Skocz do zawartości
Nerwica.com

DULOKSETYNA (AuroDulox, Depratal, Dulofor, Duloxetine Mylan/ +pharm/ Sandoz/ Zentiva, Dulsevia, Duloxetenon, Dutilox)


suzak29

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, zapoznałam się z opisami Waszych doświadczeń z duloksytyną i postanowiłam napisać. Mam 47 lat, jestem kobietą. Leczyłam się dulexetine sandoz 30mg jakieś 1,5 roku na nerwicę lękową z atakami paniki, jako takiej depresji nie miałam, pracowałam zajmowałam się domem i rodziną. Za pierwszym razem lek bardzo mi pomógł, po odstawieniu leku w lipcu 2024 r, wszystkie objawy pomalutku wróciły. Nerwica uderzyła z ogromną siłą w grudniu i jest ze mną do dzisiaj. W tym czasie odwiedziłam 2 psychiatrów, jeden zapisał sulpiryd, absolutnie nie dla mnie, 3 dnia nie spałam całą noc. Drugi przepisał asertin 50 , pregabaline 75 i lorafen 1mg. Zupełny niewypał asertin pogorszył sprawę, pregabalina dała na rękach reakcję skorną a po lorafenie za bardzo spadało cisnienie, po 11 dniach używania wszystkie leki do kosza. Wróciłam z podkulonym ogonem do starej psychiatry, która zaproponowała powrót do duloxeine sandoz 30mg w kapsułkach z 4 groszkami jak za pierwszym razem. I kazała wprowadzać lek powoli po 1 groszku co 6 dni plus afobam 0,25 mg w razie ataków. I zaczęło się po użyciu 1 groszka senność, dreszcze i zimno, po dwóch doszło mrowienie nóg ,rąk, niepokój, lęki cały dzień, po 3 groszkach wylądowałam u kardiologa z wysokim cisnieniem i pulsm, ekg i echo serca w normie, bez istotnych zmian. Leczę się na nadcisnienie od 3 lat. Zmieniła mi leki. Wrociłam na 2 groszki czyli 15mg duleksetyny, objawy te same, wybudzenia nocne, drżenia, zmęczenie itd. Poszłam na spacer nogi jak z waty, drżenia jedno i to samo. Powróciłam do 1 groszka jest również beznadziejnie, nie mam spokoju każdego dnia, czerwienienie twarzy, w nocy zlana potem, coś jest nie tak. Czekam na wizytę poprosiłam o przyspieszenie terminu. Lek używam 3 tydzień. Myślicie, że za 2 razem nie przyjmie się? jestem zmęczona i bardzo smutna, pozdrawiam i dziękuję za jakieś odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie identycznie miałem ale częściowo podobnie . U mnie problem leży w tarczycy . TSH mam dobre a hormony tarczycy już nie . To nie jest tak że oby w normie to już na pewno nie tarczyca . Lekarze nie wiedzą czemu tak jest i odsyłają do psychiatry. A psychiatra po analizie wyników i objawów jasno mówi że to tarczyca i jakiś czynnik który zaburza proporcje TSH do hormonów . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W porządku, łącznie z usg tarczycy, badana również wcześniej, to nie tarczyca, to moim zdaniem wróciła nerwica po odstawieniu duloksetyny, a teraz po prostu nie wchodzi i nie będę się mordować, czekam cały czas na wizytę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi trochę lepiej się spało,ale mam pytanie czy ktoś miał takie kłucie w klatce piersiowej na początku oraz przy zwiększaniu dawki miałem takie kłócie w mostku jakbym zawału miał dostać później mijało ale trochę się wystraszyłem bo ponoć zwiększa ciśnienie krwi ten lek i czy to normalnie zawału można dostać aż nie wiem co robić:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.02.2025 o 17:39, Oncki napisał(a):

Mi trochę lepiej się spało,ale mam pytanie czy ktoś miał takie kłucie w klatce piersiowej na początku oraz przy zwiększaniu dawki miałem takie kłócie w mostku jakbym zawału miał dostać później mijało ale trochę się wystraszyłem bo ponoć zwiększa ciśnienie krwi ten lek i czy to normalnie zawału można dostać aż nie wiem co robić:)

Kłucia nie miałem, ale tachykardię tak.

