Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nadopiekuńczość?? czy brak zaufania??


Marcin1988

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów!Chciałbym podzielić się z wami moją historią związaną z moją dziewczyną .Ponad dwa lata temu poznałem dziewczynę młodszą ode mnie o 3 lata. Zaczęliśmy się spotykać,aż w końcu staliśmy się parą.Wszystko było dobrze do czasu aż poznałem jej towarzystwo. Okazało się, że to same osoby , które mają ciągły kontakt z narkotykami , ciągle imprezują , piją i palą. Powiedziałem swojej dziewczynie,że wolałbym aby nie spędzał z nimi zbyt dużo czasu ponieważ boję się że stanie się taka jak oni.Ciągle zaprzeczała że tak się nie stanie itp jednak ja wiedziałem jak to będzie i się nie pomyliłem.Teraz moja dziewczyna(Ola) ciągle bierze przykład z osób, z którymi przebywa.Kiedy jest ze mną zachowuje się całkiem normalnie, jest kochana:) ale tylko kiedy się znajdzie między swymi kompanami zaczyna jej odbijać.Nie mówi mi co robi i o której wróci bo uważa,że to nie moja sprawa i żebym się nie interesował,zaczyna pić i palić mimo,że w moim towarzystwie tego nie robi.Kiedy proszę ją aby tego nie robiła, mówi że czuje się ze mną jak w więzieniu i wszystkiego jej zabraniam.Kiedy dzwonie do niej i pytam się gdzie jest i co robi nigdy nie mów mi całej prawdy. Pytam się o której wraca , odpowiada że niedługo a tak na prawdę wraca przynajmniej 2 godziny później.Jej koleżanki mimo iż mają chłopaków jeżdżą na różne imprezy bez nich i zdradzają swoich chłopaków co dla Oli stało się rzeczą normalną i dziwi się kiedy mówię jej, że to jest nienormalne.Zawsze byłem spokojną osobą lecz teraz stałem się agresywny i podejrzliwy.Nie byłoby tego wszystkiego gdyby mówiła mi chociaż gdzie jest i co robi ,ale ona mówi mi ,że nie będzie mi się ze wszystkiego spowiadać i nie ma czasu do mnie napisać ponieważ jest zajęta.Teraz zawsze denerwuję się jak ma się spotkać ze swoimi kumplami bo boję się ,że zrobi coś głupiego.Denerwuje mnie kiedy dziwi mi się ,że spotyka się i jej koleżanki z kolesiami w wieku 23-25 lat;/ i jeździ z nimi autem.Ona zawsze się śmieje z tego co myślę i mówi że mam zjebane myślenie i jestem przyjebany.Na dodatek nie znam nikogo z jej otoczenia i nie wiem co to za ludzie są.Dziwi się jak denerwuje się kiedy ma iść na jakieś imprezy z osobami których nie znam i nie ma dla niej nic dziwnego w tym, że idzie sama. Proszę was powiedzcie co o tym sądzicie.Czy jestem nadopiekuńczy czy mam powody do tego aby się o nią martwić?Czy to może obsesja na jej punkcie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chce cie martwic, ale chyba musisz z nia wiele rzeczy wyjasnic :( nie jestes nadopiekunczy NIESTETY bo powiem ci ze znam to z autopsji: mam wiele takich kolezanek, nie chcesz wiedziec co one robią jak nie moga odpisywac na smsy) ciesze sie ze ja dla mojego mezczyzny moglam sie wyrwac z takiego towarzystwa, twoja kobita potrzebuje wrazen ;/ nie gniewaj sie ale z taką to ani ślubu ani dzieci... napisz mi koniecznie co dalej i mam nadzieje ze podejmiesz sluszna decyzje jakakolwiek ona bedzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety zgadzam się z poprzedniczką, ona po prostu jeszcze nie dojrzała do poważnego związku, chce się wybawić i wyszaleć. Takie towarzystwo jakie ma widocznie jej odpowiada teraz, nie możesz jej tego zabronić pomimo że podejrzewasz że robi źle. Ona Cię zbywa bo nie pasujesz do jej towarzystwa, które myślę, że woli od Ciebie. A ile ona ma lat?Długo jestescie razem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×