Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faszerowanie lekami


Grongo

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Grongo napisał(a):

nie jest agresywny i nikogo nie wyzywa. Ale dobra, wasze życie.

😂😂😂 

Sorry musiałam. Chyba nie wiesz o czym mówisz

8 minut temu, miL;) napisał(a):

Uświadomiłem sobie, że mój egoistyczny czyn może zmienić ich życie w koszmar..

Uwierz że było by tak. Pamiętam jak chodziłam do podstawówki i któregoś dnia jak zwykle wracaliśmy do domów (wieś, każdy każdego znał). Moje dwie koleżanki (siostry) weszły do domu a tam ich matka wisiała. Nie pamiętam po ile lat miałyśmy, one młodsze ode mnie bądź razie.. Jedna z nich złapała mamę za nogi a druga z płaczem biegła do innego domu po dziadka. Dziadek i sąsiad wbiegli do domu, ściągnęli ją. Kobieta żyje do dzisiaj, ale jakim kosztem? Nie mówi, rodzice zajmują się nią z 30 lat. Potrzebuje opieki. Jej mąż nie mógł wziąć z nią rozwodu przez jej stan. Dzieci do dzisiaj mają traumę, mimo że już same mają rodziny. Dlatego ja też jeszcze walczę każdego dnia, dla dzieci, nie dla siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

😂😂😂 

Sorry musiałam. Chyba nie wiesz o czym mówisz

Uwierz że było by tak. Pamiętam jak chodziłam do podstawówki i któregoś dnia jak zwykle wracaliśmy do domów (wieś, każdy każdego znał). Moje dwie koleżanki (siostry) weszły do domu a tam ich matka wisiała. Nie pamiętam po ile lat miałyśmy, one młodsze ode mnie bądź razie.. Jedna z nich złapała mamę za nogi a druga z płaczem biegła do innego domu po dziadka. Dziadek i sąsiad wbiegli do domu, ściągnęli ją. Kobieta żyje do dzisiaj, ale jakim kosztem? Nie mówi, rodzice zajmują się nią z 30 lat. Potrzebuje opieki. Jej mąż nie mógł wziąć z nią rozwodu przez jej stan. Dzieci do dzisiaj mają traumę, mimo że już same mają rodziny. Dlatego ja też jeszcze walczę każdego dnia, dla dzieci, nie dla siebie.

No to z Wami jednak faktycznie coś nie tak i mi bezpodstawnie stwierdzono chorobę i udaję teraz, bo mi wmówiono coś.

 

Sorry w takim razie. Ja nie byłem nigdy agresywny, nie wieszałem się na żadnych linach, nie chodziłem w ciemnościach jakiś bez świadomości.

 

Po lekach byłem tylko senny całe dnie i wykręcało mi oczy i nic więcej. I mam wrażenie, że zepsuło mi też nieco potencjału, który miałem kiedyś. Nie wiem, co moja matka psychopatka nagadała tym lekarzom. A może mieli tylko zyski z tego. Tak szczerze, to ją powinni zamknąć w psychiatryku, ale psychopatka będzie twierdziła, że to nie ona jest problemem. Tak było przez całe życie z resztą, projektowała wszystkie swoje problemy na mnie i na innych w ogóle, w dodatku jest agresywna i się znęcała psychicznie cale życie, a obecnego partnera, jak się najebie jak co dnia, napierdala nawet. Ze mnie zrobiła chorego, żeby prawda nie wyszła najaw.

 

I współczuję chorób.

Edytowane przez Grongo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Grongo napisał(a):

Sorry w takim razie. Ja nie byłem nigdy agresywny, nie wieszałem się na żadnych linach, nie chodziłem w ciemnościach jakiś bez świadomości.

Ja też nie i co z tego? Jak myślisz każdego dnia o tym, że dobrze by było w końcu się zabić, to też nie jest imho normalne. Dostałem diagnozy, leki, pracuję nad sobą i jest lepiej. Czyli chyba jednak było coś na rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, acherontia styx napisał(a):

@Grongo szpitale psychiatryczne są przepełnione w większości i nikt tam nikogo nie zamyka bezpodstawnie. Także coś musiało być skoro tam wylądowałeś i to jeszcze na takich a nie innych lekach. 

