Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

119 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      70
    • Nie
      30
    • Zaszkodziła
      19


Rekomendowane odpowiedzi

Odstawiam sertralinę i wracam do paroksetyny. Sertralinę brałem prawie 4 miesiące. Wypróbowałem w międzyczasie 100 mg, 125 mg i 150 mg.  W dawkach 125 mg i 150 mg fajna motywacja, co jest całkiem przyjemne, choć na początku byłem aż nadto nakręcony i tego stanu nie mogłem znieść. Ale ten stan był przejściowy. Jednak moim zasadniczym problem są lęki, dość duże. I tu sertra sobie nie poradziła. Stwierdziliśmy z lekarzem, że już nie idziemy w 200 mg tylko zmieniamy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie do was, czy będąc na lekach miewacie stany lękowe? Ja Zoloft biorę od września jakoś tylko dawki miałam często zmieniane przez lekarza, aktualnie 31 dni na 125 mg, ale dopadają mnie lęki czasami nie mam pojęcia od czego to zależy, jak to u was wygląda 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2024 o 18:37, zew napisał(a):

Odstawiam sertralinę i wracam do paroksetyny. Sertralinę brałem prawie 4 miesiące. Wypróbowałem w międzyczasie 100 mg, 125 mg i 150 mg.  W dawkach 125 mg i 150 mg fajna motywacja, co jest całkiem przyjemne, choć na początku byłem aż nadto nakręcony i tego stanu nie mogłem znieść. Ale ten stan był przejściowy. Jednak moim zasadniczym problem są lęki, dość duże. I tu sertra sobie nie poradziła. Stwierdziliśmy z lekarzem, że już nie idziemy w 200 mg tylko zmieniamy. 

Chyba będę musiała zrobić to samo bo już od września jestem na zolofcie i niby jest lepiej, ale bardzo w kratkę dlatego tak skacze po dawkach w nadziei, że na jakiejś będzie już ok, nie mam pojęcia dlaczego tak, Zoloft brałam parę lat, ale w dawce 50 mg, teraz po nawrocie jakoś nie mogę dojść do siebie bo jest spokój i znów lęki i znów spokój i tak cały czas 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Mufiśka napisał(a):

Chyba będę musiała zrobić to samo bo już od września jestem na zolofcie i niby jest lepiej, ale bardzo w kratkę dlatego tak skacze po dawkach w nadziei, że na jakiejś będzie już ok, nie mam pojęcia dlaczego tak, Zoloft brałam parę lat, ale w dawce 50 mg, teraz po nawrocie jakoś nie mogę dojść do siebie bo jest spokój i znów lęki i znów spokój i tak cały czas 

Ja byłem w takim stanie, że lekarz od razu stwierdził, że docelową dawką dla mnie będzie co najmniej 150mg i do takiej dawki dążyliśmy, co miesiąc mniej więcej zwiększałem. I na każdej dawce było parę dni, że czułem się dość przyjemnie, po prostu normalnie. Ale tych dni było stosunkowo mało. Lęki mam dalej z dużą częstotliwością i dość silne. Często się muszę wspomagać afobamem. Na paroksetynie całe, nienaruszone opakowania Afobamu mi się przeterminowały, bo nie były mi potrzebne. 

 

Tak w ogóle moim pierwszym lekiem od psychiatry był setaloft. Ale wtedy dostałem go na depresję, a nie na lęki. Bardzo sobie chwaliłem wówczas ten lek. 

Godzinę temu, Mufiśka napisał(a):

Takie pytanie do was, czy będąc na lekach miewacie stany lękowe? Ja Zoloft biorę od września jakoś tylko dawki miałam często zmieniane przez lekarza, aktualnie 31 dni na 125 mg, ale dopadają mnie lęki czasami nie mam pojęcia od czego to zależy, jak to u was wygląda 

Jak byłem na Parogenie (brałem jakieś 3 lata), też miewałem lęki, ale były one do opanowania. Nie były intensywne, nie dezorganizowały mi życia. Zdecydowanie była to inna jakość życia, w porównaniu do tego co czuję obecnie na sertralinie. A czuję się fatalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, zew napisał(a):

