Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, Adwentystka napisał(a):

Mi lekarz kazał z 20mg przeskoczyć na 40mg,ale boję się u narazie przez 4 dni będę brać 30mg.jak czytam niektóre wypowiedzi,że ciężko wejść nawet na 20mg to ja dziękuję,ja 20 i 30mg łykam jak cukierki,ale jednaj wystraszyłam się i poczekam jeszcze 2 dni az wskoczę na 40mg

Ja w sobotę zaczynam paroksetyne 20mg a jak nie będzie żadnych efektów po tygodniu to 40mg. 20mg się nie boję, tylko nie wiem czy ta ewentualnie 40stka mnie nie wystrzeli na orbitę Jowisza jeśli chodzi o efekty niepożądane, głównie o nasilenie lęków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, VaTeFaire napisał(a):

Ja w sobotę zaczynam paroksetyne 20mg a jak nie będzie żadnych efektów po tygodniu to 40mg. 20mg się nie boję, tylko nie wiem czy ta ewentualnie 40stka mnie nie wystrzeli na orbitę Jowisza jeśli chodzi o efekty niepożądane, głównie o nasilenie lęków

Wiesz co,ja wczoraj wzięłam 40mg,2 dni brałam 30mg.,ale nie chcę już czekać,więc 1szy dzień na 40tce,jak natazie wszystko jest tak jak było,czyli uboków i pozytywów brak.a bierzesz coś żeby zminimalizować skutki uboczne,bo ja lamotrygine,ketrel i tercian

Edytowane przez Adwentystka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bawicie się dawkowaniem niepotrzebnie. Jeśli lek jeszcze się nie załadował to nic nie da podniesienie dawki. Dawkę podnosi się wtedy, kiedy lek już działa stabilnie od jakiegoś czasu, ale jego działanie jest niewystarczające. Nauczcie się cierpliwości ludziska. Wiem, że to trudne kiedy człowiek długo czuje się jak gówno, ale nie ma tutaj drogi na skróty. I nie bazować na samym leku. Robić coś dla siebie. Ćwiczyć, cokolwiek. Jeśli siedzę całymi tygodniami na chacie i nic nie robię to żadne leki mi nie pomagają. Zdrówka. 💪

3 godziny temu, Adwentystka napisał(a):

Kurcze a czy zawroty głowy i senność,zmęczenie mogą być od paro?

Oczywiście, że tak. I jeszcze cała lista innych ciekawych dolegliwości. Paro działa dobrze, ale przy wejściu daje też mocno popalić. 

6 godzin temu, Mili89 napisał(a):

Hej. Biorę paro od 8 lat. 6 tyg temu weszłam z 20mg na 30mg ale jest gorzej zamiast lepiej, lekarz powiedział żebym wróciła do 20mg. Ile czasu moze teraz zająć dojście do siebie?

6 tygodni to dość długo i uboki po podniesieniu dawki powinny przejść. A co do Twojego pytania to nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zależy to od osoby, leku i kilku innych kwestii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Carolus napisał(a):

Bawicie się dawkowaniem niepotrzebnie. Jeśli lek jeszcze się nie załadował to nic nie da podniesienie dawki. Dawkę podnosi się wtedy, kiedy lek już działa stabilnie od jakiegoś czasu, ale jego działanie jest niewystarczające. Nauczcie się cierpliwości ludziska. Wiem, że to trudne kiedy człowiek długo czuje się jak gówno, ale nie ma tutaj drogi na skróty. I nie bazować na samym leku. Robić coś dla siebie. Ćwiczyć, cokolwiek. Jeśli siedzę całymi tygodniami na chacie i nic nie robię to żadne leki mi nie pomagają. Zdrówka. 💪

Oczywiście, że tak. I jeszcze cała lista innych ciekawych dolegliwości. Paro działa dobrze, ale przy wejściu daje też mocno popalić. 

6 tygodni to dość długo i uboki po podniesieniu dawki powinny przejść. A co do Twojego pytania to nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zależy to od osoby, leku i kilku innych kwestii.

