Twory Reghuma

[Gość Reghum]

Będę tutaj wrzucał różne rzeczy, wątek z mojego starego konta można usunąć bo chcę to zrobić w miarę czysto.

[Okres 2016]

Na pierwszy rzut - kiedy nie stać cię na obudowę komputera, a chcesz pograć w minecrafta:

https://s1.postimg.org/7f0b2y28v/16244798_1837652663115663_377255279_o.jpg

Kiedy stawiasz serwer, i nie chcesz czekać między przesyłaniem 100gB Hentai:

https://s2.postimg.org/5kw2cagsp/17495988_1866232863590976_416522080_n.jpg

[Okres wczesnego 2017]

Kiedy jesteś tak uzależniony od wykonywania komend, że piszesz bota na fb który je wykonuje:

Kiedy jesteś tak aseksualny i chcesz, żeby w końcu poznać miłość twojej ukochanej z chińskiej bajki a nawet sam nią być i się napieprzasz z innymi waifu - własny projekt:

https://s1.postimg.org/xbxc6iv0v/waifu.png

[Okres jakoś 2014, koniec technikum]

W sumie nie mam do tego tekstu - po prostu pisałem grę na zaliczenie - i miałem najlepszą ocenę:

https://s2.postimg.org/rvu0oqdqx/webia.png

 

Więcej wrzucę soon jak się czymś zajmę bo miałem przerwę przez problemy z psyche, w sumie to nawet spać nie mogłem i cały czas napieprzała mnie głowa.

 

-- 03 sie 2017, 22:35 --

 

[Tamten tydzień]

Kiedy schodzi faza po piwie, kumpel śpi w pokoju i nie masz tak bardzo co robić że idziesz o 4 rano pod kościół przejąć gym swoim Espeonem:

https://s1.postimg.org/t7j8vbuvj/IMG_0471.png

 

-- 04 sie 2017, 14:52 --

 

[Ten tydzień]

Kiedy testujesz kamerę przednią z iPhone na tripodzie, i wlatuje 8-sekundowe ułożenie kostki Rubika:

[videoyoutube=GESx9BKiHTI][/videoyoutube]

Naah były wcześniejsze, słabsze próby - zauważyłem że nadal nieświadomie choć już minimalnie ruszam ustami - brzydko to wygląda.

Muszę ogarnąć siłę woli i jakiś dobry zrzut do takich filmików tak by było widać tylko ręce.

[Gość Reghum]

Nie wiem, nauczyłem się tego jak byłem w gimnazjum, od długiego czasu (2? 3? lata) nie uczę się nic nowego, i prawie z głowy nie wypada bo jak nudzę się, słucham muzyki czy czekam albo nawet korzystam z komputera to układam - jak już jestem zajęty to idzie jedną ręką xD Totalnie tego nie ćwiczę na bardziej poważnie. Zabicie czasu.

[Gość Reghum]

[To niedziela, czy poniedziałek?]

Dowiedziałem się niedawno że w stokrotce są tanie podróbki chińskich profesjonalnych kostek rubika i nawet wyglądają w miarę sensownie, więc przejadę się jutro i kupię jedną za te 12zł, dla testu bo i tak mam ~50 kostek w pokoju różnego rodzaju i tylko jedną nie umiem ułożyć. Coś cholernie czuję że dziś nie będę spać, i w sumie bardzo mnie to zadziwia bo coraz bardziej myślę jak zdrowy nerd INTP niż schizofrenik z nadmiarem objawów osiowych.

Anyway, skoro już nie śpię, postanowiłem zrobić z mojego tableta thinkpada, jako że ma obsługę renderingu Xorga na framebufferze w pełni natywnie. Dopieściłem go teraz do końca, fixnąłem bugi (był problem z dbusem i brakiem kilku pakietów które w sumie chyba powinno być w zależnościach). Kernel 3.0 więc jest tak stary, że tylko Debian jessie 8.0 wszedł na chroocie, Arch ani Ubuntu w wersji bodajże 16.04 nie chciał zbootować, albo uruchomić usługi SSH. Dla mnie to to samo.