Ja byłem w takim stanie, że lekarz od razu stwierdził, że docelową dawką dla mnie będzie co najmniej 150mg i do takiej dawki dążyliśmy, co miesiąc mniej więcej zwiększałem. I na każdej dawce było parę dni, że czułem się dość przyjemnie, po prostu normalnie. Ale tych dni było stosunkowo mało. Lęki mam dalej z dużą częstotliwością i dość silne. Często się muszę wspomagać afobamem. Na paroksetynie całe, nienaruszone opakowania Afobamu mi się przeterminowały, bo nie były mi potrzebne. 

 

Tak w ogóle moim pierwszym lekiem od psychiatry był setaloft. Ale wtedy dostałem go na depresję, a nie na lęki. Bardzo sobie chwaliłem wówczas ten lek. 

Jak byłem na Parogenie (brałem jakieś 3 lata), też miewałem lęki, ale były one do opanowania. Nie były intensywne, nie dezorganizowały mi życia. Zdecydowanie była to inna jakość życia, w porównaniu do tego co czuję obecnie na sertralinie. A czuję się fatalnie.

No tak podpytuje bo mam wizytę 31.01 i zobaczę co on powie, ja mam taką sinusoidę dobrze parę dni i źle jeden dwa dni i tak non stop, ostatnio dosyć długo fajnie było i znów parę dni źle, ale mam znajomą, która miała nawrót nerwicy lękowej i dopiero po pół roku lek zaczął znów pomagać jej, boję się paro podobno ma takie uboki, a ja muszę pracować, tłumaczyłam sobie, że jak jest sinusoida to w końcu będzie dobrze całkiem, ale na dawce 125 mg jestem 31 dni bo byłam na 150, ale pobudzało mnie okropnie, a ja mała chuda  może dlatego tak, to zmniejszył mi na 125, a może to dalej za dużo 🥺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mufiśka napisał(a):

No tak podpytuje bo mam wizytę 31.01 i zobaczę co on powie, ja mam taką sinusoidę dobrze parę dni i źle jeden dwa dni i tak non stop, ostatnio dosyć długo fajnie było i znów parę dni źle, ale mam znajomą, która miała nawrót nerwicy lękowej i dopiero po pół roku lek zaczął znów pomagać jej, boję się paro podobno ma takie uboki, a ja muszę pracować, tłumaczyłam sobie, że jak jest sinusoida to w końcu będzie dobrze całkiem, ale na dawce 125 mg jestem 31 dni bo byłam na 150, ale pobudzało mnie okropnie, a ja mała chuda  może dlatego tak, to zmniejszył mi na 125, a może to dalej za dużo 🥺

U mnie zupełnie odwrotnie - jeden, maks dwa dni dobrze, a potem cała seria tragicznych dni. Teraz dla przykładu od czwartku dzień w dzień mam ataki paniki (no wczoraj może nie było ataku, ale miałem takie oszołomienie). 

 

Co do skutków ubocznych paroksetyny. Były uciążliwe, ale tak samo mocno przeczołgała mnie sertralina, czy kiedyś też duloksetyna. Ale może lekarz znajdzie dla Ciebie jakieś inne rozwiązanie i doda do zoloftu wspomagająco inny lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, zew napisał(a):

U mnie zupełnie odwrotnie - jeden, maks dwa dni dobrze, a potem cała seria tragicznych dni. Teraz dla przykładu od czwartku dzień w dzień mam ataki paniki (no wczoraj może nie było ataku, ale miałem takie oszołomienie). 

 

Co do skutków ubocznych paroksetyny. Były uciążliwe, ale tak samo mocno przeczołgała mnie sertralina, czy kiedyś też duloksetyna. Ale może lekarz znajdzie dla Ciebie jakieś inne rozwiązanie i doda do zoloftu wspomagająco inny lek.

