Skocz do zawartości
Nerwica.com

Buziaki na ulicy? ;)


zakochany_playboy

Lubicie calowac sie w miejscach publicznych?  

17 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Lubicie calowac sie w miejscach publicznych?

    • tak
      5
    • nie
      12


Rekomendowane odpowiedzi

bo znam wiele takich ludzi ktorzy caluja sie przy wszystkich udaja wielce szczesliwych a w domu kloca sie i wogole sie nie kochaja..!!!!! stad moja ocena.Oczywiscie nie mowie o wszystkich ale sa tez tacy.Wiadome milosc jest piekna i nie wolno udawac ze sie jest zakochanym i robic z tego powodu glupie pokazowy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie-dyskretny buziak, objęcie, czy trzymanie za rękę-OK.

Ale jeśli jest to przesadzanie,afiszowanie się "zobaczcie jaki jestem szczęśliwy!!!", całkowite obnażanie swoich uczuć i miłość na pokaz(a w rzeczywistości tych uczuć brak), już dobrze nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlaczego dola? i dlaczego powinni zabronic?

Bo jestem sam i dlatego mam doła,i te widoki całujących się ludzi dolują takich ludzi jak ja

To wygląda tak jakby ci co się całują chcieli pokazać wszystkim że sie kochają...niech się całują ale gdzieś w domu czy w jakimś ustronnym miejscu a nie w centrum miasta i na dworcu PKP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlaczego dola? i dlaczego powinni zabronic?

A bo trafiłeś komuś w czuły punkt.

 

Mnie się marzy trochę prywatności we dwoje i lubię, jak ludzie również do prywatności dążą. Chociaż, cholera, jakbym była z tym kimś z kim chciałam, to pewnie cieszyłabym się, że cały świat nas widzi, no ale jest jak jest, więc poprę człowieka nerwicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście lubię kameralna intymność, ale kompletnie nie przeszkadzają mi objawy czułości wśród innych - to czy robią to szczerze, czy na pokaz, to już tylko ich prywatna sprawa i nie mnie oceniać... Niech oceniają księża, posłowie i dewo/ci/tki za to im płacą ;) (no tym ostatnim może nie płacą, ale maja satysfakcje ora.... moralną, sie znaczy)

 

Pozdrawiam

 

Ps.

 

"Zegar" - Jacek Kaczmarski (fragment)

(...)O godność woła upodlony

O skruchę - pycha strojna w ornat

O ciszę - kto w ruch wprawia dzwony

O honor - skroń kuloodporna.

"Ja!" - piszczy w ciżbę wprasowany

"My!" - kto się własnych boi dążeń

Ten co czci miłość - niekochany

Kto ma nadzieję - pętlę wiąże.

(...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie przepadam za czułościami w miejscach publicznych. Pary, które się trzymają za rękę, przytulają i okazują sobie atencję są ok, ale te, które zachowują się, jakby miały zaraz zacząć kopulować... Yhh... Niech znajdą sobie ku temu lepsze miejsce niż ulica czy knajpa.

Ja należę do powściągliwych ludzi-nie byłabym zachwycona, gdyby facet obłapiał mnie publicznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niektorzy tak mowia bo owszem zazdroszcza ale nie lizania sie tylko milosci.

"liza sie" bo sie kochaja ;)

dlaczego dola? i dlaczego powinni zabronic?

Bo jestem sam i dlatego mam doła,i te widoki całujących się ludzi dolują takich ludzi jak ja

To wygląda tak jakby ci co się całują chcieli pokazać wszystkim że sie kochają...niech się całują ale gdzieś w domu czy w jakimś ustronnym miejscu a nie w centrum miasta i na dworcu PKP.

no a w czym problem? znajdz sobie dziewczyne i calujcie sie nawet w PKP ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, i Darek napisze pewnie, że jest taki brzydki i wszystko jest brzydkie bo jest jego. Enjoy!

 

Darek, facet musi tylko być ładniejszy od małpy, już potencjalna brzydota jest tu na ostatnim miejscu.

 

ja jestem na anty. Ponieważ nie wywala się przed ludzi intymnych spraw. Kiedy siedzę np. w knajpie ze znajomymi, stoję w kolejce, jadę czymkolwiek... jest to krepujące dla odbiorcy, jakby wszyscy na około się całowali, to gdzie on ma się patrzyć, żeby przypadkiem nie poczuć się dziwnie? Mnie zawsze uczyli, że to nietakt. Na spotkaniach ze znajomymi gdzie co pięć minut ktoś się liże i zapada milczenie, każdy tupie i czeka az przestanie... niezręczne i tyle. Cmoknijcie, przytulcie, ale macanie boczków i lizanie- nie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×