Skocz do zawartości
Nerwica.com

schizofrenia...


Gość gregory21

Rekomendowane odpowiedzi

Ja juz chyba postradalem zmysly,,,najpierw nl, nn a teraz mysli o schizo,,,...kolezanka mi napisala ze zbytnia zazdrosc i podejzliwosc moga swiadczyc o schizo , ze jakies omamy sluchowe i widzeniowe , i teraz sie tak nakrecilem ze staram sie sprawdzic jak to jest... i sam sobie wyobrazam jakies widoki , nie wiem zwierzatka , sam staram sie aby zobaczyc to i owo.. bylem u psychiatry mam diagnoze , nl... dlaczego mimo wszystko tak jest... mam juz powoli dosc..:(

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gregory21, ale jak mimo wszystko tak jest? Właśnie to co opisujesz to są w sumie jedne z podstawowych objawów nerwicy lekowej, sam je miałem i mam, może już strach przed schizem opadł troche bo ile można sie tego bać. W początkach tej obawy wyciszałem wszystko telewizor, radio żeby zobaczyc czy nie słysze głosów, ktos odezwał sie za oknem a ja biegłem sprawdzić czy to nie omam.

Nie oszalejesz, to nie schizo, wierz w diagnoze lekarską i to właśnie lecz.

Im wiecej będziesz się nakręcał, tym bedzie gorzej, chociaż ciężko jest nie wątpić, ale to jedno z nielicznych wyjść.

W innym poście pisałeś, o nocy, też to znam, kiedys wieczory, noce były dla mnie czasem relaksu, teraz są czasem jakiegos wiecznego wzrastania niepokoju, i lęku, boje się, czego? nie wiem. Tak po prostu.

Schizo sobie nie wyobraża, że coś widzi czy słyszy, on serio widzi i słyszy i wierzy, jest pewien tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego,że w nerwicy lękowej przypisujemy sobie wszystko to co przeczytamy lub czego sie dowiemy. Nie namy jeszcze źródła leków, dlatego szukamy. Już wiesz dlaczego?

Niekiedy jest tak,że chodzimy dolekarzy szukając przyczyny.może szukamy jakiejs dolegliwości fizycznej. Badamy sie przechodzimy szereg badan, w końcu okazuje sie,że jesteśmy zdrowi na ciele. Dowiadujemy się nagle,że to nerwica. Nerwica jest chorobą duszy, emocji. Chorujemy bo nie wiemy jak mamy sobie pomóc, emocje tutaj zawsze w takim stanie biorą górę.Powoduje to nasze złe i niekomfortowe samopoczucie.Np. wzrasta cisnienie krwi, zaczyna bić mocniej serce, brakuje nam oddechu, boimy sietakiego stanu.....wtdy wydaje nam się ,ze zaraz zemdlejemy , badx co gorsze,że umrzemy. Boimy się śmierci..........

Myślimy o innych chorobach, nakrecamy się...to powoduje,że wciąż wzrastają w nas emocje, boimy sie bardziej,że to może schizofrenia........i nie jesteśmy pewni. Olewamy diagnoże psychiatry, sami wiemy najlepiej.......

 

Nie bój sie ....zaakceptuj ,że to nerwica, ona podszya sie tak,ze powoduje różne objawy. Gdybys miał schizofrenię , podejrzewam,ze nie miałbyśpoczucia choroby. Jeśli ją masz.......zaufaj lekarzowi. I nie doszukuj się innych chorób. Znam to z autopsji. Dlatego piszę do Ciebie,zebys nei popełnil takich schematów postepowiania, jakie popełniłam ja.

Ja szukałam w necie, czytałam ksiażki, .......nie będę pisała co jeszcze robiłam,żeby wykluczyc nerwicę........bo aż nei możliwe jak sobie przypomnę po czasie do czego byłam zdolna......

 

Dobra terapia, zaakceptowanie choroby.......a potem juz z górki.

I nie dobieraj do głowy......bo napędzanie samemu sobie strachu, który uruchami lęki nic dobrego nie wróży.

 

Będzie dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nerwica lękowa, jak zauważyli poprzednicy, podpowiada dziwne scenariusze i interpretacje dolegliwości. Organizm zaczyna reagować drżeniem, zawrotami głowy, nudnościami, ściskaniem w klatce piersiowej. Człowiek zaczyna skrupulatnie analizować każdy niepokojący sygnał ze strony ciała, zaczyna bać się, że zwariuje, że zachoruje np. na schizofrenię, że umrze albo kompletnie straci kontrolę nad sobą. Zaczyna chodzić na wizyty do lekarzy, chcąc zdemaskować przyczynę swoich dolegliwości, ale badania laboratoryjne nie potwierdzają żadnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu ciała czy narządów. Więcej o napadach lękowych można przeczytać pod tym linkiem: http://portal.abczdrowie.pl/napad-leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×