Skocz do zawartości
Nerwica.com

AMITRYPTYLINA (Amitryptylinum VP)


es71

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, kosecky22 napisał(a):

Zgadza się, do tego zestawu mam arypiprazol 5mg i kwetiapina XR 150 mg, wcześniej brałem razem z bupropionem ale czy z nim czy bez niego żadnej różnicy nie czułem a tani to on nie jest (byłem na dawce 300). Tym niemniej uważam że ami robi tutaj największą robotę, ciężko to opisać... To czuć 😜

A jak fobia społeczna po ami ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.07.2024 o 10:57, kosecky22 napisał(a):

Zdecydowanie chęć do działania, coś jakby bupropion, ale zdecydowanie mocniej z i większą siłą na energię fizyczną. Trochę tak jakby połączył reboksetynę z bupropionem ;) podobny efekt. 

Na pozostałe pytania odpowiem Ci później na priv bo widziałem, że do mnie pisałeś. Niedługo Ci odpiszę:)

Mam 28 lat i biorę amitryptylinę od niecałych 2 miesięcy z niesłychanie zadowalającym efektem terapeutycznym.

Dokładnie, może ktoś kto potrzebuje mega wypłycenia emocjonalnego albo cierpi na jakieś giga-lęki to może by to posłużyło, ja nigdy więcej nie ruszę ani wenli ani mirty. Największy syf i droga do roz*bania sobie życia. 

Wolę podjąć to ryzyko i normalnie funkcjonować niż siedzieć i rozmyślać i nakręcać sobie na łeb jakąś śrubę że wykituje bo mi pikawa nie wyrobi. Każdy lek niesie ryzyko i sa naprawdę dużo gorsze leki. Choćby benzodiazepiny ;))))) Mój lekarz nawet nie wspomniał o żadnym EKG , możliwe że z czasem się zrobi ale jak robiłem pół roku temu do medycyny pracy to wszystko było w jak najlepszym porządku, więc osobiście też nie widzę takiej potrzeby obecnie.

Ja na TLP Anafranil miałem tylko zalecenie od lekarza robić EKG, echo serca co 3 miesiące.

wieć chodziłem i robilem, serce jak dzwon było , ale rozumiem, trzeba monitorowac to to robiłem

Więc jeśli na TLPD robimy regularnie badania i nie ma żadnych pogorszeń - dlaczego dalej bać się brac te leki? Przecież jeżeli są kardiotoksyczne i w kolejnym badaniu wyjdzie gorszy wynik to wtedy z lekarzem  decydujemy o przerwaniu , ale jesli wszystko jest pod kontrolą to po co się nakręcać negatywnie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, AnnoDomino34 napisał(a):

Przecież jeżeli są kardiotoksyczne i w kolejnym badaniu wyjdzie gorszy wynik to wtedy z lekarzem  decydujemy o przerwaniu , ale jesli wszystko jest pod kontrolą to po co się nakręcać negatywnie??

Bo może być tak, że po przerwaniu przyjmowania leku serce nie wróci do normy jak u mnie było po pregabalinie.

QTc wychodzi cały czas "podejrzane", a od odstawienia minęły 3-4 (?) lata. A miało się cofnąć....

Jedyne co się zmieniło to, to, że nie mam już tetna 160 w spoczynku, tylko +/- 110.

I spoko, mój organizm już był tak przyzwyczajony, że ja tętna 160 nie odczuwałam fizycznie w żaden sposób, ale pomyśl jak byś nie panikował mając tętno nawet w nocy do 175 u./min. - a taki był rekord z Holtera. Ja tego nie czułam, ale pamiętam jak leżąc na kardiologii z telemetrią zbiegli się do mnie w pewnym momencie wszyscy lekarze i pielęgniarki bo im alarmy wyły, że mam częstoskurcz z tętnem pod 180, a ja zdziwiona o co im chodzi, przecież ja się bardzo dobrze czuję. Ja potrafię do dzisiaj mieć tętno podchodzące pod 200 u./min. przy niewielkiej aktywności fizycznej, przy której powinnam mieć max. 140.

I tak, lekarz włączył mi w szpitalu lek, który miał na to pomóc, szkoda że musiał go odstawić, bo lek pomógł na jedno, ale spowodował komorowe zaburzenia rytmu serca.

I moje szczęście, że mój organizm się tak zaadaptował do wysokiego tętna, że mi ono w żaden sposób nie przeszkadza. Nie biorę żadnych leków, bo po beta-blokerach ja jestem nieżywa, tak mi obniżają ciśnienie. Mam niby przepisaną najmniejszą dawkę Concoru Cor czyli 1,25mg do brania doraźnie jakbym odczuwała jakieś dolegliwości, ale wzięłam może raz?!

