Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy to na pewno nerwica?


NeRWica90

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Jestem tu nowa, chociaż już jakiś czas przeglądałam to forum. W końcu postanowiłam napisać...

Od Ok 2 miesięcy dziwnie się czuję. 

Dziwne uczucie w oczach, w głowie jakby zawroty, lęk przed wyjściem z domu, pocenie się w stresujących sytuacjach, drżenie rąk, szumy w głowie itd...

Odwiedziłam okulistę, neurologa, a obecnie czekam na wyniki z badań krwi. W oczach podobno nic się nie dzieje, neurologicznie tez ok(stwierdził nerwice depresyjną). Problem w tym, że Ja nie wierzę w to, ze nerwica może dawać aż takie objawy somatyczne!  Każde wyjście z domu to tragedia! Boję się, ze mam guza mózgu lub inna poważną chorobę. Mój chłopak Mnie nie rozumie, twierdzi, ze wmawiam sobie chorobę i, że mam się wziąć w garść. 

To tak w dużym skrócie, bo mogłabym dużo więcej napisać o tym wszystkim...

Mieszkam obecnie za granicą i chodzę na kurs językowy(od 2 tyg nie chodzę na zajęcia, ponieważ nie dawałam rady...zawroty głowy i strach , że zaraz zemdleję)

Nie wiem co robić...to jest straszne. Czy to na pewno nerwica?

 

Edytowane przez Lilith
Przeniesiono z uwagi na tematykę i zmieniono tytuł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Wiem co przechodzisz :( przeszłam przez to samo oczywiście też nie wierzyłam żadnemu lekarzowi ze mam nerwice było dramatycznie bałam się wszystkiego i wszystkich .Wyjście z domu było dla mnie ogromnym problemem. Chodź w domu też bałam się sama być . Przeszlam przez miliony badań które oczywiście robiłam na własną rękę i wychodziły dobrze , brakiem zaufania do lekarzy diagnozy doprowadziła się do bezsennosci jak udało mi się zasnac spałam może 1,5 godziny poczym wybudzalam cie zalana zimnym potem z okropnym biciem serca które waliło jak młot. proszę Cię uwierz lekarzowi zacznij przyjmować leki a wszystkie objawy z czasem ustąpia . Wiem o czym mówię przeszłam to i wiem jak ciężko jest wszystkie okropne objawy zawroty głowy , różnego rodzaju bóle , i inne fizyczne objawy przypisać nerwicy . Ale niestety tak to jest. Serdecznie Cię pozdrawiam i trzymam kciuki. nie pozwól chorobie się rowinąć.  Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję🙂 tak sobie myśle, ze tylko tomografia by Mnie uspokoiła...strasznie się boję,że mam guza mózgu.(lekarz nie chce dać mi skierowania, ponieważ twierdzi, ze nie ma powodów do takiego badania) Najbardziej martwi mnie dziwne uczucie w oczach. Nie mogę skupić na niczym wzroku. Bolą Mnie oczy przy patrzeniu w bok. Drganie i falowanie obrazu,uczucie wypychania gałek. Byłam u okulisty. Stwierdziła, że jest wszystko dobrze. Naprawdę się boję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem jak się boisz . U mnie było tak ze ciągle mówiłam o jakimś badaniu i ze mnie uspokoi niestety jedno zrobiłam było ok wymyśliłam drugie i tak dalej . Uwierz mi ze robiłam takie badania ze dziś się śmieje juz z tego ze jestem najbardziej przebadanym człowiekiem na świecie 🙂 Czy lekarz wypisał ci jakieś leki? Czy ktoś Cię w tym wspiera pomaga ci? pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Opipramol. Pół tabletki wieczorem. Podobno zaczyna działać po 2 tygodniach, Ja biorę 8 dzień i jedyne co czuje to skutki uboczne. Mój tata tez kiedyś prze to przechodził, wiec mam w Nim wsparcie. Tylko On Mnie rozumie. Chłopak...niestety nie. Twierdzi, ze sobie coś wymyślam i żebym się w końcu „ogarnęła”, bo ma już dosyć moich ciągłych płaczów itd...ehhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda leki zaczynają działać po 14 dniach czasami trochę dłużej.  Bądź cierpliwa a skutki uboczne z czasem beda ustepowac .Czasami trzeba coś dodać żeby efekt był jeszcze lepszy. Postaraj się porozmawiać z chłopakiem poproś go żeby poczytał  trochę o tej chorobie może łatwiej będzie mu zrozumiec chodź nas zrozumie tylko osoba która coś takiego przeszła. Słowa ogarnij się albo weź się w garść , nie wymyslaj są najgorszym słowami które możemy usłyszeć.  Naszej choroby nie można zobaczyć i wszyscy myślą że udajemy.  Chodź pewnie gdybym tego nie przeszła tez byłoby mi ciężko to zrozumieć. Ciesze się ze bierzesz leki wierze w to gleboko ze za kilka tygodni będziesz ju wmiare na prostej. Wiem co teraz czujesz wiem ze pewnie myślisz sobie dają mi leki na psychikę a ja pewnie jestem poważnie chora. Tez miałam takie myśli ale zaczęłam brać leki i z tygodnia na tydzień czułam się lepiej.Ciężko w to teraz ci uwierzyć ale będzie dobrze.  Możesz mi napisać ile masz lat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ciężko. Bliskim szczególnie... była zdrowa uśmiechnięta pełna energii a teraz co depresja , nerwica , lęki to dla nich nie jest zrozumiałe.  Możesz poprosić chłopaka żeby przypomniał sobie sytuację jak kiedyś czegoś bardzo się bał i myślal ze to koniec świata i juz nic się nie da wszystko się wali (napewno miał taki moment ) jeśli sobie to przypomni to powiedz mu ze ty czujesz taki sam lęk czy stres tylko ciągle i nieustająco.  Może to do niego przemówi może łatwiej mu to będzie zrozumieć . Jest jeszcze jeden sposób zapytaj go czy gdybyś miała 39 stopni gorączki i angine lezala w łóżku i nie mogła się podnieść to tez by powiedział weź się w garść.?! zrób coś żebyś nie miała anginy albo żeby gorączka spadla  ,nie da sie .To i to jest choroba tylko trzeba spróbować ja zrozumieć. I każda choroba wymaga seojego czasu i odpowiednich leków.   Wiem ze jest ci teraz ciężko to tłumaczyć i nie masz na to siły całą energię poświęcasz na cos innego . A jeszcze jedno błąd który ja popełniłam czytałam w internecie o chorobach 😣 nie rób tego blagammmm. Pisz jeśli będziesz potrzebować wsparcia możesz pytać o wszystko ☺ będzie dobrze 🤗

