Czy kiedyś wyleczę się z tego:/?

[Gość]

Mam dosyć już tego ciągłego niepokoju/lęku, dezorganizacji, nie umiejętności zorganizowania sobie czasu wolnego, poczucia beznadziejności ,ciągłej huśtawki nastrojów. Mam zaburzenia osobowości. Nie chce już się bać, płakać. Nie mam perspektyw na przyszłość, bo kto zatrudni osobę zaburzoną psychicznie, studiuję chociaż lekceważę naukę wiem że mam sesję a mimo to nie uczę się nic, nie wyobrażam sobie pracować, jako osoba "chora" nie mam znajomych,siedzę całymi dniami sama w domu, jestem nerwowa. jest szansa że wyjdę z tego?

[andziorek]

witaj straszne jest to co napisałaś nie możesz tak myśleć bo to pogłębia stan w którym się znajdujesz

napisałaś ze masz chorobę psychiczna ale czy to jest stwierdzone przez lekarza? bierzesz jakieś leki ?

korzystasz z jakiejś psychoterapii?

Jak widzę z twojego opisu jesteś młodą dziewczyną musisz z tym walczyć nie wolno ci się poddawać chociaż wiem ze jest ci zapewne trudno mi też było ciężko ale walczę o lepsze jutro