzice już mnie nie mogą ubezpieczyć, bo mam dawno skończone 26 lat. Mogę jedynie podpisać fałszywe oświadczenie o posiadaniu uprawnień do leczenia, a tym, co z tego wyniknie, martwić się później.

 

Wyniknie to z tego że dostaniesz rachunek a jak się ubezpieczysz to nie będziesz go musiał płacić,zresztą nie wierzę że ktoś kto ma depresję i myśli samobójcze to lekarz go nie przyjmie. Wizyta u rodzinnego to 50 zł a psychiatra również u mnie w mieście 50 zł.

 

http://www.newsweek.pl/polska/darmowe-wizyty-u-lekarza-od-1-stycznia-2017,artykuly,402934,1.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Biorę Escitalopram w dawce 10mg od 3 tygodni. Pierwsze 2 tygodnie huśtawka nastrojów. W 3 tygodniu wyciszyły mi się lęki natomiast nasiliły się natrętne myśli które nie dają mi spokoju. :-| Nastrój bez zmian, brakuje mi energi i motywacji do działania. :( Czy lek się nie zdążył wkręcić ? Czy może dawka jest za mała?

Dodam, że brałem kiedyś ten lek przez 2 lata i pomógł mi na lęki i ataki paniki oraz poprawił nastrój , ale wtedy nie miałem tych natrętnych myśli :(

 

-- 04 mar 2017, 15:15 --

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie i mam nadzieję, ze ktoś mi pomoże.

Od 16 dni biorę esci....Najpierw 2,5 mg przez 3 dni, potem 3,75 przez 3 kolejne i potem po 5 mg.

To, ze jest mi niedobrze i mnie mdli to chyba ni jest nic nowego, ale....od momentu jak zczęłam brać 5 mg. mam w ciągu dnia momenty potwornego osłabienia, ale takie, że prawie mdleję. Czy to jest normalne? Nie wiem czy dalej brać czy przerwać....co robić?:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie i mam nadzieję, ze ktoś mi pomoże.

Od 16 dni biorę esci....Najpierw 2,5 mg przez 3 dni, potem 3,75 przez 3 kolejne i potem po 5 mg.

To, ze jest mi niedobrze i mnie mdli to chyba ni jest nic nowego, ale....od momentu jak zczęłam brać 5 mg. mam w ciągu dnia momenty potwornego osłabienia, ale takie, że prawie mdleję. Czy to jest normalne? Nie wiem czy dalej brać czy przerwać....co robić?:(

ogólne osłabienie jest możliwe ale nie aż do takiego stopnia że jest to na granicy z omdleniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od 10 lat cierpię na nerwicę lękową z mniejszymi lub większymi przerwami. Potrafiłem czuć się np. parę dni dobrze a potem nagle pare dni zle lub dłużej. Lęk potrafi mnie opętać bez jakiegoś powodu i trzymać przez kilka dni. Poszedłem do psychiatry. Zapisał mi Mozarin. Biorę 10mg już 9 dzień. Czuję się gorzej niż wcześniej, ale to już wyczytałem w tym wątku że wielu ludzi tak ma na początku zanim lek się wkręci na dobre. Lęki mam cały czas, ręce mi się pocą. Na początku miałem problemy z snem ale od trzech dni jest lepiej. Mam cały czas tak zwaną pokrzywkę i duże zrenice. Wiem że może to być spowodowane lekiem. Czy wymienione objawy mogą ustąpić po jakimś czasie? Czy będą się utrzymywać przez cały czas brania leku? Miał tak ktoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy wymienione objawy mogą ustąpić po jakimś czasie? Czy będą się utrzymywać przez cały czas brania leku?

spokojnie , uboki( objawy uboczne ) w większości ustąpią , inne się zmniejszą ,,, to kwestia góra około 6 tygodni,,,zanim lek rozwinie skrzydła , a Ty poczujesz się zdecydowanie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi konkretnie o objawy jak pokrzywka i wielkie zrenice po Mozarinie

nie spotkalem się ,żeby ktos miał pokrzywke po tym leku . Pogadaj z lekarzem , może da Ci jakies antyhistaminowe ( na zlikwidowanie pokrzywki ).

