Skocz do zawartości
Nerwica.com

Psychoterapia


Gość magdalenabmw

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Jak niektórzy z Was wiedzą wybieram sie na psychoterapię z NFZ bo chcę wyleczyć nerwicę raz na zawsze, w dodatku teraz doszły mi nowe problemy i nie mam siły z nimi sama dać sobie rady.

 

I mam kilka pytań w związku z tym do osób które uczęszczają/uczęszczały na terapię:

-czy muszę sie do niej jakoś specjalnie przygotować?

-czy to prawda że podczas pierwszych miesięcy sesji pogarsza sie samopoczucie pacjenta i rosną jego lęki?

-jest coś, czego powinnam sie obawiać, coś co powinnam wiedzieć zanim wejdę do gabinetu?

-jak poznać że lekarz jest odpowiedni i traktuje mnie poważnie?

-jest coś o co powinnam go zapytać?

 

Dodam tylko, że zapomniała o tym ale od 3ciej podstawówki do końca gimnazjum -7lat, raz w tygodniu uczęszczałam na terapię grupową z psychologiem (nie wiem jak można o czymś takim zapomnieć no ale zapomniałam). Czy taka terapia grupowa bardzo sie różni od indywidualnej?

 

pozdrawiam

M.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Magda :smile:

Świetnie, że się w końcu wybierasz na psychoterapię!!! Ja uczęszczam na psychoterapię indywidualną od końca września i zachodzą we mnie bardzo duże zmiany, czasem aż się sama dziwię jak to się wszystko dzieje :shock:

- Nie musisz się specjalnie do niej przygotowywać, na pierwszym spotkaniu na pewno zostaniesz zapytana, dlaczego się zdecydowałaś na psychoterapię, jakie masz problemy, ustalisz wspólnie z terapeutą cele, które chcesz dzięki terapii osiągnąć. Na początku musisz się nastawić na opowiadanie o sobie (ale nie na monolog :mrgreen: ), psychoterapeuta musi się o Tobie jak najwięcej dowiedzieć. Dużo jednak dowiaduje się o Tobie nie tylko z tego, co mówisz, ale też w sposób w jaki przekazujesz mu informacje, z komunikacji niewerbalnej, jak się zachowujesz itp. Ważne jest, by nie udawać przed psychoterapeutą, nie taić problemów nawet wstydliwych, gdyż to utrudnia a czasem uniemożliwia leczenie.

- Tak, to prawda, że są pogorszenia, zwłaszcza w pierwszych miesiącach, ale również i później. Psychoterapia to naprawdę ciężka praca nad samym sobą, rozgrzebywanie ran, czasem ma się ochotę nakrzyczeć na terapeutę, nie chcieć do czegoś wracać, wychodzą negatywne emocje, człowiek czuje się psychicznie gorzej niż przed rozpoczęciem leczenia. Ja czasem po wyjściu ze spotkania czuję się jakbym za chwilę miała wybuchnąć albo rozpaść się na tysiąc kawałków. A przed spotkaniem czuję straszne napięcie. Ogólnie rzecz biorąc psychoterapia jest jednocześnie bardzo ciekawym doświadczeniem.

- Nie sądzę, byś przed wejściem do gabinetu miała się czegoś obawiać, wiedzieć coś specjalnego. Mi nic nie przychodzi przynajmniej do głowy ;)

- Jeśli chodzi o rozpoznanie czy psychoterapeuta jest odpowiedni, czy traktuje Cię poważnie... Trudno powiedzieć - to się po prostu chyba czuje. Ja przynajmniej tak miałam. Moja psychoterapeutka pod koniec pierwszego spotkania zapytała czy chcę u niej być na terapii, czy potrzebuję może czasu na zastanowienie itp., ale ja od razu wiedziałam, że chcę z nią pracować, po prostu czułam, że jest świetnym fachowcem, ale też dobrym człowiekiem - z dobrą intuicją i sercem, psychoterapeutką z powołania a nie tylko czekającą aż minie godzinka i dostanie pieniążki do ręki. Czuło się u niej zaangażowanie. Zobaczysz, sama wyczujesz czy Ci "pasuje", tak jak w przypadku psychoanalityka, do którego poszłaś - od razu wiedziałaś, że to "nie ten" ;)

Inna sprawa, że psychoterapeuta, który jest świetny zdaniem jednej osoby, może zupełnie nie być odpowiedni dla drugiej. Trzeba samemu to wyczuć :smile:

- O co powinnaś go zapytać... To też sprawa indywidualna. Na pewno o to, w jaki sposób będziecie pracować, tzn. jakie metody, techniki wykorzystuje w swojej pracy, jakie byłyby w Twoim przypadku najodpowiedniejsze, jak długo będzie trwać mniej więcej terapia. W czasie spotkania sama będziesz czuła, o co chciałabyś zapytać. Do tego nie da się przygotować. Ja często planowałam sobie w drodze jak widzę przebieg spotkania z moją psychoterapeutką, a tu się okazywało, że rozmowa miała zupełnie inny przebieg, schodziła na inne tory, w danym momencie zwracałam uwagę na coś zupełnie innego. Nie da się zaplanować emocji.

- Jeśli chodzi o różnice między psychoterapią indywidualną a grupową to nie będę się wypowiadać, bo nigdy nie chodziłam na grupową. :P

 

Życzę Ci powodzenia, i wytrwałości, bo jak wiesz - bywa ciężko - ale nie trzeba się poddawać, bo na dłuższą metę psychoterapia jest BARDZO pomocna, czasem działa cuda!!! ;) Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedz Joasiu, rozjaśniłaś mi w głowie :smile:

 

Najbardziej obawiam sie tego że umówię sie na terapię i dostanę ataku przed...i spękam, nie pójdę :( I boję sie właśnie tego że będzie odgrzebywać sytuacje które budza we mnie okrutny lek->np początki choroby, a tego chyba nie zniosę... Masakra. Jeszcze raz dziękuję!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dasz radę, jestem tego pewna!!! Wiesz, jak ja się przed pierwszym spotkaniem stresowałam? :P Bóle brzucha, duszności, łykałam powietrze jak ryba, wypieki na twarzy... A kiedy już tam weszłam wszystko minęło, uspokoiłam się, a raczej rozmowa z psychoterapeutką mnie wyciszyła (sama się temu dziwiłam). Będzie dobrze, musisz się tylko odważyć pójść tam po raz pierwszy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×