Moda na samookaleczenie?

[Gość weltschmerz]

Nie, nie chodzi mi tu o samookaleczanie się z powodu choroby lub zaburzenia, ale o to, co robią niektórzy celebryci, którym nie bardzo udaje się zabłysnąć czymkolwiek sensownym. Jeden tnie sobie twarz i tatuuje oczy, drugi usuwa narządy płciowe, trzecia powiększa sobie wargi do komicznych rozmiarów. Nie interesuje mnie w sumie, co ktoś robi ze swoim ciałem, gorzej, że oni znajdują naśladowców, np. ta idiotka, która traci wzrok, bo wydziarała sobie oczy u Seby w piwnicy. Czy takich ludzi, jak ci znani powyżej w ogóle powinno się pokazywać w środkach masowego przekazu?

[Gość]

https://www.youtube.com/watch?v=fWs8HwDtddQ#t=1m11s

^^refren wpada w ucho, nic dziwnego, że młodzieży się podoba. 

W latach 90 naszym idolem był liroy, też przeklinał, ale się wyrobił, wygrał wybory i za rządów ultrakatolickiej partii, zalegalizował marihuanę leczniczą. 

Nic tylko mieć nadzieję, że Pan Popek i jego wierni fani, skierują tę cywilizację na właściwe tory, przemoc, narkotyki, seks i wszystko co z tym związane na pewno pomogą 

[Gość weltschmerz]

1 godzinę temu, Liber8 napisał:

W latach 90 naszym idolem był liroy, też przeklinał, ale się wyrobił, wygrał wybory i za rządów ultrakatolickiej partii, zalegalizował marihuanę leczniczą. 

No proszę Cię, nie porównuj wulgarnego, ale inteligentnego faceta do Popka.

1 godzinę temu, Liber8 napisał:

Nic tylko mieć nadzieję, że Pan Popek i jego wierni fani, skierują tę cywilizację na właściwe tory, przemoc, narkotyki, seks i wszystko co z tym związane na pewno pomogą 

Raczej chciałem się skupić na tej ,,modzie,, , o której piszę, z naśladowców był jeszcze ten młodzik, który sobie pociął twarz.

Już lepiej, gdyby naśladował tego od usuwania narządów, geny przynajmniej jednego idioty wypadłyby z puli.

[wiejskifilozof]

Seks to radość,samookaleczenie debilizm 

[Gość]

21 godzin temu, weltschmerz napisał:

No proszę Cię, nie porównuj wulgarnego, ale inteligentnego faceta do Popka.

Prawda to, porównanie może i trafne nie było, bardziej mi chodziło o młodzież, która słuchała liroya, a teraz dwie dekady później słucha popka. 

Liroy i ludzie wychowani na jego muzyce, jeszcze jakoś funkcjonują. Trochę martwię się o obecnych 15 latków i ich idola, smartzombie i shit muza z shit contentem, nie wróży niczego dobrego.

Pocieszenie jest takie, że nie mam dzieci, bo nie umiałbym ich wychować tak poje*anym świecie. 

Edytowane 29 Listopada 2018 przez Gość

[SarkastyczneSerce]

37 minut temu, Liber8 napisał:

Prawda to, porównanie może i trafne nie było, bardziej mi chodziło o młodzież, która słuchała liroya, a teraz dwie dekady później słucha popka. 

Liroy i ludzie wychowani na jego muzyce, jeszcze jakoś funkcjonują. Trochę martwię się o obecnych 15 latków i ich idola, smartzombie i shit muza z shit contentem, nie wróży niczego dobrego.

Pocieszenie jest takie, że nie mam dzieci, bo nie umiałbym ich wychować tak poje*anym świecie. 

Liroy idealnie pasował do młodzieńczego okresu buntu. Piosenki z przekleństwami, o Jezu jakie to było COŚ wtedy Kilka piosenek nawet lubiłem choć wolałem rock.

A ten cały Popek... Takich powinno się usypiać dla dobra społeczeństwa.

[Gość]

W dniu 29.11.2018 o 12:35, SarkastyczneSerce napisał:

Liroy idealnie pasował do młodzieńczego okresu buntu. Piosenki z przekleństwami, o Jezu jakie to było COŚ wtedy Kilka piosenek nawet lubiłem choć wolałem rock.

Prawda  

A teledyski Popka mają po 40 000 000 odsłonięć i prawie każdy gówniarz tego słucha. 

Co byście zrobili, jak mielibyście dziecko, które na okrągło tego słucha? W dodatku ma zapędy by naśladować? 

