PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

[drań]

Przenosze i nadrugi raz prosze nie tworzyć nowego wątku , jest już jeden wątek o tym leku.

Pozdrawiam

[Gość]

Bole moga byc wywolane wlasnie lekiem.Kiedy zaczelam brac seroxat to dostalam takich boli,jakich swiat nie widzial.Nie moglam ruszyc glowa ani przemowic.Straszna migrena.Ale pod poduszka jakos przetrwalam.Wiedzialam,ze nie moge i nie chce mieszac lekow.Tobie tez to radze.Trzymaj sie

[kukubara]

Czy ktos z was wie jak sie odstawia rexetin?Za tydzien konczy mi sie ten lek a wizyte mam dopiero pod koniec marca,nie wiem co zrobic ?Moze powinnam pojechac po kolejna recepte?

[reirei]

Tak właśnie zrób, pojedz do niego i spróbuj wejść bez "kolejki", na pewno Ci przepisze

[monika*]

wczoraj bylam u neurologa i pani doktor przepisala mi czopki przeciwbólowe które( jej zdaniem) moge stosowac bez obaw ale mimo zapewnien ja i tak wole przecierpiec ten okres(mam nadzieje ze w koncu przejdzie) Dziekuje Ci Moniczko za wszystkie rady i za to ze wogóle jestes!

[kukubara]

A ile kosztuje rexetin bo pierwsze opakowanie dostalam za free

[bibi]

u mnie około 50 zł. 30 tabletek po 20 mg

[kukubara]

POMOCY czy przy zazywaniu rexetin moge wziac tabletke przeciwbolowa jesli tak to jaka? prosze o odpowiedz

[cicha woda]

Z tego co wiem to zdania na ten temat są podzielone.

Ja miałam straszne bóle głowy przy Spamilanie, zażywałam Aspirynę i nic się nie stało ale nie wiem jak to jest z twoim lekiem.

[molka]

Wtam wszystkich!

 

Niedawno dołączyłam do waszego grona - i bardzo się cieszę. Zanim napiszę coś o sobie, zacznę od pytania. Mam nadzieję , że może poradzicie mi w moim kłopocie.

Odstawiłam w sobotę Seroxat po 5 mies. przyjmowania( nerwica lękowa) i niestety odzczuwam niemiłe skutki odstawienia.

Prądy w głowie i całym ciele, zimno i dreszcze , kłopoty z zaśnięciem, zawroty głowy, lęk(umiarkowany) nie mogę ruszać głową..........to wszystko oczywiście powoduje, że zaczynam myśleć negatywnie i obawiam się , żę te objawy cielesne doprowadzą do stanu lękowego z przed leczenia ( wiecie: nie wychodzenie z domu, lęki ogólne itp.)

W związku z tym, proszę poradźcie, jak sobie dajecie radę z tymi objawami , czy ktoś z Was to przeżywał i jak sobie poradził? Może terapaia ziołami , czy homeopatia?

Bardzo proszę o radę , podpowiedź, będę wdzięczna.

pozdr.

[kukubara]

Ja biore serotax od 3 tyg i chyba daleko mi do odstawienia ,jedyne co wiem to zeby zlagodzic skutki robi sie to stopniowo,potem podobno czujesz sie lepiej ,ale nie jestem expertem

[molka]

witam!

Odstawiałam ten lek stopniowo . Brałam najpierw 10 a przed odstawieniem przez kilka dni po pół tabletki.

Może rzeczywiście za krótko brałam ale ja chcę "wziąść byka za rogi" i poradzić sobie bez leków farm. o ile to możliwe...... tylko bardziej naturalnymi środkami i oczywiście pracą z samym sobą albo nad samym sobą ( okropnie ciężka praca!!!). Ale żeby tego dokonać to bardzo bym chciała dobrze się czuć fizycznie....i właśnie teraz szukam dla siebie odpowiedniej kuracji ziołowej lub homeop.

