Uczucie wariowania

[Gość]

Dzień dobry. Co jakiś czas mam uczucie jakby rozpierała mnie złość, energia i jakbym miał chęć krzyczeć oraz jakbym jednocześnie nie miał na to siły. Czuję się jakbym tłumił emocje, ale nie potrafił inaczej. Coś jakby dysforia + brak siły. Ma ktoś podobnie?

[Mbleble1990]

Miewam czasami ale rzadko, u mnie jest spowodowane bezsensem, jakby w danej chwili nie wiem co robić bo wszystko się wydaje bezsensowne.

Mam na to sposób idę na spacer, byle coś robić xD nie wiem czy piszemy o tym samym tak w ogóle. Pierwszy raz tak miałem w psychiatryku ale tam przeżyłem dość sporą traumę psychiczną, uroiłem sobie, że umre tam i że trafiłem do jakiegoś psychiatryka w którym się zabija ludzi. Do dzisiaj mam koszmary nocne, to mój teraz chyba największy problem. Potem raz tak miałem już w domu, ale minęło, zawsze mija.

[Gość]

paramparam, ja mam wrażenie, że gdyby nie leki to nawet nie miałbym tego uczucia. One nie leczą, ale kamuflują emocje, które i tak muszą wyjść.

[Gość]

u mnie uczucie wariowania wygląda zupełnie inaczej

[Gość]

sailorka, to jest po prostu moje subiektywne uczucie. Stan, którego wcześniej nie miałem. Dla każdego "wariowanie" może mieć inne znaczenie.

[Gość]

Chyba już się domyśliłem przyczyny. Leki antydepresyjne dają mi pewien zastrzyk energii, ale jednocześnie brak motywacji i bezsens spowodowane anhedonią sprawiają, że nie widzę sensu aby ją rozładować.