Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Mowilam lekarzowi,jakie cukierki biore ;)

wypisal taki,co nie koliduje z citalopramem

 

-- 15 lut 2014, 18:13 --

 

Co nie zmienia faktu,ze i tak jestem juz ostro nafsszerowana chemią...

cienko sie czuje i od wczoraj mnie cos telepie...a wczoraj zaczelam brać antybiotyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dzis leżę i zdycham,bo mam zapalenie ucha i antybiotyk.

 

swoja robotę tez odwalilam,teraz sie bycze

 

-- 15 lut 2014, 17:59 --

 

A ja dzis leżę i zdycham,bo mam zapalenie ucha i antybiotyk.

 

swoja robotę tez odwalilam,teraz sie bycze

 

Uuuu też to mam często...odpoczywaj:-)

 

-- 15 lut 2014, 19:04 --

 

Czekamy na post Novej:-) obiecałaś:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gradrec czemu sadzisz, ze agorafobie wywolalo esci?moze dlugi okres nieleczenia nerwicy do niej doprowadzil mimo lykania juz srodkow?czy dr to stwierdzil ze to przez esci?

Bo nigdy nie mialem owego problemu, a pojawil sie jeszcze tego samego dnia, ktorego zaczalem brac esci. Nic wczesniej nie lykalem przed esci. Jestem mlodym zjadaczem proszkow.

 

-- 15 lut 2014, 21:37 --

 

lęk ze ktos za tobą stoi i ci przyj.....

moje mysli to to ze mogę cos komus zrobic a najbardziej przesladuje mnie mysl o nozu tez nie wiem czemu moze to z ksiązki on pojawił się w mojej głowie bo kiedys taką czytałam gdzie ów taki przedmiot się pojawił

grubo ;o przynajmniej wiem, zeby nie jechac na zaden zlot psycholi z naszego forum, o ile do owego dojdzie, jesli bedzie tam krista - zeby nozem nie dostac ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzicie na terapię?tak z ciekawości

 

-- 16 lut 2014, 12:42 --

 

Jak samoczucia dzisiaj?ja sie nie mogłam dobudzić taką miała przyjemna noc:-) a teraz nic mi sie nie chce, chyba dzisiaj bedzie dzień nic nie robienia i calkowitego lenistwa:-)

 

-- 16 lut 2014, 12:43 --

 

Jak samoczucia dzisiaj?ja sie nie mogłam dobudzić taką miała przyjemna noc:-) a teraz nic mi sie nie chce, chyba dzisiaj bedzie dzień nic nie robienia i calkowitego lenistwa:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gradrec

ha ha ha bardzo smieszne ciebie oszczędzę zostawię cię na deser

 

-- 16 lut 2014, 13:28 --

 

Ellora ja terapie mam na forum, dzisiaj taki dzień ja tez nie mogłam się dobudzic a jeszcze na noc do pracy, moze mocna kawa mnie postawi na nogi

 

-- 16 lut 2014, 13:29 --

 

no faktycznie wszyscy chyba spią

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellora, ja moge sie wypowiedziec, na terapie nie chodze, poki co tylko bletki, ale coraz czesciej zastanawiam sie nad terapia i mysle ze po dluzszym lykaniu tabletek chcialbym podjac terapie, bo nie chcialbym byc zdany tylko na farmakologie tylko takze popracowac nad soba. mam zamiar o to zapytac mojej pani dr bo procz psychiatry ma tez specjalizacje psychoterapeutki, ale tez moze zdecyduje sie w przyszlosci na jakas psycholog tylko, no i zalezy tez troszke to od kasy, bo poki co to jestem bez pracy a dobry doktor kosztuje no i terapia to niejedno spotkanie a duzo sesji.

propos lekarzy i sluzby zdrowia...chodzicie do doktorow "na prywtanie" do dobrych czy moze na fundusz?wierzycie w ogole w dobrych lekarzy i ich skutecznosc jesli chodzi o fundusz? wiele razy spotkalem sie z opinia, ze na fundusz to wyglada to tak, ze wejdziesz dostaniesz recepte i wyjdziesz...(nie generalizujac oczywiscie), stad tez decyzja moja ze wizyty mam prywatnie mimo braku dochodow i kurczenia sie oszczednosci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellora, ja moge sie wypowiedziec, na terapie nie chodze, poki co tylko bletki, ale coraz czesciej zastanawiam sie nad terapia i mysle ze po dluzszym lykaniu tabletek chcialbym podjac terapie, bo nie chcialbym byc zdany tylko na farmakologie tylko takze popracowac nad soba. mam zamiar o to zapytac mojej pani dr bo procz psychiatry ma tez specjalizacje psychoterapeutki, ale tez moze zdecyduje sie w przyszlosci na jakas psycholog tylko, no i zalezy tez troszke to od kasy, bo poki co to jestem bez pracy a dobry doktor kosztuje no i terapia to niejedno spotkanie a duzo sesji.