 

pozdr.

 

[ Dodano: Czw Mar 02, 2006 5:11 pm ]

Hmmmmm...chyba sobie jakos poradzę . Kupiłam krople L72, Vitaral i szukam dla siebie odpowiedniej diety i żeby nie wiem co , nie dam się! trzymajcie za mnie kciuki.

jeżeli mogę o to prosić?

 

pozdrawiam i też wszystkim życzę zdrówka!

w miarę możliwości włączę się do dyskusji forumowych ( mam spore doświadczenie w leczeniu nerwicy lękowej)

 

Molka.

[madziaq1]

czesc Molka

Ja biorę już seroxat os wrzesnia 2004 roku.Raz chciałam sobie sama odstawiać leki i doprowadziłąm się do okropnego stanu, potem ciężko mi było dojść do równowagi jak już mi się udało to kiedyś zapomniałam wziąć tabletki i mój organizm znó tak dziwnie zareagował(krecenie w głowie zreszta to mam cały czas!!!, takie prady w głowie zwłąszcza jak odwracałam głowę w lewą stronę.Teraz zaszłam w ciążę i muszę powoli odstawiać odstawIAĆ ZESZŁAM NA POŁÓWKĘ W BARDZO SZYBKIM TĘPIE teraz biore dalej połówkę i chyba nie odstawię bo mam takie zawroty głowy, prawie nic nie widzę na oczy wiem ze to jeszcze ciąża ale ledwo daję radę!!!Opowiedz coś o swoich zawrotach głowy?Ja tez nie wychodziłąm z domu.

[molka]

Madziuq 1!

Moje objawy po odstawieniu seroxatu to przede wszystkim zawroty głowy, "wyładowania elektryczne" w głowie idące na całe ciało ..po obwodzie układu nerwowego ( wtedy robi się niedobrze). Dzieje się tak , kiedy chodzę, poruszam głową lub oczami. Lepiej rano , gorzej wieczorem. Jeżeli chodzi o psychikę to poprostu nic mi się nie chce, mam pomysł i on jest szybko spalony...na zasadzie myśli "eeee..tam to bez sensu" Ale mimo to staram się jednak wykonać plan dnia, pomimo tych okropnych zawrotów główy i burzy elektrycznej w mózgu. Piszę "okropnych "bo one choć dość silne jednak bardziej mnie wkurzają , że są , że mnie blokują, że mogą spowodować nawrót silnego lęku i zabawa zacznie się od nowa...

tak jest u mnie po odstawieniu Seroxatu ( cztery lata temu odstawiłam po 8 mies. i nic mi nie było ! trzy lata normalnego funkcjonowania , lata w których przeżyłam bardzo silne emocje a jednak poradziłam sobie)

Niestety w zeszłym roku wróciło!

I powiem Wam: prędzej bym się diabła spodziewała na progu niż tego podstępnego nerwusa lękusa!

Mój lęk pojawił się nie bez przyczyny oczywiście.

Jako rzekłam , muszę sobie poradzić....no i .....hmmm...

a teraz muszę się umyć, ubrać, zająć domem, wyjść z psem.......itd

a wieczorem pomyślę co wykonałam ze swojego planu na dziś....

"Żeby tylko ta głowa nie bolała!..

pozdr.Molka

[aguska10]

Witaj, ja odstawiłam Seroxat po 11 miesiącach, gdyż byłam w ciąży, odstawiałam przez 2 tygodnie co drugi dzień, a potem przez 4 dni straszne zawroty głowy i wyładowania elektryczne, a piątego było ok.

[molka]

Ja odstawiłam w sobotę.....

Dzisiaj szósty dzień...

No to chyba już bliżej niż dalej....

Taką mam nadzieję....

Nie damy się......

 

pozdr.molka

[kukubara]

A czy to mozliwe zeby rexetin dzialal euforycznie?

