Czy na pierwszej komisji lekarskiej dostaliście rentę na stałe czy okresową?

[Merl]

Pytanie jak w temacie. Jak to u was wyglądało?

[johnn]

W dniu 4.03.2023 o 22:07, Merl napisał:

Pytanie jak w temacie. Jak to u was wyglądało?

Renta przyznana na około 3 lata. 

[Merl]

W dniu 9.03.2023 o 10:38, johnn napisał:

Renta przyznana na około 3 lata. 

A kiedy miałeś pierwszą komisje? Dawno to było?

[acherontia styx]

11 godzin temu, Merl napisał:

A kiedy miałeś pierwszą komisje? Dawno to było?

Nikt Ci nie przyzna na pierwszej komisji renty na NN na stałe. O ile w ogóle przyznają.

[Szczebiotka]

11 godzin temu, Merl napisał:

A kiedy miałeś pierwszą komisje? Dawno to było?

To zależy od tego na co chorujesz. Ogólnie w ZUS ciężko dostać rentę. Mój syn z ZA plus wieloma innymi chorobami, po operacjach itp na pierwszą komisję pojechał aż dwa razy. Raz byłam z nim, po czym po kilku dniach dostałam tel z ZUS że niestety trzeba jeszcze raz przyjechać ponieważ lekarz chce jeszcze opinii psychologa. Pierwszą dostał na trzy lata, teraz na rok. Myślę że to też może tylko dlatego że jeszcze się uczy. 

[sebastian86]

jest tu ktos kto dostal rente na zaburzenia depresyjno-lękowe mieszane?

[Merl]

4 godziny temu, Szczebiotka napisał:

To zależy od tego na co chorujesz. Ogólnie w ZUS ciężko dostać rentę. Mój syn z ZA plus wieloma innymi chorobami, po operacjach itp na pierwszą komisję pojechał aż dwa razy. Raz byłam z nim, po czym po kilku dniach dostałam tel z ZUS że niestety trzeba jeszcze raz przyjechać ponieważ lekarz chce jeszcze opinii psychologa. Pierwszą dostał na trzy lata, teraz na rok. Myślę że to też może tylko dlatego że jeszcze się uczy. 

Dzieki za wypowiedz. Co to jest "ZA"? Zespol aspargera? Na co jeszcze leczy syn? 

[Szczebiotka]

20 minut temu, Merl napisał:

Dzieki za wypowiedz. Co to jest "ZA"? Zespol aspargera? Na co jeszcze leczy syn? 

Tak to zespół Aspergera. Do tego ma alergię, astmę, miał kilka złamań ręki, plus usunięcie po skręcie jąder. Do tego ma fobię społeczną, i np z obcymi nie rozmawia. W szkole przez długi czas nie wierzyli nam że syn rozmawia z nami i chcieli nagrań . 

Bądź razie nawet na komisji wojskowej dostał kategorie E.

[johnn]

W dniu 10.03.2023 o 23:34, Merl napisał:

A kiedy miałeś pierwszą komisje? Dawno to było?

W marcu 2022 roku.

Mój brat również otrzymał rentę. Pierwsze spotkanie z psychologiem w wieku około 26 lat. Po około dwóch latach spotkań z specjalistami otrzymał diagnozę zespół Aspergera. Rentę otrzymał w okresie zimowym w 2022 roku. Obie opinie lekarskie były korzystne. Wystarczyło tylko jedno spotkanie. 

[johnn]

W dniu 11.03.2023 o 16:34, Szczebiotka napisał:

Bądź razie nawet na komisji wojskowej dostał kategorie E.

Otrzymałem kategorie uprawniającą do podjęcia służby wojskowej. Diagnozę zespołu Aspergera otrzymałem dopiero w wieku 35 lat. Niestety czuje ogromny smutek i złość z powodu braku pomocy w dziecinstwie.

 

Niestety uzyskanie świadczeń to często zmaganie z niezrozumienie i arogancja.

 

Życzę miłego dnia.

[Szczebiotka]

7 godzin temu, johnn napisał:

Otrzymałem kategorie uprawniającą do podjęcia służby wojskowej

To też zależy od innych czynników. Tak jak napisałam wyżej mój syn oprócz ZA ma też inne problemy, np astmę która powoduje u niego ataki duszności po dłuższym dystansie, bądź szybkim marszu. Więc myślę że tutaj też brano to pod uwagę, plus miał złamanie otwarte ręki i mimo przeszło rocznej rehabilitacji nadal do końca nie wróciła sprawność w niej. Lekarz się wahał między kategoriami czy dać mu taką że w razie wojny jednak może iść czy nie, ostatecznie padło na nie. 

W sumie mam w rodzinie dalszego krewnego którego poznałam z dwa lata temu, i on też ma ZA i przeszło 30 lat, dostał kategorie że w razie wojny może iść do wojska. 

7 godzin temu, johnn napisał:

Niestety uzyskanie świadczeń to często zmaganie z niezrozumienie i arogancja.

