Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

bedzielepiej, witam Cie i pozdrawiam, ja tez wiem co czujesz i bardzo ci wspolczuje.

Jesli bedzie juz nie do wytrzymania, to radzilbym ci wejsc na ostatnia stabilna dawke, czyli chyba 2,5mg, jak sie nie myle. Wtedy po 2-3 dniach powinno to pieklo sie skonczyc, i po jakims czasie jeszcze wolniej zejsc, na przyklad na 1mg.

W zadnym przypadku nie chcialbym sie wymadrzac, ale znam osoby z niemieckiego forum, ktore od roku znajduja sie w tzw. ( protrahierter Entzug ) czyli odwyku przewleklym.

Jest to stan ktory teraz odczuwasz, i na ktory ponowne zazycie SSRI juz nie pomaga. Dlatego mowi sie, zeby tego stanu nie przeciagc dluzej niz dwa tygodnie. Jesli symptomy w tym czasie sie nie polepsza, proponuje sie wejscie wlasnie na najnizsza stabilna dawke.

Wiem , ze latwo sie to wszystko piesze. Sam schodze juz od lat i zawsze wracam, bo te symptomy sa nie do wytrzymania.

Uwazam, ze jest to sukces dla ciebie, ze doszlas do 2,5mg.

 

3mamy kciuki, zeby ci sie udalo.

 

Dziękuję, doceniam, ze chociaż Ty mnie rozumiesz, nikt kto tego nie przeszedł nie będzie zdawał sobie sprawy z powagi sytuacji.

Mam nadzieję, że to minie. Wczoraj zostałam sama w domu, bo chłopak wolał pojechać sobie na wycieczkę. Nie byłam w stanie nigdzie wyjść, chodziłam po pokoju zataczając się od tych prądów. Zastanawiałam się czy nie zadzwonić na pogotowie w pewnym momencie mi tak serce dziwnie biło. Wieczorem już tak dostawałam na głowę, że wyszłam sama, specjalnie, licząc że może mnie coś po drodze przejedzie. Nie udało się, chociaż przechodziłam przez ulicę nie rozglądając się nawet na boki. Nie polecam ogólnie. Mam natrętne myśli o samookaleczeniu się. Jakbym miała zrozumienie chłopaka to pewnie byłoby łatwiej, tymczasem dowiedziałam się jak podła jestem, że się śmię tak źle czuć. Chyba myśli że udaję i mi nie wierzy. Nie mam już na to sił.

 

W życiu bym nie pomyślała, że zejście z 2,5 mg na 0 spowoduje gorsze uboki niż z 40 mg na 30...

 

Don Corleone, będzie lepiej - a ile miesięcy/lat braliście paro i w jakiej dawce?

 

20 miesięcy po 40 mg.

 

Ja tam juz na lekach jestem 15 lat,w tym na paroksetynie dopiero 7 miesiecy.na poczatku tez staralem sie odctawiac leki,ale zawsze wracalem z podkulonym ogonem do lekow,dlatego nauczylem sie zyc na lekach,i zaakceptowalem ten fakt,ze bede na lekach pewnie cale zycie,ale wiecie co jest mi z tym dobrze,poki co jestem szczesliwy,a ze na lekach no coz tak bywa.moze w nastepnym wcieleniu nie bede musial lykac :great:

 

Ja na SSRI jestem 11 lat. Paroksetyna była ostatnim jak mi z tej grupy w ogóle pozostał. Odstawiałam leki już dużo razy, więc myślałam ze z paro tez jakoś pójdzie. Ale w porównaniu z tym lekiem pozostałe jakie brałam to pikuś.

Jestem rozgoryczona, że zanim zaczęłam brać to gówno czulam się lepiej niż teraz kiedy to odstawiam.

 

slawas, miałam identycznie, z jednego SSRI w drugi. Pewnie już mi tak rozpierdoliły uklad nerwowy, ze nie da się tego załatać inaczej niż kolejnym lekiem. Ale już na pewno nie z tej grupy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie... juz myslalem ze mam spokoj z moja kolezanka nerwica.... biore od prawie 3 lat parogen z krotkimi przerwam bo nerwy zawsze wracały....

byłem tdzien na urlopei był to najlepszy urlop.... mega fajnei sie bawiłem.... pare piwek oczywicie sie wypiło... ale był luz....

niestety wczoraj w dniu powrotu zrobilem sie jakis podenerwowany.... moje ciało było całe zimne.... zaczełymnie boleć wszystkie mięśnie.... dostawałem jakiś udeerzeń do głowy miałem uczucie jakby miała pęknąć... straszne odbijanie sie zaczelo... szybki oddech.. ale odziwo sere pracowalo normalnie... w pewnym momecie zrobilo mi sie slabo.... zatrzymalem sie na boku i od razu odruch wymiotny..... wzielem 0,25 clonazepamu... zawsze pomagał tym razem nie.... po 20min wzialem kolejne 0,25.... zamienilem sie z Żona by ona prowadziła.... a ja na tylnej kanapie w ciagu 10minut zasnełem.... czy to był kolejny atak ?? chyba tak.... myslalem ze te leki juz mnie chronia na tyle ze nigdy nie wystapi.....

