Skocz do zawartości
Nerwica.com

Quviviq (daridoreksant) czy jest dla nas nadzieja?


powerade33

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jako iż wygoglowalem ze jest nowy lek który jest zarejestrowany w polsce , ale nie ma go w fabrykach . Jego nazwa to Quviviq (daridoreksant). 
W Niemczech jest on dostępny dzwoniłem do ciotki , lekarz  wypisała mi receptę( chociaż też nie słyszała o nim)  i wysłałem jej , i ma mi wykupić. Ponieważ nadużywam zolpidemu i za cholerę nie mogę jego rzucić żadne ketrele i neurolepty nie pomagają. Czy ktoś wogole słyszał o tym leku? Czy może czytał o nim na zagranicznych stronach i ktoś zna angielski ? Ja nie znam . 
z góry dziękuję za odpowiedź zapraszam do dyskusji 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A napisz coś więcej o leku jak już zakładasz temat o nowym leku, bo tak, ja sobie już znalazłam CHPL i wiem, ale przeklejanie postu z innego forum niewiele mówi tym bardziej że lek jeszcze nie jest dostępny w aptekach.

Kto wie gdzie szukać to sobie znajdzie szczegółowe info, ale niewiele jest takich osób na forum.

Bo same problemy ze snem nie są wskazaniem do zastosowania tego leku.

I na pewno nie jest to lek pierwszego rzutu czy do stosowania w krótkotrwałej bezsenności.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, acherontia styx napisał(a):

A napisz coś więcej o leku jak już zakładasz temat o nowym leku, bo tak, ja sobie już znalazłam CHPL i wiem, ale przeklejanie postu z innego forum niewiele mówi tym bardziej że lek jeszcze nie jest dostępny w aptekach.

Kto wie gdzie szukać to sobie znajdzie szczegółowe info, ale niewiele jest takich osób na forum.

Bo same problemy ze snem nie są wskazaniem do zastosowania tego leku.

I na pewno nie jest to lek pierwszego rzutu czy do stosowania w krótkotrwałej bezsenności.

Ja już cierpię długo na bezsenność , a tonący brzytwy się łapie . Psychiatra się zgodziła i wypisała mi go abym spróbował . Właśnie dużo informacji nie mogę znaleźć o nim bo są na anglojęzycznych stronach a ja nie znam angielskiego . Wiem tylko tyle że nie działa na gaba , co chyba jest dobre . Bo ja teraz odstawiam pregalabine i łykam nasen ( zolpidem ) i wiem ze od tych leków mam napięcie psychiczne i lęki w ciągu dnia , masakra , ketrel po tygodniu przestał działać. Pozostaje jeszcze mirtazepina do spróbowania ale po niej ponoć się masakrycznie tyje i z rana ciężko jest się dobudzić . Brałaś ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, powerade33 napisał(a):

Pozostaje jeszcze mirtazepina do spróbowania ale po niej ponoć się masakrycznie tyje i z rana ciężko jest się dobudzić . Brałaś ? 

Brałam. Na mnie nie działała, ale zmulenie z godzinę po przebudzeniu rano było, to fakt. Przytyć też nie przytyłam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×