Tutaj masz dużą rację. Tak samo uzyskanie diagnozy nie jest łatwe. Ja diagnozując młodszego syna usłyszałam że wymyślam bo teraz jest taka moda na autyzm, zespół Aspergera, ADHD itp. Dopiero gdy powiedziałam że jego dorosły już brat ma taką diagnozę zanim "stało się to modne" dali mi spokój. Jest to przykre gdy szukasz pomocy i zrozumienia a trafiasz ciągle na mury. 

[acherontia styx]

4 godziny temu, Szczebiotka napisał:

Tutaj masz dużą rację. Tak samo uzyskanie diagnozy nie jest łatwe. Ja diagnozując młodszego syna usłyszałam że wymyślam bo teraz jest taka moda na autyzm, zespół Aspergera, ADHD itp. Dopiero gdy powiedziałam że jego dorosły już brat ma taką diagnozę zanim "stało się to modne" dali mi spokój. Jest to przykre gdy szukasz pomocy i zrozumienia a trafiasz ciągle na mury. 

Ja się nie dziwię trochę, że mają takie podejście, bo jest masa osób próbujących naciągać na świadczenia. Pisałam zresztą w wątku o wenlafaksynie chyba.  Przez to terminy oczekiwania na komisję się wydłużyły (ja np. składałam ostatnio do PZOON, to komisję będę miała po prawie 3 miesiącach od złożenia wniosku, gdzie jeszcze kilka lat temu wyrabiali się w miesiąc), bo są zasypani wnioskami i muszą przesiać naciągaczy od tych, którym rzeczywiście przysługuje. I tak, zgadzam się, że szukanie sobie ADHD/ zab. ze spektrum autyzmu stało się modne - to nawet twierdzi moja psychiatra, która zajmuje się diagnozowaniem  ADHD u osób dorosłych. Przychodzi delikwent i z wywiadu już wynika, że ADHD raczej nie ma, że nawet odradza stratę kasy na diagnostykę, bo nie widzi potrzeb, ale nie, on chce. No cóż, chce to robi, dla niej to kasa, ale później i tak nic nie wychodzi.

[Merl]

13 godzin temu, johnn napisał:

W marcu 2022 roku.

Mój brat również otrzymał rentę. Pierwsze spotkanie z psychologiem w wieku około 26 lat. Po około dwóch latach spotkań z specjalistami otrzymał diagnozę zespół Aspergera. Rentę otrzymał w okresie zimowym w 2022 roku. Obie opinie lekarskie były korzystne. Wystarczyło tylko jedno spotkanie. 

A Twój brat również otrzymał rentę okresową? Czyli można wywnioskować że rent stałych praktycznie nie przyznają nigdy..

[Dryagan]

8 minut temu, Merl napisał:

A Twój brat również otrzymał rentę okresową? Czyli można wywnioskować że rent stałych praktycznie nie przyznają nigdy..

To racja. rentę okresową przyznają nawet ludziom z trwałym uszkodzeniem kręgosłupa, kiedy wiadomo, że stan zdrowia się nie poprawi. Sam znam taką osobę

[Szczebiotka]

55 minut temu, acherontia styx napisał:

Ja się nie dziwię trochę, że mają takie podejście, bo jest masa osób próbujących naciągać na świadczenia

Teraz pewnie tak jest, ale jak ja diagnozowałam starszego syna bo nikt nie wiedział co mu jest to naprawdę nie było to aż tak znane. Jak później mówiłam że syn ma ZA to nikt nie słyszał co to jest zresztą ja sama nie wiedziałam że coś takiego w ogóle istnieje  

56 minut temu, acherontia styx napisał:

ja np. składałam ostatnio do PZOON, to komisję będę miała po prawie 3 miesiącach od złożenia wniosku

No to w sumie my tak mieliśmy w zeszłym roku z ZUSem. Wysłałam wnioski na komisję i też czekaliśmy. Już trochę zaczęłam się martwić że może coś nie tak złożyłam, ale po trzech miesiącach przyszła decyzja że przyznali co też było dla mnie szokiem bo zrobili to zaocznie, a wcześniej gdy był covid i obostrzenia wszystkie musieliśmy jechać aż 80km na komisję osobiście ( być może dlatego że to była pierwsza jego komisja). 

6 minut temu, Dryagan napisał:

To racja. rentę okresową przyznają nawet ludziom z trwałym uszkodzeniem kręgosłupa, kiedy wiadomo, że stan zdrowia się nie poprawi. Sam znam taką osobę

Ja też znam. Tak samo jak np ludziom z rakiem potrafią odmówić renty ( znam dwa takie przypadki). 

