SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

[Lord Cappuccino]

Ile razy to można tłumaczyć...

 

Leki antydepresyjne nie działają od zażycia pierwszej tabletki. Na efekty trzeba czekać co najmniej 2-3 tygodnie, a nierzadko do 4-6 tygodni i dłużej. Skutki uboczne też zazwyczaj samoistnie ustępują po tym czasie. Jest to związane z mechanizmem tych leków- uwrażliwianiem receptorów, downregulacją, upregulacją itp.

[Lord Cappuccino]

Ile razy to można tłumaczyć...

 

Leki antydepresyjne nie działają od zażycia pierwszej tabletki. Na efekty trzeba czekać co najmniej 2-3 tygodnie, a nierzadko do 4-6 tygodni i dłużej. Skutki uboczne też zazwyczaj samoistnie ustępują po tym czasie. Jest to związane z mechanizmem tych leków- uwrażliwianiem receptorów, downregulacją, upregulacją itp.

[cytrynka84]

elfrid, OK,będę meldować co i jak.Ty też pisz jak się czujesz po sertralinie.

[cytrynka84]

elfrid, OK,będę meldować co i jak.Ty też pisz jak się czujesz po sertralinie.

[blue space years]

chester, moze dozuc mitrazapine ona jest dobra na leki z sertralina to dobre combo

[blue space years]

chester, moze dozuc mitrazapine ona jest dobra na leki z sertralina to dobre combo

[Tańczący z lękami]

17 dzień na dawce 50mg i jest chu.owo... Myślę, że to moje ostatnie podejście do SSRI. Jeśli 50mg nie zatrybi to będzie zmiana grupy w antydeprach: wenla, moklo albo trójpierścieniowce.

[Tańczący z lękami]

17 dzień na dawce 50mg i jest chu.owo... Myślę, że to moje ostatnie podejście do SSRI. Jeśli 50mg nie zatrybi to będzie zmiana grupy w antydeprach: wenla, moklo albo trójpierścieniowce.

[Gość]

Tańczący nie no 17 dni to mało żeby mówić że jest chu.owo, czekaj.... ja biorę paro ponad miesiąc i dopiero teraz zaczyna się delikatnie rozkręcać, pierwszym razem było to samo, po 2 miechach dopiero osiągnąłem taki stabilny, utrzymujący się efekt terapeutyczny.

[Gość]

Tańczący nie no 17 dni to mało żeby mówić że jest chu.owo, czekaj.... ja biorę paro ponad miesiąc i dopiero teraz zaczyna się delikatnie rozkręcać, pierwszym razem było to samo, po 2 miechach dopiero osiągnąłem taki stabilny, utrzymujący się efekt terapeutyczny.

[niecierpliwy]

Na lęki jest dobry opipramol. Biore razem z paro 30 mg i dziala cuda. Słaby antydepresant ale mocny przeciwlękowy. Biore 6 dni i widze poprawe. I najwazniejsze - dziala praktycznie od pierwszej tabletki.

[niecierpliwy]

Na lęki jest dobry opipramol. Biore razem z paro 30 mg i dziala cuda. Słaby antydepresant ale mocny przeciwlękowy. Biore 6 dni i widze poprawe. I najwazniejsze - dziala praktycznie od pierwszej tabletki.

[sleepwalker]

Właściwie jaka byłaby najlepsza alternatywa dla kogoś kto jedynie brał sertalinę (w różnorodnych dawkach)?

[sleepwalker]

Właściwie jaka byłaby najlepsza alternatywa dla kogoś kto jedynie brał sertalinę (w różnorodnych dawkach)?

[Kalebx3 Gorliwy]

Dla mnie najlepsza opcją byłaby / jest Paroksetyna.

Jednak co człowiek i jego choroba to inna OPCJA lekowa.

Sertaliny nie znoszę,,,ale to maja bajka. Ty pewnie masz swoją.

Pozdrawiam.

[Kalebx3 Gorliwy]

Dla mnie najlepsza opcją byłaby / jest Paroksetyna.

Jednak co człowiek i jego choroba to inna OPCJA lekowa.

Sertaliny nie znoszę,,,ale to maja bajka. Ty pewnie masz swoją.

Pozdrawiam.

[kanapka_z_nutellą]

Biorę Sertranorm od 3 miesięcy, teraz w opcji 100 mg. Niestety dla mnie ma działanie antydepresyjne takie jak dwa piwa czy czekolada. Byłam wczoraj u lekarza i poprosiłam zatem o zmianę na coś innego, bardziej pobudzającego. Dostałam receptę na Asertin 50 mg. Mówię "przecież to to samo!?". Ponoć nie. Ponoć Asertin dodatkowo zwiększa poziom dopaminy. Teraz czytam ulotkę, internet i nadal nie widzę różnicy pomiędzy sertraliną w Sertranormie a sertraliną w Asertinie. Czy ktoś mógłby mi to wytłumaczyć?

[kanapka_z_nutellą]

Biorę Sertranorm od 3 miesięcy, teraz w opcji 100 mg. Niestety dla mnie ma działanie antydepresyjne takie jak dwa piwa czy czekolada. Byłam wczoraj u lekarza i poprosiłam zatem o zmianę na coś innego, bardziej pobudzającego. Dostałam receptę na Asertin 50 mg. Mówię "przecież to to samo!?". Ponoć nie. Ponoć Asertin dodatkowo zwiększa poziom dopaminy. Teraz czytam ulotkę, internet i nadal nie widzę różnicy pomiędzy sertraliną w Sertranormie a sertraliną w Asertinie. Czy ktoś mógłby mi to wytłumaczyć?

[chester]

Prawie miesiąc z Zoloftem. Teraz dopiero zauważam lekkie działanie przeciwlękowe, szczególnie w kontaktach z innymi ludźmi. Fobia społeczna jest niwelowana Zobaczymy co będzie dalej.

[chester]

Prawie miesiąc z Zoloftem. Teraz dopiero zauważam lekkie działanie przeciwlękowe, szczególnie w kontaktach z innymi ludźmi. Fobia społeczna jest niwelowana Zobaczymy co będzie dalej.

[cytrynka84]

kanapka_z_nutellą, to sa takie same leki,nie rozumiem lekarza,chyba Cie niezle "wkrecil"

[cytrynka84]

kanapka_z_nutellą, to sa takie same leki,nie rozumiem lekarza,chyba Cie niezle "wkrecil"

[chester]

sleepwalker, może spróbuj Efectinu, nie napisałeś na co się leczysz, jakie masz objawy. Wg mnie Wenlafaksyna jest bardzo dobrym i skutecznym lekiem.

[chester]

sleepwalker, może spróbuj Efectinu, nie napisałeś na co się leczysz, jakie masz objawy. Wg mnie Wenlafaksyna jest bardzo dobrym i skutecznym lekiem.

[Tańczący z lękami]

chester, zgadzam się, że wenla jest świetnym antydepresantem i jeśli w ciągu 2, max 3 tygodni mój nastrój i siły witalne nie poszybują do góry to niemal na pewno do niej wrócę. Jeszcze o żadnym leku nie powiedziałem po tygodniu brania, że "ten lek to potęga", a tak mówiłem w duchu o wenlafaksynie. Oczywiście później było nieco gorzej i nadal miałem swoje "ukochane napięcia" i pewne lęki, ale z perspektyw czasu widzę, że było to spowodowane czymś zupełnie innym niż leki przeciwdepresyjne, na które działają u mnie stabilizatory. Ale dla formalności zostaję na sertralinie jeszcze trochę