Skocz do zawartości
Nerwica.com

CHLOROPROTYKSEN (Chlorprothixen Hasco/Zentiva)


Gość

Czy chlorprotiksen pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

80 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy chlorprotiksen pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      56
    • Nie
      19
    • Zaszkodził
      14


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, exodus! napisał:

przyjmowałem chlorprothixen ponad 8 lat w dawce 65-105mg, po odstawieniu, bo nie biorę już żadnych leków, doświadczałem wrażenia palpitacji serca, a następnie zanik czucia bicia serca, ciemno przed oczami i wrażenie jakby się miało zaraz zemdleć, to robiłem przysiady i pompki aby "przywrócić" bicie serca, ponoć takie stawanie serca to depresja mięśnia sercowego, a pojawiało się tuż przed zaśnięciem, doświadczałem takiego stanu przez ok pół roku. Minęło, a serce mam zdrowe.

Ja przyjmuje 150 mg od 10 lat . Raz chciałem odstawić pomału i wystapiły te objawy odstawienne co teraz wypisane w ulotce. Nigdy nie przestanę brać chlora . Biorę 10 x 15 mg .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chloro. najmocniej blokuje receptory adrenergiczne alfa1 i działa mocno antycholinergicznie.

Na sen będzie ok a nawet super. Ale niestety brany w dzień wyraźnie osłabi Bupropion - zablokuje działanie pobudzające na każdy sposób :( Brałem Chloro. 5 lat na sen - najlepsza opcja w moim przypadku, ale brany za dnia sprawdzał się na totalną pacyfikację, uspokojenie zarówno fizyczne jak i psychiczne a co najgorsze wyraźne zaburzenie funkcji poznawczych - stępienie.

Także, opcja nie bardzo praktyczna 😕 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry lek, pomaga. U mnie w zestawieniu z Trittico. Ale mam pytanie do Was. Czy Po nim, po okresie dłuższego przyjmowania tego i jemu podobnych leków na psychozy, nie jesteście otępiali? Ja odczuwam apatię, słabo kojarzę, słabo też z koncentracją, choć i tak chyba lepiej niż bez tych leków. Co jakiś czas robię zmiany leków pobocznych, ale chloprothixen pozostaje stale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Chloroprotixen biorę od około 3 lat.

Dostałem go na bezsenność leki, nie będę ich wymieniał nie działały. Chloroprotixen okazał się moim wybawieniem. Na początku 30 mg, po jakimś czasie 45 mg. Wreszcie spałem a dodatkowo po bólach wyszedłem z uzależnienia od zetek na sen.

No i wszystko byłoby dobrze, minął sport czas i pałem, że już dam radę zasnąć sam. Udało mi się. Wstałem bez zmuły jak po chloroprotixen ale...

Na trzeci dzień pojawiły się bardzo silne stany lękowe, napady paniki. 

Więc szybko powrót do antydepresanta i chloro i po kilku dniach mija i wracam do normy. Gównianej ale normy.

Ma ktoś doświadczenie jak odstawić chloroprotixen ? Czy ktoś miał podobnie?

Dodam jeszcze że powodem dla którego chcę odstawić chloroprotixen to delikatna zmułka a przede wszystkim to że utyłem 40 kilo.

Dzięki z góry za podpowiedzi.

Mój lekarz widzę że traci pomysły jak to odstawić bo to już trzecia próba odstawienia i tak samo się kończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy działanie przeciwlękowe tego chloru to podobne coś do hydroksyzyny czyli, zamula łeb, obniża nastrój i męczy fizycznie i jest się sennym ? Czy bardziej uspokojenie chociaż zbliżone do benzo, że zbija nieprzyjemne myśli i ich natłok a nie obniża nastroju i nie ma po nim apatii ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, duzydzik napisał(a):

Czy działanie przeciwlękowe tego chloru to podobne coś do hydroksyzyny czyli, zamula łeb, obniża nastrój i męczy fizycznie i jest się sennym ? Czy bardziej uspokojenie chociaż zbliżone do benzo, że zbija nieprzyjemne myśli i ich natłok a nie obniża nastroju i nie ma po nim apatii ? 

Na mnie to podziałało jeden dzień. W ten sposób, że poszłam spać. Dalej już jakbym cukierki łykała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, duzydzik napisał(a):

No powiem Ci , że to genialna rekomendacja do spróbowania.

No ale na to na co miało pomóc też nie pomogło 😂 nic bym nie wzięła i efekt byłby mniej więcej taki sam

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Maciejtaki napisał(a):

Czy można łączyć Chlorprotixen z paroksetyną (40mg) i pregabaliną (75mg ale raczej z niej całkowicie zrezygnuje bo już nie działa od dawna)? Według ulotki, to nie wskazane...

To jest pytanie do lekarza, nie na forum. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do wszelkich marud powyżej i poniżej, jakby się pojawiły - Chlorprothixen nawet na opakowaniu napisane ma "LEK NEUROLEPTYCZNY O DZIAŁANIU SEDATYWNYM", z tyłu opakowania jest chyba znaczek, że może upośledzać funkcje poznawcze, więc jest to po prostu przeciwpsychotyk o silnym działaniu uspokajającym i słabym przeciwwytwórczym. Nie miejcie do leku pretensji, że ciężko wam się po nim funkcjonuje w dzień. W dzień można brać 15 mg, zamiast 50-100 mg.

 

Z mojej strony wracam do chloroprotyksenu po raz drugi z własnej woli, ponieważ obawiam się ewentualnych nawrotów objawów wytwórczych jako efekt odstawienia barbituranów. 100 mg wieczorem. Jest to chyba najłagodniejszy pod względem skutków ubocznych, jak i samego działania lek neuroleptyczny jaki przyszło mi brać (najłagodniejszy tzn. najmilszy w odczuciu dla pacjenta, bo kwetiapina i inne = niedociśnienie, zamulenie itd.). Moim zdaniem dobry p/psychotyk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×