[acherontia styx]

Godzinę temu, Szczebiotka napisał:

Już trochę zaczęłam się martwić że może coś nie tak złożyłam, ale po trzech miesiącach przyszła decyzja że przyznali

Ja jak w środku pandemii składałam wniosek, co prawda o świadczenie rehabilitacyjne, to decyzję miałam po 2 tyg.  też zaocznie, a sama decyzja na papierze przyszła dużo później, ale ja przez PUE sprawdzałam

Edytowane 13 Marca 2023 przez acherontia styx

[johnn]

3 godziny temu, Merl napisał:

A Twój brat również otrzymał rentę okresową?

Tak.

3 godziny temu, Merl napisał:

Czyli można wywnioskować że rent stałych praktycznie nie przyznają nigdy..

Nie mam wiedzy.

3 godziny temu, Szczebiotka napisał:

Teraz pewnie tak jest, ale jak ja diagnozowałam starszego syna bo nikt nie wiedział co mu jest to naprawdę nie było to aż tak znane. Jak później mówiłam że syn ma ZA to nikt nie słyszał co to jest zresztą ja sama nie wiedziałam że coś takiego w ogóle istnieje  

Moim zdaniem moi rodzice i ich dzieci mają zespół Aspergera. Nikt tego nie zauważył.  Zawsze byłem spokojny i mało towarzyski. 

[johnn]

8 godzin temu, Szczebiotka napisał:

Tutaj masz dużą rację. Tak samo uzyskanie diagnozy nie jest łatwe. Ja diagnozując młodszego syna usłyszałam że wymyślam bo teraz jest taka moda na autyzm, zespół Aspergera, ADHD itp. Dopiero gdy powiedziałam że jego dorosły już brat ma taką diagnozę zanim "stało się to modne" dali mi spokój. Jest to przykre gdy szukasz pomocy i zrozumienia a trafiasz ciągle na mury. 

Za diagnozę zapłaciłem z własnej kieszeni. Sam odnalazłem placówke w której, przeprowadziłem badanie. Po jej otrzymaniu zmieniła się ocena stanu zdrowia brata otrzymał podobną diagnozę.  Wcześniej brat i ja otrzymaliśmy diagnozę zaburzeń osobowości. Nikt nie weryfikuje poprzednich diagnoz a nadal stawią podstawę określenia metod wsparcia.

[Merl]

18 godzin temu, johnn napisał:

Za diagnozę zapłaciłem z własnej kieszeni. Sam odnalazłem placówke w której, przeprowadziłem badanie. Po jej otrzymaniu zmieniła się ocena stanu zdrowia brata otrzymał podobną diagnozę.  Wcześniej brat i ja otrzymaliśmy diagnozę zaburzeń osobowości. Nikt nie weryfikuje poprzednich diagnoz a nadal stawią podstawę określenia metod wsparcia.

A jak z bratem radzicie, radzliliście sobie w życiu? Funkcjonujecie, funkcjonowaliscie w przeszlosci w miarę normalnie? Pracowaliscie kiedyś? Jak to u Was wygląda?

 

[johnn]

W dniu 14.03.2023 o 10:06, Merl napisał:

A jak z bratem radzicie, radzliliście sobie w życiu?

Trudno odpowiedzieć na to pytanie. To co uznawałem za normę nią się nie okazało. Podam kilka przykładów.

 

Przykład 1.

Z obecnym psychologiem rozmawiałem więcej w czasie jednego spotkania o sprawach codziennych niż z moim ojcem przez całe życie (odszedł od rodziny gdy miałem 17 lat).

 

Przykład 2.

W szkole średniej i na studiach nie miałem przyjaciół i znajomych. 

 

Przykład 3. 

Mój brat został pobity w szkole w obliczu ujawnienia całej klasie, że zbiera złom i opał na śmietnikach.

 

Przykład 4. 

Pracę magisterską pisałem w mieszkaniu bez mebli lub innego wyposażenia. Były kartony. 

 

Przykład 5. 

Przyznawano mi stypendia za wyniki w nauce ale musiałem je przeznaczyć na utrzymanie rodziny. Ojciec nie płacił alimentów.

 

Obecnie mieszkam w około 20m2 mieszkaniu z mamą i bratem. Mamy wychodek. Nie ma łazienki, ciepłej wody ani gazu. Mieszkanie ogrzewam drewnem przyniesionym na moich plecach z lasu.  

 

Chyba było i jest źle. Nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć na twoje pytanie bo odpowiedź zależy od przyjętych kryteriów.

W dniu 14.03.2023 o 10:06, Merl napisał:

Funkcjonujecie, funkcjonowaliscie w przeszlosci w miarę normalnie?

 Ponownie twoje pytanie nie jest zbyt precyzyjne. Zaspokajaliśmy podstawowe potrzeby ale nasze życie odbiegało od tego co inni mogli by określić codziennością.

W dniu 14.03.2023 o 10:06, Merl napisał:

Pracowaliscie kiedyś?

Pracowałem około sześć miesięcy na dwóch stażach na umowę. Brat nigdy nie pracował na umowę. Wykonywaliśmy pracę dorywcze. Zwykle pracę w polu.

 

 

Edytowane 19 Marca 2023 przez johnn