 

4 minuty temu, Barti_x napisał(a):

Witam, biorę dulofor najpierw ponad tydzień w dawce 30mg teraz od tygodnia 60mg i dotyka mnie straszna biegunka praktycznie codziennie. Miał ktos podobnie? Przechodzi po czasie? 

Ja miałem akurat zaparcia. Dość szybko odstawiłem lek, więc niestety nie wiem, czy uboki ze strony przewodu pokarmowego by przeszły po czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, cytrynka84 napisał(a):

Mam straszne zaparcia po dulo,własnie odstawilam

Też miałem zaparcia i wydęty brzuch,ale czy nie można brać wtedy czegoś na wzdęcia i zaparcia z apteki? Nie mogło by pomóc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Oncki napisał(a):

Też miałem zaparcia i wydęty brzuch,ale czy nie można brać wtedy czegoś na wzdęcia i zaparcia z apteki? Nie mogło by pomóc?

Jako tymczasowe rozwiązanie to pewnie można, ale na dłuższą metę bym tego nie doradzał, żeby nie odzwyczaić jelit od samodzielnej perystaltyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Barti_x napisał(a):

Witam, biorę dulofor najpierw ponad tydzień w dawce 30mg teraz od tygodnia 60mg i dotyka mnie straszna biegunka praktycznie codziennie. Miał ktos podobnie? Przechodzi po czasie? 

 

Ja tak miałem i okazało się, że to było spowodowane tym, że duloksetyna źle mi działała na wątrobę. Trzeba było niezwłocznie odstawić lek, po tym jak lekarz zobaczył moje fatalne wyniki badań wątroby.

Edytowane przez eleniq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, eleniq napisał(a):

 

Ja tak miałem i okazało się, że to było spowodowane tym, że duloksetyna źle mi działała na wątrobę. Trzeba było niezwłocznie odstawić lek, po tym jak lekarz zobaczył moje fatalne wyniki badań wątroby.

Mnie lekarz, który kiedyś przepisał dulo ani słowem nie mówił o wpływie leku na wątrobę, ani słowa na temat badań. Może zamierzał skontrolować to później, a może wcale. Smutne. Kolejny do którego poszedłem, na pierwszej wizycie zlecił mi próby wątrobowe, chociaż przepisał paroksetynę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, została mi przepisana duloksetyna ponieważ escitalopram (SSRI) nie przynosił oczekiwanych efektów, natomiast obawiam się że nie jest to lek dla mnie ponieważ mam silną fobię społeczną(spięcia, drgawki mięśni) oraz lęk uogólniony i ten lek może to pogorszyć skoro działa pobudzająco, dodatkowo podwyższenie ciśnienia i tachykardia nie przemawia do mnie, czy dać mu szansę czy nie jest to lek dla mnie? Dodatkowo dodam, że takie pobudzenie raczej na mnie dobrze nie działa ponieważ jak wypije kawe na pusty żołądek to mam potem ogromne lęki i większe drgawki.
Ogólnie to mam lekko podwyższone ciśnienie więc też boje sie że jakoś nieprzyjemnie to zadziała

BYŁBYM BARDZO WDZIĘCZNY ZA JAKĄKOLWIEK POMOC (●'◡'●)

Edytowane przez eseses

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.02.2025 o 12:22, Barti_x napisał(a):

Zobaczymy jeszcze tydzień jeśli nie przejdzie to odstawie bo tak to nie da się wytrzymać 

Już od kolejnej osoby to słyszę o tych biegunkach na duloksetynie.To prawda nie da się tak funkcjonować zależy jeszcze jaką kto ma pracę itd . Taki kierowca z taką silna biegunką po leku nie może pracować.  Duloksetyny nie próbowałem,  ale u mnie większość SSRI zwłaszcza sertralina i escitalopram działały probiegunkowo . Bardzo przyspieszały perystaltyke jelit. Gdyby nie to pewnie brałbym do dziś sertraline bo oprócz szczękościsku nie miała żadnych skutków ubocznych.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.01.2025 o 08:09, Duży7 napisał(a):

Może nie identycznie miałem ale częściowo podobnie . U mnie problem leży w tarczycy . TSH mam dobre a hormony tarczycy już nie . To nie jest tak że oby w normie to już na pewno nie tarczyca . Lekarze nie wiedzą czemu tak jest i odsyłają do psychiatry. A psychiatra po analizie wyników i objawów jasno mówi że to tarczyca i jakiś czynnik który zaburza proporcje TSH do hormonów . 

