tonę w odmętach szaleństwa

[darkelf]

Witajcie,

nie wiem nawet co tu napisać, żeby nie zabrzmiało to tak prozaicznie. Chyba wystarczy, że się przywitam i zagłębię w lekturze waszych dyskusji.... drugi raz wziąłem hydroksyzynę i mam nadzieję na sen dzisiaj....

[scrat]

Po hydro taki sen jak po alko kierowca... Ja po niej spałem jak kamień ale rano byłem jeszcze bardziej zmęczony niż wieczorem...

[darkelf]

Ale ja nie chcę odpocząć, tylko przeczekać ból.

[scrat]

Powiesz co się stało że boli?

[darkelf]

Roztanie. Nie mam do niej żalu, ale po pierwsze czuję, że już nie będę w życiu z nikim szczęśliwy, po drugie, cały dzień mam przebłyski tego co było, co mogło być, co źle robiłem, trudno to wytrzymać. Z psychologiem będę mógł porozmawiać dopiero za wiele dni, a nie pomoże... Po prostu pewnie na chwilę się polepszy.

[scrat]

Rozstania są smutne... No i co zrobić. W sumie chyba każdego to kiedyś spotyka. Powodzenia...

 

Długo byliście razem?

[darkelf]

Trochę ponad dwa lata, ale cały czas razem. Gdyby to był ktoś zwykły, to by tak nie bolało...

[scrat]

Nigdy nie jest "zwykły" po takim czasie...

[gusia]

Gdyby to był ktoś zwykły, to by tak nie bolało...

Każda osoba którą kochamy jest niezwykła a przynajmniej tak Nam się wydaje.

Witaj na forum i trzymaj się dzielnie.

[Gosiulka]

Ja też Ciebie przywitam Darkelf Nie martw się.Niestety rozstania są bolesne.Trzymaj się.

[Gość]

Cześć darkelf. Miło Cię poznać.

 

Sen daje ukojenie jedynie na moment. Każde rozstanie musi boleć, abyśmy mogli docenić to, co osiągnęliśmy. Nie rozpamiętuj więc swoich błędów a skup się na pozytywnych wspomnieniach ze związków. Wiem, łatwo mówić, gdy rany są świeże, ale tak naprawdę, wszystko zależy od Ciebie, od Twojego nastawienia. Nie umniejszaj sobie z powodu rozstania - związek tworzą dwie osoby.

[Anitas27]

łatwo powiedzieć, trudniej wykonac. rozstanie boli długo, gdy sie kogoś kochało, gdy ktoś postępował nie fair, gdy nie wiadomo dlaczego odchodzi. Bo jest się złą partia np...