Carolus nie bawię się,lekarz kazal mi wskoczyć na 40mg.Ale mam pytanko,rok temu brałam już 60mg.paro,czy teraz 40mg.ma szansę zaskoczyć czy raczej nie?wiem że muszę sama się przekonać ale boję się że paro mi nie pomoże drugi raz,za pierwszym razem brałam 12 lat

Edytowane przez Adwentystka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Adwentystka napisał(a):

Carolus nie bawię się,lekarz kazal mi wskoczyć na 40mg.Ale mam pytanko,rok temu brałam już 60mg.paro,czy teraz 40mg.ma szansę zaskoczyć czy raczej nie?wiem że muszę sama się przekonać ale boję się że paro mi nie pomoże drugi raz,za pierwszym razem brałam 12 lat

Ja też nie bardzo to rozumiem. Trzeba odczekać aż lek zaskoczy. To może być nawet 3 czy 4 miesiące. A lekarze od razu walą wyższe dawki. U mnie 20 mg wkręcało się 4 miesiące. Dopiero teraz w 6 miesiącu mogę powiedzieć, że jestem na prostej. Przedwczoraj byłam u lekarza i kazał mi zejść na 10 mg skoro już jestem w stabilnym stanie. Bo biorę już pół roku. Więc możemy spróbować zmniejszyć dawkę 🤷‍♀️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Raissa667 napisał(a):

Ja też nie bardzo to rozumiem. Trzeba odczekać aż lek zaskoczy. To może być nawet 3 czy 4 miesiące. A lekarze od razu walą wyższe dawki. U mnie 20 mg wkręcało się 4 miesiące. Dopiero teraz w 6 miesiącu mogę powiedzieć, że jestem na prostej. Przedwczoraj byłam u lekarza i kazał mi zejść na 10 mg skoro już jestem w stabilnym stanie. Bo biorę już pół roku. Więc możemy spróbować zmniejszyć dawkę 🤷‍♀️

Nie wiem co kieruje niektórymi lekarzami. Moim zdaniem to zupełnie bez sensu. Choć może robią to dlatego, że znają danego pacjenta już długo i wiedzą, że to 20 to dla nich za mało. Chociaż nawet wtedy wskakiwanie po kilku dniach na 40 jest... dziwne.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Carolus napisał(a):

Nie wiem co kieruje niektórymi lekarzami. Moim zdaniem to zupełnie bez sensu. Choć może robią to dlatego, że znają danego pacjenta już długo i wiedzą, że to 20 to dla nich za mało. Chociaż nawet wtedy wskakiwanie po kilku dniach na 40 jest... dziwne.

Ja wskoczyłam na 40mg po tygodniu też, ale później na tych 40mg byłam 2 lata. Przy niektórych lekach, jak działania uboczne dają w kość, zwiększenie dawki jest nawet polecane przez producenta leku, żeby te uboki zniwelować. Ty nie musisz rozumieć co kieruje lekarzem, ale no każdy przypadek jest indywidualny.

Poza tym się zgadzam, że jak już się dojdzie do dawki docelowej to trzeba trochę poczekać, żeby zobaczyć czy lek daje pożądane efekty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2024 o 11:43, Adwentystka napisał(a):

Wiesz co,ja wczoraj wzięłam 40mg,2 dni brałam 30mg.,ale nie chcę już czekać,więc 1szy dzień na 40tce,jak natazie wszystko jest tak jak było,czyli uboków i pozytywów brak.a bierzesz coś żeby zminimalizować skutki uboczne,bo ja lamotrygine,ketrel i tercian

Ja brałem benzo przez 6lat... i od października paroksetyna będzie czwartym lekiem bo nic na mnie nie chce zadziałać, aktualnie mam odstawioną sertralinę i biuorę 2x dziennie 75mg pregabaliny i 3x dziennie prenazynę a paro wleci w sobotę i jestem mysli że zaskoczy bo jak nie to szpital. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, VaTeFaire napisał(a):

Ja brałem benzo przez 6lat... i od października paroksetyna będzie czwartym lekiem bo nic na mnie nie chce zadziałać, aktualnie mam odstawioną sertralinę i biuorę 2x dziennie 75mg pregabaliny i 3x dziennie prenazynę a paro wleci w sobotę i jestem mysli że zaskoczy bo jak nie to szpital. :(