Może inni sie wypowiedza w temacie , którzy cos takiego mieli . Ja Ci ściemniac nie będe , bo po prostu nie wiem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkrótce minie szósty tydzień jak biore esci jak na razie zero pozytywów. Dokucza mi ostatnio anhedonia i bezsenność. Moj główny problem to ZOK i depresja. Tak czy owak choc SSRI rozleniwiają umysł syf jakim są ZOK zmusza mnie do ich stosowania.

Szkoda ze nie ma konkretnego inhibitora ZW serotoniny i dopaminy choc czytalem ze jest substancja spelniająca owe warunki w trzeciej fazie badan jako potencjalny lek przeciwdepresyjny ( nie wyskakujcie z sertraliną ,jej dopaminergiczne działanie jest nieistotne klinicznie/ chwyt marketingowy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze nie ma konkretnego inhibitora ZW serotoniny i dopaminy choc czytalem ze jest substancja spelniająca owe warunki w trzeciej fazie badan jako potencjalny lek przeciwdepresyjny ( nie wyskakujcie z sertraliną ,jej dopaminergiczne działanie jest nieistotne klinicznie/ chwyt marketingowy).

Warunkiem działania dopaminergicznego wcale nie musi być inhibicja transportera dopaminy. Obecnie w fazie badań jest bardzo ciekawy związek, S32212, należący do NaSSA, który jest:

- antagonistą autoreceptorów alfa-2

- odwrotnym agonistą rec. 5-HT2c

- antagonistą rec. 5-HT2a

 

Czyli jest taką ulepszoną mirtazapiną, bez odwrotnego agonizmu rec. H1. Jeśli przejdzie pomyślnie test toksyczności i skuteczności, to myślę, że będzie bardzo ciekawą alternatywą dla samych NaSSA i, chociażby, bupropionu:

 

http://jpet.aspetjournals.org/content/jpet/340/3/750.full.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grabarz666,

---uważam ,że dopiero wejście na Rynek farmaceutyczny konkretnych analogów Ketaminy spowoduje " rewolucję " w dziedzinie leczenia depresji .

Profil działania receptorowego podobny do ketaminy posiada dekstrometorfan:

 

Ketamine_vs_DXM.jpg

 

Poniższe badania potwierdzają jego skuteczność przeciwdepresyjną:

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21367535

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27738380

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26826604

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25804358

 

Sama ketamina również nie okazała się rewolucyjna:

 

http://www.cochrane.org/CD011612/DEPRESSN_ketamine-and-other-glutamate-receptor-modulators-depression-adults

 

Osobiście uważam, że obecnie żaden lek nie zasługuje na miano rewolucyjnego. Udział poszczególnych układów neuroprzekaźników w depresji jest tak duży, że znalezienie leku, który w odpowiedni sposób modulowałby każdy z nich jest niemożliwe, tak więc jeśli chodzi o skuteczność antydepresantów, to nadal tkwimy w latach 50-tych XIX wieku, na etapie iMAO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jestem nowy na forum.

Od 5 tygodni leczę się na nerwice, zażywam Escitil 1x 10 mg oraz Propranolol rano i wieczorem.

W poniedziałek byłem na wizycie kontrolnej po miesiącu leczenia - zachwycony działaniem leków.

3 dni po wizycie objawy wróciły ze zdwojoną siłą jak przed leczeniem, i trwają do dziś (napady nerwicy ) 4 dzień.

Czy takie objawy są możliwe przy leczeniu w/w preparatami?

I tak pewnie jutro będę kontaktował się z moim lekarzem, ale proszę Was o informację co myślicie o moim przypadku.

Dodam że dopiero rozpocząłem leczenie ( dotychczas nie brałem nigdy leków o takim działaniu).

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe. Możliwe, że pozytywny efekt leczenia to jedynie placebo. Często jest tak, że otrzymawszy leki od psychiatry czujemy się bezpieczni, poddani opiece, pozytywnie nastawieni. Miałem tak wielokrotnie. A tak naprawdę pastylki ch. dają i przy pierwszym lepszym pogorszeniu stanu psychicznego ujawnia się ich słabość. Poza tym propranolol może indukować depresję, co jest napisane na ulotkach. Powinno się go zażywać raczej doraźnie, a nie na stałe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×