Post optymistycznych ,radosnych chwil !

[Zmęczona]

Mam taki mały pomysł ,piszmy w tym temacie co dobrego wydarzyło się nam podczas ostatnich kilku dni i dzieki czemu powiemu sobie : TAK ! TAK ! TO BYŁ DOBRY TYDZIEŃ ,nawet jakieś najdrobniejsze rzeczy ,które jakoś znacząco wpłyneły na dobry nastrój to tak jakbysmy napisali wspólny pamiętnik składający się tylko z dobrych chwil :) Co Wy na to ?

 

Zaczynam !:) (a jeśli komuś spodoba się ten pomysł niech pisze razem ze mną)

 

Dzisiaj pół dnia sluchałam ulubionej muzyki :] uspokoiło mnie to wewnętrznie i byłam w stanie pouczyć się ,gdyż matura już się zbliza... to dla mnie dużo ,bo mogłam sie skupić i poczuć ,że coś z tej nauki zostało mi w głowie :) a pozatym dziś była niedziela -samo za siebie mówi:) odpoczynek

[apsik84]

Może to nie będą wspomnienia z ostatnich kilku dni, ale z czasów walki z chorobą...

 

Pamiętam jak pierwszy raz od dłuższego czasu (który trwał kilka miesięcy) poranków wypełnionych ogromnym, nieopisywalnym stresem i lękiem i walącym sercem od otwarcia oczu, obudziłam się bez tego uporczywego bicia w klatce piersiowej! Niesamowite doznanie po tak długim okresie strachu obudzić się i cieszyć z normalnego, codziennego wstawania :) (było to po ok 2-3 tygodniach odkąd zaczęłam brać leki).

 

Pomyślałam wtedy, że gdyby nie ta choroba nigdy nie doceniłabym normalnego, zwykłego, codziennego spokojnego budzenia się... Przez cały ten czas marzyłam o choćby jednym zwykłym poranku... Teraz kiedy jest dobrze, zdarza mi się obudzić i odczuwać tą ulgę... i cieszyć się, że czuję spokój.

[Zmęczona]

eh widze ,że temat ten jest rozchwytywany , przepełniony radosnymi odpowiedziami

[jaaa]

ja rowniez dzieki lekom wrocilam do normlanosci ale czuje sie inna zmieniona chyba:) powoli schodze z leku mam nadziejej ze koszmar obsejii TEJ nie wroci juz nigdy

[.Tomek]

Podobne tematy istnieją na innym subforum - Kroki do wolności: "Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)" , "Coś bardzo optymistycznego". Zamykam. Do kasacji.