Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cisza, jako kara.


Illi

Rekomendowane odpowiedzi

Co myślicie o ciszy jako karze?

Ostatnio trafiłam na "pomysł" karania dziecka ciszą i ignorowaniem go. Jednak tak na prawdę temat nie tyczy się tylko dzieci, jest tak samo obecny w życiu dorosłym- cisza od partnera, kolegi z pracy czy przyjaciółki. I nie myślę tutaj o przemyśleniu zachowania, niewypowiedzeniu się na dany temat, zastanowienia się w samotności na swoimi emocjami. Chodzi o stosowanie ciszy jako kary, nieodpowiadania na codzienne pytania, ignorowaniu. Dla mnie to przemoc psychiczna. U dzieci, które nie potrafią radzić sobie z własnymi emocjami może prowadzić do zaburzeń, brakiem umiejętności radzenia sobie z emocjami. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie głupi pomysł. Według mnie to nie pomaga w poluzowaniu konfliktu - wprost przeciwnie myślę że jeszcze bardziej go zaogni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Dalja napisał:

To idiotyczne, dzieci którym trzeba zwracać uwagę i tłumaczyć świat!!

 

Chyba tego nie rozumiem, ewentualnie się z tym nie zgadzam. 🙂 rozwiniesz ? 

 

15 godzin temu, Dalja napisał:

 A u doroslych to nie wiem. Ja bym nie umiała, a inni jak muszą... Zależy co przeskrobal ;)

Inni muszą, ale pytanie czy myślimy co niesie za sobą takie zachowanie. Przestaje się odzywać, bo coś mi się nie spodobało. Bez rozmowy, wytłumaczenia. Przecież druga osoba może nawet nie wiedzieć o co chodzi... 

 

9 godzin temu, Dzitek napisał:

Jak dla mnie głupi pomysł. Według mnie to nie pomaga w poluzowaniu konfliktu - wprost przeciwnie myślę że jeszcze bardziej go zaogni.

Pomijając już jakie konsekwencje niesie takie zachowanie dla dziecka, które zostaje samo sobie. To dla dorosłego człowieka jest to trudne, zaczyna się snucie teorii, głowa podpowiada różne scenariusze. Zdecydowanie nie pomaga w konflikcie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Illi napisał:

Chyba tego nie rozumiem, ewentualnie się z tym nie zgadzam. 🙂 rozwiniesz ? 

Dziecko moze robic rozne glupie rzeczy, a rola rodzica jest wychowac to dziecko. Nie mozna zrobic tego inaczej, niz mówic co wolno a co nie, jak trzeba sie zachowywac tu i tam. Bo od kogo powinno sie dziecko tego dowiedziec, od obcych ludzi na ulicy? A kiedy dziecko jest wyjątkowo niegrzeczne, to tym bardziej trzeba wymusic lepsze zachowanie. A milczeniem i obrazaniem sie, tylko dziecko sie bardziej dezorientuje i krzywdzi.

 

5 godzin temu, Illi napisał:

Inni muszą, ale pytanie czy myślimy co niesie za sobą takie zachowanie. Przestaje się odzywać, bo coś mi się nie spodobało. Bez rozmowy, wytłumaczenia. Przecież druga osoba może nawet nie wiedzieć o co chodzi...

Ach nie,  tylko wtedy kiedy dobrze wie o co chodzi ;) przeskrobal cos powaznego, a druga osoba tak reaguje, milczy przez dlugi czas. Albo kogoś karze, albo samemu nie umie inaczej zareagowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W stosunku do dorosłych karanie milczeniem, czy tez wszelkie "ciche dni", fochy, itd - to zwykła dziecinada (powodowana myslę często wlasną niedojrzałoscią), natomiast w relacji z dziecmi  jak dla mnie totalnie niedopuszczalne (takie zachowanie moze byc dla dziecka krzywdzące, czy nawet traumatyzujące).

 

Tak na marginesie, Dajla, powodzenia w "wymuszaniu" dobrego zachowania u niegrzecznego dziecka. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Luna* ja w ogóle nie lubię określeń, że dziecko jest niegrzeczne....  dziecko jest dzieckiem, a takie a nie inne zachowania u dzieci mają jakąś przyczynę i pewnie zachowują się tak a nie inaczej, bo nie potrafią w inny sposób sobie z jakimiś emocjami poradzić... rolą dorosłego jest pokazać dziecku, że każda emocja jest potrzebna i jak sobie z nimi radzić i jakie zachowania są ok, a jakie niekoniecznie.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, acherontia styx napisał:

@Luna* ja w ogóle nie lubię określeń, że dziecko jest niegrzeczne....  dziecko jest dzieckiem, a takie a nie inne zachowania u dzieci mają jakąś przyczynę i pewnie zachowują się tak a nie inaczej, bo nie potrafią w inny sposób sobie z jakimiś emocjami poradzić... rolą dorosłego jest pokazać dziecku, że każda emocja jest potrzebna i jak sobie z nimi radzić i jakie zachowania są ok, a jakie niekoniecznie.

Zgadzam sie w całej rozciągłosci. Dziecko nie jest niegrzeczne, tylko czasem zachowuje sie niegrzecznie (a raczej inaczej, niz rodzice by chcieli), ale wynika to z jakichs (niezaspokojonych) potrzeb, ktore bywają nierozpoznane przed dorosłych.

Etykietowanie nie jest dobre. Dziecko, ktore dobrze sie czuje, najczesciej tez prawidłowo sie zachowuje i komunikuje.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Dalja napisał:

@Luna* a jaka jest różnica w byciu niegrzecznym a zachowywaniu się niegrzecznie?

 

No jest subtelna roznica, moim zdaniem. 

To tak, jakby Ci ktoś powiedzial "jesteś głupia", a - "zachowujesz sie głupio" (w domysle - nie cały czas - tylko np. w określonych sytuacjach). Ktore bardziej Ci pasuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.03.2022 o 11:35, Illi napisał:

Co myślicie o ciszy jako karze?

Ostatnio trafiłam na "pomysł" karania dziecka ciszą i ignorowaniem go. Jednak tak na prawdę temat nie tyczy się tylko dzieci, jest tak samo obecny w życiu dorosłym- cisza od partnera, kolegi z pracy czy przyjaciółki. I nie myślę tutaj o przemyśleniu zachowania, niewypowiedzeniu się na dany temat, zastanowienia się w samotności na swoimi emocjami. Chodzi o stosowanie ciszy jako kary, nieodpowiadania na codzienne pytania, ignorowaniu. Dla mnie to przemoc psychiczna. U dzieci, które nie potrafią radzić sobie z własnymi emocjami może prowadzić do zaburzeń, brakiem umiejętności radzenia sobie z emocjami. 

Uważam to za przemoc psychiczną. Takie kary były stosowane w dzieciństwie na mnie i to aktualnie jedna z wielu przyczyna mojego zaburzenia lękowego. Tak uważam...

Dziecku trzeba tłumaczyć,uczyć każdej emocji a nie ignorować ciszą....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.04.2022 o 18:29, Dalja napisał:

* a jaka jest różnica w byciu niegrzecznym a zachowywaniu się niegrzecznie?

Moim zdaniem oceniasz zachowanie, nie dziecko. 

 

W dniu 3.04.2022 o 12:12, Marcelina 28 napisał:

Takie kary były stosowane w dzieciństwie na mnie i to aktualnie jedna z wielu przyczyna mojego zaburzenia lękowego.

U mnie było podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×