Błagam- polećcie coś !

[elzbieta66]

Czesć !

 

Błagam. Wy siedzicie w tych tematach dłużej i macie już pewnie za sobą wiele prób i błędów. Mianowicie brałam leki:

 

Stimuloton

Asentra

Lexapro

Lerivon (na sen) 30 mg

Nasen

Chlorprotheixen

Hydroxyzyna

 

Lerivon nasennie działa ok, ale chciałabym zmienić lek antydepresyjny. Próbuje już 4 miesiąc i ani Lexapro ani Asentra nie zadziałała. Co byście mi teraz polecili ? wizyte mam w pon. i chciałabym coś doradzić lekarzowi.

Myślałam nad Anafranilem . CO wy na to >

[*Monika*]

elżbieto66

 

Napisz proszę w dziale "mysli samobójcze" Tam jest Robert 666 z pewnoscią coś doradzi. Jest kompetentny jeśli chodzi o dzialanie leków.

 

[Dodane po edycji:]

 

tu masz linka depresja-my-li-samobojcze-co-robi-t17351-462.html

[*Wiola*]

Ale napisz co Ci dolega, bo tak to trudno cokolwiek powiedzieć.

[*Monika*]

elzbieto

 

 

a co z terapią?

[linka]

Monika1974, Robert 666 to jakiś lekarz?

Radziłabym się skonsultować z psychiatrą, jak obecny nie ma żadnego pomysłu to udać się do innego, który ma praktykę kliniczną......

[Gość]

elzbieta66, sprobuj Alventa to lek antydepresyjny, ja biore i jest swietny.

[Gość]

Przyłączam się do pytania Moniki: co z terapią?Leki to nie wszystko:)

[elzbieta66]

Uczęszczam na psychoterapie od 6 miesiecy, ale nie ma poprawy. Śmiem twierdzić że w ostatnim czasie doszło do pogorszenia. Zaczęły się samookaleczenia .

Myslałam czy dobrą propozycją byłby anafranil ?

Powiem szczerze że leki SSRI chyba nie działają na mnie dobrze

[Gość]

Też polecam wenlafaksynę. Mnie uratowała życie. A napewno je odmniła;)

[mała26]

A ja powiem jedno leki są tak indywidualną sprawą że ciężko powiedzieć czy ten albo ten lek będzie dobry, ja lecząc się na nerwicę mając takie same objawy jak inna osoba, biorąc taki sam lek ale niestety z innym skutkiem jej pomagał a mi nie, czasem dobranie leków jest jak metoda prób i błędów, mnie osobiście na oddziale zmieniali z 4 razy zanim dobrali odpowiedni, więc albo skonsultować się z innym lekarzem albo dalej próbować z innym lekami.

[*Wiola*]

Dalej nie napisałaś w czym problem, tylko ,że doszły samookaleczenia. Mnie anafranil akurat bardzo pomógł, ale na lęki napadowe. Z tego co się orientuję jest jeszcze skuteczny w natręctwach. Ale tak napisała mała to sprawa bardzo indywidualna.

[*Monika*]

Linko kochana!

 

Nie, Robert nie jest lekarzem, ale może cos doradzic.Przecież takich leków nikt bez recepty sobie sam nie wykupi.

A kolega wypróbował już tyle leków z różnych grup,że poprostu zna ich działanie ...oczywiscie na sobie. Masz rację,że to sprawa indywidualna jeśli chodzi o leki.One na każdego inaczej działają.

Mój psychiatra ma doswiadczenie kliniczne i pracuje w szpitalu psychiatrycznym , jest ordynatorem. Wiadomo....stara sie dobrać leki......ale On też ma prawo nie wiedziec jak zareaguje organizm w trakcie ich stosowania.

 

Mnie np. Velaxin postawil na nogi, ale w 3 miesiacu stosowania......pobudzał straszliwie. Zoloft strasznie nie trafiony.

 

Elżbieto

 

Powiedz psychiatrze,ze masz takie objawy i jak się ostatnio traktujesz. Musi cos zaradzic. Leków jest mnóstwo, gorzej z ich dopasowaniem. Ale w koncu jakiś zadziała.

Niestety w tej kwestii rolę odgrywa czas, leki zaczynają działać różnie u innych osób. Od 3 tygodni ....nawet śmiem twierdzić z autopsji,że do 3 miesięcy.

 

trzymaj się.

 

Monika.

[Gość]

Linka a może Neytiri :-)

Nie jestem lekarzem, ale mam więcej często chęci niesienia pomocy niz oni...