Ja mam podobny problem,w moim przypadku troszkę sertalina działała, ale wystarczyło mały kryzys i posypało się,ja przeszlam te, przez dużo antydepresantów i nic,dlatego tak się boję że paro nie zaskoczy poraz kolejny po rocznej przerwie

Edytowane przez Adwentystka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Adwentystka Na mnie po odstawieniu benzo i escitalopramu po 6 latach ani duoleksetyna, znów escitalopram, sertralina nie przyniosły żadnych efektów pozytywnych, biorę jeszcze prege i neuroleptyk ale one też raczej tak jakby nic, jest to pewnie spowodowane długo letnim braniem benzo. Paroksetyne brałem dwa razy w życiu i dwa razy zaskoczyła i to w maksymalnym stopniu oczekiwań było to 10lat temu pierwszy raz i 8 lat temu drugi raz, więc jestem pełen nadziei że i tym razem po prawie 6cio miesięcznej męczarni zacznę żyć ponownie na pełnych obrotach, oczywiście Tobie też tego życzę i wszystkim osobom zmagającymi się z tymi cholerstwami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, VaTeFaire napisał(a):

@Adwentystka Na mnie po odstawieniu benzo i escitalopramu po 6 latach ani duoleksetyna, znów escitalopram, sertralina nie przyniosły żadnych efektów pozytywnych, biorę jeszcze prege i neuroleptyk ale one też raczej tak jakby nic, jest to pewnie spowodowane długo letnim braniem benzo. Paroksetyne brałem dwa razy w życiu i dwa razy zaskoczyła i to w maksymalnym stopniu oczekiwań było to 10lat temu pierwszy raz i 8 lat temu drugi raz, więc jestem pełen nadziei że i tym razem po prawie 6cio miesięcznej męczarni zacznę żyć ponownie na pełnych obrotach, oczywiście Tobie też tego życzę i wszystkim osobom zmagającymi się z tymi cholerstwami

Ja beno nie brałam.zyczę Ci również żeby paro podziałało.a z innej beczki ,czy Twój nick,to od francuskiego va te fair foutre.nie wiem czy dobrze napisalam:))

Teraz, Adwentystka napisał(a):

Ja beno nie brałam.zyczę Ci również żeby paro podziałało.a z innej beczki ,czy Twój nick,to od francuskiego va te fair foutre.nie wiem czy dobrze napisalam:))

Co to naczy w max stopniu oczekiwań?że tak dobrze?czy za każdym razem bierzesz tą samą dawkę paro?czy za każdym razem musiałeś brac większą dawkę paro?ja jestem uzależniona od alkoholu, 23 lata nie piję,ale też mam wrażenie że przez to mam problemy z dawkami leków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Adwentystka napisał(a):

Co to naczy w max stopniu oczekiwań?że tak dobrze?czy za każdym razem bierzesz tą samą dawkę paro?czy za każdym razem musiałeś brac większą dawkę paro?ja jestem uzależniona od alkoholu, 23 lata nie piję,ale też mam wrażenie że przez to mam problemy z dawkami leków

Pierwszy raz brałem paro 10lat temu i 20mg mi wystarczyło że nie wiedziałem co to są lęki itd. żyłem jak normalny człowiek, robiłem to co dusza pragnie i tak przez 2 lata, drugi raz na paro już potrzebowałem 40mg tylko że tego czasu lubiłem sobie tak pod wieczór strzelić ze 4 piwka3/4razy w tygodniu i efekt prysł, też około 2lat działało. Na to miejsce wleciało esci z benzo przez 6 lat i teraz jestem w takiej du*ie za przeproszeniem że ostatnia nadzieja w paro, też będzie 40mg. Jak już mówiłem od jutra zaczynam

Edytowane przez VaTeFaire

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To w sumie zaczynamy razem bo ja chyba we wtorek weszłam na 40mg.i czekam,choć myślę że też dojdę do 60mg.skoro wcześniej brałam 60mg. Matko żeby pomogło,bo nie mam już siły.mój mąż też nierozumie co się dzieję,WKU...wia się na mnie.wolę jak jest w pracy,lub na rybach,bo nic nie muszę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Adwentystka napisał(a):

