Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica chorobą dla inteligetnych


szczupak649

Rekomendowane odpowiedzi

mam nieodparte wrazenie ze na nerwice nie choruja osoby malo bystre...hehe nie spotkalem glupka czy ciemniaka ktory mialby nerwice...

 

tak mysle ze na nerwice moze zachorowac osoba majaca troche oleju w glowie. przeciez glupek nie zastanawia sie co robi,czy zrobil cos zle,on poprostu to robi i tyle a ludzie z nerwica mysla o tym nieustannie, analizuja kazde swoje zachowanie i kazda mysl. prawie wszyscy z ta dolegliwoscia maja swiadomosc ze cos z nimi jest nie tak,glupek nawet by tego nie zauwazyl....

nerwica czesto jest spowodowana ambicja i dazeniem do perfekcji , no wybaczcie moze jestem zacofany ale nigdy nie widzialem ambitnego polglowka!!!jak boga kocham!!! (jezeli w widzieliscie napiszce) :lol:

 

my analizujemy wszystkie szczeguly ,zastanawiamy sie ,szukamy odpowiedzi na pytania ktore nas drecza ,zaloze sie ze duz czesc z was po strzeleniu jakiejs gafy mysli o tym dlugi czas ,ma sobie za zle ze tak postapila ,wymysla co bylo nie tak i odrazu to wie......no niestety taka przypadlosc stad niska samo ocena ,pojawiaja sie zale do siebie ,wydaje nam sie ze jestesmy inni ALE WCALE TAK NIE JEST , NAPEDZAMY SAMI SWOJA CHOROBE A PODSWIADOMOSC DOKANCZA CO ZACZELISMY :lol:

POTEGA PODSWIADOMOSCI JEST NIE DO OGARNIECIA TAK JAK NIESKONCZONOSC WSZECHSWIATA :lol:

 

 

moim zdaniem ludzie z nerwica sa spostrzegawczy ,widza to czego inni nie sa w stanie pojac....stres powoduje podwyzszenie gotowosci mozgu do dzialania przyspiesza jego prace,a takze wzmacnia bodzce z otoczenia,wszystko bylo by fajnie jednak gdy trwa on dlugotrwalo powoduje rozregulowanie organizmu....

 

moja opinia wynika z tego ze aby ta choroba cie dopadla to m u s i s z byc inteligetny i ogarniety , czy na nerwice zachoruje czlowiek ktory wiecznie mysli o glupotach????? zeby zachorowac trzeba intensywnie myslec ,trzeba dac nerwicy jakis grunt na ktorym wykielkuje :o

w koncu bierze sie ona ze strachu wszelakiego rodzaju a tylko glupiec sie niczego nie boi

 

MY NIE JESTESMY INNI ,TO WINA NASZEJ WRAZLIWOSCI EMOCJONALNEJ

 

nasza dolegliwosc bierze sie stad ze jestesmy wrazliwi na emocje ,

nasza psychika je wzmacnia....powstaje silny stres i chwilowo nie mozemy sie skupic ,jest chaos.....spada nasza samoocena,dotego dochodza inne dolegliwosci

 

pomyslcie sobie jak bysmy wygladali bez nerwicy ,mowili co chcieli ,nie przejmowali sie co mysla inni ,gdybysmy poprostu cieszyli sie pelnia zycia bez obaw ze za chwile znowu moze nas dopasc lek....nie tracili energii na bezsensowne gdybanie i myslenie o naszych dolegliwosciach........................

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny tekst...ale wydaje mi się, że jeśli chodzi o nerwicę, to ineligencja nie ma tu nic do rzeczy. Ilu jest głupków, którzy analizuja swoje postępowanie, może w prymitywny sposób- taki na jaki pozwala mu jego inteligencja...na pewno jest ich baaardzo wielu. Nie wszystko jest czarne albo białe. Człowiek to nie tylko sterta mięsa ale też organizm, który dysponuje cała gamą uczuć. Nawet jesli rozpatrujemy przypadek, głupiego dresa... on tez ma jakies tam swoje prymitywne uczucia i jeśli ten sam człowiek przestanie być akceptowany przez swoją grupę w której żyje, podda sie go ciaglemu stresowi to jest prawdopodobienstwo, ze zachoruje na nerwicę. Sa ludzie ktorzy nie myslą ale czuja i wlasnie to pozwala im na okreslenie tego czy sa szczesliwi czy nie. Jesli taka osoba nawet nie wie co sie wokół niej dzieje to potrafi powiedziec, czy jest w danej chwili szczesliwa, czy sie stresuje i czy jest jej zle.

