Czesc!

[Gość]

Czesc Wam!

Jestem upierdliwa, ciągle zdenerwowana i zapewne nie będziecie mieli ze mną lekko.

Ale co tam - ważne, że ja może się czegoś od Was naucze...

Mam nadzieje!

[Słowianka]

Córeczka damy radę

Witamy

[ewaryst7]

Witaj:) Tutaj przewaznie są upierdliwcy:) Nie jestes jedyna:)

[Gość]

Skoro sa upierdliwcy to juz czuje sie swojsko!

Powiem Wam szczerze ze zalogowalam sie by sama sobie pomoc!

 

U lekarzy bylam 3 i starczy:D Lecze sie sama a to czesc mojej osobistej terapii!

Na razie jestem na etapie - jest gówniano ale ... - to "ale " to fakt,ze leki ziołowe, krople i hebratki mi pomagaja i ...

coraz rzadziej ich używam. Kiedys codziennie , teraz raz na 3, 4 dni i to jedna dawka!

 

Problem pojawia sie tylko w momencie stresu za kierwonica w dluzszych trasach (30 km i ponad) oraz w nowych miejscach, wsrod nowych ludzi, ktorzy nie znaja mnie i mojego "nerwowego" samopoczucia. W tym samopoczuciu bardziej sie przejmuje,ze będzie to uciazliwe dla innych, bo ja sie juz przyzwyczailam. Macie na to jakies sposoby?

Mowic ludziom prosto z mostu - mam nerwice - nie wkurzac?

Jezdzic samochodem coraz dalej i najwyzej zafundowac sobie gdzies nocleg?

Jak myslicie??

[moli123]

My też jesteśmy upierdliwi jak komary nad wodą. Witaj.