Psychoterapeuta stażysta

[jakub357]

No właśnie - psychoterapeuta stażysta...

Więc, szukałem jakiegoś psychoterapeuty, który specjalizowałby się w "rozwoju i wsparciu męskiej tożsamości". Właściwie trafiłem na tylko jeden taki ośrodek w okolicy - w Toruniu. No i zostałem odesłany do takiego właśnie pana, który jest stażystą i bardzo się boję, że będzie niekompetentny, bo po prostu ma niemalże zerowe doświadczenie. Jutro jest wizyta, a ja w ogóle nie wiem, czy pójdę - jak niby mam się otworzyć przed jakimś żółtodziobem?

Co wy o tym myślicie, czy ktoś miał podobne doświadczenia? Czy w ogóle warto iść do takiego stażysty, który musi przejść przez ileś tam godzin praktyk, bo jeszcze nawet nie zakończył toku nauczania?

I mam jeszcze jedno pytanie. Jeśli rozpoczynam psychoterapie - to ona trwa około dwóch lat i to są spotkania 3 razy w tygodniu? I wtedy są jakieś zniżki na te wizyty - bo ja sobie nie wyobrażam (i mój portfel również), jeśli miałbym płacić za jedną wizytę 120zł (ten praktykant bierze -50% normalnej ceny).

Do tego jeszcze chciałbym wiedzieć, od jakiego wieku można w ogóle podjąć się psychoterapii? Ponieważ mam 20 lat

 

-- 15 mar 2015, 22:53 --

 

Dowiedziałem się, że niby to, jak pomaga taki psychiatra/psycholog/psychoterapeuta zależy głównie od tego, czy mu "się chce". Czy to prawda? To znaczy, że jak mnie polubi, to wtedy będzie mi bardziej chciał pomóc? Czy to w ogóle etyczne? Wiem, że to brzmi dziwnie - ale praktyka jest pewnie różna.

No i jeszcze apropo tych kosztów - czy można wszystko załatwiać na NFZ? Czy NFZ sponsoruje tylko pojedyncze, każdorazowe wizyty? Ponieważ mógłbym spokojnie zdobyć skierowania od lekarza. Czy da się może mieć skierowanie na psychoterapie, czy jakoś jak???

[bittersweet]

rozwoju i wsparciu męskiej tożsamości

meska tzn płciowa? czy ten osrodek to jakis chrzescijański jest ?