Nie mówię o ekstremalnych przypadkach - okaleczanie, tatuowanie gałek ocznych - to sporadyczne przypadki, ale forma i treść w jakiej ukazywany jest seks, narkotyki, alkohol, robi sieczkę z mózgownic młodych ludzi. 

Wiadomo, że nie wszyscy, ale część z nich to przyszli prezydenci, ministrowie i ludzie na najwyższych stanowiskach, nie wróży to dobrze.

[SarkastyczneSerce]

5 minut temu, Liber8 napisał:

Co byście zrobili, jak mielibyście dziecko, które na okrągło tego słucha? W dodatku ma zapędy by naśladować? 

Moje dziecko, jeżeli będę kiedykolwiek mieć będzie od małego znało prawdziwą muzykę

[Gość weltschmerz]

2 minuty temu, SarkastyczneSerce napisał:

Moje dziecko, jeżeli będę kiedykolwiek mieć będzie od małego znało prawdziwą muzykę

Nic to nie da - jeśli uzna, że to chała/dla zgredów, to zacznie słuchać przyszłych wersji Popka i nie będziesz miał na to większego wpływu.

[carlosbueno]

W dniu 28.11.2018 o 13:07, Liber8 napisał:

Nic tylko mieć nadzieję, że Pan Popek i jego wierni fani, skierują tę cywilizację na właściwe tory, przemoc, narkotyki, seks i wszystko co z tym związane na pewno pomogą 

Podobnie mówiono o rocku w latach 60,70 tych że propaguje seks i narkotyki, a  metal masowo słuchany przez młodych w latach 80 i na początku 90-tych propagował jeszcze satanizm. Każde tzw starsze pokolenie powtarza że młodsze pokolenie jest zepsute, no i słucha niewłaściwej muzyki, choć ten cały popek jest nawet starszy ode mnie. 

[carlosbueno]

W dniu 28.11.2018 o 13:07, Liber8 napisał:

W latach 90 naszym idolem był liroy, też przeklinał, ale się wyrobił, wygrał wybory i za rządów ultrakatolickiej partii, zalegalizował marihuanę leczniczą. 

Liroy miał krótką sławę, większość raperów i fanów tego gatunku  go później nienawidziła i chyba tak jest do dziś, choć ja sam nigdy nie pałałem miłością do tego gatunku.  

A jaką opinie miały  gwiazdy klasycznego rocka Stonesi czy Led Zeppelin, Black Sabbath wśród starszego pokolenia gdy zaczynali grać: wyjce, szarpidruty i upadli moralnie narkomani  odciągający młodzież od nauki, moralności i wiary. A dziś słuchają tego starsze osoby, często o wysokiej pozycji społecznej, dlatego nie przejmowałbym się tak tym popkiem i innym tego typu gwiazdami.  

[wiejskifilozof]

Szkoda,że Polacy nie przyznają się do słuchania metalu.Nierliczni mają odwagę.

[carlosbueno]

6 minut temu, wiejskifilozof napisał:

Szkoda,że Polacy nie przyznają się do słuchania metalu.Nierliczni mają odwagę.

Skąd takie wnioski. Po prostu stosunkowo  mało osób go słucha, chyba kilka procent w skali kraju.  A co do odwagi, to  do niedawna zwłaszcza młodzi i miastowi bali się przyznać że słuchają disco polo teraz chyba już mniej. Nawet na juwenalia zaprasza się gwiazdy tego nurtu co za czasów moich studiów było nie do pomyślenia, bo  studenci głównie słuchali alternatywnego rocka czy muzyki elektronicznej. 

[Gość weltschmerz]

46 minut temu, carlosbueno napisał:

A jaką opinie miały  gwiazdy klasycznego rocka Stonesi czy Led Zeppelin, Black Sabbath wśród starszego pokolenia gdy zaczynali grać: wyjce, szarpidruty i upadli moralnie narkomani  odciągający młodzież od nauki, moralności i wiary. A dziś słuchają tego starsze osoby, często o wysokiej pozycji społecznej, dlatego nie przejmowałbym się tak tym popkiem i innym tego typu gwiazdami.  

Ale nie śpiewali o p***dzie nad głową...

[carlosbueno]

4 minuty temu, weltschmerz napisał:

Ale nie śpiewali o p***dzie nad głową...

Pewnie, nie choć na tamte czasy ich teksty też były prowokacyjne.  No ale wtedy aby zaistnieć trzeba było umieć grać i śpiewać a dziś można parę komputerowo sklecić parę bitów, śpiew można zastąpić rapem albo go przemodułować komputerowo, zrobić dobry lans w sieci i zostać gwiazdą.  Oczywiście im się jest bardziej kontrowersyjnym tym lepiej.  

