Skocz do zawartości
Nerwica.com

Omamy w nerwicy?


rikq

Rekomendowane odpowiedzi

39 minut temu, rikq napisał(a):

mialam w porzadku dziecinstwo, moi rodzice sie rozwiedli pare lat temu ale nie przezylam tego jakos bardzo, wzielo mnie tylko wtedy na histerie jednej nocy i to tyle, jakos tego nie przezywam... mam nadzieje ze to nie jest to, nie chcialabym bac sie przez pare miesiecy kolejnego zaburzenia:/

No to na pewno nie możesz mieć DID bo ono powstaje jedynie w wyniku ciężkiej i długotrwałej traumy we wczesnym dzieciństwie (max do 8-10 roku życia)…także przynajmniej o tyle dobrze, że na Twoje zaburzenia/ chorobę  można znaleźć jakieś leki bo np na to co ja mam nie ma żadnych…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, nieprzenikniona napisał(a):

No to na pewno nie możesz mieć DID bo ono powstaje jedynie w wyniku ciężkiej i długotrwałej traumy we wczesnym dzieciństwie (max do 8-10 roku życia)…także przynajmniej o tyle dobrze, że na Twoje zaburzenia/ chorobę  można znaleźć jakieś leki bo np na to co ja mam nie ma żadnych…

chociaz tyle, mam nadzieje ze to sie sprawdzi jak bede miala mozliwosc pojscia do psychiatry na wlasna reke- i bardzo wspolczuje 😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.05.2024 o 16:23, rikq napisał(a):

nie, nie biorę ani nie byłam u psychiatry 😕

Nie jestem lekarzem, jeżeli Twój stan się pogarsza lub nie pozwala normalnie funkcjonować to radzę wizytę u psychiatry. Wiem, że to trudna decyzja: dam radę, będę cierpieć, nie jestem wariatem, itp... przerabiałem to..

Jeżeli diagnoza potwierdzi zabużenie, to lęki w końcu Cię ustabilizują (chociaż na początku może być gorzej- to normalne). Jak już będziesz się leczyć to przyjdzie czas na samouświadomienie. Trzymaj się !!! 😀

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.05.2024 o 21:49, acherontia styx napisał(a):

No nikt Cię tu nie zdiagnozuje. Masz 16 lat także warto by było się udać z rodzicem na wizytę do psychiatry dziecięcego lub chociaż psychologa.

Wiem, ze nikt mnie tu nie zdiagnozuje, po prostu chcialam zapytac czy to normalne, czy moze ktos tak mial- na ten moment nie mam mozliwosci pojscia do psychiatry, bo moi rodzice sa bardzo przeciwko temu, a psycholog to co najwyzej szkolny, bylam i nic mi to nie dalo, bo chlop chyba zyje w innej rzeczywistosci 🤷🏻‍♀️ Tak tylko chcialam sprostowac. W kazdym razie dzieki za wszystkie odpowiedzi 🙏🏻 

9 godzin temu, miL;) napisał(a):

Nie jestem lekarzem, jeżeli Twój stan się pogarsza lub nie pozwala normalnie funkcjonować to radzę wizytę u psychiatry. Wiem, że to trudna decyzja: dam radę, będę cierpieć, nie jestem wariatem, itp... przerabiałem to..

Jeżeli diagnoza potwierdzi zabużenie, to lęki w końcu Cię ustabilizują (chociaż na początku może być gorzej- to normalne). Jak już będziesz się leczyć to przyjdzie czas na samouświadomienie. Trzymaj się !!! 😀

 

Znaczy ja normalnie funkcjonuje, nie przeszkadza mi to w czytaniu, w nauce, w codziennych czynnosciach, nawet jak o tym mysle, stresuje sie i wkrecam sobie schizy czy inne rzeczy to nie widac tego po mnie bo wszystko robie tak jak dotychczas- czasem mialam jazdy ze balam sie wyjsc z lozka czy cos bo zle sie czulam, bo schizy, bo mam raka jakiegos ale mialam wtedy dosc silna anemie i czulam sie slabiej psychicznie i fizycznie. Coz, na razie moge sie tylko domyslac, ale dzieki bardzo!! Jak tylko bede mogla to udam sie z tym do jakiegos psychiatry, bo serio idzie oszalec, to jest jakas masakra:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.06.2024 o 21:10, rikq napisał(a):

Wiem, ze nikt mnie tu nie zdiagnozuje, po prostu chcialam zapytac czy to normalne, czy moze ktos tak mial- na ten moment nie mam mozliwosci pojscia do psychiatry, bo moi rodzice sa bardzo przeciwko temu, a psycholog to co najwyzej szkolny, bylam i nic mi to nie dalo, bo chlop chyba zyje w innej rzeczywistosci 🤷🏻‍♀️ Tak tylko chcialam sprostowac. W kazdym razie dzieki za wszystkie odpowiedzi 🙏🏻 

Znaczy ja normalnie funkcjonuje, nie przeszkadza mi to w czytaniu, w nauce, w codziennych czynnosciach, nawet jak o tym mysle, stresuje sie i wkrecam sobie schizy czy inne rzeczy to nie widac tego po mnie bo wszystko robie tak jak dotychczas- czasem mialam jazdy ze balam sie wyjsc z lozka czy cos bo zle sie czulam, bo schizy, bo mam raka jakiegos ale mialam wtedy dosc silna anemie i czulam sie slabiej psychicznie i fizycznie. Coz, na razie moge sie tylko domyslac, ale dzieki bardzo!! Jak tylko bede mogla to udam sie z tym do jakiegos psychiatry, bo serio idzie oszalec, to jest jakas masakra:/

Gdy w nawrocie zaliczysz wpadkę. Nie męcz się. Daj sobie pomóc. Pojedź na Detoks ... nie wiem.. gdziekolwiek np. do Bolesławca. Byłem tam i normalnie lepiej jak w szpitalu. Pełna opieka pielęgniarek, terapeuty, dobre posiłki i daj się odtruć z tego betonu w mózgu. Zaufaj i poddaj się💓

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×