Będę soon testował Ubuntu w wersji 14.04 z Gnome, bo próbowałem na Debianie, i w sumie wiem czemu się wywalało i by poszło, ale ten pierwszy ma lepszą obsługę takich rzeczy.

Zdjęcie poglądowe:

https://postimg.org/image/ja63ncig9/

Więcej będzie na blogu na githubie. I tak mnie nikt nie rozumie, więc... prepare for autism scretching!

[Gość]

czemu akurat ubuntu?

[Gość Reghum]

Arch ma zależność pakietów co do kernela, jako że na tablecie chrootuję nie jestem w stanie go zaktualizować bez portowania, mi się nie chce tym zajmować, nikt inny też się tym nie zajmuje, więc...

Myślałem że Ubuntu 14.04 jest nowsze niż Debian 8, ale się pomyliłem. Teoretycznie najnowsze jakie mogę wgrać to 15.10 z libc6, albo 15.04, choć Debian jest aktualnie ok.

Czekam aż mi ktoś odpisze na githubie bo aktualnie nie mam zarządzania baterią i wifi, próbowałem to zrobić po lokalnym ssh do kernela androida i komendami/skryptami po busyboxie Meefika, ale się nie udało. Po ADB powinno.

Zapewne jeżeli chodzi o najlepszą fukcjonalność to może prekompilacja kernela z customowymi flagami dała by radę, ale może i tak nic nie pomoże i będę musiał bawić się w hacki. Obstawiam że rzucę w cholerę.

[Gość]

pisalez ze w geekowym srodowisku uznaniem cieszy sie pewien lenovo za 500zl a jakies tablety czy telefony z qwerty za mniejsze pieniadze tez sie ciesza tam jakims uznaniem?

[Gość Reghum]

Ja nie spotykam się z geekami, nerdami tylko sporo czytam wypoku, reddit, 4chan, discord, facebook etc.

I szczerze, to nie chodzi o szpan, bardziej o rozsądek i wsparcie społeczności, a także osobiste preferencje.

Thinkpad X220 jest baardzo przenośny i jako jedyny z tych bardziej przenośnych ma bardzo dobrą obsługę linuxa i hackintosha czyli os x'a.

Są inne thinkpady, droższe, tańsze, ale ogólnie cała ta liga jest bardzo szanowana, wręcz kultowa.

Na telefonie z qwertym raczej nic nie zrobisz prócz mobilnego terminala po ssh do jakiegoś serwera, szczególnie że już mało kto je produkuje, tablety... zależy.

Ja np. kupiłem iPhone SE bo jest całkiem przenośny, nieźle wykonany, i PokemonGO chodzi na nim lepiej niż na 3 razy droższym Samsungu, a na Xiaomi się nie znam.

I wzbudza to kontrowersje. Bo Apple, bo przepłacasz. Ale lepszego telefonu do tego co potrzebuję nie ma xD No i się tworzą grupki AMD vs Intel, Nvidia, Xiaomi lepsze, Lee Mi, Apple vs pcmasterrace, konsole vs pcety, itd.

Korzystaj z tego co lubisz. Ja po prostu nie chcę nosić kloca którego mam czyli 15'5 calowy ideapad.

[Gość]

kurde kupilem niedawno lapka hp za ponad tysiaka a ma on gorsze parametry niz ten thinkpad X220 za 500zl

[Gość Reghum]

Daj speckę, ja kupiłem g50-70 a oprócz wielkości (rozdziałka ta sama co w x220, 1366x768), innej klawiatury, karty dedykowanej (która dupy nie urywa, ale i tak jest lepsza 2-3 razy od integry) za ~2.5k w 2014 albo 2015, kiedy na allegro chodziły po 2k zł, więc przepłaciłem, teraz złożyłem kompa i z niego cały czas korzystam. Warto dokupić ramu lub SSD, zwykle wymiana jest na tyle prosta, że jak nie jesteś tchórzem (a ja naprawdę jestem bo lutować nie potrafię i pasty też nie wymienię) to sobie poradzisz.