 

jestem załamany bo wziecie clona zawsze traktowałem jako porazke, jako przegrana z chorobą.... ;((

nie wiem co zrobić mam....cały czas mysle o tym co sie wydarzyło....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było dobrze na 7,5mg paro, teraz jest do bani. Mam silny niepokój i napięcie w sobie od trzech dni. Rano nie wytrzymuje i muszę poruszać stopami, mam skurcze mięśni... wkurza mnie to. Wcześniej miałem na 20mg akatyzję, po zejściu do 7,5mg był spokój i było możliwie, aż do teraz. Do tego biorę opipramol (rzekomo może podnosić stężenie SSRI? i też z paro jest metabolizowany przez CYP2D6) i na wieczór trazodon. Nie mam pojęcia czemu się tak źle na tym czuje. Zachodzą jakieś interakcje czy co... dodatkowo czuje taki ucisk na głowę jakby... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym z miłą chęcią podbił do jakiejś terapeutycznej dawki, ale nasila mi się mocno objaw "akatyzji". Nie wiem jak to obejść... zmiana leku możliwa dopiero za półtora miesiąca. Więc teraz muszę kombinować jak sobie pomóc. Odstawka też nie wchodzi w grę. Zbije z 7,5mg na 5mg i poczekam 3-4 dni i zobaczę czy uporczywe uboki miną :? Może dodatek opipramolu + trazodonu podkręcają ten efekt, sam nie wiem. Za dużo leków działa na serotoninę? Z drugiej strony opipramol 100mg dziennie a trazodon 25-50mg na noc max. więc nie jest to dużo. Mam wrażenie jakby mi się coś rozregulowało neurologicznie... ciągle mam mimowolne skurcze, chęć poruszania stopami, czymkolwiek byle nie siedzieć w bezruchu... :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pytanie co do tego leku - Parogen - dopiero zaczynam z tym lekiem, wczesniej bralem jakies na nerwice natrectw, chyba najslabsze z najslabszych (nie pamietam nazwy). Teraz moje pytanie, bo mam skutki uboczne i czuje sie otepialy, spiacy, mam wytrzeszcz na oczach i czuje sie troche jakby extasy wzial, choc mniej euforycznie to czuje ze to skutek uboczny tego cholerstwa. No ale coz takie jest zycie, wiec to nie moja wina.

 

Moje pytanie brzmi, czy jak czuje skutki uboczne tego leku to czy pozniej mi przejdzie ? A jak mam wiedziec czy jak nie przechodzi to czy w pozniejszej fazie zadziala i skutki uboczne mi przejda, albo czy w ogole mi przejda, nawet jak zadziala ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc ska1977

Tak jak napisal In_Chains_Of_DD :mrgreen:

1mg uszczypujesz jarzyniakiem w postaci małego nieregularnego paprocha ;p

 

Albo w postaci gotowej zawiesiny, nie wiem czy w Polsce jest dostepna. W Nieczech jest to Seroxat Suspension firmy GlaxoSmithKline.

Lub tez mozna samemu robic sobie zawiesine, rozpuscic np. 5mg paro w 50ml wody i wtedy 10ml to jest 1mg ;)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kto mi pomoze i cos podpowie ?? :P dziś znowu godzina 14 a mi słabo.... ;/ ;/ ;/

 

Pocieszę Cię, ja też się czuje zupełnie do dupy. Lęk jak zaskoczył u mnie kilka dni temu tak trzyma do teraz na maxa i czuje się strasznie spięty aż wręcz wqrwiony na siebie i całą sytuację : /

U Ciebie to mogło być tych kilka piwek, które wypite wywołały jakieś poczucie zagrożenia i się wkręciła myśl lękowa i teraz trzyma... Miałem tak kiedyś 3 piwa a po wszystkim pojawiła się myśl lękowa i zaczęło się, ponowne wejście w koło lękowe... oczywiście przeszło z czasem i było lepiej, byłem wtedy bodajże na buspironie + paro albo buspiron + inne ssri

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

będzielepiej - no widzisz - brałaś prawei dwa lata w dawce 40 mg, dlatego tak ciężko Ci odstawić.

to samo mówił mi lekarz, że jak będe brać swoją dawkę (20 mg) jeszcze kolejne 3 miesiące albo i dłużej, to cięzko mi będzie również odstawić.

