Skocz do zawartości
Nerwica.com

Depresja? - bimbanie psychiatry


Gość jantarek

Rekomendowane odpowiedzi

Więc psychiatra skierowała mnie do kliniki do psychiatry młodzieżowego - niby bardzo dobry.

Byłem tam kilka h temu i pytał się tylko o głosy, apetyt, nastrój. I tylko tyle i diagnoza depresja.

 

Lecz co to za diagnoza jeśli mu nie powiedziałem, że:

- Od miesiąca moja twarz jest jakaś obca

- Od 2 lat jestem w innym świecie

- Czuję się myślą

- Miałem różne urojenia(powiedziałem mu to lecz nie powedziałem zedalej w nie wierze np. ksobne

- Miałem omamy zapachowe

- Omamy wzrokowe zmiany koloru przedmiotów(kilkas ekund)

- Czuję się zdrowy a druga część mnie jest świadoma objawów

- Czuję pustkę wewn i umysłową

- Amnezja

- Zabrakło mi emoccji i uczuć

- Zaburzenia mowy, myślenia, rozkojarzenie mowy

- Czuję się jak automat

- Brak potrzeby rozmowy

- Nie odczuwam nudy nic nie robiąc

I chociaż mam te objawy to czuję się zdrowy i nie mam potrzeby ich usuwać. Bo są jakby częścią mnie.

 

 

A w depresji powinno być:

- płaczliwość, leżenie w miejscu, nie mienie siłu na cokolwiek, chęć zabicia się, zmęczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 lat temu miałem tk i eeg a już miałem tą tępotę matematyczną, nieśmiałość itd. i nie było zmian żadnych.

 

Te objawy które napisałem nasiliły się/pojawiły się po tygodniu silnego stresu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że to jednak jest jakieś zaburzenie schizopodobne. Oczywiście badania można zrobić, jednak jeżeli miałbyś guza od 7 lat, to wątpie abyś dziś z nami jeszcze pisał. Poza tym, gdybyś miał guza, to występował by szereg innych objawów, takich jak silne bóle głowy, omdlenia, mdłości, zawroty głowy, silne zaburzenia postrzegania świata zewnętrznego. Rzecz jasna nie odradzam ci badań, jednak moim zdaniem przydałaby się wizyta u innego psychiatry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto wiedzieć, że amnezja może wystąpić także przy silnych zaburzeniach nerwicowych, którym zaś często obce nie są urojenia czy nawet omamy. Jak to powiedział jeden z psychoanalityków:

Nerwica jest jedną wielką aktorką i nie ma stanu umysłowego, czy choroby somatycznej, której ona nie potrafiłaby odegrać

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc jeśli nerwica upodobni się do schizofrenii czy innej pschychozy to jak odróżnia się 1 od 2 ?

 

Niby lęk przez chorobą psych. wskazuje na nerwicę tylko że ja się nie boję schizo czy czegoś innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No oczywiście że tak . Jednak warto też zachować zdrowy rozsądek. Ja tyle naczytałem się o raku węzłów chłonnych, że oczywiście wynalazłem sobie kilka delikatnie powiększonych. I chociaż zrobiłem USG, badania krwi, mocz, badania hormonów, odwiedziłem 5 lekarzy, to i tak nic mi to do myślenia nie dało. Popadłem w głęboką hipochondrie, która wprowadziła mnie do depresji :( . Teraz wiem, że wszystkie fora dotyczące chorób somatycznych, zaszkodziły mi bardzo :( Jak to stwierdził psychiatra, miałem i mam syndrom studenta medycyny ( chociaż jej nie studiuje ) a moje przekonanie o byciu chorym jest urojeniem.

 

[Dodane po edycji:]

 

Jantarek oczywiście że tak. Nerwica wywołuje szereg objawów psychicznych i smoatycznych. Różnica polega na tym, że gdybyś chorował na schizo, był w stanie psychozy, nie domyślałbyś się choroby psychicznej. Byłbyś święcie przekonany o istnieniu swojego świata ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja napiszę jeszcze na abcdepresja.pl może tam coś więcej powiedzą. Już tydzeń temu miałem napisany list ale skasowałem go bo bałem się że znajdą moje ip i wezwą do mnie karetkę psychiatryczną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc psychiatra skierowała mnie do kliniki do psychiatry młodzieżowego - niby bardzo dobry.

Byłem tam kilka h temu i pytał się tylko o głosy, apetyt, nastrój. I tylko tyle i diagnoza depresja.

Lecz co to za diagnoza jeśli mu nie powiedziałem, że:...

A dlaczego mu tego nie powiedziales? Wróć tam i wszystko powiedz, wtedy diagnoza bedzie pelniejsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz,że to były omamy

Bo zapach trwał sekundę, a po za tym skąd by się wziął zapach prażonej kukurydzy który zmienia się zapach spirytusu a ten w drewno a następnie w truskawki? :oops:

 

Przez 3 dni różne zapachy mnie nawiedzały a potem coraz rzadziej i rzadziej. Dziś raz czułem nie pamiętam co :D

 

Jak się nie opowie wszystkiego lekarzowi,
To stary by mnie rozwalił jeśli byłbym w psychiatryku. Chociaż on sam się zachowuje tak że powinien zobaczyć go psychiatra bo coraz głupsze objawy ma. Dziwne że kiedy minie mu faza na picie to nowe dziwactwo on ma.

 

Zachowuje się jak dziecko wydając dźwięki głupie i myśle że jest cool.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co nazywasz urojeniami ksobnymi?Bo uzywasz fachowej terminologii a nie mowisz co konkretnie sie dzialo?Ogolnie wyglada to na jakis stan psychotyczny(o ile zostaly wykluczone przyczyny neurologiczne) Ciezko tu mówić o schizofrenii bo faktycznie w schizofreni najczesciej wystepuja omamy sluchowe, a Ty o nich tu nie wspominasz. Bardzo rzadko zdarza sie zeby w schizofreni wystepowaly omamy wzrokowe a jesli sa to wlasnie wspolwystepuja z omamami sluchowymi. A jakie Ci leki przepisal na ta depresje?

ps odczucie zapachów nie bedacych w otoczeniu, ktore trwaja sekunde nie sa omamami!!!To jest objaw jest neurologiczny lub nerwowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×