Czy powinienem otrzymać rentę socjalną?

[Argish]

Sigrun, a jasne, że tak "dajmy" mu z 3 tys renty z naszych podatków i niech żyje chłopaczyna i dalej z nudów napier.dala multum postów

[carlosbueno]

Najlepiej niech Take pracuje za 2 zł/ h o tym chyba część forumowiczów marzy bo z racji tego że nie ma doświadczenia więcej mu się nie należy. Setki tysięcy pijaków w Polsce dostaje rentę pijacką i jakoś nic o tym nie piszecie natomiast Take czy detektyw są najgorsi z najgorszych.

[take]

take, człowieku jak byś nie miał wyjścia to pracował byś też i za 4zł netto, ale jak się siedzi na czyimś utrzymaniu to się wydziwia i szuka kokosów. Większość ludzi w tym kraju pracuje za stawki rzędu 10-12zł brutto/h, ale ty byś chciał cuda.

 

Nie miałbym ochoty na to. Moja mentalność wolałaby bycie utrzymywanym przez rodziców niż bycie wyzyskiwanym za środki do egzystencji od pierwszego do pierwszego... Praca ma służyć czemuś więcej, niż tylko zapewnieniu utrzymania.

[Sigrun]

Sigrun, a jasne, że tak "dajmy" mu z 3 tys renty z naszych podatków i niech żyje chłopaczyna i dalej z nudów napier.dala multum postów

o!!! I jeszcze skladke zrobmy na forum

[Argish]

Davin, no właśnie i chleb z mortadelą by go ucieszył

[take]

Najlepiej niech Take pracuje za 2 zł/ h o tym chyba część forumowiczów marzy bo z racji tego że nie ma doświadczenia więcej mu się nie należy. Setki tysięcy pijaków w Polsce dostaje rentę pijacką i jakoś nic o tym nie piszecie natomiast Take czy detektyw są najgorsi z najgorszych.

 

(nie chodzi tu oczywiście o pomysł, abym pracował za 2 zł za godzinę)

[Argish]

take, jak ci rodzice wykorkują to pójdziesz do byle jakiej pracy chyba, że będziesz żywił się energią słoneczną

[jetodik]

take, kiedy masz tą komisje? ciekawy jestem wyniku, zdaj relację później

[acherontia styx]

take, nie powinieneś dostać tej renty i zostać zmuszony do podjęcia pracy z jednego prostego względu.

Łatwo się wydaje pieniądze, które się dostało za darmo (czy to renta, czy stypendium), jednak jak popracujesz to zanim wydasz każde 100zł to je 5 razy najpierw obejrzysz.

Uważasz, że wszystko Ci się należy za darmo i że za tak nędzne grosze nie będziesz pracował. Zobaczymy jak zmienisz zdanie jak nie będziesz miał za co żyć.

 

Też bym chciała dostawać kase za darmo, fajnie by było. Fakt faktem mam to szczęście, że zawsze mogę liczyć na wsparcie finansowe rodziny, ale wole mieć satysfakcję z tego, że sama na coś zapracowałam niż żerować na kimś.

[take]

Sigrun, a jasne, że tak "dajmy" mu z 3 tys renty z naszych podatków i niech żyje chłopaczyna i dalej z nudów napier.dala multum postów

o!!! I jeszcze skladke zrobmy na forum

 

To żart z mojego wygodnictwa... A to prawda, że nie chcę pracować za "byle co". No moja wygodnicka natura ułatwia mi życie... Ja nie widzę w pracy źródła utrzymania. Dla mnie chodzi o coś więcej. Na pracodawcę się nie nadaję, na męża też (co wygląda mi na bardziej problematyczne).

[Argish]

take, nie powinieneś dostać tej renty i zostać zmuszony do podjęcia pracy z jednego prostego względu.

Łatwo się wydaje pieniądze, które się dostało za darmo (czy to renta, czy stypendium), jednak jak popracujesz to zanim wydasz każde 100zł to je 5 razy najpierw obejrzysz.

Uważasz, że wszystko Ci się należy za darmo i że za tak nędzne grosze nie będziesz pracował. Zobaczymy jak zmienisz zdanie jak nie będziesz miał za co żyć.