Według niego moja nerwica (czy zaburzenia lękowe) nie były mocno nasilone (z czym ja się nie zgadzam). Mówił, że skoro sen się poprawił o 100% a zaburzenia zniknęły w 99%, to lek zadziałał wręcz koncertowo i nie ma sensu zmieniać leku ani tym bardziej podwyższać dawki.

 

Zdaję sobie sprawę, że rzeczywistość bez paro może mnie przytłoczyć, ale chcę już teraz odstawić, aby zmniejszyć ryzyko odstawienne. Co do alkoholu - najlepiej z niego zrezygnować w ogóle, albo pić max 1 piwo i tyle. Alkohol może być przyczyną rozwoju zaburzeń nerwicowych.

 

feniksz - pomógłbym Ci, ale nie wiem jak. w jakiej dawce brałes paro?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rowniez 40mg.... było bez leków... było wrecz idealnie.... a tu nagle atak w drodze powrotnej do domu...

po ponad roku brania ;/ ;/ ;/ atak troche sie roznil niz kiedys... bo wczesniej to zawsze mnie dusilo, serce wariowało itp.

tym razem ciezej mi sie oddychalo... mialem uczucie pelnej glowy krwii jakbym miala peknac i mialbym wylew dostać..... odruch wymiotny itp... odbijani i bekanie co po chwile.... dzis jest lepiej ale jakis taki wewnetrzny niepokój pozostaje i zle myśli....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20mg jest podzielna na 2x10mg, taką połówkę dajesz na pół i jeszcze raz na pół i masz 2,5mg ;p a 1mg uszczypujesz jarzyniakiem w postaci małego nieregularnego paprocha ;p

 

o kurfa. Nie wiem czemu myślałam, ze 1 tabletka to 10 mg. Teraz patrze że 20. no to ładnie, zeszłam z 5 mg na 0 co mam teraz robić :(

 

Fatalnie, się czuję, dlatego nie będę się rozpisywać. Kopanie prądem, do walenia serca przy ruszaniu gałek ocznych dołączyło jakieś tykanie w uszach japier.dolę. Rzygać mi się chce, biegunkę mam. Dostałam też napadu trzęsawki chociaż nie było mi zimno. A i pocę się bardziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bedzielepiej , tak jak wczoraj pisalem, ja bym wszedl na 5mg, zeby sie ustabilizowac i za 2-3 tygodnie na 2,5mg. Mozliwe, zw jak wejdziesz teraz na 2,5mg, to juz bedzie lepiej. Tylko , ze twoj uklad nerwowy jest teraz niesamowice rozchwiany. Na 5mg odczujesz za 2 dni ulge. Wiem, ze nie chcesz wracac, ale taka meczarnia jest nie do zniesienia.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20mg jest podzielna na 2x10mg, taką połówkę dajesz na pół i jeszcze raz na pół i masz 2,5mg ;p a 1mg uszczypujesz jarzyniakiem w postaci małego nieregularnego paprocha ;p

 

o kurfa. Nie wiem czemu myślałam, ze 1 tabletka to 10 mg. Teraz patrze że 20. no to ładnie, zeszłam z 5 mg na 0 co mam teraz robić :(

 

Fatalnie, się czuję, dlatego nie będę się rozpisywać. Kopanie prądem, do walenia serca przy ruszaniu gałek ocznych dołączyło jakieś tykanie w uszach japier.dolę. Rzygać mi się chce, biegunkę mam. Dostałam też napadu trzęsawki chociaż nie było mi zimno. A i pocę się bardziej.

 

Wbiłbym się na te 5mg i poczekał trochę. Masz może jakieś benzo pod ręką, żeby sobie pomóc? Ja Ci wierzę, że takie dawkowanie może tak zachwiać organizmem. Sam jestem ostatnio wyjątkowo wrażliwy na małe dawki paro i zmiany dawkowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odstawienie paroksetyny jest niestety ciężkie. Ja przy odstawianiu wspomagałam się innym lekiem dlatego było mi nieco łatwiej odstawić, ale też skutki uboczne dawały się poważnie we znaki. Pamietam prądy przechodzące a na koniec okropna płaczliwość. Płakałam na ulicy, wszędzie, tak bez powodu. Wszyscy to przejdą. Człowiek wypłakał się jak małe dziecko. Nie wyobrażam sobie to odstwić bez wspomagania się czymkolwiek innym. Ale wejście w lek też jest ciężkie przez 3 tygodnie, a potem już działa, tylko że mnie za bardzo zamulal. Gdyby nie to zamulenie to byłby super.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×