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej 🙂to typowe objawy dla depresji i nerwicy także nie martw się .Ja tez chlopaka pytalam  trzy razy o to samo albo kilka razy powtarzalam te same zdania .Do tego jeszcze leki mogą dawać takie objawy ale spokojnie to wszystko minie tylko trochę cierpliwości.  Napisz jak się czujesz? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawroty ustały, ale przyszedł ból głowy. Boli Mnie lewa strona głowy, wraz z uchem, okiem i twarzą. Tabletka nie pomogła. Ból nie trwa cały czas i nasila się przy ruchu. Wcześniej lekarz stwierdził, że cierpię na napięciowe bóle głowy. Czy mam się martwić? Powoli zaczynam mieć tego wszystkiego dosyć 😔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej .Bardzo cie przepraszam ze tak późno odpisuje. Ja przy nerwicy miałam ciągle zawroty glowy . Świat wirowal ciągle , problemy z koordynacja ruchową myślałam że nie dojdę z punktu A do punktu B. Ale to wszystko przechodzi spokojnie . Jeżeli chodzi o ból głowy to rzeczywiście może być napieciowy ból głowy.Ja borykam się ciągle z bólami głowy mogą one być np od  zatok , bólu ucha bądź zęba , problemu z kregoslupem szyjnym. Albo migrena przy ktorej mnie np boli okropnie oko i wtedy tez nie moge sie ruszac bo bol robi sie okropny.Myślę że to nic poważnego . trzymaj się ciepło i napisz jak się czujesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od jutra wracam na kurs językowy, po dłuższej przerwie. Nie wiem czy dam radę. Na samą myśl, ze muszę tam siedzieć 4 godziny dziennie robi mi się słabo. Mam wrażenie, ze to wywołuje u mnie największy lęk. Najchętniej siedziałabym w domu. Zastanawiam się nad jakąś terapią, bo nie dam rady tak dłużej „funkcjonować” . Czuje się okropnie. Ciągle czuje „w środku” strach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez po lekach miałam bardzo dziwne sny były bardzo realne szybo się wybudzalam i tez byłam bardzo niespokojna. (po kilku misiacach bylo lepiej)Musisz starać się sobie tłumaczyć ze wszystko będzie dobrze i starać się uspokoić.  Nie możesz się sama nakrecac. Nie powiem Ci kiedy to się skończy bo sama nie wiem . Jedno jest pewne ze kiedyś się skończy.  musisz być cierpliwa. Myślę że możesz poprosić lekarza o dopisanie jakiś leków np na sen . Ja do tej pory biorę trittico minimalna dawkę spokojnie śpię i nie budzę się w lęku.  Zapytaj swojego lekarza.  pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś jedyna. Ja tez dłuższy czas myślałam że wariuje i ze to nie tylko nerwica i depresja ale może jakaś inna gorsza choroba psychiczna.  Byłaś u neurologa może poszukaj jakiegoś dobrego psychiatry oni jednak więcej wiedzą na temat tych chorób lepiej też dobieraja leki mają większe doświadczenie.  Gdzie dokładnie mieszkasz? może będziesz w najbliższym czasie w Polsce ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszukam innego lekarza. Zaraz po majówce będę próbować tutaj w Niemczech. Myślałam, ze uda mi się bez terapii, ale chyba muszę spróbować. Być może mam za słabe tabletki. (50g na noc) Zawsze gdy porozmawiam z kimś, kto przez to przechodził robi mi się lżej na sercu😊  Wiem, że nie jestem sama.A Ty skąd jesteś? Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×