[jack]

cześć.

objawy które opisujesz są 'normalnymi' objawami zbyt gwałtwonego

przerwania kuracji niektórymi antydepresantami. właśnie dlatego

zaleca się stopniowe "schodzenie" do mniejszych dawek. po prostu

układ nerwowy potrzebuje czasu zeby sie dostosować do braku

leku. generalnie seroxat wymaga najwolniejszego odstawiania

nawet przez kilka tygodni. te objawy "odstawienne" które Cię

teraz nękają najczęściej znikają w ciągu pierwszych dwóch tygodni

po odstawieniu leku, ale czasem mogą trwać nawet kilka miesiący.

przepraszam, nie chcę Cie straszyc, ale po prostu zwrócic Ci uwage

że jeśli nie zanikną wkrótce to powinnaść pójść do lekarza, który

napewno będzie widział co robić. pozdrawiam.[/url]

[molka]

Dzięki jack

Dzisiaj będę dzwonić do swojej milusiej( naprawdę!) lekarki. poskarżę się i zobaczymy co mi poradzi.

Dobrze , że wiem , że to "normalne" objawy odstawienia leku, jestem spokojniejsza , wiem , że tak musi być.

ratuję się ziołami i czekam cierpliwie. Niestety jest mi bardzo ciężko z tą cierpliwością bo objawy są wkurżające!

a co za tym idzie....nawrót "starych" myśli lękowych, których juz nie było. ehhh.....

trzymam za Ciebie kciuki

pozdr.molka

[jack]

none

Edytowane 21 Września 2006 przez Gość

[piotr.poznan]

czesc na depresje choruje juz rok bralem doxepin ale nic mi nie pomagal.teraz mam tritico cr 75 na noc i paxtin na dzien .po tritico z snem nie mam problemu i polecam wszystkim ale samotritiko nie wystarczy .na dzien biore paxtin 20 ale dopiero dwa dni czy ktos mi moze opisac ten lek .pozdrawiam i dziekuje

_________________

cojak

[molka]

Witam wszystkich słonecznie!

Ja tylko tak krótko, kilka zdań o sobie ( a noż może ktoś ciekaw "jak to z molką było..")

W piątek zadzwoniłam do swojej p.doktor-terapeutki (ona jest lekarzem i teraputą)

Usłyszałam dużo ciepłych i pocieszających słów. Oczywiście moje złe samopoczucie i objawy cielesne są efektem odstawienia seroxatu. Tych objawów sie nie leczy , trzeba przeczekać, ok.dwóch tygodni. Poradziła mi jak mam to zrobić, przde wszystkim nie martwić się bo one miną, mam potraktować całą sprawę tak, jakbym chorowała na grypę i nie ma zmiłuj się-dwa tygodnie udręki! ( taką dostałam radę aby odsunąć myśli od bólu fizycznego i aby nie myśleć o lęku)

Powiedziała mi ,że w moim przypadku leczenie z terapią przynosiły bardzo dobre i dość szybkie efekty, więc sama myślała o odstawieniu seroxatu.

Najważniejsze, że mnie nie skrytykowała, nie potępiła w żaden sposób.

Dzisiaj , pierwszy dzień w którym nie mam ( i daj Boże już nie będę miała nigdy) "prądów" w głowie i władowań elektrycznych w ciele, czuję się dobrze , czego i Wam wszystkim bardzo serdecznie życzę!

 

Pozdrawiam cieplutko!

molka

[ewa24]

Też biorę Seroxat.Pytałam mojego psychiatrę o interakcje z innymi lekami.Powiedział,że Paracetamol można brac.

[ewa24]

W aptece na Gocławiu,ul.Fieldorfa 5 kosztuje 45 zł.

[monika*]

Dziekuje Ewo24. seroxat biore 17 dni i wszystkie skutki uboczne juz mineły. Glowa juz nie boli i nie mam juz mdlosci nawet czuje sie troszke lepiej bo nie mam juz atakow paniki( narazie) i ogólnie czuje sie lepiej.