Skocz do zawartości
Nerwica.com

prezent gwiazdkowy


JKB

Rekomendowane odpowiedzi

W tym roku gwiazdka była naprawdę szczodra .... Przyniosła mi "piękny" prezent pod postacią bólu brzucha. Co prawda akcje z brzuchem zaczęły sie juz duzo wcześniej (z 2-3 miesiące wcześniej), ale nie na taka skale jak od wigilii, na której to zjadłem tylko mała bułkę z masłem. Następnego dnia, niby było ok ale wieczorem znowu bol brzucha . Drugiego dnia świat nic nie zapowiadało, tego co ma sie wydarzyć. O 11:00 wraz z rodzina pojechaliśmy na cmentarz zapalić lampki na grobach rodzinnych. Juz jadąc na cmentarz zaczął mnie bolec brzuch. Przed cmentarzem było jeszcze gorzej. Wziąłem tribux lek co prawda na jelita, ale ma podobno tez lekkie działanie rozkurczowe. No i po chwili zaczęła sie jazda. Brzuch balon, odbijanie sie , refluks, bol i zawroty głowy, napięcie ramion, nogi trochę z waty, świat jak za mgła. Pierwsza myśl jadę na sor albo na pogotowie. Chciałem zamówić taksówkę ale jeszcze gorzej sie poczułem. Postanowiłem pójść pieszo - szedłem tak jakbym wypił pól litra. W końcu patrzę na postoju stoi taksówka , wiec szybko wsiadłem i do apteki. Taksówkarz tak mnie zagadał, ze naraz ozdrowiałem. I tu juz potwierdziło sie to co przypuszczałem - zajmując czymś moje mysli objawy związane z brzuchem przestały istnieć. Tak wiec Nerwico witaj z powrotem. Dawno Cię nie było. Tego samego dnia kilka razy jeszcze miałem możliwość potwierdzenia tego, ze zajmując swoje mysli , wszystkie objawy mijają. Doszło do tego ze moje ciało trzęsło sie jak galaretka, zmiany nastrojów, nie możność uwiedzenia w miejscu,itp. Wkurzyłem sie trochę , bo pomimo ze wiem jak walczyć z nerwica, do kogo pójść po pomoc niespodziewalem sie jej nawrotu. Dla mnie to był juz zamknięty epizod. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz jaki lek na takie objawy mógłby dobrze zadziałać. Poprzedni epizod nerwicowy lekarz dał mi sulpiryd - chodziło o to żebym sie uspokoił i zeby brzuch mnie nie bolal. Lek zadziałał dobrze , ale mińus jego jest taki ze nie mozna jeździć samochodem, tyje sie i ogólnie organizm staje sie powolny jak ślimak. Próbowałem wziąć jakiś lek z grupy SSRI, ale drugiego dnia wieczorem obudziłem sie po 2h z mega atakiem bólu brzucha i atakiem lęku. Zastanawiam sie czy inny lek z grupy SSRI zadziałałby inaczej ???? A moze wogole z innej półki lek???? Jeżeli ktos ma pomysł to prosze o pomoc. Z góry dziękuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×