Fajnie będzie się wspierać.wiesz czego się boję?że skoro brałam 60mg to teraz nawet 60mg nie wystarczy.trzymam kciuki za nas

Wskoczy ,wskoczy potrzebować będzie może więcej czasu ale będzie ok

Ja byłem na 40paro i przerwałem leczenie ale po paru miesiacach wróciłem do paro ale trwało dłużej żeby zaskoczyło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

Ja wskoczyłam na 40mg po tygodniu też, ale później na tych 40mg byłam 2 lata. Przy niektórych lekach, jak działania uboczne dają w kość, zwiększenie dawki jest nawet polecane przez producenta leku, żeby te uboki zniwelować. Ty nie musisz rozumieć co kieruje lekarzem, ale no każdy przypadek jest indywidualny.

Poza tym się zgadzam, że jak już się dojdzie do dawki docelowej to trzeba trochę poczekać, żeby zobaczyć czy lek daje pożądane efekty.

Jeśli efekty uboczne dają popalić to zwiększenie dawki jeszcze pogorszy sprawę?  Chyba, że chodzi Ci o skrócenie czasu tej męczarni? Ja za każdym razem jak wchodzę na jakiś lek to przez jakiś czas mam zalecone, aby zostać na najniższej działającej dawce. Jak lek zaskoczy to dopiero się kombinuje co dalej. Widać co lekarz to inaczej. I co pacjent to też osobna kwestia.

 

Godzinę temu, Adwentystka napisał(a):

Fajnie będzie się wspierać.wiesz czego się boję?że skoro brałam 60mg to teraz nawet 60mg nie wystarczy.trzymam kciuki za nas

Będzie dobrze. Ja byłem na 40 paro wcześniej, a teraz jestem na 20 od około 3 tygodni i już jest lepiej. Fakt, że w międzyczasie schodzę z wenlafaksyny, ale jestem pewien, że "czuję" właśnie paro. Tylko ta senność jest straszna. Śpię tyle co wcześniej, a rano nie mogę się rozbudzić. Jednak wszedł ten "luz" i wreszcie mogę odetchnąć pełną piersią. Czy też połową póki co. 😃

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Carolus napisał(a):

Jeśli efekty uboczne dają popalić to zwiększenie dawki jeszcze pogorszy sprawę?  Chyba, że chodzi Ci o skrócenie czasu tej męczarni? Ja za każdym razem jak wchodzę na jakiś lek to przez jakiś czas mam zalecone, aby zostać na najniższej działającej dawce. Jak lek zaskoczy to dopiero się kombinuje co dalej. Widać co lekarz to inaczej. I co pacjent to też osobna kwestia.

 

Będzie dobrze. Ja byłem na 40 paro wcześniej, a teraz jestem na 20 od około 3 tygodni i już jest lepiej. Fakt, że w międzyczasie schodzę z wenlafaksyny, ale jestem pewien, że "czuję" właśnie paro. Tylko ta senność jest straszna. Śpię tyle co wcześniej, a rano nie mogę się rozbudzić. Jednak wszedł ten "luz" i wreszcie mogę odetchnąć pełną piersią. Czy też połową póki co. 😃

O mój lekarz to samo mówi, żeby zostać jak najdłużej na najmniejszej działającej dawce. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Carolus napisał(a):

Jeśli efekty uboczne dają popalić to zwiększenie dawki jeszcze pogorszy sprawę?  Chyba, że chodzi Ci o skrócenie czasu tej męczarni? Ja za każdym razem jak wchodzę na jakiś lek to przez jakiś czas mam zalecone, aby zostać na najniższej działającej dawce. Jak lek zaskoczy to dopiero się kombinuje co dalej. Widać co lekarz to inaczej. I co pacjent to też osobna kwestia.

To przeczytaj sobie CHPL chociażby duloksetyny. Jest to zalecenie nawet PRODUCENTA leku. 

Zanim  zaczniesz oceniać postępowanie jakiegoś lekarza, to wykaż się chociaż minimalną wiedzą, bo oceniasz negatywnie działania, które w przypadku niektórych leków są powszechną i uznaną praktyką.

29 minut temu, Raissa667 napisał(a):

O mój lekarz to samo mówi, żeby zostać jak najdłużej na najmniejszej działającej dawce.

