Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie opłaca sie miec teraz samochodu. OC 2000zł


Lusesita Dolores

Rekomendowane odpowiedzi

Ile wy płacicie tego ubezpieczenia?

Mi wychodzi około 1200-1300zł za rok, samo OC, za samochód z silnikiem 2.0 litry (w papierach, bo w rzeczywistości to 2.5 litra) Zważywszy na częstotliwość z jaką kursuje u mnie komunikacja zbiorowa i fakt że dojazd do najbliższego miasta kosztuje 15zł (z powrotem drugie 15zł) to i tak wychodzę na plus mając samochód i płacąc OC.

 

A powiedz proszę w jakiej firmie zawołali Ci te 2000zł? Może da się znaleźć taniej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile wy płacicie tego ubezpieczenia?

~500zł, 1,8 litra, 60% zniżki.

 

Lusesita Dolores, na Twoim miejscu wybrałbym ubezpieczyciela, u którego najszybciej można uzyskać 60%, z tego co czytam, różnie to traktują firmy - 3, 6, a nawet 8 lat.

Wliczają jeszcze inne szczegóły w cenę, marka samochodu, miejsce zamieszkania, zawód itd. ale podstawa to wielkość silnika i liczba zniżek, przy silniku 1,3 i 60%, będziesz płacić grubo poniżej 1000zł.

Można też wziąć na współwłasność kogoś, kto posiada już max. zniżkę, wtedy bez czekania masz 60%.

http://specjalistka.net/znizki-oc-co-musisz-wiedziec/

https://ubezpieczamy-auto.pl/znizki-oc-jak-sa-liczone/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo się w tym temacie pozmieniało.

 

Toyota Corolla 1.8 diesel, rocznik 2005 r., jeden właściciel

 

OC w 2015 r. - 700 zł (24 lat)

OC w 2016 r. - 1500 zł

OC w 2017 r. - 2000 zł

 

Wszystko ze zniżkami za bezwypadkową jazdę itd.

 

Próbowałem zmienić ubezpieczyciela, ale wszędzie wychodziło drożej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lusesita Dolores, rejestruje się na siebie, a nie na kogoś, bo ze stażem ubezpieczenie taniej.

 

TYLKO na siebie , ,, firmy ubezpieczeniowe w razie nieszczęścia ( wypadku ) nie z własnej winy z ubezpieczenia na kogoś stwarzaja wielkie problemy by wypłacic odszkodowanie . Często udaje im sie nie wypłacic kasy . Przypadek w Rodzinie . Lepiej na siebie , wiem ,że drożej , ale z każdym rokiem składki są niższe . Obecnie mam OC z opcja , że odpukać w razie wypadku z własnej winy nie stracę zniżek ( i tylko takie polecam ) .

DOBRE AUTO ( nieawaryjne ) TO JEDNA Z LEPSZYCH RZECZY JAKIE MI SIE TRAFIŁO, TERAZ BEZ AUTA ANI RUSZ , KOCHAM MAZDY ;) I TYLKO TE AUTA BĘDE ZAWSZE KUPOWAŁ , . Nie polecam VOLVO po 2011 roku ( nawet nowego ) , odkąd Chinole wzięli sie za jego produkcję pie-rdolą się na potęgę ( kuzynka dostała nowe od firmy do pracy , w pierwszym roku 3 razy w naprawie , w końcu jej zabrali i dali Skodę )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mazdy są ok tylko te blachy :/. Taka szóstka gniła na potęgę. Niby nowsze roczniki radzą Sobie lepiej...

323f zawsze mi się podobała oraz rx7/8.

 

Motocyklista, fakt

zamiast mechanika będzie musiał zarobić blacharz i lakiernik ;)

W mojej 12 letniej Madzi jak na razie nic nie gnije , podwozie zakonserwowane ,,, jednak licze się z tym ,że pewnie przyjdzie czas ,że będe musiał oddac ją kiedys do drobnej blacharki .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×