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odświeżam temat:

 

zestawy z AMITRYPTYLINĄ.
Poniżej opinia z https://www.drugs.com/comments/amitriptyline/for-depression.html?search=&sort_reviews=most_recent#reviews

 

"(...) Następnie lekarz przepisał mi escitalopram, który działał świetnie, ale nadal czułem potrzebę stosowania alprazolamu w dawce 0,5 mg dziennie, aby kontrolować mój niepokój. Aby zaprzestać przyjmowania alprazolamu, lekarz przepisał mi escitalopram w dawce 20 mg dziennie + amitryptylinę w dawce 75 mg dziennie i leki te bardzo dobrze na mnie zadziałały. Mój niepokój jest teraz pod kontrolą i czuję się dobrze. Amitryptylina do dziś jest dobrym lekiem".

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elavil (amitriptyline) "I have tried almost every medicine for GAD (Xanax, Celexa, Paxil, Wellbutrin, Lamictal, Seroquel, Buspar) but it seems that Amitriptyline is the only drug that works for me. I also take 300 mg of Lyrica for chronic pain and 150 mg of Effexor XR in the morning and 50 mg of Amitriptyline before sleep. It changed my life."

10 / 10
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.08.2024 o 13:39, marcinzen napisał(a):

po pierwszym tygodniu po mini dawce 12,5 mg czuję silny niepokój i napięcie. 

Ktoś tutaj pisał, że tak na początku może być i że warto to przeczekać biorąc benzo.

zdawaj nam relacje bo jesteśmy też ciekawi efektu:) jak dzis?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.08.2024 o 13:39, marcinzen napisał(a):

po pierwszym tygodniu po mini dawce 12,5 mg czuję silny niepokój i napięcie. 

Ktoś tutaj pisał, że tak na początku może być i że warto to przeczekać biorąc benzo.

w końcówce 2 tygodnia, jestem już na dawce 25mg, wczoraj 50 mg - wchodzi gładko a skutki uboczne delikatne.
Poranne zamulenie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem leczenia wieloma specyfikami - bez powodzenia.

Cały czas ładowali mi benzo.

Teraz lekarz stwierdził, że skoro prawdopodobnie mam "depresję melancholiczną", to spróbujemy TLPD.

Jestem też na 99% uzależniony od benzo.

 

Jak szybko wkręca się Amitryptylina?

Ile trzeba czekać na poprawę?

Od wczoraj jestem da dawce 100mg (25-25-50). Uboków niewiele.

Po przebudzeniu lęk i niepokój. Odpuszcza troszkę wieczorami.

Muszę brać benzo, które tak średnio pomaga - a nie chcę windować dawek.

Dzisiaj brałem Clona 1mg. Coś tam pomógł, ale dalej jestem w napięciu.

Śpię dość dobrze, mam objawy typowo depresyjne, dodatkowo niepokój i lęki.

Jestem cały czas w napięciu fizycznym i psychicznym.

 

Proszę o opinię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po 5 dniu brania Amitryptyliny 25-25-50.

Coś jakby się poprawia.

Niestety, ale dalej muszę ratować się benzo (Clon 1mg).

Jestem całkowicie pozbawiony sił fizycznych i witalnych.

Lekarz kazał spokojnie(!) czekać przez tydzień i jeśli nic się nie zmieni, będziemy podwyższali dawkę.

Ja czuję się jak kupa, mniejsza - to prawda, ale kupa.

Poprawa następuje wieczorami, ale i tak mi się nic nie chce.

 

Po jakim czasie, w praktyce, wkręca się ten lek?

 

A, tak na marginesie, zauważyłem, że rano boję się wyjść spod kołdry.

Wszystko mnie boli od tego leżenia.

Edytowane przez fixumdyrdum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.01.2025 o 14:55, fixumdyrdum napisał(a):

Jestem po 5 dniu brania Amitryptyliny 25-25-50.

Coś jakby się poprawia.

Niestety, ale dalej muszę ratować się benzo (Clon 1mg).

Jestem całkowicie pozbawiony sił fizycznych i witalnych.

Lekarz kazał spokojnie(!) czekać przez tydzień i jeśli nic się nie zmieni, będziemy podwyższali dawkę.

Ja czuję się jak kupa, mniejsza - to prawda, ale kupa.

Poprawa następuje wieczorami, ale i tak mi się nic nie chce.

 

Po jakim czasie, w praktyce, wkręca się ten lek?

 

A, tak na marginesie, zauważyłem, że rano boję się wyjść spod kołdry.

Wszystko mnie boli od tego leżenia.

to normalne lek się ładuje i to są typowe uboki, poczekaj min 2-3 tygodnie i zdaj nam relacje jak się czujesz,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochane Ludziki,

dzisiaj 13 dzień na Amitryptylinie.
Aktualna dawka 25-25-75.