Tekst mi sie podoba:) ale wbrew pozorom każdy człowiek w jakiś sposób myśli, tylko, że trzeba rozpatrywać każdy przypadek osobno, ponieważ ludzie zyja w różnych grupach społecznych i de facto zmuszeni sa do różnych reakcji ale to nie zmniejsza prawdopodobienstwa zachorowania na nerwice.

Ja tak to widzę :) Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wolał być głupi, i o niczym nie myśleć, bo właśnie to mnie doprowadza do takich a nie innych stanów, to że wszystko przemyślałem i stwierdziłem, iż życie jest bez sensu, odcisnęło na nim właśnie olbrzymie piętno.... a gdybym o tym nie myślał, nie analizował, nie rozważał... trwał bym sobie w niewiedzy, zaliczał panienki, pił alkohol co tydzień na dyskotece, palił dymka... i tak bym umarł to oczywiste, ale bym to lżej chyba przeszedł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Szczupak!Twój post jest najlepszym postem jakim wogole przeczytałam na tym forum.Nie wpadaj w samouwielbienie,ale bardzo rzeczowo,logicznie i przedewszystkim z dystansem napisany tekst.Zgadzam się z Tobą w 100%.Nerwica to choroba nadwrażliwych perfekcjonistów,a osoba że tak powiem "prosta" nigdy nie będzie dążyć do perfekcji bo żyje "tak jak Pan Bóg ją stworzył".Bez obrazy dla takich osób bo mają łatwiej w życiu a nam to wieczne "kombinowanie" tylko same kłopoty przynosi.Pozdrawiam Cie Szczupak serdecznie.Respect

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiedziałąś o tym ?

 

Mój ulubiony tekst,pierwszy spośród wszystkich mych ulubionych tekstów;].

To Nas dowartościowałeś ;),ale nie do końca się zgodzę.Chyba tak zwane 'prymitywne byty' :lol: w stylu wspomnianych tutaj drechów ,czegoś się boją.Odrzucenia przez grupę;tego,że najlepszy dres nie zdąży wyschnąć przed dyską. :roll: Z tym,że głupiec niczego się nie boi kiedyś bym się zgodziła,ale dziś już nie.Myślę,że głupiec boi się po prostu nieco innych rzeczy niż człowiek mądry.Chyba można się zgodzić ze stwierdzeniem,że nerwicowcy są inteligentni pod warunkiem ,że mamy na myśli inteligencję emicjonalną.Bo racjonalna raczej nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc o dresach miałam na celu przedstawic jakis symbol głupoty ale wiadomo, że ktoś kto jest z natury głupi wcale nie musi byc dresem:) Moja przedmówczyni napisała, cytuję :"Myślę,że głupiec boi się po prostu nieco innych rzeczy niż człowiek mądry"- zgadzam się z tym ale zauważcie, że człowiek głupi tak jak i mądry, maja rzecz wspólną- strach. Nie ważne jest to, że boją sie roznych rzeczy- wazne, że zachowania z tego wynikające sa takie same. Jeden może sie bac, że nie zda waznego egzaminu, mimo że sie uczył, a drugi (ten o mniejszych ambicjach, ten głupszy), że nie ma kasy na nowe dresy, przez co jest odrzucony przez grupę, bo nie dostosowuje sie do jej standardów. Przykładowe "dresy" tez maja jakies tam swoje frustracje, ktore moga prowadzic do choroby. Tekst założyciela topiku bardzo mi sie podoba i naprawde chciałabym wierzyc we wszystko co jest w nim zawarte ale moim zdaniem jest to troche takie dowartosciowywanie sie. Każdy z nas w jakis sposób chce sie dowartościować:) to nic złego. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem na sklepie, wyszedłem z chaty... czułem się obco... stoje w kolejce, i czekam, cholerna kolejka 10 minut i nic... musiałem krzyczeć na kasjerke, że nie zdąże na autobus, niech mnie szybko obsługuje, w końcu wybiegłem stamtąd i udałem się na chate... wziołem sobie validl po drodze, chociaż nic nie pomaga, odświeża tylko oddech, i siedze na kompie, przebiegając przez jezdnei nei zwarzam na samochody, a niech mnie walnie, będe miał spokój, sam nie wim dlaczego się boje, w końcu jak umrę to będzie po wszystkim... to tylko mój organizm sie boi, nienawidze go

