Skocz do zawartości
Nerwica.com

Moje oświadczenie


Arasha

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dość. Czuję się jak śmieć, z którego towarzystwo miało niezły ubaw i używanie. Ale na tym koniec. Przejrzałam na oczy, jacy tu ludzie przebywają

( co prawda już wcześniej mnie niektórzy przestrzegali, radzili, nie posłuchałam :uklon: ). Podobnie już wcześniej widziałam, jak tu się traktuje niewygodnych forumowiczów ( np. z urojeniami, które są ciężkim stanem i osoby tak lekko oceniające te wypowiedzi lub mające z nich zwyczajnie bekę są zwykłymi chamami i nic nie usprawiedliwia ich zachowania :!: )

 

Założyłam poprzedni temat może zbyt pochopnie i pod wpływem impulsu, ale doszłam do wniosku, że rok obecności na forum daje mi takie prawo i coś mogę się dowiedzieć konstruktywnego na swój temat. Nie rozumiem zdziwienia osób, które mi zarzucają, że interesuje mnie opinia obcych ludzi, których ledwo znam. Gdybym założyła taki temat po miesiącu obecności na forum, to jeszcze byłabym w stanie zrozumieć zasadność takich uwag. Ale to w sumie i tak najmniejsza przykrość, jaka mnie tu spotkała. Przede wszystkim traktowałam to miejsce jako swoisty azyl, a ludzi jak internetowych znajomych ( paru jak prawdziwych przyjaciół - oni oczywiście nie zawiedli ), a reszta pojechała sobie po mnie równo. I nie miało to wiele wspólnego ani z obiektywizmem ani ze szczerością. Szkoda, że nikt nie zadał sobie tyle trudu, żeby pomyśleć, że być może zaburzona osoba szuka tu wsparcia i zrozumienia, oferując to samo w zamian. Nikt nie zadał sobie także trudu, żeby dostrzec, że wiele razy jako pierwsza wyciągałam pomocną dłoń do nowych osób lub proszących o porady na temat bezsenności czy działania pewnych leków, nierzadko rezygnując w tym czasie z serialu, który mogłam sobie obejrzeć. Woleliście się przyczepić kontrowersyjnych tematów, które w różnych czasie pozakładałam i do czego miałam prawo, jak każdy inny user, do momentu, w którym treść moich wypowiedzi nie zawierała treści obraźliwych czy niezgodnych z regulaminem forum. Po raz kolejny powtarzam w tym miejscu, że każdy ma prawo wypowiedzieć się w temacie, nawet nie mając osobistego doświadczenia w tej materii.

 

Jak dla mnie czarę goryczy i tego całego syfu przelało imputowanie mi na podstawie zdań wyrwanych z kontekstu, że jestem intrygantką i wysyłam komukolwiek zdjęcia w negliżu. To trzeba być wyjątkowym / cenzura / lub być całkowicie pozbawionym uczuć, żeby coś takiego zrobić. Ciekawe, jakby się poczuł autor takich rewelacji, gdyby usłyszał je pod swoim adresem. Polecam ... nic wspanialszego :brawo:

 

Świat jest okrutny, mam od dawna tego świadomość, ale naiwnie ( to jest jedyna rzecz, którą trafnie u mnie zdiagnozowaliście - chroniczna naiwność ! ) wierzyłam, że trafiłam na wyjątkowe miejsce i ludzi czujących bardziej i mających szersze horyzonty. Cóż, zawiodłam się i to bardzo. I smutno mi, że osoby, które spotkam być może na swojej drodze nie skorzystają już na mojej chęci bezinteresownej pomocy w obawy przed zranieniem i po raz kolejny skopaniem mi tyłka. Tak, będę pracowała na terapii, jak puszczać mimo uszu chamskie odzywy i być równie przyjaźnie nastawiona do obcych ludzi ... cel number one - stać się zimną, nieczułą rybą, którą już nikt nie skrzywdzi, choćby słowem.

 

Ja rozumiem, że można kogoś nie lubić, czy nie zgadzać się z jego poglądami, ale można to kulturalnie przemilczeć, a nie mieszać takiej osoby z błotem, bo ma się być może gorszy dzień :!::!::!: Krytyka, obojętność - rozumiem, chamstwo i kłamstwo - NIE :!::!::!:

 

W tym miejscu chciałam zwrócić uwagę, że doceniam takt kilku osób, które nie kadząc mi potrafiły zdobyć się na obiektywizm podany w kulturalnej panierce - swoje słowa kieruję do Vimesa, i_am_a_legend, Nicholasa1981, Przemka_44, Kalebxa3, ali1983, exodusa!, hobbyturysty, Vimesa, Jerzego1962, hani33, detektywamonka, wielbłądzicy, jetodika, sailorki, Candy14, comatona, Zebreca i być może jeszcze kogoś, kogo pominęłam.

Nie mam także pretensji do Dark Passangera, chociaż pewne stwierdzenia i gify z uwagi na specyfikę forum mógł sobie darować.

Reszcie dziękuję bardzo za hejting i zafundowanie mi rozpierdolenia i tak zjebanego systemu nerwowego ( proszę o nieusuwanie tego wulgaryzmu, gdyż jest elementem ekspresji, co według nowej polityki forum w wyjątkowych sytuacjach jest dozwolone ). Wasze wypowiedzi tylko utwierdziły mnie w przekonaniu, że nie mam czego żałować z faktu, że ominęła mnie gimbaza.