Powiedziałem kiedyś w szkole, że chcę się zabić, ale nigdy tak nie myślałem naprawdę. Dowiedziałem się później jakoś w swoim życiu czysto przypadkiem, że jak ktoś słyszy takie coś, to musi od razu wezwać pogotowie. Mogłem tego nie mówić, wzięli to za poważnie. I tak się zaczęła moja przygoda. Mogłem myśleć, co mówię, ale skąd miałem też wiedzieć, że głupota, którą wypowiem, skończy się aż tak. Nigdy nie było mi blisko do psychiatryka.

Edytowane przez Grongo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Grongo napisał(a):

Powiedziałem kiedyś w szkole, że chcę się zabić, ale nigdy tak nie myślałem naprawdę. Dowiedziałem się później jakoś w swoim życiu czysto przypadkiem, że jak ktoś słyszy takie coś, to musi od razu wezwać pogotowie. Mogłem tego nie mówić, wzięli to za poważnie. I tak się zaczęła moja przygoda. Mogłem myśleć, co mówię, ale skąd miałem też wiedzieć, że głupota, którą wypowiem, skończy się aż tak. Nigdy nie było mi blisko do psychiatryka.

To tak też nie działa i wiem co mówię. 

Jeśli matka coś na ciebie mówiła do lekarzy to masz prawo jako dorosły człowiek zobaczyć swoje dokumenty medyczne. Chyba że jesteś ubezwłasnowolniony. 

Po za tym z tego co wiem to chorzy na schizofrenię często zaprzeczają swojej chorobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

masz prawo jako dorosły człowiek zobaczyć swoje dokumenty medyczne.

Normalnie iść do szpitala i powinni mieć wszystko czy gdzie iść?

 

39 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

Po za tym z tego co wiem to chorzy na schizofrenię często zaprzeczają swojej chorobie.

A to nie jest tak, że do szpitala idą osoby czemuś winne? A ja nie byłem taką osobą

 

Ja chciałem tylko porozmawiać też z jakimś psychiatrą o rozstaniu (wiesz, miałem 16 lat), ale zaczęli się pastwić nade mną. Przestępcy zwyczajni.

 

Z resztą, jak widzę, jak kobieta moderator daje mi ostrzeżenie, bo pisze o przebudzeniu ludziom, to znaczy, że psuję tu czyiś interes, bo najwidoczniej wam fajnie ludziom tu wmawiać bzdury, fajnie żeby wierzyli w brednie dotyczące życia, relacji, miłości i innych bzdur, zamiast się obudzili.

 

Ci ludzie tutaj, potrzebują kontaktu z rzeczywistością, a to forum pogrążania się, gdzie można uciec od prawdziwej rzeczywistości, w tym też za pomocą Magicznych Tabletek, które usypiają tych ludzi i pozostawiają ich w ich świecie zakłamanych wyobrażeń o życiu, którymi faszeruje się ludzi od dziecka, im nie pomoże 

Edytowane przez Grongo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Grongo napisał(a):

A to nie jest tak, że do szpitala idą osoby czemuś winne? 

Oczywiście z tym to żartuje 

 

Na razie. Wasze życie.

 

Aha i jeszcze coś. Ja uznacie, że kobieta Was zdradza, to na 99,99...% to prawda i macie rację, a nie Wasze schizy, czy coś.

 

Pozdrawiam serdecznie, Adrian G.

Edytowane przez Grongo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Grongo napisał(a):

Z resztą, jak widzę, jak kobieta moderator daje mi ostrzeżenie, bo pisze o przebudzeniu ludziom

 

Godzinę temu, Grongo napisał(a):

Ci ludzie tutaj, potrzebują kontaktu z rzeczywistością, a to forum pogrążania się, gdzie można uciec od prawdziwej rzeczywistości, w tym też za pomocą Magicznych Tabletek, które usypiają tych ludzi i pozostawiają ich w ich świecie zakłamanych wyobrażeń o życiu, którymi faszeruje się ludzi od dziecka, im nie pomoże 

To forum ma się dobrze i ludzie tutaj także. Myślę, że lekko odleciałeś w swojej opinii i "wybawca" nie jest potrzebny. Sądzę, że sam masz problem ze swoim zdrowiem i dobrze by było abyś wrócił do leczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Grongo napisał(a):

Normalnie iść do szpitala i powinni mieć wszystko czy gdzie iść?

