jesień

[Razorbladerka_]

Jak sprawić by jesień i zima nie były tak smutne i dołujące...?

[Gość]

chyba zapaść w sen zimowy i obudzić się na wiosnę

[Razorbladerka_]

heh... coś w tym jest... ale przespalibysmy wówczas swieta i sylwestra... a to jedyne momenty zimy, w ktorych mozna sie cieszyc...

[Gość]

jak idzie jesień to zmieniam kolor włosów na ciepły,zaczynam ćwiczyć,solarium od czasu do czasu,ziółka piję,czasem deprimem i magnezem się dopalam,jak mogę to na siłę chodzę na spacerki i na siłę spotykam się z ludzmi i czytam psychologiczne książki =,które nastrajają mnie optymistycznie i afirmuję się.

to taka moja mała recepta na doła jesiennego. zobaczymy czy podziała. w zeszłym roku miałam nawrót depresji i nie obyło się bez leków. mam nadzieję,że w tym roku tak nie będzie.

[bliksa]

Razorbladerka_, ja sprawiłam sobie rowerek stacjonarny, wsam raz na zimę, cwiczę ostro i choć narazie efektów brak to mam motywację, poza tym obowiązkowo w zimie wypad ze znajomymi na grzanca, lepienie bałwana z penisem , herbatka owocowa i dobra książka w mięciutkim łózeczku no i bym zapomniala ! Kevin sam w domu obowiązkowo

[Razorbladerka_]

kevin sam w domu to obowiazek na swieta ale do swiąt daleko... mi tez marzy sie cwiczyc, nawet przez miesiac chodziłam na fitness i bardzo mi sie podobalo ale jakos tak teraz motywacji mi ogromnie brak... i nie mam absolutnie zadnego pomyslu by sie zmotywowac.. to jest u mnie zawsze najwiekszy problem... mam mnóstwo pomyslow, ale jak zaczne sie zastanawiac na co bardziej mam ochote i tak mysle i mysle to potem wkurzam sie ze nie wiem od czego zaczac a pozniej juz robi sie za pozno... i tak przez cala zime zawsze...:(

[Gość]

fajne pomysly tu dziewczyny podrzucacie rower stacjonarny by siè przydal,zmiana koloru wlosow czemu nie?ja chyba zrobiè maly remont w chatce:tzn;luby ja bèdè kierownikiem robot a poza tym jezdè nad morze,mam 40 km wièc wsiadam w pociàg,kiedy tylko czas mi pozwala,jesienià jest tak pièknie na plazy,nie ma ludzi,czytam ksiàzki:polecam Mario Vargas llossa razobladerka usmiechnij siè switny post zalozylas o gotowaniu,przymierzam siè zeby tez cos wrzucic

[bliksa]

wovacuum, z tym remontem to dobry pomysl, zmienie sobie kolor scian w pokoju

[Razorbladerka_]

ehhh wovacuum ale do gotowania tez trzeba miec motywacje....

 

[Dodane po edycji:]

 

a nad morzem jest pięknie.. to prawda... zwłaszcza w parku przy morzu... mmm..cudnie:) chcialabym wybrac sie tam na sesje zdjęciową...

[Gość]

teraz modne kolory to wszystkie odcienie fioletu a do kontrastu np piasek pustyni,polecam :Drazobladerka a z tym gotowaniem masz racjè ,a czytasz sobie cos?mi tez weny tworczej brak.dlatego dzis zupa jarzynowa a czytasz sobie cos?moze cos smiesznego poczytaj?nic ambitnego zadnych wkrètow psychologicznych

[Razorbladerka_]

u mnie z czytaniem jest tak, ze do tego wene tez musze miec... a gdy ją mam to zaczne jakas ksiazke (w zaleznosci od nastroju a niemal codziennie mam inny) ale zadnej nie kończe... i tym sposobem mam pozaczynany jakis krymilal, horror i pare psychologicznych ale dla mnie czytanie to trooche strata czasu.. i tu paradoks bo czesto wkurzam sie ze nic nie robie a za książke sie nie weme... heh czasem chodze do empiku poczytac.... ale na to tez trzeba miec pchote.. bo tam tyyle ludzi i rozpraszają i muzyka tez eh juz wole w domu czegos posluchac i pospiewac tak jak teraz np hehehe