propos lekarzy i sluzby zdrowia...chodzicie do doktorow "na prywtanie" do dobrych czy moze na fundusz?wierzycie w ogole w dobrych lekarzy i ich skutecznosc jesli chodzi o fundusz? wiele razy spotkalem sie z opinia, ze na fundusz to wyglada to tak, ze wejdziesz dostaniesz recepte i wyjdziesz...(nie generalizujac oczywiscie), stad tez decyzja moja ze wizyty mam prywatnie mimo braku dochodow i kurczenia sie oszczednosci

Ja tez chodze prywatnie...ze wzgledu na to że ten lekarz ma b.dobre opinie i to że prywatnie przyjmuja do samego wieczora...no a jak sie pracuje do pózna to wielkie udogodnienie.też sie stanawiam nad terapia ale te koszta...

 

-- 16 lut 2014, 14:00 --

 

Mam cheć cos porobić ale tyla mi sie nie chce podniesc:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cherry ja chodzę na fundusz i jestem zadowolona z mojej dr. mogę o wszystko zapytac i poswięci tyle czasu ile trzeba, ale to ja nie mam pytań dlatego moje wizyty są krótkie

 

Moje są długie z pól godziny czasami, spokojnie nie pogania i dlatego jak jestem umowiona na godzinę to zdarza mi sieczekać nawet1.5godz na wizyte...ja jestem z małej miejscowosci gdzie nie ma wielkiego wyboru...a jak juz pójde to pytam o wystko co mnie niepokoi i co jest dla mnie dziwne itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzę na terapię i wizyty do psychiatry. Wszystko prywatnie.

Nie liczę ile kasy na to idzie, bo jeszcze bym wpadł od tego myślenia w depresję :) Poza tym zdrowie jest bezcenne i póki co mogę sobie pozwolić na takie wydatki.

Wybór terapeutki i lekarki był przemyślany, nie pierwszy z brzegu. Do mojej doktorki są kolejki za 2 m-ce do przodu, mnie udało się wcisnąć na listę rezerwowych i raz zadzwonił telefon, że mogę stawić się na drugi dzień. No i dostałem moje pastylki szczęścia.

Ostatnio biedna lekarka podniosła cenę za wizytę do 130 zł, bo jak powiedziała, ceny strasznie wzrosły i po prostu musiała. Żal mi się zrobiło bidulki, że tak ciężko pracuje, a nie starcza jej do 1-wszego :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no czasem sie trafi na dobrego lekarza takze na fundusz, super krista ze masz to szczescie, bo specjalisci sa drodzy, ale zalezy tez duzo od miejsca zamieszkania dostepnosci specjalisty i ich konkurencyjnosci.

ja jestem z wiochy i dojezdzam do miasta na wizyty, zanim trafilem do psychiatry przerobilem chyba caly internet, nazwiska opinie itd, tez wybralem mysle kompetentna pania dr sugerujac sie opiniami.

miasto do 65 tys mieszkancow, liczba specjalistow niewielka, stawki od 90 do 200 zl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzę na terapię i wizyty do psychiatry. Wszystko prywatnie.

Nie liczę ile kasy na to idzie, bo jeszcze bym wpadł od tego myślenia w depresję :) Poza tym zdrowie jest bezcenne i póki co mogę sobie pozwolić na takie wydatki.

Wybór terapeutki i lekarki był przemyślany, nie pierwszy z brzegu. Do mojej doktorki są kolejki za 2 m-ce do przodu, mnie udało się wcisnąć na listę rezerwowych i raz zadzwonił telefon, że mogę stawić się na drugi dzień. No i dostałem moje pastylki szczęścia.