Wszędzie tam gdzie byłeś leczony możesz uzyskać dokumentację. Ja ze szpitala jak chciałam to poszłam do ich sekretariatu. Musiałam podać dane i swój adres bo mi to wysłali po około dwóch tygodniach. Musieli tego szukać w archiwum czy coś. Musiałam też zapłacić ale nie było tragedii. 

3 godziny temu, Grongo napisał(a):

Ja chciałem tylko porozmawiać też z jakimś psychiatrą o rozstaniu (wiesz, miałem 16 lat),

Trzeba było z kolegą? Albo psychologiem. Psychiatra w ostateczności. 

3 godziny temu, Grongo napisał(a):

Z resztą, jak widzę, jak kobieta moderator daje mi ostrzeżenie, bo pisze o przebudzeniu ludziom, to znaczy, że psuję tu czyiś interes, bo najwidoczniej wam fajnie ludziom tu wmawiać bzdury, fajnie żeby wierzyli w brednie dotyczące życia, relacji, miłości i innych bzdur, zamiast się obudzili.

Ja nikomu nic nie psuje, my jako ekipa moderatorów czy adminów robimy tutaj za darmo poświęcając swój prywatny czas do tego. Jestem tutaj i pilnuję porządku. Jeśli ktoś zgłasza twoje posty to muszę ja bądź inni z ekipy coś z tym zrobić. Nic nikomu też nie wmawiam bo nie mam po co tego robić. 

4 godziny temu, Grongo napisał(a):

a to forum pogrążania się, gdzie można uciec od prawdziwej rzeczywistości, w tym też za pomocą Magicznych Tabletek, które usypiają tych ludzi i pozostawiają ich w ich świecie zakłamanych wyobrażeń o życiu, którymi faszeruje się ludzi od dziecka, im nie pomoże 

To forum nie jednej osobie uratowało życie czy pomogło przejść przez najgorszy okres w życiu. Ja jestem jedną z takich osób. Widzę że nie masz pojęcia z jakimi problemami ludzie się borykają tutaj. Te "magiczne" tabletki też nie jednemu życie ratowały. Ja bez nich już dawno bym nie żyła. Ale nie zamierzam mówić i przekonywać kogoś kto w to nie wierzy. 

3 godziny temu, Grongo napisał(a):

Aha i jeszcze coś. Ja uznacie, że kobieta Was zdradza, to na 99,99...% to prawda i macie rację, a nie Wasze schizy, czy coś.

Taa pewnie 😏 widać że jesteś anty co do kobiet 😏

 

 

I jeszcze malutka rada tak od serca. Warto zastanowić się na spokojnie czy na pewno wszystko jest ok u ciebie. Czy po prostu stwierdziłeś że jesteś zdrowy ( jak to robi większość ludzi ze schizofrenią) i odstawiłeś po prostu leki.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Szczebiotka napisał(a):

Taa pewnie 😏 widać że jesteś anty co do kobiet 😏

 

A może tak po prostu bądź jedną z tych przebudzonych kobiet, która porzuci swoje ego i żądze i przestanie ludzi utrzymywać w chorobie z racji korzyści, jakie zyskujesz na cierpieniu innych przez współczesny system?

 

Ale wątpię, żebyś zawróciła i żebyś w ogóle zwróciła na to uwagę. Lepiej spać i udawać, że ktoś jest "anty" i niech wszyscy cierpią.

 

Jeśli uważasz, że system chce dobrze dla Ciebie, jako kobiety, to Ci współczuję. To służy tylko ich interesom i temu, by żyło nam się na świecie coraz gorzej i żeby rozpadały się związki i ludzie cierpieli, a nie temu, by kobietom żyło się lepiej. Szkoda, że jesteś jedną z tych, która w to wierzy.

 

No nic, na razie.