Można mieć w normie A przyczyną będzie tarczyca? To jak to stwierdzić? 

W dniu 6.01.2025 o 16:30, Orzeszkowa napisał(a):

U mnie jest pewien efekt zwiększenia dawki do 90, już 2x to robiłam. 

Niedługo minie 2 lata jak biorę duloksetynę, póki co to najlepszy dla mnie lek. Ile najdłużej ją braliście?

A co jeszcze próbowałaś i z jakim skutkiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2025 o 19:20, mio85 napisał(a):

 

A co jeszcze próbowałaś i z jakim skutkiem?

Łatwiej wymienić czego nie próbowałam... Biorę antydepresanty od prawie 30 lat z przerwami. Większość na mnie działa, ale przestawałam je brać przeważnie z powodu totalnego spłaszczenia emocji. A czasem z powodu innych działań ubocznych. Duloksetyna tego nie robi, czuję całe spektrum uczuć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.02.2025 o 19:33, Orzeszkowa napisał(a):

Łatwiej wymienić czego nie próbowałam... Biorę antydepresanty od prawie 30 lat z przerwami. Większość na mnie działa, ale przestawałam je brać przeważnie z powodu totalnego spłaszczenia emocji. A czasem z powodu innych działań ubocznych. Duloksetyna tego nie robi, czuję całe spektrum uczuć.

To ciekawe, w większości przypadków raczej nic nie działa lub każdy ma ten jeden. To nieźle w twoim przypadku,  ale splaszczenie emocjonalne też nie jest fajne. Cóż to jednak jest przy lęku na którym możesz tylko siedzieć w domu i nie zwariować albo skończyć z sobą. Ja mam tak na każdym Ssri. Plus oczywiście rozregulowanie całego organizmu: brak snu, apetytu, regulacja temperatury- w domu się pocę z nerwów,  na zewnątrz zamarzam,  problemy z pamięcią i kastracja chemiczna narządów płciowych. No jak tak można żyć? Jestem z siebie dumny,  że przeżyłem tak rok. Tylko, że powinienem sobie współczuć że już tak długo żyję,  aniżeli się cieszyć z egzystencji. Coś tam myślę o fluoksetynie, ale te opinie mnie nie przekonują,  a kilka lat temu wenlafaksyna była dla mnie jednym z najgorszych leków,  a trochę podobieństw jest 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy SSRI czy snri będzie źle działał na emocje na sex i wiele innych a odstawić to oczywiście zespół abstynencyjny. Mogą go nazywać inaczej a prawdę każdy zna. Uzależnienie. Gorsze jak na dragach.  Leki które coś działały i nie dawały takich objawów usunięta z lekospisow w pierwszej kolejności jako zbyt skuteczne . Podkreślam że tarczyca może być kluczową. Ja mam TSH idealne a wtedy jestem amebą. Dopiero ft4 ok połowy normy i ft3 na 80 proc dziwnie pomaga . Czego nie robi żaden antydepresant. Więc pierwsze to zbadać a tpo. A dobre antydepresanty typu dibenzepina czy milnacipran dawno usunięto z Polski . Dobry antydepresant ma przewagę w hamowaniu noradrenaliny nad serotoniną i blokuje alfa 1 . Nie da się tego uzyskac kombinacją leków. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, innaniżinne napisał(a):

Biorę od 1.5 tygodnia duloksetynę. Brałam 30 mg, teraz drugi dzień 60. Ze skutków ubocznych to trochę nasilona bezsenność i lekkie nudności. Ale przede wszystkim strasznie mi skasowało apetyt... Domyślam się, że to przejściowy skutek uboczny?

Duloksetyna lubi ograniczać apetyt ,jak brałem to zacząłem chudnąć. Ale dla mnie to pożądany efekt 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×