[Gość weltschmerz]

Prowokacyjne, ale na pewno nie tak prymitywne...

[carlosbueno]

3 minuty temu, weltschmerz napisał:

Prowokacyjne, ale na pewno nie tak prymitywne...

Skutki uboczne masowego dostępu do sieci. Przedtem aby zaistnieć w mediach  trzeba było przejść przez cenzurę i nie chodzi mi o tą komunistyczną tylko tego typu że w tv czy radio nie pokazywano, puszczano  totalnego chłamu zarówno pod względem treści jak i formy. Takie disco polo w latach 90-tych a nawet trochę później puszczano tylko chyba w Polsacie. A dziś jacyś patostrimerzy którzy chleją, przeklinają i stosują przemoc domową mają miliony odsłon, stworzyła się szansa to zaistnieli co nie znaczy że wcześniej nie było takiej patologii.   

[Gość weltschmerz]

1 minutę temu, carlosbueno napisał:

Takie disco polo w latach 90-tych a nawet trochę później puszczano tylko chyba w Polsacie.

Tak, i do dzisiaj na tej stacji ciąży w niektórych kręgach odium stacji chałowatej, z rozrywką na najniższym poziomie.

 

2 minuty temu, carlosbueno napisał:

A dziś jacyś patostrimerzy którzy chleją, przeklinają i stosują przemoc domową mają miliony odsłon, stworzyła się szansa to zaistnieli co nie znaczy że wcześniej nie było takiej patologii.   

Oczywiście, że była, tylko nikt nie chciał jej na widoku. Oczywiście, burdy zawsze przyciągają gapiów, przemoc w filmach też, ale to nie to samo, nikt też nie dawał nikomu pieniędzy za kolejne "pokazy" bicia matki czy rzygania po prycie.

[carlosbueno]

3 minuty temu, weltschmerz napisał:

Oczywiście, że była, tylko nikt nie chciał jej na widoku. Oczywiście, burdy zawsze przyciągają gapiów, przemoc w filmach też, ale to nie to samo, nikt też nie dawał nikomu pieniędzy za kolejne "pokazy" bicia matki czy rzygania po prycie.

Niektórzy mają osobliwe pomysły na biznes, ale widać się opłaca, choć możliwe że ludziom się to niedługo znudzi tak jak big brother. 

[wiejskifilozof]

6 godzin temu, carlosbueno napisał:

Skąd takie wnioski. Po prostu stosunkowo  mało osób go słucha, chyba kilka procent w skali kraju.  A co do odwagi, to  do niedawna zwłaszcza młodzi i miastowi bali się przyznać że słuchają disco polo teraz chyba już mniej. Nawet na juwenalia zaprasza się gwiazdy tego nurtu co za czasów moich studiów było nie do pomyślenia, bo  studenci głównie słuchali alternatywnego rocka czy muzyki elektronicznej. 

I na tym boleję,brat słucha.A mnie wk….ten cały Zenek i Sławomir.Wolę Arkona,pogan metal.Stribog.Cannibal ….

Ty Carlos jeden mądry.Że,temat poruszasz.

[Gość]

No proszę, Popek zakłada partię Młoda Polska, kto by się spodziewał  

 

 

[carlosbueno]

Godzinę temu, Liber8 napisał:

No proszę, Popek zakłada partię Młoda Polska, kto by się spodziewał  

 

 

Może scenariusz filmu Idiokracja się spełni, tam prezydentem był o ile mnie pamięć nie myli wrestler albo nawet wrestler raper. Co prawda zakłada partię a nie kandyduje na prezydenta ale kto wie, młodzi znają pewnie bardziej Popka niż większość polityków i zagłosują na niego dla beki. 

[Gość]

6 godzin temu, Lilith napisał:

@carlosbuenoostatnio właśnie oglądałam ten film ze swoją drugą połówką i oby ten scenariusz się nigdy nie spełnił. 

Scenariusz jest możliwy, większość elektoratu Pana Popka nie ma jeszcze praw wyborczych, ale za parę lat je zyskają, urosną w siłę będą ich setki tysięcy jak nie miliony. Elektorat pana Kaczyńskiego powoli wymiera i pobożnie żyjący Pan Jarosław ze swoim kotem może dłużej władzy nie utrzymać. Na Pana Popka nie ma żadnych haków w postaci sex tape, narkotyków itd. Wszystko jest dobrze udokumentowane i nikt afery nie robi. 

Co do mody na posiadanie zaburzeń - życzmy im żeby nigdy nie zaznały tych przykrych stanów. 

 

A pierwsze wystąpienie mogłoby wyglądać tak (uwaga, mocne +18, wulgaryzmy)