 

Pamiętaj że thinkpad to używka poleasingowa, która chodzi z i5 zamiast i7 (różnica w tym samym modelu sięga 5-15% i masz większe tempy na i7 rejczel), nie masz tak naprawdę większej gwarancji (ale ja po prostu dbam o sprzęt bo nie lubię kłócić się z ludźmi, a doświadczenie z internetu pokazało mi że firmy potrafią jej często nie respektować).

 

Dokładnie aktualnie ciekawi mnie ta aukcja:

http://allegro.pl/laptop-lenovo-thinkpad-x220-intel-core-i5-4gb-win7-i6893302327.html

 

Mógłbym wywalić teraz kasę, ale wydaję z umiarem, bo bym jej wcale nie miał. Mógłbym coś sprzedać - myślałem że postać w mmo zejdzie za 500-1000zł, okazuje się że jest warta z 350zł, bo cena waluty w grze na zł spadła o 100-150% przez ostatni rok czy dwa. A tak poza tym lubię kolekcjonować sprzęt, niż bawić się z Januszami na OLX'ie. Nah chyba nadal po prostu boję się ludzi.

[Gość]

jutro specka bo jestem daleko za domem i pisze z fona.

 

a czemu grasz w te mangowe rpgi a nie np. w gta5 czy w najnowsza fife? tak z ciekawosci pytam.

[Gość Reghum]

Hmm, nostale przyciągnęło mnie tym czymś, że na schizofazie totalnie nie myślałem o tym jak ta gra jest poryta, a całą tą otoczką, kolorowością, potem społecznością mi się podobała. Aktualnie mam coraz dłuższe przerwy, nie grałem już miesiąc, chcę sobie powrócić ale i tak gildia się rozpadła, więc... Nudzi mnie to. Grałem rok w pokemongo, mam 31 lvl na typowym ruralu (gdybym mieszkał w mieście bym miał 35-37), i też powoli dobija mnie monotonia.

 

GTA V trochę pograłem, przeszedłem 20%, i jakoś zostawiłem. Fifę nie lubię, zawsze w sportach byłem słaby, więc nawet nie patrzę na ten tytuł. Grywam jeszcze w tf2/cs:go, aura kingdom, tibię, tibięme, conquer online, iruna online, w zależności od ochoty i gdzie jestem - bo wymieniłem tutaj mobilne tytuły. W niektórych miejscach po prostu muszę na coś "czekać", więc nie mogę się ruszyć na poksy - czy to uczelnia, lekarz, restauracja z rodziną etc.

 

Taki mój charakter, od gimnazjum do tej pory interesuję się vocaloidami (ale nie anime, bo mi koncentracja słabo pozwala oglądać filmy, choć ostatnio jest lepiej), lubię taką kreskę, itd.

Nigdy nie byłem za mainstreamem. Ale osobiście ciągnie mnie ostatnio do popularnych tytułów jak lol, dota2 itd. Sam osobiście chcę postawić gameserver dla mojej małej nerdowskiej społeczności.

[Gość]

wtf?

 

musisz to rozgrywac z predkoscia ukladania kostki rubika inaczej nie wiem jakbys mial czas na tyle gierek i jeszcze uczelnie.

 

-- 18 sie 2017, 06:45 --

 

Dobra jestem już w końcu na moim HP wiec lepiej mnie nie wkurzac bo shakuje jakiegos serwera

 

a na razie pisze te specke, czekaj gdzie to sie sprawdza, panel sterowania?

 

dobra jest:

 

karta grafiki - intel HD

procesory (o chyba nawet dwa są) Intel Celeron 2.16

 

reszte nie wiem jak sprawdzic, ale ramu chyba 2g i dysk 500g z tego co pamietam to SDD bo ktos mi juz mowil ze taki jest dobry :)

[Gość Reghum]

Celeron, słabo, od i3 w górę idzie postawić OS X'a, chociaż Linux każdy ruszy.