Swieta prawda

[take]

jednak jak poprac

 

W tym tygodniu, za kilkadziesiąt godzin, dokładniejszych szczegółów nie chcę podawać.

[Sigrun]

Sigrun, a jasne, że tak "dajmy" mu z 3 tys renty z naszych podatków i niech żyje chłopaczyna i dalej z nudów napier.dala multum postów

o!!! I jeszcze skladke zrobmy na forum

 

To żart z mojego wygodnictwa... A to prawda, że nie chcę pracować za "byle co". No moja wygodnicka natura ułatwia mi życie... Ja nie widzę w pracy źródła utrzymania. Dla mnie chodzi o coś więcej. Na pracodawcę się nie nadaję, na męża też (co wygląda mi na bardziej problematyczne).

 

No na meza na prawde sie nie nafajesz bo zafna kobieta nie bedzie zapierd*lac na to zebys siedzial w domu i rozkminial za ile i gdzie bys chcial pracowac

[Davin]

Setki tysięcy pijaków w Polsce dostaje rentę pijacką i jakoś nic o tym nie piszecie natomiast Take czy detektyw są najgorsi z najgorszych.

 

Oni chociaż coś włożyli do budżetu nie to co ci panowie których wymieniasz.

[take]

take, nie powinieneś dostać tej renty i zostać zmuszony do podjęcia pracy z jednego prostego względu.

Łatwo się wydaje pieniądze, które się dostało za darmo (czy to renta, czy stypendium), jednak jak popracujesz to zanim wydasz każde 100zł to je 5 razy najpierw obejrzysz.

Uważasz, że wszystko Ci się należy za darmo i że za tak nędzne grosze nie będziesz pracował. Zobaczymy jak zmienisz zdanie jak nie będziesz miał za co żyć.

 

Też bym chciała dostawać kase za darmo, fajnie by było. Fakt faktem mam to szczęście, że zawsze mogę liczyć na wsparcie finansowe rodziny, ale wole mieć satysfakcję z tego, że sama na coś zapracowałam niż żerować na kimś.

 

A prawdopodobnie ją dostanę. Nie wiem, na ile. Mogą mi dać kilka tysięcy czy kilkanaście tys. zł za bycie chorym psychicznie. Bez harówy za poniżej minimalną za godzinę. Budżet domowy by to poprawiło. Nie myślałem zbytnio nad tym, co bym robił, gdybym nie miał za co żyć. Nie chcę być złodziejem. Ale być wyzyskiwanym czy pracować w niebezpiecznych warunkach też nie chcę.

 

Myślę, że ta dyskusja mimo wszystko jest wartościowa. Pokazuje, jaki bywa stosunek "zwykłych ludzi" do nienormalnych czy uznawanych za takich. W tych drugich wielu zdaje się widzieć leni, darmozjadów i wygodnickich. Napisałem nieco przeciwko "systemowi", wyzyskowi. Chcę, aby żyło się jak w bajce, a nie jak w dżungli. Bezwzględne podwyższenie minimalnej stawki godzinowej wygląda na dobry pomysł zniechęcający do pobierania pokaźnych rent czy zasiłków, przynajmniej przez osoby podobne do mnie. Ma też wyeliminować wyzysk, co niestety porządnie rozpanoszył się w naszym kraju.

Edytowane 5 Października 2015 przez Gość

[Sigrun]

jednak jak poprac

 

W tym tygodniu, za kilkadziesiąt godzin, dokładniejszych szczegółów nie chcę podawać.

I tak die dowiemy

[Sigrun]

take, nie powinieneś dostać tej renty i zostać zmuszony do podjęcia pracy z jednego prostego względu.

Łatwo się wydaje pieniądze, które się dostało za darmo (czy to renta, czy stypendium), jednak jak popracujesz to zanim wydasz każde 100zł to je 5 razy najpierw obejrzysz.

Uważasz, że wszystko Ci się należy za darmo i że za tak nędzne grosze nie będziesz pracował. Zobaczymy jak zmienisz zdanie jak nie będziesz miał za co żyć.