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wisz Szczupak bardzo podniosłeś mnie na duchu! :lol: Ja też myślę, że jesteśmy chyba bardziej wrażliwsi od innych ludzi. bardziej dostrzegamy swoje emocje, bardziej je analizujemy i potrafimy nazywać. I to jest piekne! Płytkie życie nie ma sensu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmierć===> jak jeszcze raz coś takiego napiszesz to zobaczysz.... Jest tylko jeden taki jak Ty egzemplarz na świecie, nawet jesli znerwicowany i taki który sie sam sobie nie podoba. Trzeba walczyć, nawet wtedy, gdy brakuje sił...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, Szczupak, nie przeczytałem całego wywodu, ale temat dość oklepany...

IMO, to stereotyp. Wynikający z naturalnych tendencji do racjonalizacja cierpienia i dumy z odmienności której inni nie akceptują.

Nie mówię, że brak mu innych podstaw, np. że cześciej obrywa nam się od głupich i niewrażliwych. Ale to marne podstawy.

Nerwica jest po prostu chorobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a propo inteligencji emocjonalnej...macie tak ze jak tylko spojzycie na kogos to wiecie co on czuje??i jak ktos jest smutny to odrazuwy tez odczowacie dyskafort??tak samo jak ktos jest zly wtedy to wogule wole nie patrzec na taka osobe.......

 

aha moj tekst nie byl sposobem na dowartosciowanie sie :lol:

poprostu tak sobie wymyslilem a dlugo nad tym myslalem....hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórym na tym forum z racji choroby wydaje sie że mogą bezpodstawnie oceniać innych! Otóż chcialabym Cię uświadomić Śmerć że to była moja opinia na temat postu Szczupaka i tu nie ma się czym dowartościowywać.A skoro Ty takie rzeczy wyłapujesz u innych to może powinieneś zacząc od siebie.Sorry bardzo ja uważam tak jak Szczupak!Koniec wywodu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórym na tym forum z racji choroby wydaje sie że mogą bezpodstawnie oceniać innych! Otóż chcialabym Cię uświadomić Śmerć że to była moja opinia na temat postu Szczupaka i tu nie ma się czym dowartościowywać.A skoro Ty takie rzeczy wyłapujesz u innych to może powinieneś zacząc od siebie.Sorry bardzo ja uważam tak jak Szczupak!Koniec wywodu
Sory ale mam takie odczucie względem ciebie i szczupaka więc będe pisał co mi się podoba, możesz to akceptować, a możesz negować, twój wybór, i niepisz prosze, ze ja cie oceniam, bo to nie jest ocena twojej osoby tylko komentarz do twojego komentarza, niekoniecznie musisz wiedzieć os bie wszystkich rzeczy więc takie słowa nieraz moga się przydać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Didado nie napisalam "koniec tematu" bo chciałam zakończyć temat,tylko koniec wypowiedzi z mojej strony.Ale widze,że jednak nie.Ja nie chcę nikogo urażać na tym forum,to prawda poirytowałam się bo nie podoba mi się,że ktoś próbuje mi coś "wmówić" bo jemu sie tak wydaje.Ja wyczułam w poście

Śmierci swojego rodzaju złośliwość i dlatego tak zareagowalam,a musze napisac ze po raz pierwszy na tym forum.Najlepiej by było jakby każdy pisał swoje opinie a nie ciągle odnosił sie do opinii innych co jest nagminne na tym forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×