Problemy z pamięcią

[Arek112]

Witam.

 

Mam 27 lat i poważne problemy z pamięcią. Bardzo często różne fakty wylatują mi z głowy. Czasami się zdarza, że nawet jak ktoś mi coś próbuje przypomnieć to mam pustke w głowie - po prostu czarną dziure. Z mojego punktu widzenia to zdarzenie mogłoby się równie dobrze nie wydarzyć a i tak bym nie zauważył różnicy.

 

Sytuacja jest o tyle poważna że mój związek zaczął się przez to sypać. Narzeczona nie chce mi już nawet opowiadać o tym jak jej minął dzień bo i tak to zapomnę a ona nie ma też siły powtarzać mi wszystkiego po 100 razy. Boję się że przez to ją stracę. Poza tym towarzyszy mi świadomość że tracę nasze wspólne wspomnienia. Sam już nie wiem ile z naszego wspólnie spędzonego czasu zapomniałem. Zaczyna mnie to przerastać.

 

Zapisałem sie do neurologa. On skierował mnie do psychologa. Tam przez 3 spotkania robiłem z Panią psycholog test mierzący inteligencję - kolejna wizyta z interpretacją wyników w lutym a to oznacza że neurologa prawdopodobnie zobaczę ponownie dopiero w maju-czerwcu. Do tego czasu boję się co się stanie z moim związkiem...

 

Od ponad miesiąca biorę tran. Ponoć pomaga na pamięć. Dzisiaj kupiłem w aptece bilomag plus. Myślę o kreatynie... Zapisywanie informacji pomaga w organizacji życia codziennego ale nijak się nie sprawdza w komunikacji z innymi - za dużo danych.

 

O dziwo nie mam problemów żadnych z nauką. Dosyć szybko przyswajam nowe rzeczy.

 

Już sam nie wiem co powinienem robić. Macie jakieś sugestie?

[mhrps]

Jest coś takiego, nazywa się "severely deficient autobiographical memory"

[mhrps]

Tutaj coś znalazłem:

http://dukespace.lib.duke.edu/dspace/bitstream/handle/10161/10107/GreenbergCoactivation.pdf?sequence=1