 

Wyobraźcie sobie, że wcale nie zamierzam robić z siebie z cyrku, forum nadal traktuję poważnie ( przepuszczając jednak 90% informacji przez sito o najcieńszych oczkach ), a to, że czasami potrzebowałam zainteresowania czy uwagi, nie znaczy, że jest to mój główny cel przebywania w tym miejscu. Ja dotąd czułam się tu bezpiecznie, miałam poczucie akceptacji, myślałam, że mam prawo do bycia inną, do wyrażania swoich poglądów, także do nawiązywania kontaktów towarzyskich ( o których wspomniałam nie dlatego, żeby się chwalić, bo znam ich wartość i wcale nie mam ochoty dzielić się nimi z innymi forumowiczami, którzy na to jak widzę nie zasługują i zrobię wszystko, żeby ich żadna przykrość ze strony motłochu nie spotkała ). Co do zarzutów o ujawnianiu treści prywatnych wiadomości, to jest to zarzut z tyłka wyjęty, bo pisałam o ogólnikach, a nie szczegółach, nie mówiąc już o podawaniu informacji z czyjegoś życia. Widzę, że dużo osób ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem i na podstawie jednego posta oceni człowieka jako manipulanta i intryganta. Powodzenia :brawo::brawo::brawo:

 

Podsumowując całą tę sytuację, powiem tylko jedno żal.pl.

Aha i proszę o niezamykanie poprzedniego wątku, nie dam nikomu tej satysfakcji :pirate:

 

Zwracam się również z prośbą o niekasowanie również tego tematu, gdyż mam prawo zarówno do jego założenia, jak i obrony swojego dobrego imienia :!::!::!: Niech nowe osoby, które być może przez przypadek tu trafią, mają możliwość poznania tego innego oblicza forum, które ja niestety zbyt idealizowałam.

 

PS Proszę z łaski swojej nie wrzucać durnych gifów i komentarzy typu ja.pie.ole ... zachowajcie resztki godności.

 

Dziękuję za uwagę

 

Naiwna, ale uczciwa Arasha

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, myślę, że podeszłaś do tego forum zbyt poważnie. Na świecie już tak jest, a zwłaszcza w Polsce, że trzeba mieć twardą dupę, a ludzie bywają okropni. Ja przykładowo utrzymuję bezpieczny dystans i nic mi się nie dzieje, poza Tobą, to z nikim tutaj nie wymieniłem takiej ilości informacji i to mi służy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę liczyłaś na to, że pytając "co o mnie sądzicie" ludzie nie napiszą czegoś niemiłego?

 

Chciałaś się czegoś dowiedzieć i ludzie się wypowiedzieli. Jest Ci przykro ale sama chciałaś posłuchać czyjejś opinii na swój temat... Na co liczyłaś?

 

 

I nie piszę tego ze złośliwości, zazdrości, chęci kłótni tylko zastanawiam się co Tobą kieruje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha to na forum to ludzie dziwni są. Ot takich miłych i uroczych jak ja, którzy Cię bardzo lubią. Bo tych co nie pogodzeni z własnym losem, będą Cię nękać. Nie jestem psychiatrą i nie wiem czemu to robią.

Nie opuszczaj forum, bo fajna dziewczyna jesteś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezu Arasha Internet przestał być przyjaznym miejscem już z 10 lat temu, jak zaczęły tłumy go posiadać i rozlał się hejt po Sieci. Ta społeczność forumowa i tak jest jedną z lżejszych jakie znam, więc wrzuć trochę na luz, bo widać że Ci tego brakuje, po 2 ostatnich tematach jakie założyłaś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Jeżeli Pani w ten sposób reaguje na krytykę na grupie, to można się domyślać co Pani psuje relacje z ludźmi poza nią

 

 

:brawo:

czytasz w moich myślach :mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imo nie potrafisz sie powstrzymac od manifestowania natretnie swojej obecnosci na forum, a potem sie dziwisz, ze taka nachalność niektórych irytuje :arrow:

Założyłam poprzedni temat może zbyt pochopnie i pod wpływem impulsu
i dlatego założyłas kolejny taki sam topic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale Oświadczenie :shock: ,,, ja pierdu .

Arascha to tylko internet , takie kabelki, LTE ( czy jak to teraz capy z Polsatu reklamują ) , kapewu ;) ?

Trzeba było napisać w podsumowaniu Oświadczenia : " a teraz kochami forumowicze pocałujta Araszkę w dupę , bo Araszka na to jak na zeszłoroczne lato" :lol:

Forum służy również żeby sie pośmiać( najlepsze lekarstwo ) , a nie tylko wałkować samobójcze stany . ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, bo to Ty robisz w tym momencie szopki, wyśmiewając moją wypowiedź, chociaż nie masz zielonego pojęcia jak się czuję i że swoimi miłymi komentami tylko mi dojebujesz. Pomyśl czasem, że kogoś Twoja wypowiedź może zaboleć. Sama nie piszesz nic konstruktywnego, tylko się czepiasz różnych ludzi i ich wypowiedzi. Weź wyluzuj, zamiast zalecać mi to samo. Albo najlepiej Ty zajmij się sobą, a ja sobą i będzie git :P Nie róbmy z forum już większego chlewu. Kończę tę dyskusję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×