Co do uczelni... uczyłem się zaocznie, choć zamierzam to zmienić. Albo dzienne, albo praca, i tak naprawdę to gówno szkoła, a publiczny uniwerek nie lepszy.

W mmorpgi gram słabo, po prostu co jakiś czas swiftuje, swojego czasu potrafiłem napieprzać w około 7 dziennie ale mnie to zmęczyło, bo jak nie grasz to przynajmniej skrzyni odbierasz i:

Wstajesz z rana, włączasz to żeby odebrać daily boxa, potem tamto, daily box, potem klik tu, bo to click-based mmo, potem tu, w końcu dałem sobie spokój.

 

Jeżeli lubisz słuchać o marnotractwie czasu to...:

Mam ps vitę przerobioną najlepszym softem (3.60 henkaku enso), psp 6.61 permamentnie shakowaną L-ME i hackiem od Davee, tableta z chrootem i custom romem (tego co tutaj wstawiałem), laptopa z dwoma dyskami i kościami ram (ssd+hdd, 2*4gB ram), komputer własnoręcznie złożony (i5-6600 + rx480 4gB, 16gB ramu), na obu tripleboot (arch/os'x/windows10), jedna z trzech mp4 ma rockboxa (custom OS oparty w sumie chyba o nic więc nie mam porównania) i czekam na następny port, chciałem przerobić ps3 ale chyba nie warto, jeszcze raspberry pi kopie monero (5zł prądu za 2-3zł wykopane, ale szacując skok waluty to zawsze coś, i ja nie płacę więc nikt nie truje mi dupę za rachunek), hptc/serwer na lakka linuxie (a4-4020 + 8gB ramu w dwóch kościach) w której kumpel tak się zakochał że chciał się odkupić bo... ma projekt Hatsune Miku Diva. Chciałem też przerobić smart tv i zainstalować ubuntu ale nie ma darmowej instrukcji, a płacić za coś tak prowizorycznego mi się nie chce. A no i iPhone SE ma jailbreaka i tweaki. Miałem netbooka z ubuntu + bspwm ale siostra mi zbiła wyświetlacz na domówce, rozwaliłem go i wyjąłem dysk, więc szanse naprawy nikłe.

 

TL;DR: Za niedługo przerobię mikrofalówkę.

[Gość]

no właśnie mogłem kupić używke i tak bym miał gwarancje na pół roku, trudno.

widzę, że masz dużo mocnych sprzętów, mnie akurat nie stać na takie zabawki.

e to chyba nie jest tracenie czasu bo przy takich przeróbkach ćwiczysz zdolności na których będziesz kosił kasiorke.

 

a czemu jak ktos jest dobry z kompów to wybiera jakiegoś linuxa itp., zamiast windowsa? taki przeciętny ignorant komputerowy jak ja to zazwyczaj windowsa chce mieć z tego co zauważyłem.

[Gość Reghum]

Te sprzęty nie są wcale takie dobre, po prostu jest to kolekcja starych, a ja nie umiem/boję się/whatever sprzedawać.

 

Aspekt taki że z systemów też korzystam różnie. Jak gram - Windows, nie ma opcji, zresztą nie lubię zasyfiać lub bawić się w Wine na *nixie.

Ale jakbym miał takiego thinkpada - nie dość że w takim przypadku Linux działa lepiej, to jeszcze ma interfejs który jest dostosowany pod kontrolę only klawiatura, jak bspwm, i3, i3gaps, dwm itd.

MacOS to po prostu szpan, że da się zainstalować go na nie applowskim hardware. Mi to tam rybka jeżeli chodzi o zajęcie dysku, i tak jest wystarczająco duży na moje potrzeby.

No i system z najbogatszej firmy jest bardzo dopracowany i ma mocno responsywne gui. Linux za to ma bugi graficzne, ale uruchamia i działa jak strzała.

Czasem testuję lub sprawdzam rozwiązania danych systemów itd. Szczególnie że mam zacząć programować, ale nigdy nie ma kiedy. Chyba OSDev i własny system operacyjny.