Możecie tam dać mi 1000 ostrzeżeń, usunąć konto, mi tam wiszą te wasze pseudokary i ten wasz matrix, w którym żyjecie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Grongo osobiście możesz sobie mieć swoje poglądy - nic nas to nie obchodzi, pod warunkiem, żebyś nie próbował na siłę ludzi do nich przekonywać. Możesz tkwić w swojej chorobie, bo dopóki nie zagrażasz innym lub sobie nikt Ci nic zrobić nie może. Bardzo proszę jednak, żebyś przestał tu odgrywać rolę jakiegoś zbawiciela i oświeciciela i głosić swoje własne "prawdy" jako objawione. Jeśli wejdziesz w to zbyt mocno, oczywiście Twoje posty posty będą usuwane. W ostateczności oczywiście możemy też usunąć Twoje konto.

Na koniec - jako przedstawiciel płci męskiej - proszę, żebyś nie obrażał moderatorek i innych użytkowniczek i użytkowników

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Grongo napisał(a):

racji korzyści, jakie zyskujesz na cierpieniu innych

A jakie niby według ciebie mam korzyści z cierpienia innych 🤨

54 minuty temu, Grongo napisał(a):

przebudzonych kobiet

Według ciebie co to oznacza? 🤔 

55 minut temu, Grongo napisał(a):

Ale wątpię, żebyś zawróciła i żebyś w ogóle zwróciła na to uwagę. Lepiej spać i udawać, że ktoś jest "anty" i niech wszyscy cierpią.

Według ciebie śpimy.a co jeśli to ty żyjesz w swoim "Matrix"? 🤔 Może to ty śpisz i widzisz to co chcesz zobaczyć? 🤔 Czy kiedyś się zastanowiłeś nad tym? Ja też mogę ci napisać że to ty masz swój świat i wierzysz w coś i jesteś ślepy. Ty uważasz tak, ja uważam tak, ktoś inny uważa jeszcze inaczej. Każdy z nas ma prawo żyć tak jak chce, i wierzyć w co chce. 

 

58 minut temu, Grongo napisał(a):

Możecie tam dać mi 1000 ostrzeżeń, usunąć konto, mi tam wiszą te wasze pseudokary i ten wasz matrix, w którym żyjecie

Och możemy 😁 ale nie będzie to tysiąc ostrzeżeń. Wystarczy jedno i porządne, łącznie z blokadą IP. Warto? 🤔 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od leczenia jest psychoterapia. Leki mogą w niej pełnić funkcję pomocniczą.

Samo  faszerowanie lekami niczego nie leczy, tylko znosi tymczasowo objawy wytwórcze, przy jednocześnie masie efektów ubocznych.

 

Jedną z rzeczy, jakie uczą na psychoterapii jest to, że nie ma nieodpowiednich emocji. Więc jeśli czujesz się krzywdzony przez szpital psychiatryczny, to masz prawo tak się czuć i nikt nie ma tego prawa kwestionować.

 

Nie wiem czy niektórzy użytkownicy tego forum są pozbawieni empatii, jak można deprecjonować wszystko co ktoś napisał i jeszcze straszyć go powrotem do miejsca, w którym pobyt opisał jako horror... Wydaje mi się, że ta osoba pisząc tu jednak szukała jakiegoś zaopiekowania.

Natomiast w toku tej dyskusji, mam wrażenie, że nowy użytkownik czuje się coraz bardziej atakowany, coraz bardziej zaszczuty i jeszcze bardziej mu odwala w stronę stanów psychotycznych - więc może ta droga jest bez sensu?

 

@Grongo Ja Ci współczuję, widać że masz realne problemy, które nie są Twoim wymysłem. Nawet jeżeli pod wpływem stresu miałeś jakiś przełom psychotyczny i paranoję to nie znaczy, że jesteś wariatem, który coś  bredzi. Większość problemów psychicznych bierze się z doświadczeń życiowych i przeżytych traum. A Ty, z tego co piszesz, wychowujesz się w bardzo patologicznej rodzinie, musi Ci być bardzo ciężko.

Poza tym, widzę że, z tego co pisałeś masz mocno zaburzoną matkę ze skłonnościami do manipulacji, i masz poczucie że wykorzystała ten szpital przeciwko Tobie? Jeśli tak, to trudno się dziwić, że czujesz się zaszczuty.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie wiem, na jakiej podstawie ktoś uznał, że u mnie jest schizofrenia. Miałem ponarkotykowy zespół amotywacyjny. Leki, jakie dostawałem jeszcze bardziej utwierdzały mnie.w.stanie.zespołu. Przez dwadzieścia lat nie potrafiono dobrać mi leków. Diagnozę przepisywano z jednej kartki na kolejną nie pytając mnie o nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.06.2024 o 12:57, Grongo napisał(a):

No ale jednak wiesz, że wisiałeś i że nie było to normalne.

