Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam i ja :)


Eseista17

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć !

Przez jakis czas czytalem juz to forum, a teraz mam zamiar sie ujawnic.

Mnie tez dotknęły problemy psychiczne i chcialbym, wrzeszczcie sie z nimi przynajmniej w jakis stopniu uporac. Mam nadzieje ze zechcecie pomoc mi tym swoja wiedza i radami.

Pierwsze natrectwa pamietam z juz ze szkoly podstwowej: szprawdzanie czy zamkniete dzrwi, wylaczony telefon, zakrecony gaz, kran (raz go zlamalem sprawdzajac) okolo od kilku do ponad 100 razy. Z tym sie jescze w miare spokojnie zylo chociaz bylo to wstydliwe. Duzy rozwoj moich problemow byl na poczatku poprzedniego roku szkolnego.W wiekszosci obsesje i kompulsje na tle religinym. Modltwy w roznych miejscach, calowanie sw. obrazkow, dotykanie roznych rzeczy i osob :!: po kilka razy, wracanie sie w to samo miejsce, odczynianie roznych miejsc za pomoca modlitw, dotykaniem rozanca itp. Wracajace mysli o tresciach religijnych, jezeli znacie historyjke o mistrzu Twardowskim to moze domyslicie sie czego sie balem, czasem mysli bluzniercze zwiazane z seksualnascia. Liczenie, niektore liczy byly dobre inne zle, lek przed wlasnymi wydzielinami typu krew i inne.

Waznym punktem bylo uswiadomienie sobie ze jest to w duzej mierze nie zalezne ode mnie ze to choroba. Wtedy wiele kompulsji i natretnych mysli odpadlo. Ale to ciagle sie za mna ciagnelo, ciagnie. Nie bylem u spowiedzi od kwietnia (potwornie dlugo). Mam skropuly watpliwosci, co jest grzechem, co nie, czy spowiedz jest wazna, czy nie czy warunki warunki dobrej spowiedzi zostana spelnione?...

Waznym, etapem sa obecne ferie. Czytajac o terapii poznawczej przeczytalem o zapisywniau swoich mysli, emocji i sposobach radzenia sobie z nimi. W ciagu tefo czasu zapisalem okolo 25 stron prawie kratka w kratke w swoim zeszycie. Troche pomoglo, bo pewne mysli juz mnie nie napastuja, ponazywalem swoje emocje i leki. Nadal pisze, ale zaczyna brakowac mi weny.

Obecnie dochodzi ze stresuje sie (ucisk w bruchu) gdy czytam, ucze sie, ze nie zrozumiem, ze nie zapamietam, czesto skupiam sie nie na tresci tekstu a na ruchach oczu po linijkach.

Obecnie czuje sie w miare dobrze ( ucisk w brzuchu, fale goraca, jescze ok) nie przesladuje mnie wiele obsesji, kompulsji ale chcialbym uprac sie z tym, co przeszedlem, pojsc do spowiedzi, nie miec poczucia ze marnuje czas, solidnie wziasc sie do nauki( bylem jednym z najlepszych, a teraz ucze sie "dobrze")

Przy mojej szkole znajduje sie poradnia psychologiczno-pedagogiczna. Jaki rodzaj pomocy mozna tam uzyskac :?: (mieszkam w malym miescie) Chwilami zaczynam myslec ze w zasadzie nic mi nie jest i tylko wyglupie sie idac do psychooga. Mam nadzieje ze ktos odezwie sie na moj post.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj ;)

 

Czytajac o terapii poznawczej przeczytalem o zapisywniau swoich mysli, emocji i sposobach radzenia sobie z nimi. W ciagu tefo czasu zapisalem okolo 25 stron prawie kratka w kratke w swoim zeszycie.

To jest godne pochwały. Uświadamianie siebie jest bardzo dobrym sposobem na zrozumienie swojego problemu. Jednak możesz nie dać rady poradzić sobie sam ze wszystkim i właśnie w tej poradni możesz uzyskać pomoc. Najlepiej udaj się tam i powiedz o swoim problemie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odzew. Ale mnie zastanawia czy w takiej poradni, nie spotkam sie troche z niezrozumieniem. Chodzi mi o to czy nie skupiaja sie oni tylko na prblemach wychowawczych typu wybuchy agresji, ADHD itp. A ja przede wszystkim poszedlbym tam z powodu natretnych mysli na tle religinym. Nie wiem czy zostane dobrze odebrany, a moze zbyty bo to nie lezy w ich kompetencjach. Nie mam doswiadczenia w kontaktach z tego typu specjalistami, dlatego licze ze ktos rozwieje moje watpliwosci :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisze, niby sobie uswiadamiam, ale wszytkiego sam nie przegryze, nie uloze. To chyba ponad moje siły. Dochodzi jescze niska samoocena i brak wiary we wlasne siły. Chyba bez psychologa sobie ze wszytkim nie poradze. :(

 

[*EDIT*]

 

Hej, prosilbym kogos zeby rzucil okiem na ZADANIA PORADNI do ktorej mam zamiar sie wybrać. Sa tam opisane kompetencje tej poradni. Wazne jest dla mnie czy dostane tam pomoc w nerwicy natrectw i potwornie niskiej samoocenie. Zapisane jest tam "odchylenia i zaburzenia rowojowe" Ten termin nie jest mi do konca jasny i nie wiem czy pod tym slowem moga kryc sie takze moje problemy. Jest to dla mnie bardzo wazne i duzo mi ulatwi w zebraniu sie w sobie aby pojsc do psychologa. A oto link do infromacji: http://www.lapy.podlasie.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1218

Dziekuje za pomoc, jezeli ktos zechce mi pomoc. :smile:

 

[*EDIT*]

 

Umiówiłem sie na piererwsza wizyte. Bedzie w połowie marca. Pozostało wiec czekac. W miedzy czasie dalej bede prowadził moj notatnik. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×