[Gość]

a moze takie SPA domowe?ja tak robiè:dobra maska na pysk np czekoladowa,ladnie pachnie i rozgrzewa;nakladam na nogi ,brzuch,posladki balsam antycellulitusowy zawijam siè w foliè spozywczà i na godzinè pod koc.zapalam kadzidla wlasciwie to caly rok je palè w domu. uwielbiam. umiesz spiewac?ja falszujè strasznie

[Razorbladerka_]

nie mialam nigdy jeszcze na sobie błota hehe (nie odpadnie?) i z czego ono?:>

ja z kolei uwielbiam świeczki i chyhba wpadłam na genialny pomysł zaraz wróci z pracy mój men - przygotuje nam wspolna kapiel ze swieczkami w lazience i aromaterapia mala.... myslicie, że mu sie spodoba...? :>:>:>

 

Hm czy umiem to kwestia gustu... mi się nie podoba mój głos bardzo.. ale lubie spiewac

[Gość]

ach taka wspolna kàpiel??kobieto na pewno mu siè spodoba moze ja tez w sobotè tak zrobiè?byc moze moje libido siè dzwignie trochè ha ha

[Razorbladerka_]

ale pojawił sie problem... wsydze sie swojego ciała... i nie wiem czy sie odwaze...

[Gość]

na zdjèciu wyglàdasz pozytywnie ja tez siè wstydzè swojego ciala ale walczè z tym wspolna kàpiel to fantastyczny pomysl do tego moze lampka dobrego czerwonego wina albo szampan?tak zdecydowanie szampan kàpiel bez zadnych zachamowan

[Razorbladerka_]

na tym avatarze to nie ja niestety... wiec nie wyglądam tak pozytywnie... o nie! zero alkohgolu... od wczoraj zadnych %... ciekawe jak długo wytrwam..

[Gość]

ja tez sobie zawsze powtarzam na kacu moralnym ze nigdy wiècej ale jakos nie wychodzi taka lampka wina nie zaszkodzi.ale nie namawiam specjalnie

[Razorbladerka_]

Nie, no ja MUSZE dotrzymac tej obietnicy!!! po prostu MUSZE i uda mi się - zobaczycie

 

 

PS. Wczorajsza kąpiel była po prostu bajeczna hi hi i z dodatkami a w nocy przed spaniem powtórka z rozrywki i dzis rano znów i jestem happy :D:D bo już baardzo dawno tak nie bylo (przez leki )

[Gość]

Razorbladerka_ widziałam bodajże Twój profil na NK, moim zdaniem jesteś super dziewczyna, masz bardzo ładną twarz i te usta... ciało również. Nie rozumiem czym Ty się przejmujesz jeśli chodzi o wygląd? Ale pewnie z wiekiem Ci to minie, też jak miałam około 20 lat to się przejmowałam wyglądem i miałam mnóstwo kompleksów, a teraz w wieku 29 lat już prawie w całości akceptuję siebie taką jaka jestem.

 

A ja se wczoraj gulnęłam trochę wina i zaciągnęłam mojego męża do wyra, bo też przez lek moje libido jest zerowe, a po winku było bardzo fajnie

[Gość]

jesiene zbocury

[Gość]

Ridlic tez zastosuj,moze nie maskè na twarz ale kàpiel czemu nie?do tego kobieta i wino

[Gość]

jesiene zbocury

Ty pewnie też? Czy tylko zazdrościsz?

[Gość]

ja to nie ze mnie jeszcze dziewica i całować sie nawet nie potrafię

[Gość]

o jeny ale mi się ten temat podoba - wspólna kąpiel super pomysł chyba dzisiaj przygotuje taką suprise małżowi bom wczoraj trochę na niego nakrzyczałam a dziś mi na niego ślinka cieknie bardzo bo ubrał jedną ze swoich sexi koszul i wygląda mniamuśnie