Najmniejsza skuteczna nie jest równa najmniejszej dawce leku. To nie jest to samo. Że stosuje się dawki najmniejsze skuteczne w przypadku danej osoby to jest raczej oczywiste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Carolus napisał(a):

Jeśli efekty uboczne dają popalić to zwiększenie dawki jeszcze pogorszy sprawę?  Chyba, że chodzi Ci o skrócenie czasu tej męczarni? Ja za każdym razem jak wchodzę na jakiś lek to przez jakiś czas mam zalecone, aby zostać na najniższej działającej dawce. Jak lek zaskoczy to dopiero się kombinuje co dalej. Widać co lekarz to inaczej. I co pacjent to też osobna kwestia.

 

Będzie dobrze. Ja byłem na 40 paro wcześniej, a teraz jestem na 20 od około 3 tygodni i już jest lepiej. Fakt, że w międzyczasie schodzę z wenlafaksyny, ale jestem pewien, że "czuję" właśnie paro. Tylko ta senność jest straszna. Śpię tyle co wcześniej, a rano nie mogę się rozbudzić. Jednak wszedł ten "luz" i wreszcie mogę odetchnąć pełną piersią. Czy też połową póki co. 😃

Tak bardzo Ci dziękuję za te słowa,wiesz ile to znaczy .więc czekam "cierpliwie"na działanie paro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia styx nie rozumiem dlaczego tak na mnie naskakujesz jakbym Ci jakaś krzywdę zrobił. Wyraziłem jedynie swoją opinię na podstawie własnych doświadczeń. Pisałem, że nie rozumiem działania niektórych lekarzy, a nie że są one błędne, a to chyba spora różnica. Nie miałem zamiaru podważać niczyjego autorytetu. Zresztą nie ma co drążyć tematu. Mamy weekend, jest piękna pogoda. Polecam wrzucić na luz. 😉

 

Adwentystka nawet nie będziesz wiedziała kiedy to paro zaskoczy. Słoneczko też już zaczyna się częściej pokazywać i wspierać naszą psychikę po tych strasznych zimowych miesiącach. 😃

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.04.2024 o 17:18, Carolus napisał(a):

acherontia styx nie rozumiem dlaczego tak na mnie naskakujesz jakbym Ci jakaś krzywdę zrobił. Wyraziłem jedynie swoją opinię na podstawie własnych doświadczeń. Pisałem, że nie rozumiem działania niektórych lekarzy, a nie że są one błędne, a to chyba spora różnica. Nie miałem zamiaru podważać niczyjego autorytetu. Zresztą nie ma co drążyć tematu. Mamy weekend, jest piękna pogoda. Polecam wrzucić na luz. 😉

 

Adwentystka nawet nie będziesz wiedziała kiedy to paro zaskoczy. Słoneczko też już zaczyna się częściej pokazywać i wspierać naszą psychikę po tych strasznych zimowych miesiącach. 😃

Dzisiej tydzień na 40mg paro.jutro mam lekarza zobaczymy co powie.wiem że tydzień to krótko ale zastanawiam się czy będzie chciał mi zwiększyć do 60mg.czy powiedzie mu ze poczekamy jeszcze na 40mg?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Adwentystka napisał(a):

Dzisiej tydzień na 40mg paro.jutro mam lekarza zobaczymy co powie.wiem że tydzień to krótko ale zastanawiam się czy będzie chciał mi zwiększyć do 60mg.czy powiedzie mu ze poczekamy jeszcze na 40mg?

Jeśli poczytasz ten wątek to dowiesz się, że niektórym paro zaskakiwało nawet po 6- 7 tygodniach. Także u Ciebie raczej nawet nie zaczęło jeszcze działać. Lekarz Ci powie, co masz robić, bo on zna Twój przypadek najlepiej. Mogę Ci jedynie powiedzieć, że ja poprzednim razem przy 40 byłem już mocno odcięty od lęków. Z perspektywy czasu mam wrażenie, że nawet nie byłem do końca sobą momentami. Chociaż chyba byłem, bo przecież wszystko jest w mojej głowie 😁 Aż się boję co zrobiłaby w mojej głowie 60. 🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×