Chce zabić osobę którą kocham

[Agata Gobinet]

Witam. Od razu mówię że homofobów nie zapraszam do dyskusji. Mam 15 lat, i choruje na autyzm. Od jakiegoś czasu zmagam się z chorymi pomysłami. Od roku jestem zakochana w dziewczynie z mojej klasy. Lecz chore myśli zaczęły się pojawiać dopiero niedawno. Nikola ( ta dziewczyna ) choruje na dwubiegunowość. Nikola jest we mnie zakochana bo wiele razy mi to mówiła. Zazwyczaj przytula mnie, całuje i proponuje tego typu rzeczy.  Lecz są momenty kiedy zachowuje się jak zupełnie inna osoba. Jest dla mnie wredna i idzie do innych osób których naprawdę nie lubi. Zaczyna się do nich tulić i takie podobne rzeczy. Nie wiem czy bierze jakieś leki. Gdy to robi przychodzi mi myśl żeby zrobić jej krzywdę na różny sposób. Najczęściej aby uciąć jej głowę np. siekierą lub dźgnąć ją w brzuch. Najczęściej przymila się w tym stanie do mojej przyjaciółki, która mimo że wie o mojej relacji z nią i tak zgadza się na jej podrywy. Nie winie jej za to lecz nie jest to odpowiednie. Wracając do tematu morderstwa, czuje się z tym źle lecz także czuje ogromną satysfakcję jak o tym pomyśle. Lecz wiem że gdybym ją zabiła, nie wytrzymała bym tego psychicznie i popełniła samobójstwo. Dodam że przyjmuje leki uspokajające. Co mam z tym zrobić? Nie mogę pogadać z rodzicami bo mnie z domu wywalą. Dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi.

[Szczebiotka]

Godzinę temu, Agata Gobinet napisał(a):

Witam. Od razu mówię że homofobów nie zapraszam do dyskusji. Mam 15 lat, i choruje na autyzm. Od jakiegoś czasu zmagam się z chorymi pomysłami. Od roku jestem zakochana w dziewczynie z mojej klasy. Lecz chore myśli zaczęły się pojawiać dopiero niedawno. Nikola ( ta dziewczyna ) choruje na dwubiegunowość. Nikola jest we mnie zakochana bo wiele razy mi to mówiła. Zazwyczaj przytula mnie, całuje i proponuje tego typu rzeczy.  Lecz są momenty kiedy zachowuje się jak zupełnie inna osoba. Jest dla mnie wredna i idzie do innych osób których naprawdę nie lubi. Zaczyna się do nich tulić i takie podobne rzeczy. Nie wiem czy bierze jakieś leki. Gdy to robi przychodzi mi myśl żeby zrobić jej krzywdę na różny sposób. Najczęściej aby uciąć jej głowę np. siekierą lub dźgnąć ją w brzuch. Najczęściej przymila się w tym stanie do mojej przyjaciółki, która mimo że wie o mojej relacji z nią i tak zgadza się na jej podrywy. Nie winie jej za to lecz nie jest to odpowiednie. Wracając do tematu morderstwa, czuje się z tym źle lecz także czuje ogromną satysfakcję jak o tym pomyśle. Lecz wiem że gdybym ją zabiła, nie wytrzymała bym tego psychicznie i popełniła samobójstwo. Dodam że przyjmuje leki uspokajające. Co mam z tym zrobić? Nie mogę pogadać z rodzicami bo mnie z domu wywalą. Dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi.

Cześć.

Mam kilka pytań do ciebie.

Jaki autyzm masz? W jakim stopniu? Jakie leki bierzesz? Dlaczego nie możesz porozmawiać z rodzicami? Rodzice nie wyrzucają od tak sobie dzieci z domu. 

[Dalja]

Witaj. Możliwe że to jakaś nerwica natręctw, wtedy często ludzie mają chore myśli. Na szczęście w tym zaburzeniu na myślach się kończy. Na pewno idz do psychologa, on ci poradzi czy musisz zacząć chodzić na terapię i pewnie zaleci wizytę u psychiatry który zdecyduje czy potrzebujesz leków i jakich. Na pewno warto też dowiedzieć się czy Nikola się leczy. Bo skoro ma diagnozę, to powinna brać leki dla własnego bezpieczeństwa. Jesteście młode, ale dobrze ze zwracać uwagę na zdrowie psychiczne, to o was dojrzałe świadczy:) a rodzice też powinni wiedzieć, bo niestety w tym wieku jakbyś się leczyła to oni będą o tym wiedzieć. Natomiast psycholog to nie wiem, ten chyba rodziców nie musi powiadamiać, np ten szkolny?? ale może ktoś mnie tu poprawi???

Edytowane 17 Maja 2023 przez Dalja

[Mapakolo]

Ja mogę ale jak poprawić? Koleżanka chce zabić osobę która kocha, jest tak napisane w temacie postu,  to bardzo smutne .:( . MOŻe jak ze sobą koleżanki pogadają to będą bardziej ze sobą zagadane i nie będa miały ochoty się zabijać .Proponuje rozmowe i wspólny spacer po parku albo do galerii handlowej . 

[Agata Gobinet]

W dniu 17.05.2023 o 17:47, Dalja napisał(a):

Witaj. Możliwe że to jakaś nerwica natręctw, wtedy często ludzie mają chore myśli. Na szczęście w tym zaburzeniu na myślach się kończy. Na pewno idz do psychologa, on ci poradzi czy musisz zacząć chodzić na terapię i pewnie zaleci wizytę u psychiatry który zdecyduje czy potrzebujesz leków i jakich. Na pewno warto też dowiedzieć się czy Nikola się leczy. Bo skoro ma diagnozę, to powinna brać leki dla własnego bezpieczeństwa. Jesteście młode, ale dobrze ze zwracać uwagę na zdrowie psychiczne, to o was dojrzałe świadczy:) a rodzice też powinni wiedzieć, bo niestety w tym wieku jakbyś się leczyła to oni będą o tym wiedzieć. Natomiast psycholog to nie wiem, ten chyba rodziców nie musi powiadamiać, np ten szkolny?? ale może ktoś mnie tu poprawi???

Chodzę do psychologa, byłam też u psychiatry. Ale bardzo boję się powiedzieć rodzicom :(( boje się o to że mogą uznać mnie za psychopatkę, i całkowicie stracić zaufanie. A Nikola bierze leki.

[bei]

2 godziny temu, Agata Gobinet napisał(a):

Chodzę do psychologa, byłam też u psychiatry. Ale bardzo boję się powiedzieć rodzicom :(( boje się o to że mogą uznać mnie za psychopatkę, i całkowicie stracić zaufanie. A Nikola bierze leki.

No a co na to psycholog i psychiatra?