Jak długo chodzicie na terapię?

[Malarz cieni]

Chciałbym dowiedzieć się, jaki jest wasz staż terapeutyczny? Możecie też napisać, ile trwała wasza najdłuższa poprzednia terapia. Ja chodzę już 2 lata i 11 miesięcy, chociaż przyszłość mojej dalszej terapii jest mocno niepewna.

[antylopa]

Ja chodzę 6 miesiąc.

Wcześniej chodziłam 10 miesięcy ale przeprowadzalam się do innego miasta i skonczylam

[elo]

ja jeszcze w tym temacie raczkuje i w czerwcu stuknie 8 miesiecy dopiero ale ze powoli brak juz pomyslow na sesje to pewnie zakoncze terapie szybciej niz sie spodziewalam

[madseason]

5 lat

[mark123]

Chodziłem 2 miesiące, ale musiałem przerwać ze względu na pracę.

[SzaroBura]

Ja chodzę 4 lata.

[Inga_beta]

Ja 8.

[inn@]

Dlaczego tak długo? Ja nastawiam się że dwa lata to max... nierealne???

[madseason]

Może realne. Ja też się nie spodziewałam ze tak długo i u mnie to juz patologia. Zależy jak kto pracuje.

[acherontia styx]

Ja chodzę 3,5 roku

[julusia]

Chodziłam 8 m-cy.

[Malarz cieni]

Szkoda, że temat umarł śmiercią naturalną. Mam nadzieję, że ktoś się jeszcze odezwie.

[just_fly]

Ja chodzę 2 lata i 4 miesiące. Nie wiem ile jeszcze będę chodzić.

[19ruda87]

Chodziłam rok na terapię psychodynamiczną, teraz od miesiąca jestem w integratywnej.

[Czarna Ważka]

2 lata i kilka miesięcy. Terapia systemowa.

[Gość Luna*]

Ja chodze długo - wydaje mi się, ze o wiele za długo - w tej terapii prawie 5 lat. Nie wiem, czy to wina tego, ze zbijam baki na tych sesjach czy taka zaburzona jestem..

 

W każdym razie - jedno z moich postanowien noworocznych na ten rok to - doprowadzić do zakończenia terapii.

[rabbithearted]

3 podejścia, 3 różne terapie.

 

Jedna kilka miesięcy, przerwałam za względu na przeprowadzkę, ale pomogła mi w depresji (to znaczy na tyle, żeby przy terapii + lekach + wsparciu bliskich jakoś wegetować).

 

Kolejna ponad 3 lata z przerwami. Ciężko mi określić, w jakim nurcie, ale na bieżąco pomogła mi wychodzić z różnych ciężkich stanów.

 

No i aktualna w nurcie poznawczo-behawioralnym od 5 miesięcy.

[Zacisk]

4 miesiące psychodynamicznej. Jest ruch na plus.

[Minus]

5 lat.

[Alex Supertramp]

7 miesięcy, poznawczo-behawioralna, zaburzenia osobowości, jakaś minimalna poprawa jest

[jest super]

Ja chodzę ponad 2 lata na terapię dla DDA, indywidualnie.

W tym czasie uczestniczyłem w edukacyjnej i w pogłębionej.

Wybieram się w przyszłym roku na wyjazd dla absolwentów pogłębionej.

Nadal uczęszczam na indywidualną, jak długo... czas pokaże.

[Malarz cieni]

Cieszę się, że temat się rozwija i piszecie.

[Agnieszka_Kk]

Jestem w terapii łącznie około 2 lata 7 miesięcy

[jestem-bogiem]

Chodzicie po dwa lata i serio myślicie że coś się zmieni?

[acherontia styx]

jestem-bogiem, wcześniej chodziłam ponad 4 lata na terapię ericksonowską, która coś mi dała, ale niewiele. Od 3 mcy chodzę na psychodynamiczną i mam wrażenie, że przez te 3 miesiące z obecną terapeutką zrobiłam więcej niż przez 4 lata z poprzednią. Przynajmniej ja widzę zmianę.