 

Też bym chciała dostawać kase za darmo, fajnie by było. Fakt faktem mam to szczęście, że zawsze mogę liczyć na wsparcie finansowe rodziny, ale wole mieć satysfakcję z tego, że sama na coś zapracowałam niż żerować na kimś.

 

A prawdopodobnie ja dostanę. Nie wiem, na ile. Mogą mi dać kilka tysięcy czy kilkanaście tys. zł za bycie chorym psychicznie. Bez harówy za poniżej minimalną za godzinę. Budżet domowy by to poprawiło.

 

Ty nie jestes chory tylko wygodny

[Sigrun]

I leniwy

[Argish]

take, ty nie jesteś chory psychicznie tylko z tego co pamiętam masz obleśny fetysz a na to się renty nie dostaje

[carlosbueno]

take, nie powinieneś dostać tej renty i zostać zmuszony do podjęcia pracy z jednego prostego względu.

Łatwo się wydaje pieniądze, które się dostało za darmo (czy to renta, czy stypendium), jednak jak popracujesz to zanim wydasz każde 100zł to je 5 razy najpierw obejrzysz.

Uważasz, że wszystko Ci się należy za darmo i że za tak nędzne grosze nie będziesz pracował. Zobaczymy jak zmienisz zdanie jak nie będziesz miał za co żyć.

Swieta prawda

dużo łatwiej wydaje się zarobione przez siebie pieniądze niż cudze, przynajmniej w moim wypadku przecież nie wydam na jakieś głupoty pieniędzy od rodziny a przynajmniej nie większej ilości bo mi by było wstyd no i zwykle nie dostawałem za wiele, a swoje pieniądze zwłaszcza jak pracowałem za granicą wydawałem łatwą ręką i to na często zbyteczne rzeczy teraz jak pracuje w Polsce rzadziej mi się to zdarza bo jednak zarabia się 4 razy mniej.

[platek rozy]

take, a z renty socjalnej wyzyjesz? z 600 zl? Ja zaczynam staz za kilka zlotych mimo ze dawniej pracowalam jako ksiegowa i nie mialam zlej placy , choroba zmienila wszystko a mimo tego nie chce siedziec w domu , chce zyc normalnie , i mimo ze sie bardzo boje to chce isc do ludzi i miec satysfakcje z tego ze sama na siiebie zarobilam bo teraz mialam zasilek z Mops i bardzo zle sie z tym czuje psychicznie .

Watpie zebys dostal rente . Ludzie z powazniejszymi schorzeniami nie dostaja. Jak dla mnie to masz mentalnosc pasozyta i postawe roszczeniowa " ja chce tak i tak ma byc" dorosnij bo zycie Cie kiedys ladnie skopie po dupie.

[carlosbueno]

Setki tysięcy pijaków w Polsce dostaje rentę pijacką i jakoś nic o tym nie piszecie natomiast Take czy detektyw są najgorsi z najgorszych.

 

Oni chociaż coś włożyli do budżetu nie to co ci panowie których wymieniasz.

tu akurat masz rację bo oni większość wydadzą na wysokoakcyzowe wyroby spirytusowe i tytoniowe czyli to to takie perpetum mobile i też zwykle nie dożyją emerytury.

[Sigrun]

. Ludzie z powazniejszymi schorzeniami nie dostaja. Jak dla mnie to masz mentalnosc pasozyta i postawe roszczeniowa " ja chce tak i tak ma byc" dorosnij bo zycie Cie kiedys ladnie skopie po dupie.

 

[Davin]

Setki tysięcy pijaków w Polsce dostaje rentę pijacką i jakoś nic o tym nie piszecie natomiast Take czy detektyw są najgorsi z najgorszych.

 

Oni chociaż coś włożyli do budżetu nie to co ci panowie których wymieniasz.

tu akurat masz rację bo oni większość wydadzą na wysokoakcyzowe wyroby spirytusowe i tytoniowe czyli to to takie perpetum mobile i też zwykle nie dożyją emerytury.

 

Nie zapominaj że dużo z tych osób ileś lat ma przepracowanych a do pierwszej emerytury może dojadą i ze szczęścia się zapiją.

[platek rozy]

Sigrun, taka prawda.