Skocz do zawartości
Nerwica.com

FENOBARBITAL (Luminalum, Luminalum Unia)


Bellot

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z was stosował ten lek?Jak się po nim czuliście?

Czy mógłby być przepisany zamiast np.convulexu,tegretolu?(jako stabilizator z dodatkowym działaniem uspokajająco-nasennym)

Ciekaw jestem jaką ma opinię.

Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nikt nie stosował tego leku, czy jest on aż tak niebezpieczny? Mam ale boję się brać :shock: .

 

-- 05 wrz 2014, 02:17 --

 

Spróbowałem, słaby jak dym, chlorprothixen dużo mocniejszy niż to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ktoś jest jeszcze zainteresowany luminalem :shock: ? Mnie się niestety przeterminował już dawno. Fenobarbital jest jednym ze składników Bellergotu, który łatwiej dostać. Nie sądzę, żeby lumi był jakoś szczególnie niebezpieczny, ale rzeczywiście ciężko namówić psychiatrę na wypisanie :? Wolą wciskać pacjentom generyki, które niby nie uzależniają, a potem się czyta o fazach po zolpidemie :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luminal/Luminalum Unia - nie wiem, czy ktoś tutaj jeszcze z tego korzysta, ale dla osób cierpiących na bezsenność i zaburzenia lękowe jednocześnie, jest to lek moim zdaniem zbawienny, tylko brany nie częściej, niż raz w tygodniu (długo działający barbituran). Ostatni żyjący przodek wszystkich benzodiazepin.

 

Ma wszystkie cechy benzo, z naciskiem na działanie nasenne/uspokajające, przeciwlękowe, rozluźniające mięśnie, przeciwdrgawkowe i wzięty wieczorem działa spokojnie przez cały następny dzień 🙂

 

Jak dla mnie - bomba 👌 zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że lek ma na karku już ponad 120 lat ⏲️

Tylko komuś z historią uzależnień mogą zdarzyć się 2-3 dni wyrwane z życia (amnezja/niepamięć następcza) w wyniku przyjęcia zbyt dużej dawki i/lub mieszania z alkoholem. Także zdrowy rozsądek i użytek doraźny zalecany.

Edytowane przez Fobic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na lekkie sprostowanie mojej ostatniej opinii. Lek oczywiście posiada wszystkie wymienione wyżej właściwości i co prawda ma swoją wartość, ale swoje 120 lat już w zupełności wysłużył. Jest jedynie niezastąpiony przy atakach epilepsji. Jego bardzo długi czas działania trwający nawet do czterech dni (4 dni) oraz silne działanie depresyjne na układ oddechowy, razem z właściwościami amnestycznymi (zapomina się co było jakiś czas wcześniej, nie zbiera wspomnień z tego co dzieje się tu i teraz), które mogą wkraść się z jedną tabl. więcej, dodając do tego "iluzję uczucia trzeźwości", często skutkuje tym, że chory zapomina, że już jest pod wpływem leku i dobiera kolejne dawki bez żadnych zahamowań. W tym przypadku potencjalna dawka śmiertelna to już jedno op. (10 tabl.).

 

Lek ten stanowi ogromne zagrożenie dla nieświadomych go osób i dobrze, że jest wycofywany z Polskiego rynku, z tego co mi wiadomo. Przez blisko dwa lata korzystałem z niego bardziej okazyjnie, niż regularnie ze strachu przed uzależnieniem i czułem, że mam nad nim kontrolę, pomimo nie stosowania się do dawek terapeutycznych. Jak widać to poczucie kontroli było na tyle śliskie, że wystarczył jeden raz abym skończył na cztery dni pod respiratorem i 10 dni na oddziale toksykologiczno-kardiologicznym, z możliwością dalszego leczenia psychiatrycznego, czego grzecznie odmówiłem i dałem dyla 💨

Żadna benzodiazepina nie jest w stanie tak zaszkodzić.

 

Fenobarbital (Luminalum Unia, Luminal) 🕯️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×