Przez 3 lata cięzkiej postaci CHAD w trakcie której kilkakrotnie byłem bliski samobójstwa (mojemu ojcu i jego siostrze to się "udało" )m.in. dzięki zaostrzeniu choroby nietrafionym lekom , których wypróbowano na mnie dziesiątki

Dziesiątki leków ze wszystkich grup chyba (SSRI SNRI, TLPD, bubropion,SARI, Czteropierścieniowce , stabilizatory,neuroleptyki ) w różnych kombinacjach

Na tej podstawie i na podstawie setek godzin spędzonych na czytaniu wszystkiego o substancjach w nich zawartych mam pewna wiedzę na ich temat

SAM sobie w końcu na podstawie moich INDYWIDUALNYCH doświadczeń ustawiłem TRAFIONE leczenie i wróciłem do świata żywych.(na kolejnej wizycie nie miałem oporów powiedzieć lekarzowi co zażywam i dlaczego-posłuchał i stwierdził że jest to jedna z dobrych opcji w leczeniu mojej choroby i nic nie będziemy zmieniać...)

Wiem ,że na każdego leki działaja inaczej

Wiem że nie mam dyplomu

...ale szlag mnie trafia jak ktoś źle się na przykład czuje po sertralinie,następnie lekarz zapisuje mu bioxetin,po czym czuje sie jeszcze gorzej, no to następnie lekarz zmienia lek na paroxetyne-czysty idiotyzm

To tak jakby komus szkodziła kawa Jacobs, to kazali by mu pić Tchibo a potem Maxwel zamiast stwierdzić że w ogóle kawa delikwentowi szkodzi i niech pije herbate

Mi uparcie tak dawali własnie SSRI mimo że po 2 tyg ich stosowania kończyłem w psychiatryku z tak poważna akatyzją że byłem bliski , bardzo bliski samobójstwa i tylko beznzo zapite butelka wódki dawało 2 godziny snu na dobę.......

Nikomu nic nie wmawiam

Czytam co brali , jak sie czuli nasi Współforumowicze i następnie sugeruje czego jeszcze nie próbowali i co mogli by w swojej sytuacji wypróbować

Spotkalem różnych psychiatrów

Z wielka wiedzą, potrafiących słuchać , oraz debilkę co mi homeopatyczne zastrzyki dostępne bez recepty zapisała ( na CHAD-idiotka )

Pozdrawiam

Robert

 

[Dodane po edycji:]

 

Elżbieto

na co chorujesz?

jak to jest z tym Lexapro i asentrą???

nie działają w ogóle czy tez nasilają istniejące już objawy (jakie, na czym polegają ), a może powodują jeszcze dodatkowe objawy choroby , nie istniejące przed ich zażywaniem?

napisz,coś się pomyśli i w poniedziałek będziesz miała głowę pełna pomysłów na dyskusje z lekarzem

jak trafisz z leczeniem , będziesz czuła od początku , że wracasz do życia

[Gość]

Zależy jakie masz objawy. Jeśli gorsze samopoczucie z totalną niechęcią, niską samooceną i brakiem sił do czegokolwiek to najlepszym lekiem jest coś z SNRI jak wenlafaksyna. Ten lek da Ci takiego ''kopa''. Jeśli kwestia tylko złego samopoczucia to możesz wziaść jakieś bardziej subtelne SSRI jak sertaline lub paroksetyne.

Możesz zapytać lekarza o leki z grupy inhibitory MAO. Podobno sprawdzają się, gdy doświadczenia z SSRI/SNRI nie przynoszą rezultatów.

[Gość]

Zawsze jest tramal działa na każdego

[Gość]

uhum jest i tramal ( poltram) ,ale ....

-poczatki nie zawsze musza byc fajne ,

W tym przypadku są

 

-uzaleznia !! ,

i to bardzo

łączenie z SSRI moze byc niebezpieczne

tak, raz padaczki dostałem

-działanie krotkotrwale - jak na opioid przystalo

Nie jest to typowy opioid. Syntetyk w dzialaniu bardziej przypominający antydepresant. Jak łykać tylko retardy. Długo działają.

-udzielanie rad , by brac uzalezniajacy srodek nie nalezy do pomocowych !!

 

To nie była rada. To była ironia.

[Gość]

Zawsze jest tramal działa na każdego

Wujek_Dobra_Rada, ty w ogóle jesteś ironiczny, począwszy od swojego nicku, obrazka a skończywszy na podpisie, życzę aby inni mieli podobne poczucie humoru do twojego... ja chyba nie mam. Bez obrazy!

Edytowane 16 Lutego 2010 przez Gość

[Gość]

Zawsze jest tramal działa na każdego

Wujek_Dobra_Rada, ty w ogóle jesteś ironiczny, począwszy od swojego nicku, obrazka a skończywszy na podpisie, życzę aby inni mieli podobne poczucie humoru do twojego... ja chyba nie mam. Bez obrazy!

 

 

No coś ty, w życiu nie byłem poważniejszy

[Gość]

wujkowi brak kobity:):):)