[Gość]

sory, ze mnie nie było, próbowałem shakować Ci kompa i skasować te wszystkie Twoje linuxy bo ja takich nie mam, ale sie nie udalo, masz dobre zabezpiczenia

 

 

Ty, a widziales taki serial Mr Robot?

[Gość Reghum]

Obejrzałem odcinek, dwa max trzy i dalej nie dałem rady, ale w życiu naprawdę mało obejrzałem filmów bo mi schizo rzucała na koncentrację i czasem repeatowałem dany moment dużo razy (cofałem) bo po prostu nie kminiłem momentu (najczęściej jak były napisy). Ale mam zamiar wrócić :)

 

Z tymi zabezpieczeniami to ja bym nie przesadzał, mam zablokowane porty na routerze co jest już w "miarę" wystarczającym zabezpieczeniem przeciw "hakierom".

[Gość]

szkoda, że jak pisałeś masz wywalone na ludzi. przydałby mi się taki komputerowiec w mojej ekipie.

 

składam mocną ekipę, a w tych czasach mocna ekipa np. taka jak we w szybkich i wściekłych musi mieć dobrego komputerowca.

[Gość Reghum]

Nah, jest coraz lepiej jeżeli chodzi o odczuwanie przyjemności a co za tym idzie społeczność :) Chociaż mogę tak pisać bo spałem z ~6h i wywaliłem 3 energetyki, ale dawno się tak pięknie nie czułem, taka naturalna, błoga przyjemność, o matko kiedy muzyka tak mi sprawiała frajdę...

 

No i muszę coś robić z życiem, bo ostatnio coraz bardziej rodzina się czepia, a sam osobiście mocno się nudzę siedząc w mieszkaniu, dzień się dłuży, i nawet jak nie chcę to po prostu odpalam jakieś gierki bo ile można aktualizować system czy bawić się w jakieś hacki. Więc od jutra (chyba) zaczynam uczyć się programowania na poważnie (mówiłem sobie to już pół roku temu, ale wiadomo, wydawało mi się że wchodzę w remisję już rok temu, a objawy ustąpiły już prawie absolutnie totalnie dopiero teraz, na tyle że mnie już nic nie męczy).

 

Tylko że nie lubię po prostu przebywać z normalnymi ludźmi, albo wydaje mi się że praca typowo biurowa była by nie do wytrzymania. Więc wolałbym żyć sobie w dolinie krzemowej z wariatami albo napieprzać strony na freelance poprzez zlecenia. Zobaczy się, jeszcze mam trochę czasu.

[Gość]

no w sumie racja do ludzi nalezy podchodzic selektywnie. bardzo selektywne. mnie nie po drodze z wieloma rodzajami czlowieka.

na ludziach tak sie zawiodlem ze szkoda gadac.

 

-- 22 sie 2017, 17:49 --

 

co już nic nie piszesz, gdzie nowe filmiki itp.

tylko mi nie mów, że zacząłeś wygrywać życie w realu

[Gość Reghum]

Nie wiem sam, coś ogarniam, obserwuję siebie i chyba zaczyna mi się rozwijać coś w rodzaju schizoidalnej osobowości, nie kminię, zobaczy się.

Tak po za tym więcej śpię (już ledwo wytrzymuję, bolą mnie oczy, ziewam, leżę na krześle), nie mam problemów, więc po co miałbym spamić?

[Gość]

nie no tak tylko pytałem, wypoczywaj, wiadomo.

[Gość Reghum]

[To chyba koniec mojego tostowania na forum, moje projekty są coraz bardziej osobiste i prywatne i nie chce mi się tutaj wbijać]

Kiedy robisz serwer minecrafta dla ludzi z różnych społeczności, w tym jednej mocno IT, hacking i wgle:

https://s30.postimg.org/eki6kipa9/image.png

[Gość]

ok rób jak uważasz.

 

widze, ze komuś już tam ip zakosiłeś

[Gość]

Reghum, zamiast kostki Rubika, pobaw się czasem kendamą