Skocz do zawartości
Nerwica.com

depresja mnie zabija może ja jązabije albo odejdziemy razem


Rekomendowane odpowiedzi

mam40 lat silna depresje niechce mi sie nic mam męż córke chorują na cukrzyce typ 1 ja choruje od 40lat tyle czasu biore zastrzyki mam astme niewydolność oddechowa zwezone naczynia tęnicze w nogach jestem slepa jestem GRUBA nienawidze samej siebie mimo że mam męża potrzebuje przyjaciela który mnie wysłucha przytuli poradzi i bęzie zemnąwtedy kiedy go potrzebuje może ze mna pogadac zawsze kiedy musze jest mi ciezko ale potrzebuje przyjaciela -przyjaciółki na dobre i złe albo wytrwałego psychologa takiego mi pomoże dobra pozdrawiam ide spać znowu spac moze kiedys usnie czlowiek nazawsze do jutra pa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozemy razem przejsc na diete :twisted: W kupie razniej ! Mam tu taka diete i jeszcze chwila na nia przejde bo zamykam budzik na wadze . A wiec dieta jest niskoweglowodanowa , JEST SMACZNA , przeprowadzona sposobem w miare lagodna , ale trzeba sie ZAWZIASC , prosze Ciebie . Pozatym , to idz do lekarza i popros o cos zebys sie nie meczyla z wlasna glowa :) Keep it up :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co Twój mąż mówi na temat Twojego zdania o sobie samej ?

Czy także uważa, że jesteś mało atrakcyjną, mało ciekawą kobietą ?

Czy tylko Ty widzisz w sobie samo zło ?

 

A powiedz mi - co jest w Tobie dobrego, fajnego, coś czego mogłabym Tobie pozazdrościć ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czesc niemam pojecia co mąz we mnie widzi on ciągle mówi że jestem oki podobam mu sie i mnie kocha i zawsze bedzie mnie kochal uwaza ze niejestem gruba i jestem mu potrzebna Moje zalety to chyba zielarstwo robienie miodu z mleczu oraz wiele innych zdrowotnych nalewek maści i napoji leczniczych z ziół ale tylko dla swojej rodzinki nieswiadomie pomagam ludziom przez internet w sprawach bardzo różnych czasem wystarczy zwykła rozmowa a czasem porada niektórzy uważają mnie za psychologa co jest nieprawda robie to nieświadomie uwielbiam robić sałatki i raczyc nimi rodzine moge podać jeden przyklad przepis 4listki mleczu 6 bazi krwawniku 6 listków pokrzywy szczypiorek sałata pomidor ogorek kefir troszke soli i drobno postrzepic i smacznego mozna dodac ltroszke estragonu jak ktos lubi

niewiem czy to są zalety ale tym moge sie pochwalic a jeszcze robie weki wszystko z własnej działki prawie wszystko lubie czesto sie smiac z znajomymi ale przez gg ....ludzie mnie denerwuja nieznosze ich boje sie ich reakcji ale ja tez jestem czlowiekiem i coś mi sie od życia należy mam dobrego męża ale musze czuć akceptacje samej siebie to chyba tyle narazie pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochana moja bardzo,badzo Ciebie rozumię,ponieważ też przechodze podobne chwile i nie-akceptacji samej siebie...ale z tego co napisałas to masz cudownego męża,,ja zas muszę sama walczyc ze swoimi problemami...gratuluję Tobie tylu umiejętnosci i tego że masz rodzinkę...Ja jestem sama z synkiem 10-letnim...i gdyby nie on dawno bym odeszła z tego świata:(...oczywiscie przyłaczam sie do zastosowania dietki...przez leki przytyłam 8 kg....ściskam Cie gorąco:))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aniu!

Chyba wiem dlaczego mąż Ciebie kocha. Bo Ty jesteś super babą. Sam chciałbym mieć taką, która potrafi tyle co Ty. A że trochę przygruba czy cośtam... Jakie to ma znaczenie?!

Ucałuj męża, popatrz na łąkę, spójż w lustro i pomyśl..."jest...fajnie, czego ja chcę od siebie?".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam wygląd to nie wszystko, trzeba być jeszcze człowiekiem dla innych a w szczególności dla najbliższych. Pewnie taka jesteś dla męża, mimo tego że męczy Cię depresja. Ja byłem za mało czuły i angażujący się więc moja ex wybrała życie beze mnie.

No a co do diet to efektywna i idealna dla mnie jest Atkinsa ale ponoć bardzo niezdrowa. Dość skuteczna jest dieta "odchudzanie na zawołanie" ale przy moich preferencjach żywieniowych miałem problemy z ułożeniem odpowiedniego menu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aniu, trzeba na to popatrzeć jeszcze z innej strony. W pewnym wieku następuje w organizmie zmiana, wydzielany jest hormon który nie pozwala Ci na świat patrzeć normalnie - trzeba go zahamować. Może wystarczyć ziołami - wyciąg z dziurawca np. deprim - ale trzeba czasu. Mi trochę pomógł ale u mnie to jest chyba bardziej skomplikowany problem.

Spójrz z miłością na męża idźcie razem na miasto na wspólną kolację lub w domu przy świecach. Rozejrzyj się wokół siebie zbliż się do jakiejś koleżanki idźcie razem na babskie zakupy, polecam też "zaangażowaną książkę", kurs angielskiego ...

Jesteś silna, uwierz w Rodzinę i trochę farmakologii.

Aha i jeszcze jedno - masz marzenia? - Musisz mieć jak nie to problem

Dużo zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×