Skocz do zawartości
Nerwica.com

Inne dolegliwości pogłębiają nerwicę


carola

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam teraz bardzo trudny czas i potrzebuję rady. Otóż do niedawna skutecznie walczyłam z natręctwami metodą behawioralno-poznawczą, dzięki czemu poprawiłam swoją samoocenę oraz odnalazłam się w szkole. Od tygodnia dokucza mi bardzo silny, nieustający ból głowy. Lekarz ogólny nie jest w stanie stwierdzić, czy jest on związany z nerwicą. Do psychiatry nie mam na razie możliwości się udać. Lekarz ogólny zauważył jednak niemiarowość w biciu serca i to wszystko razem spowodowało, że wypisał mi skierowanie do neurologa. Gdy wróciłam do domu z lekami przeciwbólowymi, musiałam odstawić "swój" lek (Setaloft). Od tej pory nie jestem w stanie skupić się na niczym oraz jestem strasznie niespokojna. Mam wrażenie, że ten ból głowy dodatkowo to pogłębia. Zawalam szkołę, do psychologa na razie nie mam nawet siły iść z powodu zawrotów głowy (ktoś musiałby mnie zaprowadzić, a nie ma takiej osoby). Zaczynam myśleć, że ten ból głowy jest również spowodowany nerwicą. Nie wiem co robić. Proszę o radę.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam teraz bardzo trudny czas i potrzebuję rady. Otóż do niedawna skutecznie walczyłam z natręctwami metodą behawioralno-poznawczą, dzięki czemu poprawiłam swoją samoocenę oraz odnalazłam się w szkole. Od tygodnia dokucza mi bardzo silny, nieustający ból głowy. Lekarz ogólny nie jest w stanie stwierdzić, czy jest on związany z nerwicą. Do psychiatry nie mam na razie możliwości się udać. Lekarz ogólny zauważył jednak niemiarowość w biciu serca i to wszystko razem spowodowało, że wypisał mi skierowanie do neurologa. Gdy wróciłam do domu z lekami przeciwbólowymi, musiałam odstawić "swój" lek (Setaloft). Od tej pory nie jestem w stanie skupić się na niczym oraz jestem strasznie niespokojna. Mam wrażenie, że ten ból głowy dodatkowo to pogłębia. Zawalam szkołę, do psychologa na razie nie mam nawet siły iść z powodu zawrotów głowy (ktoś musiałby mnie zaprowadzić, a nie ma takiej osoby). Zaczynam myśleć, że ten ból głowy jest również spowodowany nerwicą. Nie wiem co robić. Proszę o radę.

 

Pozdrawiam

 

 

Dlaczego musiałaś odstawić setaloft? Nie rozumiem tego....

Skierowanie od neurologa na MR Głowy i wyjaśni się czy przyczyną jest jakaś wada fizyczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LSDisland, musiałam odstawić, bo na ból głowy w pierwszej kolejności dostałam od lekarza Divascan i Nimesil, a oba te leki wchodzą w konflikt z wszelkimi SSRI. Mam nadzieję, że ta wizyta u neurologa coś wyjaśni, choć ilekroć w przeciągu ostatnich lat byłam badana neurologicznie, to zawsze okazywało się że jestem w 100% zdrowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LSDisland, musiałam odstawić, bo na ból głowy w pierwszej kolejności dostałam od lekarza Divascan i Nimesil, a oba te leki wchodzą w konflikt z wszelkimi SSRI. Mam nadzieję, że ta wizyta u neurologa coś wyjaśni, choć ilekroć w przeciągu ostatnich lat byłam badana neurologicznie, to zawsze okazywało się że jestem w 100% zdrowa...

 

heh ja brałem 3 leki oprócz SSRI które wchodziły ze sobą w kontakt i nic mi nie było :/ ulotki kłamią!! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Ciekawe ;) Też bym chętnie spróbowała brać te leki i Setaloft jednocześnie, ale moja mama jest farmaceutką i na pewno zaprotestuje. A ukrywać tego nie będę. Zresztą... dziś miałam EKG. Lekarka jeszcze go nie obejrzała, ale kazała odstawić te przeciwbólowe prochy, bo okazały się nieskuteczne. Przeraża mnie myśl o powrocie do szkoły z TAKIM bólem głowy :? Poza tym skierowanie do neurologa i jeszcze kardiologa nadal aktualne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carola czy ten ból głowy jest taki jakby ci ktoś sto tysięcy igiełek wbijał aż piecze i to najczęściej czubek głowy / jeżeli tak to jest związane z nerwicą mam to samo i żadne prochy przeciwbólowe na to nie działają :( jedynie jak wezmę coś na uspokojenie (biorę doraźnie zomiren i antydepresant xsetanor ) to wtedy czuje jakoś poprawę i to nie zawsze pozdrawiam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

andziorek, mój ból głowy jest, a w zasadzie teraz już - był :smile: zupełnie inny niż twój. Taki "migoczący" i świdrujący, w słabszej formie pulsujący. Wydaje mi się, że mógł mieć jakiś związek z bólem szyi, jaki mnie czasami nachodzi. Używam formy przeszłej, bo dziś triumfalnie udało mi się go zwalczyć. Metodą przeciwbólową "ostateczną", bo Pyralginą w... czopkach. Poświęcenie było tego warte. Zauważyłam, że automatycznie, gdy tylko ustąpił ból, tak samo minęło poczucie beznadziei, drażliwość i niespokojność, a w szczególności światłowstręt. Świadomość, że pomogła mi przeciwbólówka, daje jakąś nadzieję, że to może jednak nie nerwica spowodowała ten ból głowy. Choć z drugiej strony, ten epizod rozpoczął się dwa dni po bardzo stresującym dla mnie wydarzeniu, więc może... Okaże się po badaniach u kardiologa i neurologa. O tym czy opanowałam już sytuację przekonam się jutro rano ;)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

andziorek, mój ból głowy jest, a w zasadzie teraz już - był :smile: zupełnie inny niż twój. Taki "migoczący" i świdrujący, w słabszej formie pulsujący. Wydaje mi się, że mógł mieć jakiś związek z bólem szyi, jaki mnie czasami nachodzi. Używam formy przeszłej, bo dziś triumfalnie udało mi się go zwalczyć. Metodą przeciwbólową "ostateczną", bo Pyralginą w... czopkach. Poświęcenie było tego warte. Zauważyłam, że automatycznie, gdy tylko ustąpił ból, tak samo minęło poczucie beznadziei, drażliwość i niespokojność, a w szczególności światłowstręt. Świadomość, że pomogła mi przeciwbólówka, daje jakąś nadzieję, że to może jednak nie nerwica spowodowała ten ból głowy. Choć z drugiej strony, ten epizod rozpoczął się dwa dni po bardzo stresującym dla mnie wydarzeniu, więc może... Okaże się po badaniach u kardiologa i neurologa. O tym czy opanowałam już sytuację przekonam się jutro rano ;)

Pozdrawiam

 

omg po co czopki koleżanko :/ wystarczyłoby ketoprofen 200mg i masz cały dzień bólu z głowy,

pyralgina jest słaba do delektowania się :) chyba nie próbowałaś keto...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdy wróciłam do domu z lekami przeciwbólowymi, musiałam odstawić "swój" lek (Setaloft). Od tej pory nie jestem w stanie skupić się na niczym oraz jestem strasznie niespokojna.

z tego co wiem SSRI nigdy się nie odstawia od razu, tylko zmniejsza się stopniowo dawkę, bo możesz mieć nieprzyjemne doznania. Tak samo jak zaczyna się stopniowo. Uważaj na to!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×