Nie wiem zobaczymy Seronil nie dla mnie, Lexapro też nie wellbutrin też nie. A łącznie ile bierzesz już ssri? Ja od sierpnia, ale mnie jeb… tak mocno tym razem, że wypytuje na forum o wszystko bo tak nie miałam chyba jeszcze, a złapało mnie jak byłam na setalofcie właśnie na 50 mg, zmieniali mi leki 3 razy i powrót do zoloftu tylko wyższe dawki 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mufiśka napisał(a):

Nie wiem zobaczymy Seronil nie dla mnie, Lexapro też nie wellbutrin też nie. A łącznie ile bierzesz już ssri? Ja od sierpnia, ale mnie jeb… tak mocno tym razem, że wypytuje na forum o wszystko bo tak nie miałam chyba jeszcze, a złapało mnie jak byłam na setalofcie właśnie na 50 mg, zmieniali mi leki 3 razy i powrót do zoloftu tylko wyższe dawki 

Ja byłam na Zoloft 3 miesiące. Wcześniej kiedyś na paroksetynie. I porównując te dwa leki to w moim przypadku Zoloft był baaardzo niestabilny. Rano otępiał a popołudniami strasznie pobudzal. Dwa dni dobrze a następnie nagłe silne ataki paniki. Po 3ech miesiącach mój stan były dużo gorszy niż zanim wzięłam. Także podjęłam decyzję o powrocie do paroksetyny. Na paroxinor teraz kończę 3ci miesiąc i mój stan jest już bez porównania stabilniejszy. Tzn widzę, że lek działa a ataki paniki ustąpily. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Raissa667 napisał(a):

Ja byłam na Zoloft 3 miesiące. Wcześniej kiedyś na paroksetynie. I porównując te dwa leki to w moim przypadku Zoloft był baaardzo niestabilny. Rano otępiał a popołudniami strasznie pobudzal. Dwa dni dobrze a następnie nagłe silne ataki paniki. Po 3ech miesiącach mój stan były dużo gorszy niż zanim wzięłam. Także podjęłam decyzję o powrocie do paroksetyny. Na paroxinor teraz kończę 3ci miesiąc i mój stan jest już bez porównania stabilniejszy. Tzn widzę, że lek działa a ataki paniki ustąpily. 

Ja ten Zoloft to brałam latami jak było trzeba i zawsze 50 mg wystarczało mi max 100 kiedyś tam, ale teraz pół roku na leku i takie zachwiania nie wiem już nie mam siły tyle czasu walczę i dalej coś, boję się paro żebym nie była po tym jakaś od siebie bo pracę mam taką, że muszę być na obrotach 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Mufiśka napisał(a):

Nie wiem zobaczymy Seronil nie dla mnie, Lexapro też nie wellbutrin też nie. A łącznie ile bierzesz już ssri? Ja od sierpnia, ale mnie jeb… tak mocno tym razem, że wypytuje na forum o wszystko bo tak nie miałam chyba jeszcze, a złapało mnie jak byłam na setalofcie właśnie na 50 mg, zmieniali mi leki 3 razy i powrót do zoloftu tylko wyższe dawki 

Zoloft biorę od początku października. Kiedyś brałem sertralinę przez jakiś rok z kawałkiem na depresję (około 2013 r.). 

 

17 godzin temu, Raissa667 napisał(a):

Dwa dni dobrze a następnie nagłe silne ataki paniki. Po 3ech miesiącach mój stan były dużo gorszy niż zanim wzięłam. Także podjęłam decyzję o powrocie do paroksetyny.

To samo u mnie. Powiedziałem swojemu lekarzowi, że ja się wykończę na tym leku. Dokładnie jak piszesz, dwa dni dobrze, a potem trzy dni ataków 😱  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zew napisał(a):

Zoloft biorę od początku października. Kiedyś brałem sertralinę przez jakiś rok z kawałkiem na depresję (około 2013 r.). 

