witam

[weronia_113]

hej jestem nowa na forum... cierpie na nerwice lekową.........bardzobym chciała cieszyc sie zyciem ale nie potrafie ..." ONA" mnie wyniszcza...........!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[LucidMan]

Hej witaj

 

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość :)

Możesz się cieszyć życiem cierpiąc na nerwicę lękową :)

 

Mam nadzieję, że w jakiś sposób działasz w kierunku wyleczenia się

 

Pozdrawiam

[weronia_113]

Wiem ...czytam wasze wypowiedzi ale.... no własnie przychodzi taki moment że masz juz dośc , nie masz na to wszystko sił!!!! ja leczę nerwice sie od 3 lat z przerwami a mam ja chyba od zawsze..najgorsze jak dochodza do tego stany depresyjne ...wtedy jest juz lipa!!!!! brak sił na cokolwiek

Od listopada biore xanax i efektin 75-150 obecnie ...Raz jest dobrze a raz zle ...tzw. ''falowanie''

Było ok i znów ciagły niepokuj , szarpia mnie , gniecie w klacie!!!!!!!!!!!!!! nie mam sił tak dalej żyć!!!!!!!!!!!!!

Kompletkie jestem zagubiona w tym wszystkim....nie wiem jak sie z ''nią '' oswoić czy ''zaprzyjaznić "he

Na psychoterapi byłam raz i było fatalnie!!!!!!! Taka roztrzęsiona wyszłam a w głowie miałam metlik Masakra!!!!!

mam nadzieje ze tu znajde sposoby jak sobie radzić z tą p....a chorobą pozdrawiam

[LucidMan]

Na psychoterapi byłam raz i było fatalnie!!!!!!!

Cóż..

Mogę jedynie zaproponować przeczytanie książki: Marie Cardinal - "To trzeba wyrazić..".

 

Powodzenia

[weronia_113]

Dzieki moze skorzystam ...ale narazie nie potrafie sie na niczym skupic ...nie moge znalesc sobie miejsca a co dopiera siaśc i przeczytac książkę ........

pozdrawiam!!!!!!!