Wczesniej:
1 dzień: 0-0-25
2 dzień: 0-25-25
3 dzień: 25-25-25
4 dzień: 25-25-50

Jest ewidentnie lepiej psychicznie.
W głowie jaśniej i mało złych myśli.
Fizycznie jest do dupy, wszystko boli.
Ból rozwalonego biodra - to akurat pokłosie sportu.
Po przebudzeniu, ból kręgosłupa lędźwiowego - tu nie wiadomo dlaczego. 
Są zwyrodnienia, ale nie takie, że powinno tak boleć.
Śpię bez Mirtazapiny (w kagańcu CPaP), pod "protezą oddechową". Poziom natlenienia wzorowy.
Nie mogę się zwlec z łożka. Zimno mi.
Zamieniłem dzisiaj 1mg Clona na 15mg Diazepamu i zamierzam z niego schodzić 1mg / tydzień.
Może Ami zadziała uspokajająco. Może się uda.

Po Ami ewidentnie mniejsze ściski w gardle i niepokój, chociaż cały czas są. Stąd to benzo.
Po benzo trochę przechodzi, choć nie całkiem.
Z uboków: suchość błon śluzowych i spowolniona perystaltyka jelit.
Dobrej energii nadal brak. Siły brak, ale jakoś mniej przytłaczająco.
Zamieniłem 1mg Clona, na 15mg Diazepamu.
Znowu zamierzam schodzić 1mg na tydzień.
Ogólnie jest troszkę lepiej, w porównaniu do tej katorgi, którą przeżywałem jeszcze jakiś czas temu.
Na pewno, póki co, najbardziej trafiony lek - lub po prostu przypadek.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pochwaliłem się zbyt szybko. Dzisiaj dramat psychiczny, sen zły, leżenie w łóżku, złe myśli i duży lęk. 

Czy tak może być na wkręcaniu się leku? Na dawce Ami 25-25-75, jestem od soboty.

Dzisiaj dramat. Oczywiście przed chwilą poleciało Relanium 20mg.

K.urwa, ja się z tego nie wyplączę!

Edytowane przez fixumdyrdum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.01.2025 o 12:54, fixumdyrdum napisał(a):

Pochwaliłem się zbyt szybko. Dzisiaj dramat psychiczny, sen zły, leżenie w łóżku, złe myśli i duży lęk. 

Czy tak może być na wkręcaniu się leku? Na dawce Ami 25-25-75, jestem od soboty.

Dzisiaj dramat. Oczywiście przed chwilą poleciało Relanium 20mg.

K.urwa, ja się z tego nie wyplączę!

możliwe, często własnie po 2 tyg jest nagłe pogorszenie a potem lek się już ładuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę od 8.01.2025

Dawka zmniejszona od piątku do 25-25-50. Zamulacz straszny. Powoduje u mnie totalny brak sił fizycznych, jak i psychicznych, których i tak mam bardzo mało w obecnym stanie. Spowalnia perystaltykę jelit. Powoduje suchość błon śluzowych. 

Coś tam działa na myśli. Nie mam takiego natłoku i kołowrotu różnych dziwnych myśli po zamknięciu oczu.

Lęków nie niweluje. Muszę brać benzo, aktualnie Sedam. Staram się jak najmniej.

Znowu nie mam sił podnieść się z łóżka.

Nie wiem, czy można do tego dołożyć coś, co doda dobrej energii i napędu do życia?

Macie może jakieś pomysły, które mógłbym poddać lekarzowi pod rozwagę?

Coś zmniejszyć, coś zwiększyć, coś dodać?

Nic tylko leżeć w barłogu.

Jestem dotleniony, dowitaminizowany, odżywiony, staram się dbać o higienę snu, wysypiam się, aż za bardzo, wyleczyłem kandydozę, układu pokarmowego, zrobiłem totalny porządek z zębami, bo myślałem, że to może one sieją, z używek tylko kawa i papierosy, wychodzę z domu i w dalszym ciągu czuję się bardzo źle.

Nie ma chwili, żebym nie myślał o chorobie.

Ciekawostka: po wstaniu, po jakimś dość krótkim czasie pojawia się ścisk w gardle, dopóki leżę ścisku nie ma.

Tak się nie da żyć cały czas w niepokoju, albo lęki, albo totalna bezmoc. Wszystko boli z braku ruchu, a na to siły brak.

Ręce lodowate, nogi lodowate, niepokój, nic się nie chce, wszystko leci z rąk.

 

O du.pę rozbić to wszystko!

 

Pozdrawiam

fd

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×