 

To samo u mnie. Powiedziałem swojemu lekarzowi, że ja się wykończę na tym leku. Dokładnie jak piszesz, dwa dni dobrze, a potem trzy dni ataków 😱  

O widzisz czyli też tak masz, no tak jak piszesz można się wykończyć bo raz tak raz tak, nie wiem ja chyba poproszę go o paro bo co innego może być dobrego na lęki, ja kiedyś bardzo dobrze po zolofcie sie czułam, ale albo jego działanie się już wypaliło, albo te wysokie dawki nie są dla mnie, albo jeszcze za mało te 125, jak już się ucieszę bo jest fajnie to znów źle, ja biorę jak pisałam od września, ale Ty nie skaczesz tak na dawkach i też tak masz, a co twój lekarz na to? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zew napisał(a):

Zoloft biorę od początku października. Kiedyś brałem sertralinę przez jakiś rok z kawałkiem na depresję (około 2013 r.). 

 

To samo u mnie. Powiedziałem swojemu lekarzowi, że ja się wykończę na tym leku. Dokładnie jak piszesz, dwa dni dobrze, a potem trzy dni ataków 😱  

Ja powiedziałam mojemu to samo. Że mam dosyć już tego stanu. On zresztą widział po mnie, że jest coraz gorzej. Ostatnio jak mnie widział powiedział, że od razu po mnie widać, że jest ok. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mufiśka napisał(a):

ale Ty nie skaczesz tak na dawkach i też tak masz, a co twój lekarz na to? 

Nie, ja stopniowo i planowo dochodziłem do 150 mg. Na każdej dawce byłem co najmniej miesiąc (poza 25mg, na której byłem krócej). Lekarz miał przygotowanych dla mnie kilka wariantów, ale po rozmowie ze mną zaproponował powrót do paroksetyny.

 

Godzinę temu, Raissa667 napisał(a):

On zresztą widział po mnie, że jest coraz gorzej. 

 Po prawie już 4 miesiącach leczenia czuję się tak samo jak przed jego podjęciem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mufiśka napisał(a):

Mam wcześniejszą wizytę na 24 właśnie dzwonił mój lekarz, kurczę napiszę ktoś coś o paro? Albo jak znacie coś innego fajnego na lęki i depresję, ale bardziej to lęki, a deprecha spowodowana raczej długotrwałym złym stanem zdrowia 

Jest cały wątek o paroksetynie przecież ;) Pogadaj uczciwie z lekarzem, powiedz mu jak się czujesz, że nie widzisz takiej poprawy jak kiedyś na tym leku, mimo że już długo bierzesz. Powinien wziąć to pod uwagę i znaleźć jakieś rozwiązanie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zew napisał(a):

Jest cały wątek o paroksetynie przecież ;) Pogadaj uczciwie z lekarzem, powiedz mu jak się czujesz, że nie widzisz takiej poprawy jak kiedyś na tym leku, mimo że już długo bierzesz. Powinien wziąć to pod uwagę i znaleźć jakieś rozwiązanie. 

Tak zrobię, dzięki za odpowiedzi 👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mufiśka napisał(a):

Da się pracować wchodząc na ten lek ? 

No ja nie dałam rady. Miałam zwolnienie 3 tygodnie. Żaden lek mnie tak nie przeorał jak paroksetyna (znaczy się przeorał inny też, ale w inny sposób zupełnie). Nigdy wcześniej, ani nigdy później nie miałam takich objawów lękowych jak przy wchodzeniu na paro.

No ale reakcja na włączenie to kwestia indywidualna.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, zew napisał(a):

Nie, ja stopniowo i planowo dochodziłem do 150 mg. Na każdej dawce byłem co najmniej miesiąc (poza 25mg, na której byłem krócej). Lekarz miał przygotowanych dla mnie kilka wariantów, ale po rozmowie ze mną zaproponował powrót do paroksetyny.

 

 Po prawie już 4 miesiącach leczenia czuję się tak samo jak przed jego podjęciem.

Tzn pomieszałam trochę w tej wypowiedzi. Chodzi o to, że lekarz widział, że na Zoloft jest ze mną coraz gorzej. Teraz jestem już od 3 mies na Parixinor i jak widziałam się z lekarzem tydzień temu to powiedział, że widać, że paroxinor to mój lek. 