 

O, i wyzwiska.

 

Ktoś, kto naprawdę ma zaburzenia, nie musi się z tego tłumaczyć, nie jest agresywny i nikogo nie wyzywa. Ale dobra, wasze życie.

 

Możecie mi usunąć konto, elo

Chciałem pomóc

i to ty sie uwazasz za lepszego?

parodyja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.06.2024 o 22:01, Grongo napisał(a):

Z resztą, jak widzę, jak kobieta moderator daje mi ostrzeżenie, bo pisze o przebudzeniu ludziom, to znaczy, że psuję tu czyiś interes, bo najwidoczniej wam fajnie ludziom tu wmawiać bzdury, fajnie żeby wierzyli w brednie dotyczące życia, relacji, miłości i innych bzdur, zamiast się obudzili.

 

Ci ludzie tutaj, potrzebują kontaktu z rzeczywistością, a to forum pogrążania się, gdzie można uciec od prawdziwej rzeczywistości, w tym też za pomocą Magicznych Tabletek, które usypiają tych ludzi i pozostawiają ich w ich świecie zakłamanych wyobrażeń o życiu, którymi faszeruje się ludzi od dziecka, im nie pomoże 

 

Myślę, że w takich tematach trzeba zachować zdrowy rozsądek, z pewnością jest wiele problemów psychicznych, które można wyleczyć tylko świadomością, ale są też problemy, które wymagają profesjonalnego leczenia psychiatrycznego, farmakoterapii itp., nie da się tu wszystkich włożyć do jednego worka i powiedzieć każdemu, że wystarczy się przebudzić i już wszystko będzie super.

 

Poza tym u tych "przebudzonych" może się pojawić problem typu "nie pamięta wół jak cielęciem był" i pojawia się takie wzburzenie, gdy będąc już po jakiejś drodze, doświadczeniach, przejściach, gdzie odkryło się już te sposoby na szczęście, próbuje się to ludziom przekazać, a tu często pojawia się nierozumienie, ignorancja czy wręcz negatywne nastawienie i walka, a tu trzeba mieć też dużo wyrozumiałości i cierpliwości w drugą stronę, dużo pokory, trzeba pamiętać, na jakim etapie samemu się kiedyś było, a czasami trzeba się nauczyć odpuszczać i pozwolić ludziom cierpieć bez ingerowania w ich problemy. Tu trzeba nauczyć się wyczuwać na jakim etapie jest dana osoba, czy ktoś jest na takim etapie, że już niewiele mu do tego "przebudzenia" potrzeba i czasami wystarczy jedna wskazówka i to załapie, czy ktoś jest na takim etapie, że absolutnie żadne gadanie tu nie pomoże i taka osoba musi zostać po prostu sama ze swoimi problemami, czy radzić sobie tak jak sama chce, czyli tymi lekami, psychiatrami (nawet jeśli akurat w jej przypadku nie jest to konieczne). Zastanów się czy u Ciebie ta emocjonalność wyżej w postach, właśnie tak nie działa? Czy to nie jest tak, że coś przeszedłeś, coś sobie uświadomiłeś, odkryłeś, teraz chcesz to przekazywać ludziom, a oni Cię nie słuchają, więc powoduje to u Ciebie wkurzenie i takie negatywne emocje? Odpuść, zachowaj spokój, pozwól ludziom żyć ich wlasnym życiem, również cierpieć i szukać po omacku, bo dla wielu osób to może być droga rozwojowa, którą być może muszą przejść, żeby wejśc na wyższy poziom, kto szuka ten znajdzie. Takim emocjonowaniem się sam sobie robisz krzywdę, zaburzasz swój spokój, po co? Nie jesteś psychiatrą, psychologiem, to nie zajmuj się tym co do Ciebie nie należy, pilnuj w pierwszej kolejności swojego spokoju i nie uszczęśliwiaj ludzi na siłę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×