Ostatnio biedna lekarka podniosła cenę za wizytę do 130 zł, bo jak powiedziała, ceny strasznie wzrosły i po prostu musiała. Żal mi się zrobiło bidulki, że tak ciężko pracuje, a nie starcza jej do 1-wszego :)

He he no tak biedna:-) dwa mies to rzeczywiście dlugo..ja zeby umówić sie na godz którą bychciała to 2 tyg... co u Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie bardzo dobrze. Mam wrażenie, że z każdym tygodniem jest ciut-ciut lepiej. Oby ta tendencja się utrzymała.

Żebym tylko jeszcze słuchał zawsze terapeutki i potrafił wdrożyć w życie wszystkie jej rady, to bym wyrósł na fajnego gościa :)

Czuję duży spokój i luz, a jedyne co mi przeszkadza to nocne poty, lekki szum w uszach i zawroty głowy przy zmianie pozycji ciała. Ale to takie drobne skutki uboczne tabletek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie bardzo dobrze. Mam wrażenie, że z każdym tygodniem jest ciut-ciut lepiej. Oby ta tendencja się utrzymała.

Żebym tylko jeszcze słuchał zawsze terapeutki i potrafił wdrożyć w życie wszystkie jej rady, to bym wyrósł na fajnego gościa :)

Czuję duży spokój i luz, a jedyne co mi przeszkadza to nocne poty, lekki szum w uszach i zawroty głowy przy zmianie pozycji ciała. Ale to takie drobne skutki uboczne tabletek.

 

I mi sie wydaje ze lepiej są. czasami gorsze dni i jeszcze nie mogę sie wyzbyc rotów głowy nie leznie od pozycji i takie delikatne odrealnienie.Ty masz teraz. Wielka motywacje:-) który mies jesli mozna wiedzieć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Luki :)

a dlugo juz bierzesz swój parogen?pomogl na te parę natrętnych myśli?

 

Jasne, że pomógł. Nie zamartwiam się już tak swoim stanem, nie widzę już siebie dyndającego na sznurku, czy roztrzaskującego się autem na drzewie. I jeszcze parę innych, podobnie makabrycznych.

Biorę paro ok. 4 m-ce.

 

Ellora

Fakt motywacja jest duża, taka ciekawostka że termin porodu przypada w moje urodziny 7 października :) Palec Boży :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Luki :)

a dlugo juz bierzesz swój parogen?pomogl na te parę natrętnych myśli?

 

Jasne, że pomógł. Nie zamartwiam się już tak swoim stanem, nie widzę już siebie dyndającego na sznurku, czy roztrzaskującego się autem na drzewie. I jeszcze parę innych, podobnie makabrycznych.

Biorę paro ok. 4 m-ce.

 

Ellora

Fakt motywacja jest duża, taka ciekawostka że termin porodu przypada w moje urodziny 7 października :) Palec Boży :)

heh juz 4 mies ja dopiero 4 tydzień, jutro na kontrolę...alezbieg okolicznosci a może nie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie bardzo dobrze. Mam wrażenie, że z każdym tygodniem jest ciut-ciut lepiej. Oby ta tendencja się utrzymała.

Żebym tylko jeszcze słuchał zawsze terapeutki i potrafił wdrożyć w życie wszystkie jej rady, to bym wyrósł na fajnego gościa :)

Czuję duży spokój i luz, a jedyne co mi przeszkadza to nocne poty, lekki szum w uszach i zawroty głowy przy zmianie pozycji ciała. Ale to takie drobne skutki uboczne tabletek.

Ja mam pisk w uszach, wieczne rozwolnenie i nad ranem mi niedobrze :P

 

Piszczy na szczescie tylko z doskoku, a nie 24/7. Nie ma zaleznosci, czy stoje, czy leze, siedze, ide. Po prostu, raz po raz zapiszczy i tyle. Magik to skomentowal 1 zdaniem - byc moze kiedys mialem zapalenie ucha i teraz to do mnie wrocilo podswiadomie, jakis tam "uraz". Ma racje, bo w tym uchu w ktorym piszczy kiedys mialem zajebiste zapalenie, ze mi az "strzelalo" w srodku.

 

Gosciu nawet nie pytal sie o takie rzeczy przy wizycie, a wiedzial. Kurde, na prawde cenie sobie swojego lekarza.

 

Ten gosc to psychiatra, psychoterapeuta + specjalnosc z medycyny tropikalnej. Jakies tam tytuly, brakuje mu tylko gwiazdki na czole :D Smiesznie trafilem fartownie, bo nawet nie sprawdzalem opinii o nim, gdy szukalem lekarza w poblizu, ktory przyjedzie na wizyte domowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×