10 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

No ja nie dałam rady. Miałam zwolnienie 3 tygodnie. Żaden lek mnie tak nie przeorał jak paroksetyna (znaczy się przeorał inny też, ale w inny sposób zupełnie). Nigdy wcześniej, ani nigdy później nie miałam takich objawów lękowych jak przy wchodzeniu na paro.

No ale reakcja na włączenie to kwestia indywidualna.

Dokładnie. Ciężko przewidzieć jak będzie. Ale na wątku o poraksetynie są wypowiedzi ludzi, że pracowali przy rozpoczęciu leczenia. Mnie np przeorała bardziej sertralina niż paroksetyna 🤣 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Raissa667 napisał(a):

Tzn pomieszałam trochę w tej wypowiedzi. Chodzi o to, że lekarz widział, że na Zoloft jest ze mną coraz gorzej. Teraz jestem już od 3 mies na Parixinor i jak widziałam się z lekarzem tydzień temu to powiedział, że widać, że paroxinor to mój lek. 

Dokładnie. Ciężko przewidzieć jak będzie. Ale na wątku o poraksetynie są wypowiedzi ludzi, że pracowali przy rozpoczęciu leczenia. Mnie np przeorała bardziej sertralina niż paroksetyna 🤣 

To jest nadzieja, że mnie też tak nie przeora albo nie będzie to dla mnie takie straszne bo sertre też dała mi popalić ostro i Seronil najbardziej byłam tak pobudzona i takie lęki, że szok, no ze mną dziś dobrze wczoraj i przed wczoraj lęki ciekawe ile tym razem będzie spokój, jutro mam lekarza przyjmie mnie wcześniej na szczęście muszę poważnie z nim obgadać co dalej bo pół roku to już długo i chyba nie powinno być tak w kratkę 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze zapytam o coś was, czy to możliwe, że dawka leku jest za duża i stąd takie stany? Tak mi przyszło do głowy teraz, że jak brałam 100 to było ok i wtedy się napiłam tak mocno alkoholu i od tamtej pory zaczęłam się gorzej czuć i wtedy lekarz kazał wejść na 150 i potem na 125 bo po 150 za mocno było, teraz tak sobie czytam o dawkowaniu i może to jest za dużo dla mnie, tak z czystej ciekawości pytam czy wy może mieliście tak 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.01.2024 o 20:39, Mufiśka napisał(a):

A Ty już bierzesz to paro? Da się pracować wchodząc na ten lek ? 

Jeszcze nie, najpierw schodzę z zoloftu. Czy się da pracować? Pewnie się da, ale to kwestia indywidualna. Ja byłem na zwolnieniu lekarskim jak zaczynałem brać paro i jak zaczynałem przygodę z zoloftem. Zoloft mam wrażenie mnie bardziej przeczołgał. Ale jak pierwszy raz brałem sertralinę, potem esci, duloksetynę to skutki uboczne nie były aż tak bardzo dotkliwe i pracowałem normalnie wchodząc na leki.

19 godzin temu, Mufiśka napisał(a):

A jeszcze zapytam o coś was, czy to możliwe, że dawka leku jest za duża i stąd takie stany? Tak mi przyszło do głowy teraz, że jak brałam 100 to było ok i wtedy się napiłam tak mocno alkoholu i od tamtej pory zaczęłam się gorzej czuć i wtedy lekarz kazał wejść na 150 i potem na 125 bo po 150 za mocno było, teraz tak sobie czytam o dawkowaniu i może to jest za dużo dla mnie, tak z czystej ciekawości pytam czy wy może mieliście tak 

Mój lekarz raczej jest zwolennikiem zwiększania i zmniejszania dawki o 50 mg, a nie mniejszych. Ze mną spróbował ze 125mg, ale na tej dawce czułem się tak samo jakbym brał 150mg. Ale jak wielokrotnie tu czytamy - co organizm to pewnie inna reakcja. 

 

W dniu 23.01.2024 o 08:22, Raissa667 napisał(a):

powiedział, że widać, że paroxinor to mój lek. 

Super, że znalazłaś tego jedynego 😆 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×